Znany kanadyjski dziennikarz i intelektualista Michael Coren  stwierdzil, ze prezydent Warszawy jest idiotka. W dzisiejszym wydaniu jednej z najwiekszych gazet kanadyjskich "The Sun" w artykule zatytulowanym: 'The beautiful game" napisal:

"Russia has oppressed Poland for millennia. Some idiot allowed thousands of Russians to march on Russia  Day - a nationalistic holiday - through Polish streets, and a few Polish hooligans attacked them".("Rosja ciemiezyla Polske przez tysiaclecia. Jakis idiota wydal zezwolenie tysiacom Rosjan na marsz w Dzien Rosji - swieto nacjonalistyczne, i paru polskich chuliganow zaatakowalo ich".

"The Sun" to konserwa, a M.Coren to Zyd z Anglii posiadajacy polskie korzenie. Napisal sporo ksiazek.Jest wysmienitym polemista, od ktorego mozna sie wiele nauczyc.Zarliwie broni katolicyzmu i tratuje Islam. Jest "chory z nienawisci" co do poprawnosci politycznej. 

Natomiast pare dni temu w liberalnym "The Globe and Mail" jeden z dziennikarzy wyslanych na Mistrzostwa Europy napisal, ze to ruscy idioci zaatakowali Polakow w Warszawie.

Zakonczyl sie wlasnie mecz z Czechami, ktorego wynik obstawialem na nasza korzysc. Ogladalem mecz w "strefie kibica" w samym centrum Mississaugi. przybylo tysiace Polakow. Tylko ja wygladalem jak ten glupi, bo ubrany na zielono (to moj ulubiony, "military", kolor). Wszyscy inni byli na bialo-czerwono.

Ja tam nic nie chce mowic, ale gdy zobaczylem na pierwszym meczu granym przez Polske Bula, to nawiedzily mnie i dreczyly zle przeczucia. Przeciez ten kacapski agenciak to typowy "szkudnik". Przynosi pecha. Dopiero po meczu dowiedzialem sie, ze inny szkudnik (on tez jest "zgnilc" mowiac po kaszubsku), Tusk byl tez obecny na meczu. Gdybym wiedzial, ze tak jest, to zamiast na mecz pobieglbym robic zaklady u "bookmacherow" i zarobil uczciwie troche pieniedzy..

A i tak wyszlismy obronna reka, bo nie przyciagneli powodzi i gradobicia. Absolutnie obaj trutnie powinny zrezygnowac z zajmowanych stanowisk. Jak nie, to pod sciane i kula w leb, bo to zdrada Polski, choc nie jest ona ich Ojczyzna.

PS Mam gowniana rade dla "Gownianej". Jutro trzeba bedzie wyslinic sie, ze "polska" grupa byla nierozpoznana, zamaskowana przez PiS "grupa smierci". Zdradzeni polscy pilkarze mimo dopingu prezydenta nie swojego kraju polegli bohatersko. Lepiej byc ostatnim wsrod najlepszych niz najlepszych wsrod najgorszych. To prawdziwy triumf rzadu polskiego.

Za sukces nalezy uznac tez zdemaskowanie przez nasz zespol dotychczas obowiazujacego mitu, ze gospodarze takich imprez docieraja znacznie dalej w turniejach niz mozna byloby to oceniac po ich dotychczasowych notowaniach. Sam widzialem taka statystyke wlasnie Mistrzostw Europy i prognoze dlugiej drogi Polski w tym turnieju. Dobrze, ze orly posrednio pracujacy na prestiz tuszczaka i Bula zadaly klam tym statystycznym guslom.