A, B, C, Stefana Won N.
Arogancja ?
Bezczelność ?
Chamstwo najpospolitsze ?
Zastanawiam się nad tym A, B, C, Stefana Won N. w związku z głosowaniem, które odbyło się 24.05.2012 r. na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej.
Głosowanie dotyczyło wniosku o odwołanie Stefana Niesiołowskiego z funkcji przewodniczącego, w związku z jego zachowaniem wobec Ewy Stankiewicz ledwie dziesięć dni wcześniej.
Fragment posiedzenia można zobaczyć tutaj:
http://vod.gazetapolska.pl/1760-skandal-w-sejmie-stefan-niesiolowski-idzie-w-zaparte
Chciałbym zwrócić uwagę na sam moment głosowania - Stefan Niesiołowski, zamiast zwyczajowo wstrzymać się od głosowania, w końcu rzecz dotyczy bezpośrednio jego osoby, podnosi rękę za odrzuceniem wniosku o jego odwołanie.
Kiedy wydaje się, że aktualna władza sięga już dna, dzień, dwa później okazuje się, że można zejść jeszcze niżej...
I jeszcze potem ta radość, satysfakcja na twarzy - tak zrobiłem to, bo tak. I wiecie co mi możecie ... ?
- AdamDee - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. AdamDee
ani A, ani B ani C - Stefan Won N. reaguje jak tresowany w agresji pies. Pan mówi - bierz go - a pies oczekuje za każde ugryzienie nagrody.
I dostaje kość od pana.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. I ten gest
faszystowski :)
Pozdrawiam serdecznie24
3. Ps
Dobre spostrzeżenie...
TEN gest...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. Pan AdamDee
Szanowny Panie,
Stefan Niesiołowski od lat sprawia wrażenia człowieka z problemami umysłowymi. Zachowuje sie jak małpa w cyrku tuskowym
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. AdamDee
Patrzymy...:)
Czytałam wcześniej tytuł Wpisu... teraz dopiero ja zauważyłam, że TEN gest...tyłuł Wpisu zawiera, i że TEN gest Autor wcześniej zauważył i w tytule nam TO przekazał...
...A, B, C, Stefana Won N. ...
...Won Niesiołowski...
...Won Tusk...
Długa lista... TYCH Won...
***
Serdecznie Pozdrawiam...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
6. Widzę, że jesteście Państwo niezawodni ; )))
Celowo ominąłem w tekście ów gest, jednak złośliwie nie powstrzymałem się przed okraszeniem wpisu kadrem najlepiej oddającym zachowanie Won N. (tutaj skojarzenia z Von Nogayem jak najbardziej na miejscu - równie głupi co i perfidny).
Stefan zadzierał rękę najwyżej ze wszystkich.
Tą samą rękę, którą kwitował zeznania na przyjaciół i skrobał grypsy z oświadczynami dla swojej wybranki.
Cóż za kreatura...