Rosyjscy kibice mądrzejsi od władz Warszawy
Niestety po raz kolejny obecne władze stolicy Polski z prezydent HGW udowodniły, że z powodu braku wyobraźni, taktu, przyzwoitości, jak i zwykłej politycznej i historycznej wiedzy nie nadają się na zarządzanie Warszawą.
Dopiero kategoryczna odmowa szefa rosyjskich kibiców Aleksandra Szprygina spowodowała, że na Torwarze nie powstanie tzw. „ruskij dom” = rosyjska strefa kibica.
To Rosjanin, a nie polskie władze stolicy, zwrócił uwagę, że w tym miejscu odbywały się uroczystości żałobne ofiar katastrofy smoleńskiej 10.04.2010 i rosyjska „okupacja” na zabawy i radość w tym miejscu mogła by wyzwać negatywne uczucia w części polskiego społeczeństwa.
Punkt dla Rosjan, kolejna pała dla Hieny Gronkiewicz-Walc i jej ludzików. Ba, nie pała – a wstyd. Wstyd i hańba.
„Z szacunku dla ofiar katastrofy smoleńskiej nie będzie strefy rosyjskich kibiców na warszawskim Torwarze. Jak dowiedziało się Polskie Radio decyzja taka zapadła po wspólnych polsko - rosyjskich konsultacjach. Prezydent Wszechrosyjskiego Zjednoczenia Kibiców Aleksandr Szprygin, w rozmowie z moskiewskim korespondentem Polskiego Radia maciejem Jastrzębskim, nie wykluczył, że takiej, oddzielnej strefy w trakcie Euro2012 w ogóle nie będzie.
Rosyjscy kibice tradycyjnie podczas międzynarodowych imprez mają swój „Ruski Dom”. O stworzenie takie strefy w Warszawie Rosjanie zabiegali od wielu miesięcy. -Wciąż jesteśmy na etapie podejmowania decyzji” - poinformował prezydent Zjednoczenia Kibiców Aleksandr Szprygin. „Powinniśmy mieć taką strefę na Torwarze, ale decyzje zmieniły się - dodał szef Zjednoczenia.
Jak tłumaczył w trakcie negocjacji okazało się, że z politycznego punktu widzenia, miejsce nie jest właściwe, bowiem odbywały się tam uroczystości żałobne członków polskiej delegacji, którzy rozbili się w Smoleńsku. „Na obecną chwilę szukamy innej lokalizacji. Jednym z możliwych wariantów jest Hotel Gromada na Okęciu” - stwierdził Szprygin. Przyznał on, że rezygnując z lokalizacji strefy kibica na Torwarze Rosyjska Federacja Futbolu chciała uniknąć ewentualnych napięć, które mogłyby zakłócić przebieg Euro2012. Decyzja w sprawie utworzenia Ruskiego Domu w Warszawie powinna, zdaniem Szprygina, zapaść do 1 czerwca.”
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/609667,Rosjanie-nie-na-Torwarze-Z-szacunku-do-katastrofy
Rosyjscy kibice planują 12 czerwca z okazji tzw. Dnia Rosji przemaszerować ulicami Warszawy.
W tym dniu, ale o 20:45 odbędzie się w niej mecz „na szczycie” (emocjonalnym na pewno) Polska – Rosja.
Warto by było emocje odłożyć na mecz, a na marsz Rosjan zareagować przyjaźnie.
12 czerwca to bodajże jedyne nie-postsowieckie święto w Rosji, wyznaczone w rocznicę ogłoszenia niepodległości Rosji od ZSRR (1990) i wyboru Borysa Jelcyna na stanowisko pierwszego prezydenta Rosji (1991), który niebawem rozwalił to „imperium zła”.
Wiele zależy od tego, czy 10 czerwca w kolejną „miesięcznicę” nie będzie antyrosyjskich prowokacji. Tzn. prowokacje zapewne będą, bo jakże obu rządom bez nich funkcjonować, i bez obrazu wroga wewnętrznego (zwłaszcza w Polsce) i zewnętrznego (w Rosji), ale największym ciosem dla nich było by nie poddawanie się im.
O co apeluję zawczasu.
Naszym spokojem i przyjaznym nastawieniem utrzemy im nos!
- witas - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. @witas
to nie jest tak, jak to widzisz. Mieszanie działań władzy peolskiej z kibicami rosyjskimi i ich relacjami z kibicami polskimi to działania propagandy Tuska.
Zaczyna się szczucie przed 10 czerwca 2012 r. Cyngiel Czuchnowski pierwszy.
Spasiba Hanna Gronkiewicz-Waltz! Spasiba ! Rosyjscy kibice sponsorowani przez Putina szykują się na wojnę
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. relacje - kibice Legii - kibice Spartaka
normalne, jak pomiedzy innymi klubami, wzmocnione historią . Były wczesniejsze mecze w Moskwie i w Warszawie, sa rachunki do wyrównania :)
Moskwa padła! Legioniści pokonali gospodarzy Spartaka 3-2 !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. > Maryla
Animozje miedzy klubami były, są i będą.
Ale rosyjsko-polska (warszawsko-moskwiewska) zadyma na Euro jest na rękę przede wszystkim Putinowym i Tuskowym pijarowcom - patrzcie jakie oszołomy katyńsko-smoleńskie antyruskie w Polsce szaleją, nie daj Bóg, aby mieli kiedykolwiek wpływ na władzę.
(Nie mam nic przeciwko ustawkom w ustronnych miejscach, jak ktoś bardzo chce, ale na ulicach miast powinien być porządek i szacunek, co najmniej.
Z szacunkiem
4. W jakiej my sytuacji żyjemy...
Pierwsza moja refleksja po przeczytaniu informacji żę "kategoryczna odmowa szefa rosyjskich kibiców Aleksandra Szprygina spowodowała, że na Torwarze nie powstanie tzw. „ruskij dom" - rosyjska strefa kibica" była taka, że jednak mamy jakieś wspólne uczucia z tymi kibicami...i ciepłe myśli. Daj Boże, by tak było...
Jednak już druga myśl była taka, że to zostalo przez PO i Hannę Gronkiewicz Waltz wyreżyserowane i zinscenizowane. Aż mi głupio i prawie wstyd, ale podejrzenie, że nawe w tej sytuacji oni nas rozgrywają - pozostało.
5. > guantanamera
Ale kto "nas rozgrywają" ?
HGW? Toż to prymitywna, choć cwana baba.
Chyba, że chcą, aby ruscy kibole rozlali się po mieście i wtedy łatwiej będzie o prowokacje?
Najważniejsze, aby pamiętać - że prowokacje to "ich" specjalność i nie poddawać się im.
6. HGW reprezentuje pewne plemie
A nie Polakow.
Rosjanie i ich kibice reprezentuja Rosje.
wot cala historia.
Dziwnym jednak trafem nasze kochane spoleczenstwo wciaz upatruje wrogow na zewnatarz a nie wewnatrz kraju. Lacznie z tzw "prawa strona internetu"
Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.