O obronie Julii Tymoszenko

avatar użytkownika elig

  Ostatnio zrobiło się głośno o sprawie Julii Tymoszenko w związku z histerycznymi pokrzykiwaniami zachodnich, a zwłaszcza niemieckich polityków grożących bojkotem mistrzostw EURO 2012 na Ukrainie. Przypomnę więc, co pisałam o "pięknej Julii" dwa miesiące temu w notce "Polska i Ukraina, czyli o powadze państwa" /TUTAJ/:

  "Jest rzeczą charakterystyczną, że w sprawie Tymoszenko odezwał się w UE chór jej obrońców, przedstawiających ją jako uciśnioną niewinność. Dlaczego? Można by domniemywać, że chodzi o wyciągnięcie agentki z kłopotów. Ja jednak jestem innego zdania. Uważam, że europejska klasa polityczna uzyskała w ostatnich paru dziesiątkach lat coś w rodzaju przywileju nietykalności. Nie przypominam sobie, by były premier, wicepremier, czy też prezydent poszedł do wiezienia. Jeśli miał sprawę sądową, to ostateczny wyrok zapadał w zawieszeniu. Najbliższy kryminału był Giulio Andreotti we Włoszech, ale i tam sprawa "rozlazła się po kościach". U nas Kiszczak został skazany za wprowadzenie stanu wojennego, ale na mocy amnestii wyszedł z sądu wolny. To właśnie złamanie przez Janukowycza tej "zasady nietykalności" jest prawdziwym powodem tak ostrych protestów. A tymczasem Julia Tymoszenko w pełni zasłużyła na srogie represje. Moim zdaniem, nie tyle za tę umowę gazową, ile za zmarnowanie poprzez żądzę władzy i rozgrywki z Juszczenką wszystkich owoców ukraińskiej "pomarańczowej rewolucji". Za to nawet przedwczesna śmierć w wiezieniu nie byłaby zbyt surową karą.".

  Można jeszcze dodać do tego, ze miliardowy majątek Tymoszenko na pewno nie jest owocem uczciwej pracy. Ostatnie informacje o jakoby złym stanie zdrowia Julii Tymoszenko oraz złym traktowaniu w więzieniu pochodzą głównie od jej córki , która z pewnościa nie jest bezstronna w tej sprawie. Szczególnie mało przekonywujące są zdjęcia siniaków będących jakoby skutkiem pobicia. Na moje oko wyglądają one raczej na przypadkowe stłuczenia, zupełnie niegroźne. Czy spowodował je strażnik więzienny - nie wiadomo. Warunki w ukraińskich wiezieniach wymagają poprawy, ale nic nie wskazuje na to, by pani Julia była traktowana gorzej niż inni więźniowie. Wyrok w jej sprawie uważam zaś za słuszny.

  Skąd się wzięło to ostatnie zamieszanie i komu ono służy?. Jest to efekt swoistej licytacji którą zaczął przywódca socjalistycznej opozycji w Niemczech, a podchwyciła pani kanclerz Angela Merkel, a za nią inni politycy Zachodu. Skorzystać na nim może wyłącznie Rosja, która nie pragnie udanej imprezy przeprowadzonej wspólnie przez Polskę oraz Ukrainę. EURO 2012 jest sabotowane także w Polsce, czego najlepszym dowodem jest rozkopanie całej Warszawy akurat w okresie EURO przez p. Hannę Gronkiewicz-Waltz. W świetle powyższego niepojęte jest stanowisko Jarosława Kaczyńskiego. Zamiast siedzieć cicho i pozwolić Tuskowi oraz Komorowskiemu jeść tę żabę, wyrywa się jak Filip z konopi z poparciem dla "bojkotu" i propozycją przeniesienia finału EURO 2012 do Warszawy /TUTAJ/. Zupełnie bez sensu.

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @elig

skąd się bierze i komu służy?


Majowa Europejska Wiosna Ludów?



Gry wojenne Rosji przed szczytem NATO




Typowe, nasi propagandyści robią to non stop od lat.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

2. @Maryla

Ano właśnie - typowa "przykrywka".