Być jak Putin, czyli marzenie premiera

avatar użytkownika eska
Co miał na myśli premier Tusk,  mówiąc te słowa (zapytał pewien bloger)

..Tylko ludzie opętani nienawiścią do własnego kraju są gotowi wnosić projekt uchwały, adres do władz Federacji Rosyjskiej, adres do Dumy, adres do cara, po to tylko, by stwierdzić, że państwo polskie nie działa...

To ja śpieszę z odpowiedzią – otóż premier się wściekł (co było widać), ponieważ – jak sadzę – uznał projekt uchwały Sejmu polskiego skierowany do Dumy rosyjskiej za wcinanie się w jego prerogatywy. 

Jak wiadomo, premier Tusk ustalał dotąd kierunki polityki i sposoby działania polskiego rządu osobiście z premierem/prezydentem Putinem. Panowie się umawiali „na słowo” i tak to szło. Jak wiemy, w przypadku Dumy jej wpływ na Putina jest delikatnie mówiąc, żaden. Sądzę, iż premier Tusk podobnie traktuje polski Sejm – jako maszynkę do głosowania swoich pomysłów.

A tu nagle jedna „maszynka do głosowania” usiłuje coś powiedzieć innej „maszynce do głosowania”! Przecież to niebywały skandal i naruszenie prerogatyw Jaśnie Wielmożnych Premierów! I Tusk się wściekł, a Sejm posłusznie zrobił z siebie idiotów, którzy nie chcą uchwały w sprawie powrotu wraku tutki do Polski.

No bo co by powiedział Putin na taką uchwałę?? Przecież przestał by traktować Tuska jako partnera – co to za partner, który musi słuchać jakiegoś Sejmu! Brawo, panie Tusk, pokazał Pan dziś wyraźnie naszym przyjaciołom z Rosji, że dostosowujemy się, jak potrafimy do ich standardów, a drobne zaburzenia ze strony opozycji będą tępione z całą powagą.

A poważnie to brawa dla PIS – jeśli trzeba było pokazać, do czego jest zdolny premier, byle nie dopuścić do konieczności występowania o wrak - to właśnie dzisiaj mogliśmy to wszyscy zobaczyć.

Sądząc zaś z wypowiedzi polityków w dzisiejszym „Forum” – towarzystwo lekko się przeraziło tego, co zrobiło z uchwałą PIS. Piechociński prawie szaty darł nad wzmożeniem nienawiści obustronnej, itp.

Tak, tak, chłopaki i dziewczynki, daliście się zrobić jak dzieci! Radośnie popierając Tuska wyszliście na kompletnych durniów. A PIS/SP mają razem już tyle samo poparcia, co PO.

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @eska

Tusk dał starannie przygotowane przedstawienie. Jak zawsze. Ostachowicz go wytrenował.

Dla mnie może dawać takie wystepy każdego dnia. Do wymiotów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

2. @Maryla

Ale przegiął! Tym razem poszli o jeden krok za daleko, za dużo histerii w tym było. No i w efekcie idiotyczna reakcja sejmu - wyszli na poputczików.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika dodam

3. Eska, jesteś wielka.

Tym swoim optymizmem. Mnie zdołowało. Już widzę oczami wyobraźni swój kontakt z realem. (potwornie brzmi, ale tak ma być). Chyba będę siedział w domu. Oni to wszystko kupią. Ta buta Tuska czy Putina bierze się z pewności, że kupią.

avatar użytkownika wladysl

4. Maryla,

"Tusk dał starannie przygotowane przedstawienie. Jak zawsze..."

Znakomita jesteś Królowo. Tak trzymaj! Nie daj się uwodzić durniom.

[z drugiej strony: wchodzić na bm24 i co krok potykać się o linki do żydowskiej dla Polaków, nie jest bynajmniej komfortowe. To już wolę o triariusie poczytać skąd u Niego wydobywa się moralność.]

avatar użytkownika Maryla

5. wladysl

nic na to nie poradzę, ze najlepsze przedstawienie dają teraz na Czerskiej, a ja z kronikarskiego obowiązku...... :)
I pomysleć, że przez wiele lat nie zaglądałam tam, bo wiało nudą .
A teraz - siok, Panie, siok, takie komydjanty !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wladysl

6. Maryla,

jeśli dasz mi słowo honoru, że tak było w istocie jak piszesz, to ożenię Cię z triariusem choćby tego samego dnia, kiedy zechce On.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

7. wladysl

:) to mamy ślub na dniach. GW stała się moją ulubioną lekturą od wejścia Michnika w klapkach do pałacu namiestnikowskiego po order od Bronka.
Bawię się do rozpuku, a moim ulubieńcem jest Sewek. Tego co "pier..li nie rodzi" podglądałam juz wczesniej, od kiedy zamówił wagon gwizdków na 11 listopada.
Nikt mnie tak nie bawi, zastapił mi Sadurskiego, którego juz nie czytuję, bo stał sie nudny od kiedy Michnik odzyskał dla niego Polskę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl