Nie zrezygnujemy z walki o honor . Kundle w sejmie nam w tym nie przeszkodzą. Palikot rządzi Kopaczową.

avatar użytkownika Maryla

Kolejne obrzydliwe występy Tuska, "ich człowieka w Warszawie" obrażające Polaków. Po występach Tuska Jarosław Kaczyński po wojnie z Kopacz, która nie chciała dopuścić go do głosu, wniósł o przerwę i zwołanie konwentu seniorów. Sejm odrzucił wniosek. Wyszedł Palikot, który bez żadnych przeszkód ze strony Kopaczowej , po kolejnym obrażeniu Polaków wniósł o przerwę. Kopaczowa BEZ GŁOSOWANIA ogłosiła przerwę, którą przed minutą sejm odrzucił w głosowaniu.

Wystepy zaprzańca Tuska.

 

Wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną - powiedział w Sejmie premier Donald Tusk odnosząc się do oskarżeń Prawa i Sprawiedliwości, że rząd "przemilczał" rocznicę katastrofy smoleńskiej.

Donald Tusk,fot.Reuters
Donald Tusk,fot.Reuters

- Jesteśmy kilka dni po głośnych obchodach rocznicy. Część z nas 10 kwietnia, tak, jak nakazuje nasza dobra tradycja i rodzinna i narodowa klękała przy pomnikach i grobach. Ze zdumieniem obserwowaliśmy tych, dla których katastrofa smoleńska jest polityczną drogą do domniemanego zwycięstwa w przyszłości - powiedział premier. - Według niektórych milczenie rządu 10 kwietnia było niezrozumiałe albo zaskakujące. Powiem tak, że jeżeli zapalam znicze, to uważam, że milczenie jest lepsze niż krzyki, wrzaski i przekleństwa - dodał premier.

Wystąpienie Tuska wzbudziło ogromne emocje na sali sejmowej. Politycy PiS krzyczeli, że chcą prawdy o Smoleńsku.

- To nie tylko emocje polityków, to także cyniczny plan polityczny – na tym polega polski dylemat. Jak uniknąć tego, aby użyteczne, trywialne interesy, nie zakłócały nam przeżywania tragedii. Wspólnotę Polaków było widać chwilę po katastrofie, dwa lata temu. Jestem przekonany, że każda wspólnota narodowa, w każdym dojrzałym narodzie, staje się potężniejsza. Nie można kultywować dobrej pamięci o zmarłych na agresji - kontynuował premier. - Prawdy o Smoleńsku nie zagłuszy krzyk PiS-u, ani innych radykalnych polityków, którzy z katastrofy robią sprawę polityczną. Prawdziwy problem polega na tym, że w imię prawdy o Smoleńsku buduje się kłamstwo. Tym kłamstwem smoleńskim jest codziennie budowany zarzut wobec władz RP. Obywatele mają dosyć - dodał.

Tusk powiedział też, że "jedyną drogą dla Polaków, aby Polska nie wyszła osłabiona z katastrofy smoleńskiej jest budowa wspólnoty wokół katastrofy". - Na tej sali, swoich najbliższych utracili wszyscy, w 2010 roku nikt nie miał wątpliwości, że katastrofa dotknęła wszystkich Polaków - mówił.

- Tylko ludzie opętani nienawiścią do własnego państwa są gotowi wnosić taki projekt ustawy - podsumował premier propozycję PiS.

Jarosław Kaczyński po wystąpieniu premiera oburzony wszedł na mównicę sejmową i poprosił o zwołanie Konwentu Seniorów.

W Sejmie doszło do ostrej dyskusji za sprawą przedstawionego przez PiS projektu uchwały, która miałby zobowiązywać rosyjski rząd do przekazania Polsce wraku Tu-154M. PiS chciał, aby projektem tym Sejm zajął się jeszcze na obecnym posiedzeniu. Rano marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała, że głosowania ws. rozszerzenia porządku obrad o ten punkt odbędzie się w piątkowym bloku głosowań.

Wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną - powiedział w Sejmie premier Donald Tusk odnosząc się do oskarżeń Prawa i Sprawiedliwości, że rząd "przemilczał" rocznicę katastrofy smoleńskiej. Jesteśmy kilka dni po głośnych obchodach rocznicy. Część z nas 10 kwietnia, tak, jak nakazuje nasza dobra tradycja i rodzinna i narodowa klękała przy pomnikach i grobach. Ze zdumieniem obserwowaliśmy tych, dla których katastrofa smoleńska jest polityczną drogą do domniemanego zwycięstwa w przyszłości - powiedział premier. - Według niektórych milczenie rządu 10 kwietnia było niezrozumiałe albo zaskakujące. Powiem tak, że jeżeli zapalam znicze, to uważam, że milczenie jest lepsze niż krzyki, wrzaski i przekleństwa - dodał premier. Wystąpienie Tuska wzbudziło ogromne emocje na sali sejmowej. Politycy PiS krzyczeli, że chcą prawdy o Smoleńsku. - To nie tylko emocje polityków, to także cyniczny plan polityczny – na tym polega polski dylemat. Jak uniknąć tego, aby użyteczne, trywialne interesy, nie zakłócały nam przeżywania tragedii. Wspólnotę Polaków było widać chwilę po katastrofie, dwa lata temu. Jestem przekonany, że każda wspólnota narodowa, w każdym dojrzałym narodzie, staje się potężniejsza. Nie można kultywować dobrej pamięci o zmarłych na agresji - kontynuował premier. - Prawdy o Smoleńsku nie zagłuszy krzyk PiS-u, ani innych radykalnych polityków, którzy z katastrofy robią sprawę polityczną. Prawdziwy problem polega na tym, że w imię prawdy o Smoleńsku buduje się kłamstwo. Tym kłamstwem smoleńskim jest codziennie budowany zarzut wobec władz RP. Obywatele mają dosyć - dodał. Tusk powiedział też, że "jedyną drogą dla Polaków, aby Polska nie wyszła osłabiona z katastrofy smoleńskiej jest budowa wspólnoty wokół katastrofy". - Na tej sali, swoich najbliższych utracili wszyscy, w 2010 roku nikt nie miał wątpliwości, że katastrofa dotknęła wszystkich Polaków - mówił. - Tylko ludzie opętani nienawiścią do własnego państwa są gotowi wnosić taki projekt ustawy - podsumował premier propozycję PiS. Jarosław Kaczyński po wystąpieniu premiera oburzony wszedł na mównicę sejmową i poprosił o zwołanie Konwentu Seniorów. W Sejmie doszło do ostrej dyskusji za sprawą przedstawionego przez PiS projektu uchwały, która miałby zobowiązywać rosyjski rząd do przekazania Polsce wraku Tu-154M. PiS chciał, aby projektem tym Sejm zajął się jeszcze na obecnym posiedzeniu. Rano marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała, że głosowania ws. rozszerzenia porządku obrad o ten punkt odbędzie się w piątkowym bloku głosowań. http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-smolenska,5097623,temat.html

Etykietowanie:

23 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. obrzydki i zaprzańce rok 2011



Marzec 8, 2011 at 7:34 pm
Dodaj komentarz

Uczcimy rocznicę…


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. ciszę przerwał Tusk,skanadalicznym wystapieniem w Polskim Sejmie

ot tak zachowuja sie chłopaczki z boiska,ale tego ulicznego

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

3. Wyjątkowo cyniczne

Wyjątkowo
cyniczne wystąpienie Tuska w sprawie Smoleńska. Kaczyński odpowiada:
"pan się zapisze w tej historii razem z tymi, którzy są na polskiej
liście hańby"

Kaczyński do Tuska: "niezależnie od tego, co pan będzie mówił, w
sensie politycznym ponosicie 100 procentową procentową odpowiedzialność
za tę katastrofę."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Macierewicz o wniosku ws.

Macierewicz o wniosku ws. wraku: Sejm ma obowiązek ująć się za prawami naszej Ojczyzny

„Wzywam pana premiera, by wyjaśnił swoje stanowisko, jako
przewodniczący klubu parlamentarnego PO, który zamierza przyłożyć
pieczęć zdrady do tego, co robi premier rządu”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Wołałbym się nie urodzić niż

Wołałbym się nie urodzić niż na grobach budować karierę polityczną - grzmiał z sejmowej mównicy premier Donald Tusk. Prezes PiS ripostował, że szef rządu swoimi działaniami wpisał się na polską listę hańby.

Debata nad zgłoszoną przez PiS uchwałą w sprawie zwrotu wraku Tu 154 M
do Polski była wyjątkowo burzliwa. Ostatecznie Sejm odrzucił wniosek o
uzupełnienie porządku obrad o przyjęcie uchwały.

Premier w ostrych słowach odpowiedział Antoniemu Macierewiczowi, który twierdzi, że polski rząd nie robi nic, by wrak prezydenckiego Tupolewa wrócił do Polski. - Dla kogoś, kto Polskę szanuje bardziej niż własny interes polityczny, takie działanie byłoby niedopuszczalne - mówił ostro premier.

- Prawdy o Smoleński nie zagłuszy krzyk PiS-u, który robi z katastrofy machinę polityczną - mówił premier i dodał, że tylko ludzie opętani nienawiścią do własnego państwa są gotowi wnosić taki projekt uchwały.

Tusk skrytykował Rosję za brak realizacji polskich postulatów
związanych z kwestią zwrotu wraku. Ale zdaniem premiera wnoszenie
uchwały w treści zaproponowanej przez PiS jest absurdalne. - Ta uchwała tak nieszczęśliwie sformułowana, ten adres do władz Rosji, jest piramidalnym nieporozumieniem - mówił szef rządu.

- Wasze usta są pełne okrzyków hańba. Nie ma nic bardziej
haniebnego od wywoływania zimnej wojny domowej, z marzeniem o gorącej
wojnie domowej z wykorzystaniem zmarłych bliskich. Zejdźcie z tej drogi.
Nie wolno z tego powodu narażać ojczyzny na szwank -
mówił Tusk.

Premier twierdzi, że uchwała PiS jest kontynuacją działań, które doprowadziły do upadku Polski. - Z niej zadowoleni byliby tylko ci na Kremlu, którzy źle życzą Polsce i cieszą się, gdy w Warszawie są podzieleni - mówił premier.

- To wystąpienie przypominało mi wystąpienia z najbardziej
niedobrych czasów, w których można było mówić całkowicie wbrew faktom.
Chciałem przypomnieć, że to pańskim, a nie moim zastępcą, był Pan,
którego nazwiska nie chcę tutaj wymieniać, który w sposób niebywały
obrażał prezydenta Rzeczpospolitej. Przypomnę kaczkę po smoleńsku i
krwawą Mary. To jest wasza wina. To jest wynik waszej polityki. W sensie
politycznym ponosicie stuprocentową odpowiedzialność za tą katastrofę i
za to, że w kilka dni po zjednoczeniu narodu rozpoczęliście kampanię,
by go podzielić. Kampanię, której haniebny charakter nie ma precedensu w
historii państwa polskiego. Za sprawę krzyża i bicie ludzi, to jest
hańba, która zapisze się na polskiej liście hańby
- ripostował Jarosław Kaczyński, prezes PiS.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. rudy w sejmie

Każda wspólnota w obliczu tragedii staje się mocniejsza, pod
warunkiem , że w tej wspólnocie nie ma ludzi, których celem jest
wykluczenie z niej większości Polaków - mówił Tusk w wystąpieniu
omawiającym projekt uchwały PiS w sprawie zwrotu wraku samolotu
prezydenckiego - mówił premier Donald Tusk przed głosowaniem nad
wprowadzeniem do porządku obrad projektu uchwały, autorstwa PiS, ws.
zobowiązania rosyjskiego rządu do przekazania Polsce wraku Tu-154M.

Premier zwrócił się do posłów o nierozszerzanie porządku obrad o ten punkt.

- Wspólnotę wzajemnego szacunku niektórzy już kilka tygodni po katastrofie usiłowali niszczyć - mówił premier.

-
Według niektórych milczenie rządu 10 kwietnia było niezrozumiałe lub
zaskakujące, ale powiem otwarcie - kiedy zaplam znicze, kiedy myślę o
zmarłych, jestem na grobie mojej matki czy na grobach lub pod pomnikiem
ofiar katastrofy smoleńskiej uważam milczenie, skupienie i chwilę
modlitwy za właściwsze zachowanie niż krzyki, wrzaski, przekleństwa i
polityczne transparenty - podkreślił szef rządu.

- Codziennie
mamy do czynienia z kłamstwem smoleńskim - mówił premier. - A tym
kłamstwem są oszczerstwa wobec rządu. Jedyną drogą  jest rzetelne i
uczciwe budowanie wspólnoty wokół katastrofy. Rozumiem cierpienia
bliskich ofiar, ale na tej sali wszyscy straciliśmy kogoś bliskiego,
niezależnie od poglądów politycznych.

- Uchwała w sprawie wraku
jest potrzebna. W projekcie, w którym czytamy, że Sejm RP zwraca się do
Federacji Rosyjskiej, bo rząd polski nie podejmuje wysiłków w sprawie
zwrotu wraku - takie postępowania jest właśnie zdradą - mówił Donald
Tusk. - W historii Polski tego typu działania przeszły do historii
zdrady narodowej, tylko ludzie opętani nienawiścią do własnego państwa,
pogardą do swoich oponentów, pozbawieni naturalnego szacunku do
ojczyzny, w której żyją tu i teraz, dzisiaj, są gotowi wnosić projekt
uchwały, adres do władz Federacji Rosyjskiej, adres do Dumy, adres do
cara, po to, by stwierdzić, że państwo polskie źle działa - oświadczył
Tusk.

- Jeśli chcemy osiągnąć jakieś efekty w działaniach z
Rosją, tym bardziej musimy być razem. Podstawą jest szacunek do
wszystkich, którzy są  ofiarami katastrofy.

- Rosja nie
postępuje w sprawie śledztwa w sprawie katastrofy tak, jak my byśmy
sobie życzyli. Delikatnie mówiąc - mamy do czynienia z partnerem, który w
tej kwestii nie jest konsekwentny. Mamy świadomość, że z rosyjskiego
twierdzenia, iż wrak musi do końca śledztwa pozostać w Rosji, dla Polski
niewiele wynika - mówił premier. - Ale nie ustępujemy. Wiem, że ci
którzy chcą wygrać wybory na katastrofie smoleńskiej, potrzebują
chwytliwych haseł i krzyku. A państwo polskie potrzebuje spokoju.

-
Ja też mam uwagi co do rosyjskiego śledztwa, ale na tej podstawie nie
formułuję intrygi. Nie musicie kochać władzy w swoim kraju, nie musicie
respektować naszych decyzji, ale musicie szanować wszystkich Polaków -
apelował Tusk do opozycji.

Wykorzystamy wszystkie możliwości, by
sprawę katastrofy wyjaśnić, że trzeba zbadać splot wszystkich
okoliczności, żeby uniknąć takich dramatów. Ale nie po to, żeby tym
wyjaśnieniem dać po głowie oponentów w kraju. - Krzyczycie "Hańba", a ta
droga jest groźna dla wszystkich. Nie można z powodu katastrofy narażać
ojczyzny na szwank - to są te emocje, które kiedyś doprowadziły Polskę
do upadku

Dlatego apeluje do Wysokiej Izby, by nie popierać
uchwały, z której będzie się cieszył ten, kto jest na Kremlu, który
obserwuje brak zgody wśród Polaków.

Przemówieniu premiera towarzyszyły okrzyki Prawa i Sprawiedliwości i skandowania hasła "Chcemy prawdy o Smoleńsku".

Kaczyński: nie byłoby katastrofy, gdyby nie rozdzielenie wizyt

Prezes
PiS Jarosław Kaczyński, który zabrał głos po wystąpieniu premiera
Donalda Tuska powiedział, że nie doszłoby do katastrofy smoleńskiej,
gdyby nie zostały rozdzielone wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego i
premiera Donalda Tuska w Katyniu w kwietniu 2010 roku.

Kaczyński
mówił, że zastępcą Tuska w PO był Janusz Palikot, który "w sposób
zupełnie niebywały obrażał najpierw żyjącego prezydenta, a później
zmarłego prezydenta".


PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

8. Tusk zachował sie haniebnie i to w miejscu,ktore winno asługiwać

ale już nie zasługuje na szacunek, dzięki Tuskowi i jego "kolegom"
TAK ,ON i kumple wpisali sie na Liste Hańby PO RAZ kolejny....

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

9. Tuskowi wyrażnie zależało na PROWOKACJI

czy aż tak bardzo boi sie Putina...?
chyba TAK,bo wie doskonale,że Putin nie zadaje się z przegranymi,on się takimi brzydzi...
Partnerem dla płk kgb Putina moze być tylko ten,za kim stoi siła...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. cyniczne słowa Tusku :możecie krzyczeć dzis,jutro...

czy nie odebraliście Państwo,tego jako ukrytej Grożby...?

gość z drogi

avatar użytkownika Wilmann

11. Tousk w końcu mówi prawdę ;-)

Codziennie mamy do czynienia z kłamstwem smoleńskim - mówił premier.
 
Przejęzyczył się ;-) Powinien był powiedzieć "codziennie macie do czynienia z kłamstwem smoleńskim"

avatar użytkownika Maryla

12. Donald dostał szpicrutą od ciotki Anieli i odreagowuje

"Sueddeutsche Zeitung": Polacy odwracają się od Donalda Tuska

http://wiadomosci.onet.pl/wiadomosci/sueddeutsche-zeitung-polacy-odwraca...

Dlatego na Tusku i jego Platformie Obywatelskiej koncentruje się obecnie gniew rodaków z powodu "zaniechanych bądź nieudanych" reform.

"SZ" wymienia reformę służby zdrowia, przedłużenie wieku emerytalnego i opóźnienia w programie budowy autostrad jako przykłady porażek rządu. Przypomina, że nowa minister sportu Joanna Mucha, "atrakcyjna kobieta kończąca trzydziestkę", zaskoczyła wszystkich stwierdzeniem, że o sporcie właściwie nie ma pojęcia.

Na falstarcie drugiego rządu Tuska skorzystał przede wszystkim poseł Janusz Palikot, którego niemiecki dziennikarz charakteryzuje jako "radykalnego liberała". Palikot dał się poznać jako polityk walczący z przywilejami Kościoła katolickiego oraz z biurokracją - czytamy. Ruch Palikota, składający się z "ateistów, aktywistów ruchów ekologicznych i gejowskich oraz zwolenników wolnego dostępu do internetu", zarzuca Tuskowi zdradę liberalnych ideałów.

Gazeta przypomina też falę protestów przeciwko podpisaniu przez Polskę ACTA, umowy o zwalczaniu handlu artykułami podrobionymi, uważanej przez przeciwników za instrument ograniczenia dostępu do internetu.

Zdaniem "SZ" protesty te były najwidoczniej szokiem dla Tuska. "Polityk, który wkrótce skończy 55 lat, stracił swój młodzieńczy wdzięk, sprawia często wrażenie rozdrażnionego i przemęczonego". W tym kontekście autor artykułu powołuje się na opinię tygodnika "Polityka", że Tusk "stracił ochotę do rządzenia i czeka już tylko na powołanie na wysokie stanowisko w Brukseli".

"Sueddeutsche Zeitung" podkreśla, że mimo zmiany nastrojów w kraju Tusk nadal "mocno siedzi w siodle". Koalicja PO i PSL dysponuje nadal bezpieczną większością, opozycja jest słaba, a przeciwnicy Tuska spoza parlamentem skłóceni.

"Tusk jest nadal mocnym człowiekiem nad Wisłą, tylko nie jest już taki popularny (jak dawniej)" - konkluduje komentator "SZ".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

13. Nadal mocno siedzi w siodle...

siodle ,na którym osadzili go "somsiedzi" przy POmocy zaczadziałych polaków,
ten chlopaczek w krótkich spodenkach,w wolnych chwilach,czyli prawie cały CZAS uwielbia grac w szmaciankę,na boisku pod osłoną, ochroniarzy wynajetych za nasze pieniądze...
a gdy mu przerywają ulubione zajęcie,czyli KIWANIE
wścieka sie i złości,niczym rozwydrzony bachor

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

14. Dorota Skrzypek: Dlaczego się

Dorota Skrzypek: Dlaczego się mnie okłamuje?

Żona śp. Sławomira Skrzypka, prezesa NBP, podkreśla, że w sprawie
katastrofy smoleńskiej nie ma teorii, do której chce dopasować fakty.
Ale chce wiedzieć, dlaczego fakty nie potwierdzają teorii oficjalnie
lansowanych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. kundle w sejmie ani słowa na to

Zbrodnia Katyńska. Rosjanie oczyścili Stalina z zarzytów

Główny prokurator wojskowy Rosji potwierdził, że w sprawie Katynia nie sformułowano żadnych zarzutów wobec Józefa Stalina.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

16. Ukłony dla Zony śp Prezesa NBP Sławomira Skrzypka

najmłodszego niegdyś ministranta a póżniej Wspaniałego Urzędnika,Bankowca, co miesiac paląc znicze pod Katyńskim Pomnikiem,nisko się kłaniamy Oknom,gdzie niegdyś mieszkała nasza Chluba...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

17. Katyń i Smolenska MGŁA

i ten rozkaz Stalina z Kwietnia ,owego strasznego roku...
Polsko,
jak zawsze jesteś samotna
wiec nie liczmy na nikogo,liczmy TYLKO na Siebie...
Cześć Pamięci Pomordowanych w Katyniu ,Miednoje i w wielu innych miejscach ,na Okrutnej Ziemi
Cześć Prezydentowi Profesorowi Lechowi Kaczyńskiemu i Kaczorowskiemu i prawie Setce Najlepszych Polek i Polaków,"dzięki " którym
Swiat ponownie zapłonął ze wstydu,za tamto Milczenie i za Dzisiejsze...
"Boże coś Polskę..."

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

18. "Jałta"

"Nie miejcie żalu do Stalina,
Nie on się za tym wszystkim krył
Przecież to nie jest jego wina
Że Roosevelt w Jałcie nie miał sił
Gdy sie triumwirat wspólnie brał
za świata historyczne kształty
Wiadomo,kto Cezara grał
i TAK zrozumieć trzeba Jałte...

W resztce cygara mdłym ogniku
Pływała Lwa Albionu twarz
Nie rozmawiamy o Bałtyku,
Po co w Europie tyle państw...."

Jacek Kaczmarski

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

19. ad Skandalu w Sejmie

pierwsza haniebna postać ,to TUSK
druga ,to Kopaczowa...
Historia zapamieta te nazwiska niechlubne...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

20. jacenty vel vincent Bez Pesela i Ojczyzny

pukał sie w czoło ,wczasie przemówienia prezesa Jarosława Kaczynskiego...
a ja miałam przed oczami obraz pewnego ministra finansów obrzucanego jajami
i pomidorami,gdy Grecy dowiedzieli sie o jego długu,za który im przyjdzie zapłacić
a może doczekam takiego dnia,gdy...?

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

21. Zespół Macierewicza zarzuca

Zespół Macierewicza zarzuca błędy prokuraturze wojskowej. "Prokuratura nie wie nawet, na ile części wrak się rozpadł"

"Nie próbowała dokonać rekonstrukcji wraku poprzez nałożenie
pozostałych części na model samolotu, by sprawdzić, jak naprawdę
dokonywał się proces rozpadu samolotu i by zidentyfikować te miejsca,
gdzie rozpad ten się rozpoczął."

Rosyjska prokuratura potwierdza "oczyszczenie" Stalina ze zbrodni katyńskiej. "Ocieplenia" ciąg dalszy

""W ten sposób Stalin i członkowie Politbiura, którzy podjęli decyzję
o masowej egzekucji polskich obywateli, zostali uznani za niewinnych
zbrodni katyńskiej."

Rosjanie znów zapewniają i obiecują: Wraku nikt nie mył i myć nie będzie. Ewa Kopacz zapewne uwierzyła

„Strona rosyjska jest otwarta na wszelką wspólną pracę z organami
śledczymi Polski, w tym w kwestii konserwacji i badania fragmentów
samolotu”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. Moskwa i Czerska

Wrak TU-154M. Zaskakujące oświadczenie Rosjan


Przedstawiciel Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej: Nie było żadnych czynności w celu oczyszczenia fragmentów samolotu.

Markin, cytowany przez agencję ITAR-TASS, zaznaczył, że Komitet
Śledczy Rosji na przestrzeni całego dochodzenia w sprawie katastrofy pod
Smoleńskiem ściśle współpracował ze stroną polską we wszystkich
kwestiach śledztwa.

- Wszystkie fragmenty polskiego samolotu były wielokrotnie
oglądane i badane przez śledczych i ekspertów, w tym także z udziałem
polskich prokuratorów i ekspertów
- przypomniał.

- Obecnie także strona rosyjska jest otwarta na wszelką wspólną
pracę z organami śledczymi Polski, w tym w kwestii konserwacji i badania
fragmentów samolotu
- dodał.


Gazeta Wybiórcza jak echo Kremla



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. Oto odpowiedź zespołu

Oto odpowiedź zespołu Macierewicza

Oto odpowiedź zespołu Macierewicza - niezalezna.pl(foto. Mariusz Troliński/Gazeta Polska)

Na dzisiejszym posiedzeniu zespołu parlamentarnego ds.
katastrofy smoleńskiej zaprezentowano pełne stanowisko zespołu w sprawie
wczorajszego oświadczenia Prokuratury Generalnej i Naczelnej
Prokuratury Wojskowej. Niezalezna.pl prezentuje poniżej treść stanowiska
zespołu Antoniego Macierewicza:




W związku z opublikowanym w dniu 12 kwietnia 2012 r. stanowiskiem
Prokuratury Wojskowej Zespół Parlamentarny ds. Zbadania Przyczyn
Katastrofy Tu-154M stwierdza:



1. Stanowisko
Prokuratury zawiera szereg niekonsekwencji i wewnętrznych sprzeczności,
które wprowadzają w błąd opinię publiczną, mają na celu ukrycie
zaniechań oraz błędów prokuratury a także stanowią próbę zdezawuowania
Zespołu Parlamentarnego, jedynej w Polsce instytucji systematycznie
badającej wszystkie dostępne dowody tragedii smoleńskiej. W
szczególności dotyczy to badania wraku i czarnych skrzynek jako
kluczowych dowodów oraz wiarygodności hipotezy o sprawstwie osób
trzecich jako winnych śmierci polskiej elity narodowej.



2. Z opublikowanego stanowiska prokuratury wynika m.in. że:

a. prokuratura solidnie przeprowadziła wszystkie
czynności związane z zabezpieczeniem i zbadaniem dowodów, w tym w sposób
wyczerpujący zbadała fizyczne szczątki wraku, czarne skrzynki, odzież i
rzeczy osobiste ofiar katastrofy i nie znalazła podstaw do przyjęcia,
że katastrofa była wynikiem zamachu.

b. Ekshumacja zwłok trzech ofiar katastrofy
potwierdziła, że „ujawniona obrażenia ciała są charakterystyczne dla
ofiar katastrof lotniczych”.

c. Prokuratorzy w oparciu o opinię ABW zdementowali
wiarygodność wypowiadanych w filmie "1.24" kwestii sugerujących
strzelanie do pozostałych przy życiu ofiar katastrofy,

d. Na pokładzie samolotu nie było żadnych dokumentów
ani urządzeń zawierających informacje niejawne. Dotyczy to także
telefonu satelitarnego.

e. Niesłuszne są zarzuty, iż prokuratura oddała
śledztwo stronie rosyjskiej. Wspólne z Rosja prowadzenie śledztwa nie
było możliwe ze względu na rosyjskie przepisy.



Stwierdzenia te nie zawsze pokrywają się z prawdą, a w odniesieniu do
działań prokuratury wojskowej w osobach prokuratorów Krzysztofa
Parulskiego, Zbigniewa Rzepy i Ireneusza Szeląga prawdę ukrywają.



1. Prokuratura
Wojskowa w osobach prokuratora Parulskiego, Rzepy i Szeląga
odpowiedzialna jest za niedopełnienie obowiązków na skutek niewykonania
niezbędnych i wymaganych przepisami kodeksu postępowania karnego
czynności (art.2 par.2, art. 7, art.297 par.1 p.1,2,3,4,5,par.2).
Dotyczy to przede wszystkim:

- zabezpieczenia w dniu 10.04.2010 wokół lotniska Siewiernyj w Smoleńsku
miejsca katastrofy i znajdującego się tam materiału dowodowego, a
zwłaszcza zwłok ofiar, wraku samolotu, lotniska i urządzeń nawigacyjnych
oraz okolic, a zwłaszcza terenu podejścia do lądowania z zachowaną
wówczas w pierwotnym stanie roślinnością i ukształtowaniem terenu,

- prokuratorzy nie uczestniczyli nawet w oględzinach miejsca zdarzenia, a
także nie wzięli udziału w dokonywanych przez funkcjonariuszy
rosyjskich sekcjach zwłok (z wyjątkiem Prezydenta RP) i nie zrobili tego
także po powrocie ciał ofiar do Polski mimo wielokrotnych próśb rodzin
ofiar,

- prokuratura nigdy nie dokończyła koniecznych badań filmu "1;24",
którego autentyczność zarówno ścieżki dźwiękowej, jak i filmowej,
została potwierdzona przez laboratorium ABW oraz CLK Komendy Głównej
Policji. Obie te ekspertyzy nie wykluczyły również, że dźwięki, które
można tam usłyszeć, to strzały z broni palnej. Z niezrozumiałych powodów
prokuratura nie dopełniła obowiązku wyjaśnienia zarówno pochodzenia
tego filmu stanowiącego niesłychanie ważny dowód w sprawie, jak i
analizy wszystkich dźwięków i obrazów na nim zapisanych,

- to niedopełnienie obowiązków nie znajdowało żadnego uzasadnienia w
zachowaniu strony rosyjskiej, która wówczas jeszcze demonstrowała pełną
otwartość na współpracę, kierując się w pierwszych dniach zasadami
wynikającymi z porozumienia polsko-rosyjskiego z 1993 r. oraz
stanowiskiem prezydenta Dmitrija Miedwiediewa przekazanym premierowi
Donaldowi Tuskowi. W godzinach przedpołudniowych 10 kwietnia 2010 r.
prezydent Federacji Rosyjskiej proponował telefonicznie Prezesowi Rady
Ministrów RP prowadzenie wspólnego śledztwa przez stronę polską i
rosyjską. Propozycja ta została przez premiera Tuska i Prokuraturę
Wojskową odrzucona, co wówczas argumentowano brakiem stosownych
przepisów po stronie polskiej. Dziś, gdy wiadomo już, że argumentacja ta
jest nieprawdziwa, twierdzi się, że to po stronie rosyjskiej brak
niezbędnych regulacji. Prokuratura zdaje się zapominać, że to prezydent
Rosji proponował prowadzenie wspólnego badania, więc brał
odpowiedzialność za realizację swej inicjatywy.

Trzeba też przypomnieć, że skutkiem stanowiska rosyjskiego była wspólna
narada prokuratorów polskich i rosyjskich w nocy 10 kwietnia, gdzie
ustalono zasady daleko idącej współpracy m.in. prowadzenie wspólnych
przesłuchań. Z możliwości tych strona polska przestała korzystać po
kilku dniach, gdy wyraziła zgodę na zastąpienie porozumienia z 1993 r.
zarządzeniem premiera Putina z 13 kwietnia 2010 r.

Za bezprawną zmianę porządku prawnego badania przyczyny katastrofy odpowiedzialny jest polski rząd.



2. Wszystko to
wskazuje, że niedopełnienie obowiązków przez prokuratorów przebywających
wówczas w Rosji nie miało obiektywnych powodów, lecz wynikało z
subiektywnych decyzji. Podobnie należy ocenić obecne zachowania
prokuratury, która próbuje, w sprzeczności z regulacjami kodeksu
postępowania karnego i nie zwracając uwagi na systematyczne niszczenie
wraku przez funkcjonariuszy Federacji Rosyjskiej, przekonać polską
opinię publiczną, iż do zakończenia śledztwa nie jest niezbędny materiał
dowodowy w postaci wraku samolotu, czarnych skrzynek i innych
przetrzymywanych przez Rosjan dowodów, np. telefonu satelitarnego.
Podczas gdy prokuratura usprawiedliwia bezprawne działania strony
rosyjskiej, minister sprawiedliwości Jarosław Gowin tak je ocenia: „Nie
widzę żadnych uzasadnionych powodów, dla których strona rosyjska z
powodu śledztwa musiałaby przetrzymywać tak długo wrak Tupolewa (...) Ta
sprawa to element świadomej polityki władz rosyjskich wobec Polski
(...) w Rosji decyzje zapadają nie na szczeblu Ministerstwa
Sprawiedliwości, ale na szczeblu prezydenckim.”




3. Charakter
manipulacyjny mają stwierdzenia, że prokuratura dopełniła obowiązków
polegających na zbadaniu pozostających w Rosji dowodów w tym wraku i
czarnych skrzynek. W rzeczywistości nie sposób uznać działań prokuratury
za wystarczające. W zakresie badania wraku wynika to m.in. z oświadczeń
prokuratorów przytoczonych przez Polską Agencje Prasową w dniu 29
września 2011 r.: „przed podjęciem badania polscy prokuratorzy
oświadczyli, że nie będą mieli możliwości pobierania jakichkolwiek
próbek celem badań laboratoryjnych a dokumentacja ich pracy zostanie
sporządzona po rosyjsku (...) W razie konieczności dokonania takich
badań prokuratura zwróci się do Rosji o pomoc prawną”.
Ale
dotychczas o taką pomoc się nie zwrócili i laboratoryjnych badań wraku
nie dokonali. Nie dokonali też pełnej identyfikacji wszystkich części,
ich opisu i inwentaryzacji. Prokuratura nie wie nawet, na ile części
wrak się rozpadł, nie próbowała dokonać rekonstrukcji wraku poprzez
nałożenie pozostałych części na model samolotu, by sprawdzić, jak
naprawdę dokonywał się proces rozpadu samolotu i by zidentyfikować te
miejsca, gdzie rozpad ten się rozpoczął. Badania takie są niezbędne, by
móc rzeczywiście ocenić, co i dlaczego się wydarzyło, i są podstawową
czynnością wykonywaną w wypadku katastrof samolotowych. Prokuratura
jednak tego zaniechała, ale uważa za stosowne atakować Zespół
Parlamentarny, będący jedyną w Polsce instytucją, która takie badania w
możliwym zakresie przeprowadziła.



4. W zakresie
badania czarnych skrzynek niedopełnienie obowiązków wynika z analiz
ekspertów Zespołu: Konrada Matuszczaka (który w zawiadomieniu o
przestępstwie skierowanym do Prokuratury wskazał na możliwość
fałszowania zapisów czarnej skrzynki poprzez przesunięcie czasowe
momentu wejścia samolotu TU 154 M na ścieżkę schodzenia) i Marcina
Gugulskiego (którego analiza porównawcza trzech transkrypcji czarnej
skrzynki - MAK, komisji Millera i Instytutu Ekspertyz Sądowych -
wykazała kilkunastosekundowe przesunięcia czasowe odczytu dźwięku).

Przypomnijmy też, że zasadnicze wątpliwości budzi to, czy badana przez
IES kopia czarnych skrzynek zawierała wszystkie nagrane na oryginale
taśmy dźwięki. W szczególności uzasadnione wątpliwości badaczy budzi
fakt braku dźwięku huku silników ustawionych na zakres startowy w
ostatnich sekundach lotu. Huk ten słyszeli wszyscy świadkowie, nie ma
zaś go na kopii taśmy wiernie jakoby odtwarzającej oryginał. Prokuratura
nigdy nie ustosunkowała się do tych sprzeczności.

Prokuratura nigdy też nie wyjaśniła w sposób wiarygodny okoliczności
manipulowania zapisem czarnych skrzynek przez ministra Jerzego Millera i
prokuratora Krzysztofa Parulskiego, którzy odpowiedzialni są za
dostarczenie KWLLP kopi czarnej skrzynki niezgodnej z oryginałem.
Prokuratura odrzuciła też zawiadomienia o przestępstwie skierowane przez
Zespół Parlamentarny w tej sprawie.

W tej sytuacji próba udowadniania, że dopełniono obowiązków przy badaniu
wraku oraz czarnej skrzynki, ma charakter świadomego wprowadzania w
błąd opinii publicznej i działania na szkodę śledztwa. Można tylko
dodać, że do dnia dzisiejszego pokrzywdzeni nie mogą otrzymać zapisu
polskiej skrzynki parametrów lotu (QAR) produkcji firmy ATM mimo
wniosków powtarzanych już od ponad roku. Przypomnijmy, że zapisy te w
żaden sposób nie dotyczą zachowań ludzkich, a jedynie odnotowują
działanie mechanizmów samolotu, ich badanie nie może więc naruszyć
niczyich praw osobistych.



5. Zdumienie musi
budzić oświadczenie prokuratury stwierdzające, że rok temu wykluczono
hipotezę działania osób trzecich (zamach) jako przyczynę tragedii
smoleńskiej i że od tego czasu nie zaszły w stanowisku prokuratury żadne
zmiany. Powszechnie uznano, że stwierdzenie to oznacza, iż prokuratura
nie bada hipotezy zamachu. Tymczasem już rok temu ówczesny naczelny
prokurator wojskowy Krzysztof Parulski uzupełnił to stwierdzenie
oświadczeniem, iż „natychmiast po otrzymaniu wraku Tu-154 polscy
eksperci poddadzą go badaniu, także w kontekście wątku zamachu”, a 10
kwietnia 2012 r. prokurator płk Zbigniew Rzepa ok. godz. 23:35
stwierdził w Programie 1 TVP, że Prokuratura sformułowała cztery
hipotezy dotyczące przyczyny katastrofy i żadnej dotychczas nie
wykluczyła. Wśród nich prokurator Rzepa wymienił „działanie osób
trzecich” (zamach) i dodał, że żadna z rozpatrywanych hipotez nie
została zweryfikowana i wszystkie są nadal badane.

Trzeba więc spytać, cóż takiego się stało, że dwa dni później
prokuratura zmienia zdanie o 180 stopni? I trzeba zapytać, czy nie
oznacza to, że prokuratura składa w tak fundamentalnej sprawie różne
oświadczenia w zależności od okoliczności politycznych? Zachowanie takie
dezawuuje ostatecznie wiarygodność prokuratora płk. Rzepy.

Należy mieć nadzieję, że przed zgromadzeniem całości materiału
dowodowego prokuratura raz jeszcze zmieni swoje stanowisko i powróci do
badania także wersji udziału osób trzecich.



6. Podobny zarzut
trzeba postawić płk. Szelągowi, który wsławił się ostatnio tym, że
straszył Senator Rzeczypospolitej panią Beatę Gosiewską, iż „Rosja jest
mocarstwem”, uzasadniając w ten sposób odmowę dopuszczenia do udziału w
sekcji zwłok Jej Męża Przemysława Gosiewskiego w charakterze eksperta
wskazanego przez nią jako pokrzywdzoną światowej sławy patologa Michaela
Badena. Prokuratura Wojskowa odmówiła prawa udziału tego eksperta
również w sekcji zwłok śp. Janusza Kurtyki, o co wystąpiła pani dr
Zuzanna Kurtyka. Działania te nie miały żadnego uzasadnienia ani
precedensu w najnowszej historii cywilizowanych państw i nosiły cechy
ukrywania dowodów przed pokrzywdzonymi, a także zwykłego okrucieństwa
wobec rodzin. Jak się jednak później okazało z oświadczenia Ministra
Sprawiedliwości Jarosława Gowina, decyzja ta była konsekwencją dyskusji
Rady Ministrów rządu Donalda Tuska, który negatywnie zaopiniował taką
możliwość. Wykonywanie przez prokuraturę decyzji rządu w kwestiach
postępowania procesowego jest szczególnym złamaniem zasad praworządności
i zasługuje na najwyższe potępienie oraz wymaga wszczęcia postępowania
wobec sprawców z urzędu. Niestety nic takiego nie ma miejsca. Nie ma
jednak wątpliwości, że postępowanie dowodowe przeprowadzone w takich
warunkach nie może zostać uznane za obiektywne i zaświadczające o
rzeczywistym stanie rzeczy.

Zachowanie prokuratury w sprawie badania ciał śp. ofiar katastrofy jest
tym bardziej skandaliczne, że ekshumacje zwłok dokonane w przypadku ciał
tylko trzech ofiar katastrofy w żaden sposób nie zdejmują z organów
państwa odium zaniechania przeprowadzenia oględzin i sekcji zwłok ofiar
katastrofy po sprowadzeniu ciał do Polski bez dokumentacji sekcyjnej. O
ile rodziny ofiar mogły zwieść zapewnienia najwyższych władz kraju o
uczestniczeniu w sekcjach polskich patomorfologów i prokuratorów, o tyle
dla prokuratury jasne było, że prokuratorzy w sekcjach nie
uczestniczyli (wyjątek: sekcja śp. Prezydenta RP z udziałem Naczelnego
Prokuratora Wojskowego). Prokuratura powinna zatem wykonać przewidziane
prawem czynności, zamiast cierpliwie oczekiwać protokołów czynności
wykonanych skandalicznie przez Rosjan. Obraz rzetelności czynności
wykonanych w Rosji sekcji zwłok oddaje medialnie znany fakt ujawnienia
podczas sekcji dokonanej w Polsce w zwłokach śp. Przemysława
Gosiewskiego gumowych rękawiczek i cudzych organów w jego trumnie.



7. Na koniec
pragniemy zwrócić uwagę, że eksperci zespołu, w tym także panowie
profesorowie Wiesław Binienda i Kazimierz Nowaczyk, są zawsze do
dyspozycji prokuratury, w trybie pomocy prawnej również za pośrednictwem
polskich placówek dyplomatycznych w USA, co wielokrotnie publicznie
deklarowali. Dlatego też wszelkie pytania szczegółowe dotyczące
przedstawianych przez nich badań należy wyjaśniać w trybie przewidzianym
Kodeksem Postępowania Karnego, a nie poprzez wątpliwe połajanki
publicystyczne.



8. Podsumowując :
komunikat prokuratury ma charakter wypowiedzi politycznej motywowanej
bieżącymi potrzebami obozu rządzącego i prokuratorów broniących się
przed poniesieniem odpowiedzialności za błędy, niedopełnienie obowiązków
i działanie na szkodę śledztwa w sprawie śmierci Prezydenta
Rzeczpospolitej i 95 lecących z Nim do Katynia przedstawicieli elity
Narodu i Państwa Polskiego. Zespół Parlamentarny oczekuje, że Prokurator
Generalny wyciągnie z tych zachowań wszelkie konsekwencje dyscyplinarne
oraz karne.

http://niezalezna.pl/26749-oto-odpowiedz-zespolu-macierewicza

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl