Połowy tygodnia (14.)

avatar użytkownika tu.rybak
Stosunki polsko-rosyjskie są coraz lepsze. Tak twierdzą Rosjanie, Niemcy i Sikorski. Odnotowałem kolejne sukcesy: spotkanie w willi pod Berlinem w składzie Polak, Rusek i Niemiec z efektownym otwarciem granicy z Rosją, instalacje rakiet w Królewcu (sięgną aż do mieszkania Tuska, a przy okazji i do mojego) i komunikat o zakończeniu wydawania akt katyńskich (te co zostały to już są tajne, gdyż zawierają dane osobowe, a jak wiadomo z sowieckim GIODO jeszcze nikt nie wygrał). Zapewne mamy więcej sukcesów, ale media takimi rzeczami się nie zajmują...

Władze Warszawy (PO, SLD) natomiast zajmują. Od kilku dni grodzą barierkami ambasadę rosyjską przed atakiem grupki oszołomów. Sam pójdę trochę pooszołomić, bo jak sobie co pewien czas nie pooszołomię, to się od razu gorzej czuję. Lekarz zalecił. Dobrze się składa, że oszołomienie zapowiedziane jest na śmigus-dyngus: władze będą mogły - jak dawniej - rozpędzając manifestujących wydać rozkaz do sikawkowych: ognia!

Pani prezydent Warszawy niezwykle pieczołowicie podeszła do rejestracji zapowiedzianych manifestacji. Tak pieczołowicie, że wydawało się, że nie da się legalnie rzeczy zorganizować. W trosce o nasze bezpieczeństwo oczywiście. W ostatniej chwili się udało, bo jakby nie, to protesty byłyby jeszcze większe...

Władze miasta zajmują się nie tylko obroną wysuniętych placówek, ale i kulturą. Finansowo dbają i w tym celu przesunęły fundusze z teatrów na strefy kibica. I słusznie, priorytetem są stadiony nie teatry. A wśród stref kibica będzie jedna eksterytorialna: kibica rosyjskiego. Pytanie tylko czy z korytarzem...

Kultury dotyczy również trwający blisko 20 dni protest głodowy przeciwko usuwaniu historii ze szkół. Mediatorem będzie Komorowski. Chodzący przykład na źle nauczaną historię zawołał, że rzecz trzeba zmienić. I zapewne trochę się wycofają na prośbę ludzkiego prezydenta...

Potrzebną dawkę optymizmu dał nam Nowak. Zakończył już sprawę autostrad (ustawą o przejezdności) i wziął się za koleje. W tym celu zatrudnił samych swoich z wysokimi wynagrodzeniami. Zgaduję, że proces naprawy kolejnictwa zakończy się aneksem do ww. ustawy rozszerzającym defincję toru na jednoszynowy...

Wielka Sobota dziś, a ja o dyrdymałach. Chrystus zmartwychwstał. Alleluja!


1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

cudami tuskowymi zajmiemy się ze zdwojoną energią po Świetach Zmartwychwstania.

Szczęśliwie hierarchia kościelna się ocknęła i nie będziemy musieli słuchać z ambony o tym, ze żałoba trwa rok i wystarczy.

Prośmy Chrystusa o odrodzenie w Polakach poczucia wspólnoty i dumy .

Naszą największą bronią okazuje się Krucjata Różańcowa. Liberalne media i liberalne madamy strasznie zaniepokojone naszymi modłami na różańcu.

A tyle lat nam wmawiają, że Cudu nad Wisłą nie było, tym czasem sami uwierzyli i się mocno wystraszyli wsparcia, które otrzymujemy od Maryji Królowej Polski.

Módlmy się zatem i pamietajmy, że ONY się boją naszej wiary i tego, że modlitwy zostaną wysłuchane. Na Węgrzech modliło się 10% społeczeństwa.

Tak więc "różaniec w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl