"Gdybym miał ostatni nabój w lufie..."
Zupełnie przypadkiem trafiłem w TV na audycję poświęconą emigracji po 68 roku. Ładną polszczyzną wypowiadali się w niej ludzie którzy przed laty opuścili Polskę i w tych wypowiedziach nie dało się odczuć jakiegoś szczególnego żalu a już tym bardziej nienawiści za to co się stało.
Tym bardziej zmroziła mnie wypowiedż jednej z pań która przywołała dyskusję w jakiej brała udział protestując m.innymi przeciwko określeniu "polskie obozy koncentracyjne". Otóż jej interlokutor powiedział; "gdybym miał ostatni nabój w lufie i przed sobą Polaka i Niemca, to zastrzelił bym Polaka"
Trudno chyba znależć lepszy wzorzec krystalicznej nienawiści. Można się tylko domyślać że tego pana spotkała niewyobrażalna tragedia i to ze strony Polaków. Ale czy istnieje taka krzywda która usprawiedliwia stosowanie kryterium odpowiedzialności zbiorowej? Znam wiele osób które doświadczyły strasznych nieszczęść ale nigdy od nich nie usłyszałem czegoś takiego w odniesieniu do Niemców, Rosjan, Ukraińców lub Żydów.
Dziwi to tym bardziej że naród który sam protestuje nawet wobec domniemaniu odpowiedzialności zbiorowej wobec nich, sam ją stosuje wobec innych.
- HOBO - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. W 68 roku "rmigracja" była aktem łaski. Wypedzony został gen Fre
Frey-Bielecki z calym Dowództwem Wojsk Lotniczych, kadry Inst. Badań Jądrowych i masa zasłużonych bermanowców o przypuszcalnej przydatności w Palestynie. Nie wypuszczono Urbana mimo starań. "Żydzi" mimo dogmatycznie dobrego poczucia wartości własnej maja trudnosci w wierze, że każda kropla krwi talmudycznej rasy (nawet po podniesieniu przez Hitlera do rangi biologicznej) jest nadzieja pasozytnictwa po wsze czasy i podobnie jak "etniczni LLitwini" lub "zachodni Ukraińcy" a nawet folkseuropejczycy w dyskryminacji polskości upatrują ratunek dla tego zbyt dogmatycznego lub pasozytniczego poczucia wartości wlasnej. Podobnie "materialiści" traktuja karę śmierci jako zagrożenie priorytetowosci pasożytniczej motywacji.
2. Uzurpacja
I pomyslec jak dlugo ci "marcowi" uzurpowali sobie nienalezne im miejsce we wspolczesnej historii Polski. Czas na przesuniecie ich na dalszy plan. Wielkim osiagnieciem srodowisk patriotycznych bylo wydobycie i rozpowszecnienie bohaterstwa Zolnierzy Niezlomnych.