Dominik Taras

avatar użytkownika Legionista
"My kibice z Lazienkowskiej nigdy nie poddamy sie". Mozna nas nie lubic,mozna nas zwalczac jak zaprzyjaznione media z z paroma panami dziennikarzami/sic/,ale trzeba wreszcie zapytac,gdzie sie podzial Dominik Taras? Z opowiadan znam,ze mieszkal gdzies na Ursynowie i i mial nieciekawe spotkania"trzeciego" stopnia i to przed jego wystapieniem w Sali Kongresowej zwolennikow Plastykowych chui.Dlaczego sie nie dostal do Parlamentu??? No skoro dostala sie,co sobie jajca obciela Grodzka i pedryl niedoceniony przez Najsztuba w darkoo`mie,bity przez swoje kompleksy Biedron,a glowny wykonawca nie? Ano nie.Podobno nie mial rodzicow.Ten Czajka co kopal goscia i pochodzil z Komendy Policji z Minska Mazowieckiego,to kozak podobny do Dominika. "My kibice z Lazienkowskiej nigdy nie poddamy sie"... Znajdziemy Dominika. I tu przemawia prze ze mnie ksenofobia,rasizm i obskurantyzm polaczony z nienawiscia. Wiec zeby temu zapobiec,gdy bedzie topiony w szambie wiejskim za Tarasa i Dukaczewskiego odmowie " Hanka Boj sie Shasha".Kto mieszka pod rzadami tej gausluterki to skuma.- a pozniej sie odsiusiam. A tego cwela znajdziemy.

1 komentarz

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Kto szuka

nie bladzi.