Nie róbcie geszeftów z pamięci Rotmistrza! (Michał Tyrpa)
Polacy ze Związku Organizacji Wojskowej w KL Auschwitz to najwięksi Bohaterowie ery Holocaustu. Witold Pilecki zapisał się złotymi zgłoskami w historii skazanego przez Niemców na zagładę narodu żydowskiego. Pamięci heroicznych zmagań Rotmistrza i jego żołnierzy nie wolno sprowadzać do podejrzanych targów. A na tym polega wniosek zgłoszony przez Forum Żydów Polskich.
Od stycznia 2008 r. trwa akcja społeczna „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”). Wśród rozlicznych inicjatyw jakie składają się na ponad czteroletnią historię tej apolitycznej inicjatywy obywatelskiej (zob. dokumentację w materiałach na stronie www.michaltyrpa.blogspot.com ), są także starania na rzecz upamiętnienia dokonań twórcy i żołnierzy Związku Organizacji Wojskowej przez amerykańskie Muzea Holocaustu.
W sierpniu 2010 r. krakowska Fundacja Paradis Judaeorum (inicjator akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu”) wystosowała list do Rady Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie z sugestią uwzględnienia Witolda Pileckiego w ekspozycjach placówek kultywujących pamięć zagłady narodu żydowskiego.
W lutym 2012 r., po ponad półtorarocznym oczekiwaniu, nadeszła wreszcie z Waszyngtonu upragniona odpowiedź. Kurator ekspozycji stałej Muzeum Holocaustu, obiecał uwzględnienie dotyczących Rotmistrza postulatów, z którymi zwracała się Fundacja Paradis Judaeorum (zob. także informacje na stronie StefczykInfo oraz tutaj ).
Jest rzeczą wysoce zdumiewającą, że zawodowi historycy, ba! specjaliści w zakresie Holocaustu, nie znali dokonań polskich Bohaterów ze Związku Organizacji Wojskowej. Jeśli jednak (w co, doprawdy, trudno uwierzyć) tak rzeczywiście było, Fundacji Paradis Judaeorum udało się uświadomić historykom Holocaustu konieczność oddania rtm.Pileckiemu należnego hołdu.
I po lutowej odpowiedzi dra Stevena Luckerta można się było spodziewać, że waszyngtońska placówka zacznie naprawiać skutki wieloletnich zaniedbań, wynikających z przemilczania czynów Witolda Pileckiego – Bohatera, dzięki któremu elity Wielkiej Brytanii i USA (w tym również prominentni Żydzi!), od początku wiedziały o szczegółach etapu wykonawczego tzw. „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”.
Ostatnio jednak okazało się, że waszyngtońskie Muzeum Holocaustu w sposób całkowicie dowolny traktuje zasadę pacta sunt servanda (umów należy dotrzymywać), zaś amerykańskich mediach rozpętała się kolejna antypolska histeria. Tym razem poszło o to, że po upływie czasu na który Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau wypożyczyło do Waszyngtonu więźniarskie baraki, strona polska – zgodnie z warunkami umowy – zażądała zwrotu wypożyczonych eksponatów. W amerykańskich mediach, które chętnie i często pisały o „polskich obozach koncentracyjnych”, za to nigdy o autorze „Raportu Witolda”, pojawiły się jadowite, antypolskie komentarze. Oto Polacy, powszechnie w Ameryce (dzięki J.T.Grossowi) znani jako gorliwi współsprawcy Holocaustu, którzy po wojnie obłowili się na żydowskich majątkach, ośmielają się dzisiaj żądać zwrotu tego, co waszyngtońskie muzeum od nich wypożyczyło... Trudno się zatem dziwić, że na szczeblu konsultacji między oficjelami z Polski i USA, zapanował pat.
I wówczas instytucja pod nazwą Forum Żydów Polskich zgłosiła kuriozalny projekt. Jego istotą miałoby być wyjście z impasu w drodze połączenia sprawy oświęcimskich baraków ze sprawą odpowiedniego upamiętnienia rtm.Pileckiego, zob. tekst „Spróbujmy z niezgody uczynić zgodę” .
Muszę przyznać, że po przeczytaniu wskazanego artykułu, w pierwszej chwili pomyślałem, że to po prostu głupi żart. Jakże to! A więc w XXI wieku poważne placówki nie potrafią (nie chcą?) dotrzymywać suwerennie podjętych zobowiązań? Dziś, w marcu 2012 r. pamięć o dokonaniach polskich Bohaterów ma być przedmiotem szemranych przetargów? Zasługi Witolda Pileckiego to waluta, którą władze i naród polski miałyby kupować sobie w Ameryce prawdę o Auschwitz?
Toż to hucpa w czystej postaci!
Spieszę tedy wyjaśnić wszystkim, którzy tego nie rozumieją, że święta pamięć Rotmistrza i jego wiekopomne czyny, nie były, nie są i nie będą przedmiotem jakichkolwiek geszeftów! Umów należy dotrzymywać, Drodzy Przyjaciele i Sojusznicy! Zaś Witoldowi Pileckiemu należy w muzeach Holocaustu oddać to, co mu się należy! I trzeba do załatwić w sposób honorowy! Czy w Ameryce rozumieją jeszcze, co znaczy to słowo?
Łączenie wieloletnich amerykańsko-żydowskich zaniedbań wobec Rotmistrza z okazywanym dziś przez te środowiska totalnym lekceważeniem własnych zobowiązań zakrawa w tym kontekście na szyderstwo. Jest również kolejnym przejawem braku szacunku dla naszego Bohatera.
Dla piszącego te słowa to tym bardziej zdumiewające, że to samo Forum Żydów Polskich od ponad 4 lat (dokładnie od 20 lutego 2008 r.) nie znalazło czasu, by odpowiedzieć na zaproszenie do grona instytucjonalnych uczestników akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”).
I oto dziś, w przypływie olśnienia, Forum Żydów Polskich dostrzegło Rotmistrza… Pewnie nie dowiemy się, czy przyczyną owego nagłego przebudzenia były nowiny, o których od niedawna można dowiedzieć się na stronie www.witoldsreport.blogspot.com .
Drodzy Przyjaciele: Żydzi, Amerykanie, Polacy! Pamięci rtm.Pileckiego, niszczonej i plugawionej przez dziesiątki lat, nie wolno rozmieniać na drobne! Pamięcią tą nie wolno manipulować, upolityczniać, upartyjniać. Nie wolno jej czynić przedmiotem geszeftów! Pamięć Witolda Pileckiego jest święta.
Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..
Najnowsze aktualności dot. akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) w dostępnym również bez logowania, facebookowym profilu:
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Czytam wlaśnie Raport rtm W.Pileckiego z Auschwitz - on miał
także talent literacki.
Tacy mądrzy, uczciwi i odważni ludzie składali się na rzeczywistą elitę Polski po wojnie. Elite, która bardzo była nie w smak bolszewickiej rzeczywistości panów /wróć, z panami nie mają NIC wspólnego/ Korczyńskich, Minców, Bermannów, potem Jaruzelskich i Kiszczaków.
Czy to oznacza, że Polska przestanie istnieć? A może już przestała - nie wierzę, ale zagrożenie jest duże.
A wszystkim Żydom, którzy mogą rościć sobie pretensje do majątku w Polsce, pan premier obiecał /niejawnie/ że mogą składać roszczenia nawet bez odpowiednich dokumentów! Możemy na to odpowiedzieć tak, jak pod Monte Cassino odpowiedział gen.Cambronne .
Na razie.
Po upadku rządu pana Tuska, a następnie pana Palikota, bo także będzie rządził, jak mniemam - pokażemy im gest Kozakiewicza i to powinno zamknąć tą kwestię.
Rząd Palikota wróżę wyłącznie dlatego, że idiotów ci u nas dostatek.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
2. Joanno K,
Cambronne powiedział swoje słynne "merde" nie pod Monte Cassino, ale pod Waterloo.(!)
Pozdrawiam
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
3. Rzeczywiście, pamięć mnie
zawiodła :(, merde bylo pod Waterloo - masz to pedagogiczne zacięcie Pelargonio.
Pomijając geografię, problem roszczeń żydowskich grandziarzy należy załatwic ostatecznie i oczywiście odmownie, chociaż w świetle znacznego wzmocnienia pozycji pana prez.po wygranych wyborach przez nadczekistę będzie to mocno utrudnione ale pocieszmy się, ze każda władza choćby najupiorniejsza ma swój kres.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
4. Redakcja BM 24,
Szanowni Państwo,
Jestem zbulwersowany treścią, faktami historycznymi, słownictwem Państwa wypowiedzi.
1. Niemiecki obóz koncentracyjny i zagłady został stworzony do eksterminacji Narodu Polskiego a nie Żydowskiego.
2. Pierwotnie Niemcy w porozumieniu z organizacjami Żydowskimi, zamierzali biedotę Żydowską, która była obciążeniem dla III Rzeszy , która chciała podbić Świat wysłać na Madagaskar lub Syberię.
Nie miał kto tego przdsięwzięcia sfinansować
to medale bite przez Żydów na cześć Hitlera.
W końcowym etapie wojny, III Rzesza zaproponowała finansierze z Wall Street,by wykupili Żydów z obozów. Nie chcieli.
Tylko część Żydów w ramach tej akcji wyjechała do Szwajcarii.
Dopiero na Konferencji w 20 stycznia 1942 przy Großer Wannsee 56/58 w Berlinie, podjęto decyzje o holokauście Żydów. Wcześniej ten sposób mordowania stosowano w stosunku do Polaków i Rosjan.
Przykład Święty Maksymilian Kolbę.
To Żydzi z tak zwanej Żydokomuny wydali wyrok już po wojnie na Rotmistrza Pileckiego. W Procederze mordowania rotmistrza Pileckiego brał równiez udział premier rządu polskiego, Józef Cyrankiewicz, pierwotne nazwisko Szpilmana, pochodzenia żydowskiego.
Józef Cyrankiewicz w czasie pobytu w Auschwitz, współpracował z Niemcami, okradał swoich ziomków Żydów.
Pilecki o tym wiedział więc musiał zginąć.
To Żydzi zmanipulowali liczbę zamordowanych w Auschwitz- Birkenau.
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. geszefty Bula
Prezydent Komorowski ws. baraku z Birkenau: "myślę, że można szukać jakiegoś pomysłu, jakiejś wymiany"
Amerykanie nie chcą zwrócić Polsce wypożyczonego im do Muzeum
Holokaustu w Waszyngtonie baraku z Birkenau. Termin wypożyczenia zabytku
minął dwa lata temu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Spór o barak z Auschwitz.
Spór o barak z Auschwitz. Komorowski: Może wymienić go na inne obiekty...
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w
poniedziałek, że będzie podpowiadał ministrowi kultury Bogdanowi
Zdrojewskiemu poszukiwanie rozwiązań, które nie zaostrzałyby sporu o
barak wypożyczony z Birkenau przez Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie.
»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl