Eksperci ujawnili projekt ustawy medialnej pod egida Zdrojewskiego
Projekt opracował i ogłosił w środę zespół ekspertów pracujących pod egidą ministerstwa kultury.
Projekt zakłada, że z Funduszu Zadań Publicznych mogłyby być finansowane nie tylko programy realizowane przez TVP i Polskie Radio, ale też "misyjne" produkcje nadawców komercyjnych.
Projekt wprowadza pojęcie tzw. licencji programowych, połączenie regionalnych oddziałów TVP z regionalnymi spółkami Polskiego Radia we wspólne jednostki, wytwarzające wspólne, ogólnokrajowe pasmo programowe. Projekt zmienia też zasady dostępu do archiwów TVP i Polskiego Radia.
Zarządy TVP i Polskiego Radia miałyby być jednoosobowe, a ich rady nadzorcze liczyłyby najwyżej pięciu członków. Z chwilą wejścia w życie ustawy wygasłyby mandaty obecnych władz mediów publicznych, a Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji miałaby miesiąc na powołanie ich następców.
- Ten projekt, w takim kształcie w jakim możecie go dziś państwo zobaczyć jest projektem zespołu ekspertów. Nie wiemy jaki będzie status tego projektu - to już jest decyzja klubu PO, polityków, czy będą chcieli nad tym projektem pracować. My nie będziemy zawiązywali obywatelskiego komitetu, żeby zbierać podpisy. Postawiliśmy diagnozę, zaproponowaliśmy rozwiązanie - to jest wszystko - powiedział szef zespołu prof. Tadeusz Kowalski.
- Jest to wyraźne wskazanie co zespół ekspertów zrobił, żeby nie przypisywano nam być może jakichś intencji, rozwiązań czy działań, które nie są nam właściwe - dodał.
Projekt trafił już tymczasem do klubu parlamentarnego PO, ten zaś konsultuje go z Lewicą, która już zapowiedziała, że będzie nad nim pracować.
Jedna z najważniejszych zmian proponowanych przez zespół dotyczy finansowania mediów publicznych, które miałoby pochodzić z budżetu, a dokładniej z wpływów z należnego podatku VAT od działalności radiowej, telewizyjnej i reklamowej.
Tymi pieniędzmi, zgromadzonymi w Funduszu Zadań Publicznych zarządzałaby trzyosobowa Rada Powiernicza. Dwóch jej członków powoływałaby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, jednego minister finansów.
Do podstawowych zadań Funduszu Zadań Publicznych należałoby zawieranie kontraktów z nadawcami, czyli tzw. licencji programowych. Fundusz zarządzałby też Archiwum Misji Publicznej, w skład którego weszłyby wszystkie zbiory programowe wytworzone przez media publiczne do czasu likwidacji Radiokomitetu oraz audycje tworzone już na mocy nowej ustawy przez "beneficjentów licencji programowych".
Z zasobów Archiwum wszyscy nadawcy (także publiczni) mogliby korzystać odpłatnie i po złożeniu wniosku do Funduszu Zadań Publicznych.
Zgodnie z projektem likwidacji uległyby działające obecnie przy każdej spółce nadawcy publicznego rady programowe, zastąpiłaby je zaś jedna Rada Programowa działająca wyłącznie przy KRRiT. Jej członków powoływałaby KRRiT.
Według prof. Kowalskiego proponowany projekt pozwoli rocznie zaoszczędzić na działalności mediów publicznych do 200 mln zł bez szkody dla ich działalności programowej. - To wynika z tego, że obecnie mamy szalenie rozdrobniony mechanizm kilkunastu zarządów, rad nadzorczych, kilkunastu spółek radiowych, które tak naprawdę są na granicy ekonomicznej wydolności - powiedział Kowalski.
Dodał, że po połączeniu regionalnych oddziałów TVP i spółek radiowych we wspólne organizmy będą one produkować jednolite ogólnokrajowe pasmo. -
To zwiększy dostęp do zasobów ogólnokrajowej reklamy, czyli może też zarobić większe pieniądze niż da się zarobić na poziomie lokalnym - powiedział.
http://wiadomosci.onet.pl/1874051,11,eksperci_ujawnili_projekt_ustawy_medialnej,item.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz