Zaproszenie: 18.02., demonstracja „Kosovo je Srbija!” (żyleta.info)
Minął rok od poprzedniej demonstracji, poza datą nic się jednak nie zmieniło. Przypominam więc notkę sprzed 12 miesięcy, zaktualizowaną o tegoroczne materiały promocyjne.
W chwili oderwania tej prowincji od Serbii, polskie stadiony stały się jednym z miejsc, w których najmocniej protestowano przeciwko usankcjonowaniu przez „społeczność międzynarodową” rozbioru tego państwa. W trzecią rocznicę tego wydarzenia w Warszawie organizowana jest manifestacja. Odpowiedni transparent zadebiutował też już na nowym stadionie:
[ruch kibicowski na Legii zajmuje jasne stanowisko w sprawie]
[plakat promujący manifestację]
[multimedialna zapowiedź]
Informacje o demonstracji (kliknij)
Cztery lata temu na swoim blogu politycznym m.in. napisałem:
Niechętnie piszę o Kosowie, któremu właśnie USA i UE zafundowały „niepodległość”. Wczoraj pisali o tym przysłowiowi „wszyscy”. Jedni „zachłystują się” gwarantowanym przez umowy międzynarodowe „prawem do samostanowienia”, inni wskazują na „świętość” integralności granic oraz, w domyśle niebezpieczne, „powstanie islamskiego państwa w środku Europy”…
Tymczasem nie może być mowy ani o „odzyskiwaniu” niepodległości przez serbską prowincję z przewagą albańskiej mniejszości narodowej, ani o wielkim starciu chrześcijaństwa z islamem. Nieprzypadkowo nowego „państwa” nie chcą uznać Hiszpania, Słowacja, Rumunia, Grecja czy Cypr. W każdym z powyższych krajów są tereny z przewagą jakiejś mniejszości. Mamy „studium” postępowania tzw. „społeczności międzynarodowej”, a w istocie – anglo-saskich liderów, wobec państwa „zawieszonego” między Unią Europejską a Rosją.
Warto się temu przyglądać, bo właśnie złamano rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1244 zatwierdzającą zarząd międzynarodowy nad Kosowem, w której jednocześnie potwierdzono integralność terytorialną ówczesnej Jugosławii, czyli późniejszej Serbii i Czarnogóry, a po ogłoszeniu przez tą ostatnią niepodległości (chociaż ma ona – w odróżnieniu od Kosowa – bogate własne tradycje państwowe, włącznie z pierwszą konstytucją z 1855) w czerwcu 2006 – Serbii. Zrobiono to nawet bez zebrania Rady Bezpieczeństwa.
Foxx
- Zaloguj się, by odpowiadać
11 komentarzy
1. coraz bardziej warto sie temu przyglądać po ofensywie
"autonomistów " podających się za ślązaków i kaszubów. Ta "dobrość", która spotkała Kosowo, stoi u naszych progów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Serbowie zamieszkujący północ
Serbowie zamieszkujący północ Kosowa odrzucili w środę przygniatającą większością głosów, w przeprowadzonym referendum, niepodległość tego byłego regionu autonomicznego Serbii. Referendum, które nie ma żadnych konsekwencji prawnych, przebiegło bez incydentów.
Według komisji wyborczej 99,74 proc. uczestników referendum opowiedziało się przeciwko niepodległości Kosowa i potępiło "ustępstwa na jakie poszedł rząd w Belgradzie wobec Kosowa" - ich zdaniem - pod naciskiem Brukseli.
Referendum przeprowadzono wśród ok. 35 tys. Serbów zamieszkujących północne rejony Kosowa, gdzie stanowią oni przygniatającą większość. Jak poinformowano, frekwencja wyniosła ponad 60 proc. uprawnionych do głosowania.
Uczestnicy referendum odpowiadali na pytanie: "Czy akceptuje Pan (Pani) instytucje rzekomej Republiki Kosowo zainstalowanej w Prisztinie ?"
- Po tym referendum, dla kosowskich Albańczyków, społeczności międzynarodowej i polityków w Belgradzie będzie całkowicie jasne, że Serbowie z północy nie chcą podlegać instytucjom w Prisztinie - powiedział Krstimir Pantic, burmistrz zamieszkałej przez Serbów części Kosovskiej Mitrovicy.
Natomiast parlament Kosowa w Prisztinie uznał w uchwalonej deklaracji, że referendum "było pogwałceniem porządku konstytucyjnego Republiki Kosowo".
Rząd Albanii wyraził "zaniepokojenie zorganizowaniem tego nielegalnego referendum, pozbawionego skutków prawnych i inspirowanego przez Belgrad". Również Unia Europejska, która wkrótce ma się ustosunkować do wniosku Serbii przyznania jej statusu kandydata na członka, skrytykowała fakt przeprowadzenia referendum.
Referendum przeprowadzono na krótko przed przypadającą 17 lutego 4 rocznicą proklamowania przez większość albańską niepodległości Kosowa, której Serbowie kosowscy i rząd w Belgradzie nie uznają.
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/swiat/kosowscy-serbowie-nie-chca-nie...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. "Nie trzeba być faszystą, by
"Nie trzeba być faszystą, by dbać o Ziemię Ojczystą" - kibice Wisły przeciw komunistycznym symbolom
Oprawa meczu Ligi Europy była odpowiedzią na często wykorzystywany przez belgijskich fanów wizerunek Che Guevary.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. "Ten marsz to protest
"Ten marsz to protest przeciwko rozbiorowi Serbii"
W
sobotę ulicami Warszawy przejdzie marsz "Kosowo jest serbskie". Z
jednym z organizatorów akcji rozmawia Marta Brzezińska. - Akt rozbiorowy
(tj. przeciw integralności terytorialnej) w polityce międzynarodowej
jest wyjątkowo odrażający i to właśnie my, Polacy wiemy o tym jak mało
kto w Europie - Marek Skawiński, Przedstawiciel
Niezależnej Inicjatywy Polacy na Rzecz Serbskiego Kosowa, mówi dlaczego
dla nas, Polaków, to szczególnie ważna sprawa.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. gdyby nie jeden kamień, to NIKT BY NIE WIDZIAŁ MARSZU
Przechodziła obok manifestacja solidarności z narodem serbskim. Rzucali kamieniami i petardami. Jeden z kamieni rozbił szybę. Bardzo blisko siedział jeden z naszych gości. Na szczęście nic mu się nie stało – mówi Hubert Wiśniewski, menadżer klubu Nowy Wspaniały Świat.
Monitoring może pomóc
Na miejsce przyjechała policja i zabezpieczyła dowody. Trwa ustalanie jak doszło do incydentu.
- Obecnie nie ma przesłanek, które wskazywały by, że związek z tym zdarzeniem mają osoby biorące udział w zgromadzeniu – zastrzegł Mariusz Mrozek z biura prasowego stołecznej policji.
Policjanci ustalają dokładny przebieg zdarzenia. W wyjaśnieniu sprawy mogą pomóc kamery monitoringu miejskiego.
band/roody
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,rzucali-kamieniami-w-nowy-wspa...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Białystok: Manifestacja
Białystok: Manifestacja poparcia dla Serbów
17 lutego w Białymstoku odbyła się manifestacja solidarności z
Serbami związana z przypadającą 4 rocznicą oderwania Kosowa od tego
kraju. Manifestację...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Kosowo jest serbskie!
18.02.2012. Demonstracja poparcia dla serbskiego Kosowa zorganizowana przez Autonomicznych Nacjonalistów i Stowarzyszenie Zjednoczony Ursynów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Serbskie Kosowo, polski
Serbskie Kosowo, polski Śląsk
Około półtora tysiąca osób z flagami serbskimi i polskimi przeszło w sobotę ulicami Warszawy w obronie serbskiego Kosowa. To już kolejny doroczny marsz będący protestem przeciwko uznaniu przez Polskę tzw. Republiki Kosowo. Skandowano hasła: "Serbskie Kosowo, polski Śląsk", "Belgrad, Warszawa - wspólna sprawa", "Precz z albańską okupacją", a także hasła antyrządowe. Dostało się też "Krytyce Politycznej", której przestraszeni przedstawiciele spoglądali zza szyb kawiarni Nowy Wspaniały Świat. Tej samej, która w listopadzie stała się bazą wypadową dla niemieckich bojówkarzy bojących się uczestników Marszu Niepodległości. Demonstracja zakończyła się przed siedzibą przedstawicielstwa Komisji Europejskiej.
Jak podkreślali organizatorzy marszu, był on przede wszystkim formą wsparcia dążeń Serbów do odzyskania kolebki swojej państwowości. "Ustawiane od wielu miesięcy serbskie żywe barykady na granicach z Kosowem, stałe fizyczne ataki natowskich sił KFOR na serbskich obywateli, usilnie wyciszana sprawa rządu quasi-państwa Kosowo składającego się z mafijnej kliki zamieszanej m.in. w masowe mordy na Serbach, nielegalny handel organami czy obrót narkotykami i bronią (...) - obok każdego z tych wątków nie można przejść obojętnie" - tłumaczyli, zapowiadając sobotni marsz.
Zdaniem Marka Skawińskiego z inicjatywy "Polacy na rzecz serbskiego Kosowa", który wielokrotnie odwiedzał je w ostatnich latach, protest ten jest przypomnieniem, że ogłoszona w 2008 roku separacja Kosowa godzi nie tylko w interesy Serbów i skazuje ich na albańską okupację. Jak podkreślał, z polskiej perspektywy marsz był również protestem przeciwko uznaniu tego quasi-państwa jako aktu godzącego w żywotne interesy Rzeczypospolitej Polskiej.
Za sprawą dopuszczenia do współrządzenia województwem śląskim przedstawicieli Ruchu Autonomii Śląska kwestia separatyzmów godzących w integralność terytorialną Polski stała się znów tematem aktualnym. - To jeden z pierwszych zbrodniczych aktów, który wystawia Polskę na zagrożenie separatyzmami, przede wszystkim separatyzmem śląskim - podkreślał Skawiński, tłumacząc, dlaczego uznanie Republiki Kosowa przez Polskę jest niebezpiecznym precedensem również dla naszego państwa.
Na manifestacji pojawiła się również delegacja Serbów z Belgradu, a także przedstawiciel kosowskich Serbów, który kilka lat temu musiał uciec z rodzinnych stron przed przemocą albańskich sąsiadów.
Maciej Walaszczyk
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120220&typ=po&id=po19.txt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Jan Bodakowski Fotorelacja.
Jan Bodakowski
Fotorelacja. Demonstracja w obronie Serbii. Warszawa 18.02.2012
http://forum.fronda.pl/forum/pokaz/id/79132
Po zmroku, w sobotę 18 lutego 2011, miała miejsce w centrum Warszawy manifestacja narodowców. Narodowcy wyrazili poparcie dla integralności terytorialnej Serbii. Sprzeciwiali się albańskiej okupacji Kosowa. W proteście wzięli udział przedstawiciele wielu nurtów nacjonalizmu. Młodzi narodowcy z całej Polski, oraz Serbowie, Ukraińcy, Białorusini i Słowacy. 1500 młodych ludzi przeszło przez centrum Warszawy w doskonale zorganizowanym marszu. Kolumna marszowa otoczona była ze wszystkich stron transparentami, na wysokości Pałacu Kultury marsz rozświetliły flary. Rozdawano kilka wzorów ulotek.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. kolejni filmik - skrót
11. Sewek Blumsztajn bez gwizdka , ale nadaje
Redaktor Gazety Wyborczej Seweryn Blumsztajn przestraszył się nie na żarty.
Kiedy w sobotę ulicami Warszawy szli nacjonaliści, narodowcy i kibice w
marszu na rzecz serbskiego Kosowa, redaktora Blumsztajna tak przytkało,
że nie był w stanie wydobyć z siebie powietrza do gwizdka, który
zapewne nosi cały przy sobie od czasu 11 listopada 2010. Warto
przypomnieć, że wtedy to właśnie redaktor Wyborczej apelował, aby w
Narodowe Święto Niepodległości wyjść na ulice i wygwizdać faszystów z
ulic naszych miast. Tak trochę redaktor chyba zdrowo odleciał i nie
zauważył, że Stalin dawno już nie żyje, więc ludzi kochających swój kraj
nie trzeba wdeptywać w ziemię aż tak prymitywnym językiem propagandy.
Wracając zaś do demonstracji na rzecz serbskiego Kosowa. Co z
tej demonstracji zrozumiał redaktor, jak odniósł się do problemu
wyrwania Serbii integralnej części jej terytorium? Ano zrozumiał tyle, że
Strach Blumsztajna musi być wielki, ponieważ już w tym krótkim leadzie swojego tekstu zmyśla na potęgę. Jedna szyba, nie wiadomo zresztą kiedy i przez kogo wybita, u Blumsztajna nagle wymieniana jest w liczbie mnogiej.
Wow! Jak to brzmi! Jak działa na wyobraźnię i emocje, nieprawdaż?
Ulicami Warszawy idą świry, które nie są zadowolone z całego świata, nic
im się nie podoba.
Kurcze, tylko że na demonstracji poparcia dla serbskiego Kosowa nikt
nie krzyczał przeciwko Argentyńczykom, Australijczykom, katolikom, a
nawet mnichom z klasztoru Szaolin, ba, nawet przeciwko masonom i
cyklistom nic nie padło. Ale jak widać CAŁY świat dla Blumsztajna to Tusk, Palikot, Izrael i pedały. No cóż, jak się widzi świat przez taki właśnie pryzmat…
A tak swoją drogą, przeciwko Izraelowi też nikt nie krzyczał inaczej
rodzima gazeta redaktora, by to skrzętnie odnotowała. To znaczy to by
odnotowała, a w zasadzie to odnotowała - w artykule Grzegorza Szymanika
– co według redakcji warte było odnotowania. W artykule o demonstracji czytamy więc na przykład, że
Stłuczona szyba – sztuk jeden. Sprawca niewykryty – sztuk
jeden. Skąd więc w tytule tegoż artykułu i w tekście Blumsztajna ta
liczba mnoga? Aha, jeden plus jeden równa się dwa. Zapewne stąd.
A skąd to, że „nacjonaliści sami chwalą się filmem”?
Film do Internetu wpuścił Ruch Wolności, w którym to stowarzyszeniu nie
ma ani jednego nacjonalisty! Wiem, bo jestem prezesem tego
stowarzyszenia. No chyba, że mamy jakąś ukrytą opcję nacjonalistyczną…
Poza tym na filmie nie ma owej wybitej szyby. Taaaak…
Inny fragment:
Ciekawe czemu autor pominął jedno istotne wydarzenie w tym
opisie, czemu też wyrwał akurat to jedno zdanie z przemówienia Zawiszy,
które padło zupełnie w innym momencie? Wiem, wiem głupie pytanie…
Otóż, owszem ta wulgarna przyśpiewka poleciała w kierunku policji,
ale po tym jak przez ponad minutę jeden z radiowozów miał włączoną
syrenę, która zagłuszała przemówienie. I to bynajmniej nie przemówienie
Artura Zawiszy. Mieliśmy więc najpierw prowokację, a potem reakcję.
Wyborcza odnotowała tylko to drugie.
No i można teraz zrozumieć przerażenie redaktora Blumsztajna. Bierze „Wyborczą” i czyta. I przerażenie w nim rośnie.
A jeżeli do tego pokojarzył sobie, że tego samo dnia miała miejsce
jeszcze jedna manifestacja, manifestacja w obronie telewizji TRWAM, to
to przerażenie jest w pełni uzasadnione. Na razie mohery poszły osobno,
ale co to będzie, kiedy podczas kolejnej demonstracji połączą się z
nacjonalistami i i kibolami? Sodoma i Gomora!
A nie… tego akurat nie będzie. Niestety. Na to jeszcze musimy kilka tygodni poczekać. Do kolejnej parady równości.
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-wasiukiewicza/23682-wybor...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl