Polska w pigułce

avatar użytkownika tu.rybak
Dziś w radio usłyszałem wiadomość, że zagrożony jest mecz w piłkę kopaną na Stadionie Narodowym. Użalał się działacz piłkarski, że co prawda spodziewali się odmowy, ale będą pisać odwołanie. Działacz ów dodał, że to jedyny wolny termin na ten mecz, i jeśli się nie odbędzie w Warszawie na początku lutego, to nie odbędzie się nigdy.

Aha, to miał być mecz o jakiś puchar w dodatku inaugurujący działalność stadionu im. Platformy Obywatelskiej.

Piłka kopana mnie niespecjalnie interesuje, szczególnie w krajowym wydaniu. Ale ja nie o sporcie. Stałem w korku opodal świecącej konstrukcji niedokończonego stadionu i tak sobie myślałem, że to taka Polska w pigułce.

Nawiasem mówiąc jak skończą stadion to i tak zawsze będzie wyglądał na niedokończony, ze względu na sterczące maszty sugerujące nieustanną budowę. Polska w budowie.

Otóż jak wiemy Stadion W Budowie im. PO miał już kilka otwarć. Oficjalnych i z fajerwerkami. Oficjalnie działa, ale nie w celu w jakim go zbudowano. Przypomnę, że stadion ma służyć piłce kopanej. A okazuje się, że może służyć jako sala koncertowa na wolnym powietrzu. I lampion. Pardon, Latarnik.

Krótko mówiąc najdroższy stadion w Europie ma tyle wad i usterek, że nie jest stadionem. Nawet zimą prezentuje się jako amfiteatr wyłącznie otwarty, gdyż dach na mrozie się nie zamyka.

Co jeszcze. Budowa nie dość, że najdroższa, to jeszcze najdłuższa. To nie wszystko. Nie działa łączność na stadionie, nie można rozgraniczyć kibiców wrogich drużyn, więc nawet gdyby nawet miał murawę, to mecze by się nie odbywały.

Zapomniałem dodać, że to jest jedyny stadion piłkarski w Europie bez murawy.

Stadion W Budowie i działania władz to właśnie cała Polska Tuska. Są fajerwerki, są obietnice, są plany i nowelizacje. Są otwarcia z pompą, upomnienia i nagany - tylko stadion nie działa. Są koncerty, z zapewne będą spędy solidarności z władzą. Tylko meczów nie będzie.

Dodatkowego smaczku dodaje ów działacz sportowy. Tak sobie rzecz pomyśleli, że nie mają planu B. Spodziewali się, że dostaną odmowę i mimo to nie zaplanowali stadionu awaryjnego. Jakoś to będzie, najwyżej meczu nie będzie.

I co więcej, nikt za to nie odpowiada. Polska w pigułce. Wszyscy się śmieją, wyśmiewają, machają ręką, ale idą głosować na budowniczych stadionu. Potem co prawda będą kwękać płacąc na utrzymanie nikomu niepotrzebnej budowli - bo się nigdy samo nie utrzyma - ale będą głosować na zarządzających.

Oczywiście cała reszta kraju też nie działa. Ale piłka nożna to godło Tuska i towarzyszy. I to też nie wyszło. Od Orlików po Stadion W Budowie wszystko nie działa. Nic nie wyszło. Czy znacie państwo chociaż jedną rzecz, która Tuskowi wyszła?

Nie ma sprawy, stadion się świeci, Tusk ma gdzie grać, więc o co chodzi? Na same mistrzostwa Europy specjalna ustawa zezwoli na mecze bez murawy, ale za to z piwem.

Polska w pigułce.

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

minister infrastruktury nomen omen Grabarczyk, jeździł na rowerze, zamiast budowac autostrady. Teraz minister sportu Mucha, dobrze wyfryzowana, będzie biegac wokół stadionu, bo na stadionie nie ma murawy.

I git...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. Taki stadion,

że Mucha nie siada!

Rybak
avatar użytkownika Maryla

3. PROTEST

Kibice Legii chcą przemaszerować przed meczem spod swojego stadionu przy ul. Łazienkowskiej na Narodowy. W ratuszu zarejestrowali zgromadzenie, którego celem jest "krytyka polityki rządu w stosunku do społeczeństwa". Ma w nim wziąć udział 15 tys. ludzi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

4. przed właśnie tym meczem

który się nie odbędzie?

Rybak
avatar użytkownika Maryla

5. Przemarsz kibiców Legii

Przemarsz kibiców Legii Warszawa zaplanowany na dzień 11 lutego 2012 r. na godzinę 17.00 (zbiórka pod kasami o godzinie 16.30) będzie organizowany. Jest on legalny i zgłoszony do Biura Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy. Policja ma zapewnić logistykę i bezpieczeństwo, celem przemarszu jest manifestacja krytycznej oceny polityki władz, szczególnie odnośnie kibiców piłkarskich. Kampania wyborcza dawno się skończyła, a przedstawiciele władz różnych szczebli, od rządu i jego agend po samorządy i związki sportowe, wciąż stosują wobec kibiców zasady odpowiedzialności zbiorowej. Jednocześnie, od finału Pucharu Polski w Bydgoszczy nikt nie jest w stanie zaplanować imprezy masowej pod kątem bezpieczeństwa, mimo najbardziej restrykcyjnej w Europie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i, często nakładanych na wyrost, sankcji dla kibiców klubów z całej Polski. Nikt też nie czuje się odpowiedzialny za kolejne kompromitacje i przedstawienia teatru absurdu. Okoliczności towarzyszące „organizacji” meczu o Superpuchar na Stadionie Narodowym są bardzo dobrą okazją, by zademonstrować, że chcemy w cywilizowanych warunkach kupić bilety i oglądać mecz piłkarski, co w XXI w. nie wydaje się zbyt wygórowanymi oczekiwaniami. Zwłaszcza za własne pieniądze.

Przed przemarszem vouchery zostaną wymienione na gadżety, a po manifestacji w okolicach Stadionu Narodowego, w przypadku utrzymania się decyzji władz miasta, zostaną oddane pieniądze zebrane na zakup biletów na mecz. DLA WSZYSTKICH KIBICÓW ZGŁOSZONYCH NA LISTY Z PULI SKLW OBECNOŚC OBOWIĄZKOWA. Przed przemarszem przedstawiciele poszczególnych fanklubów odbiorą vouchery, które rozdadzą osobom umieszczonym na listach w celu wymiany na gadżety.

Wszystko wskazuje na to, że piłkarze nie będą wiedzieli, czy 11.02. znajdą się na Narodowym do ostatnich godzin przed meczem. My już wiemy – będziemy. Jak nie na Narodowym, to pod nim.

http://zyleta.info/?p=3500

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

6. Aaa

to może to tłumaczy brak zgody na mecz. Wystraszyli się

Rybak
avatar użytkownika natenczas

7. Premierowy numer zina „Nienawidzimy Wszystkich”


W dniu 3-ciego lutego władze miasta
stołecznego Warszawa nie wyraziły zgody na rozegranie Superpucharu
Polski. Innego zdania są działacze sportowi, którzy gotowi są się
zarzekać, że mecz będzie rozegrany właśnie 11 lutego. W sprawie
„organizacji” tego meczu wciąż trwa chaos,  któremu towarzyszy szereg
niewiadomych. Tymczasem właśnie na mecz
Legia – Wisła został przygotowany pierwszy numer niezależnego programu/
zina dla kiboli Legii – „Nienawidzimy Wszystkich”. Numer wydrukowano już
w tysiącach egzemplarzy, które czy mecz się odbędzie czy też nie –
zostaną rozdane. Większość treści i tak nie jest związana z samym
Superpucharem (a dotycząca nas, kibiców i początku rundy wiosennej na
trybunach). Polecamy więc wypatrywać rozdających zina podczas sobotniego
meczu koszykarzy na Kole. CWKS gra o 18:00, bilet na mecz kosztuje 10
zł, a „Nienawidzimy Wszystkich” rozdawany będzie za darmo. Kolejne
egzemplarze zinów pojawią się najprawdopodobniej 11 lutego. Nieważne czy
na stadionie czy poza nim… Do zobaczenia!

Redakcja „Nienawidzimy Wszystkich”


[okładka]

http://zyleta.info/?p=3506