Głosowałeś na PO? To też Twoja wina!
tu.rybak, czw., 02/02/2012 - 20:58
Spotkaliśmy się ze znajomą, która opowiadała nam zmartwiona, że likwidują gimnzajum, do którego chodzi jej dziecko. Opowiadała również, że rozmawiała z "ustawionym" - jak twierdziła - radnym z PO, który ma wielu znajomych z "wielkiej polityki" i że on niestety nie może jej pomóc.
Spytałem, ze zwykłej złośliwości (ale bezinteresownej), czy przypadkiem nie głosowała na PO i jeśli tak, to ma co chciała.
Głosowała i więcej nie będzie. Oni - mówi - ludzi mają za nic. Jak można - kontynuowała - tak ludzi traktować, jak można etc...
Dodatkowo miesiąc wcześniej straciła pracę i nie może żadnej nowej znaleźć...
Tu już się nie wyzłośliwiałem.
Tego samego dnia byłem u agenta ubezpieczyć auto. W trakcie wypisywania papierów z rozmowy wynikło, że jest niezadowolony. Ze wszystkiego. Że drożej, że gorzej, że za mało zarabia, że ludzie nie ubezpieczają, a on zależy od prowizji...
Spytałem, ze zwykłej złośliwości (ale bezinteresownej), czy przypadkiem nie głosował na PO i jeśli tak, to ma co chciał.
Głosował i więcej nie będzie.
To tylko jeden dzień i dwóch Grzegorzów Dyndałów. W zasadzie pocieszające.
PS. Właśnie przeczytałem, że minister Mucha (PO) mianowała fryzjera wiceszefem COS. On pomagał jej w kampanii. Rozumiem, że głosował na PO. Ciekawe, których jest więcej...
Spytałem, ze zwykłej złośliwości (ale bezinteresownej), czy przypadkiem nie głosowała na PO i jeśli tak, to ma co chciała.
Głosowała i więcej nie będzie. Oni - mówi - ludzi mają za nic. Jak można - kontynuowała - tak ludzi traktować, jak można etc...
Dodatkowo miesiąc wcześniej straciła pracę i nie może żadnej nowej znaleźć...
Tu już się nie wyzłośliwiałem.
Tego samego dnia byłem u agenta ubezpieczyć auto. W trakcie wypisywania papierów z rozmowy wynikło, że jest niezadowolony. Ze wszystkiego. Że drożej, że gorzej, że za mało zarabia, że ludzie nie ubezpieczają, a on zależy od prowizji...
Spytałem, ze zwykłej złośliwości (ale bezinteresownej), czy przypadkiem nie głosował na PO i jeśli tak, to ma co chciał.
Głosował i więcej nie będzie.
To tylko jeden dzień i dwóch Grzegorzów Dyndałów. W zasadzie pocieszające.
PS. Właśnie przeczytałem, że minister Mucha (PO) mianowała fryzjera wiceszefem COS. On pomagał jej w kampanii. Rozumiem, że głosował na PO. Ciekawe, których jest więcej...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Ja znam niestety i takich, którzy są niezodowoleni...
ale mówią, że są to trudności (wicie rozumicie) obiektywne, kryzys, wszędzie dookoła źle się dzieje, a PiS też by miało problemy! No i dalej, wicie rozumiecie, przynajmniej mamy spokój (!), bo gdyby dajmy na to, rządził PiS, to mielibyśmy wojnę (nie mówią tylko kto z kim by wojował), judzenie i szczucie...
Tak więc POkłady głupoty są jeszcze ogormne i tylko nasuwa się pytanie, co jeszcze musi się stać, aby ci wielbiciele PO przejrzeli na oczy?
2. Rybaku
głosowali, słuchaja Szkła Kontaktowego i czują się lepsi od "pisiorów".
Dlatego nie chcą słuchać RM ani TV Trwam, bo WIEDZĄ, że tam mohery z Ciemnogrodu są. A ONE takie europejskie i oświecone....
Wipler o podwyższeniu składki rentowej. Tego żaden wyborca PO nie wysłucha, wszak w Szkle Kontaktowym ojciec Miecugow wszystko im powie.. codziennie ! Nawet w niedzielę.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Nasz najdroższy latawiec (cz. 1)
Do żony do córki,
do żony do córki
Tak lata sobie
przez różowe chmurki
Do córki do żony,
do córki do żony
Tak lata sobie
Pikuś uwielbiony
Z Warszawy do Gdańska,
z Warszawy do Gdańska
Tak lata kiedy
taka wola Pańska
Z Warszawy do Gdańska,
bo szybko się uczy
Już wie, że „pańskie oko
konia tuczy”
Z Warszawy do Gdańska,
i tam, i z powrotem
Gdyby to latanie
przeliczyć na złote
Dwadzieścia tysięcy
i dwadzieścia tysięcy
To wyjdzie na tydzień
czterdzieści tysięcy
Do liczydeł gdy zasiadł
księgowy nasz Czesio
To wyszło na miesiąc,
że jest sto sześćdziesiąt
Księgowy nasz Czesio,
co dobry w rachunku
Gdy spojrzał na wynik
zawołał: RATUUUNKUU!!!
Do żony do córki,
do żony do córki
Tak lata sobie
przez różowe chmurki
Do córki do żony,
do córki do żony
Przez lata sobie
lata za miliony
Za służbę ofiarną,
tę służbę ofiarną
tyle lat już służy
służbom nie na darmo
Tu się rodzi pytanie,
aż zapytać się boję
Że lata tak lata,
że lata tak lata
Tak lata, ale...
czy za swoje?
Andrzej Rosiewicz
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120203&typ=dd&id=dd12.txt
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
4. do grona zadowolonych dołączą
LATARNICY - Boni nie chce być gorszy od Tuska i w ślad za orlikami, świetlikami i astrobazami powstaną internetowi latarnicy. Latarnik w każdej gminie.
Świat się kończy. I to za 15 mln!