Jest ACTA, jest impreza! A gdzie jest PIS?
tu.rybak, czw., 26/01/2012 - 23:24
Protesty młodych ludzi na ulicach i zajścia prowadzące do palenia komitetów, zwanych dziś siedzibami PO oraz włamania hakerów na strony rządowych i partyjnych serwisów Internetowych dają niektórym asumpt do tryumfalnego przepowiadania końca rządów Tuska i towarzyszy.
Też bym chciał, ale nie ma tak łatwo. Nie sądzę, byśmy mieli do czynienia z jakąkolwiek "rewolucją" zwołaną na twitterze. Tu nie Afryka, po prostu jest impreza...
Niestety.
Zadziwiające do jakiego stopnia ogłupienia doprowadzono społeczeństwo, skoro ludzi nie ruszają sprawy poważne, ale jak jest impreza, to i owszem.
Tyle tylko, że tym razem impreza wymierzona jest przeciwko rządowi Tuska i jego towarzyszy. Nie Smoleńsk, nie afera z ustawami okołozdrowotnymi, nie kryzys gospodarczy i spadek pozycji Polski na arenie międzynarodowej, a ACTA. Kto by przypuszczał, że młodzi niewykształceni będą bronili swoich kwejków i demotów jak Ojczyzny?
Sam widziałem wczoraj w telewizorze towarzysza Żakowskiego protestującego w imieniu wolności przeciwko ACTA, sam słyszałem dziś Boniego TW "Cyfra" w radio zaskoczonego protestami młodych ludzi, sam czytałem towarzysza Schetynę ganiącego Tuska za zbyt późną reakcję...
Takiego zbiegu nieszczęśliwych przypadków Tusk dawno nie miał. Falsyfikacja raportu Anodiny-Millera, ustawa refundacyjna, cywilna ubecja walczy z wojskową, korupcja w rządowej informatyce i u Millera w Małopolskim i jeszcze ta felerna ACTA.
A Tusk? Jak zwykle przyjrzy się i jak się okaże, to ukarze: rządowych administratorów sieci (za admin1), Millera (za przetargi), Zdrojewskiego (za złe konsultacje ws. ACTA).
Tyle tylko, że tego już nikt nie kupuje. Pal licho zdrowie, Smoleńsk i budżet. Tuska i towarzyszy martwią ci młodzi na ulicach. To oni do tej pory wybierali Platformę, a wychodzi na to, że mogą pójść głosować na Palikota. Co za pech...
Tylko gdzie ten cholerny PIS? Niestety nie wiem. Oryginalny chwyt z próbą odwołania ministra zdrowia jest w zasadzie żenujący. Reakcja na ACTA z oryginalnym apelem o ogólnokrajowe referendum - również.
W każdej z ważnych spraw Tusk powinien leżeć na deskach. Stek kłamstw, zaniechań i nieudolności. I co? I nic.
Przypomnę z lat ubiegłych: afera hazardowa, stocznia i Katar, katastrofa Smoleńska i późniejszy raport Anodiny-Millera, OFE, kibice piłkarscy. Żadna, ale to żadna z tych spraw nie została przez PIS wykorzystana. Tusk i Komorowski wygrali kolejne wybory!
Wszystkie próby PIS (Smoleńsk, budżet, zdrowie, unia fiskalna) zaistnienia w rzeczywistości zostały przytłumione przez imprezę pn. ACTA. Ze strony PIS mamy do czynienia z kolejnymi błędami niewymuszonymi.
Jak zwykle.
PS 1. Wychodzi na to, że miałem rację, twierdząc wcześniej, iż impreza pn. ACTA jest na rękę rządowi. Nie, nie to, że wszystko było ukartowane. Tyle tylko, że przez PO zostało wykorzystane, a przez PIS zmarnowane.
Jak zwykle.
PS 2. A ci młodzi na ulicach? To minie. Ile dni można imprezować na mrozie? A poza tym znudzi im się. I wszyscy to wiedzą...
Też bym chciał, ale nie ma tak łatwo. Nie sądzę, byśmy mieli do czynienia z jakąkolwiek "rewolucją" zwołaną na twitterze. Tu nie Afryka, po prostu jest impreza...
Niestety.
Zadziwiające do jakiego stopnia ogłupienia doprowadzono społeczeństwo, skoro ludzi nie ruszają sprawy poważne, ale jak jest impreza, to i owszem.
Tyle tylko, że tym razem impreza wymierzona jest przeciwko rządowi Tuska i jego towarzyszy. Nie Smoleńsk, nie afera z ustawami okołozdrowotnymi, nie kryzys gospodarczy i spadek pozycji Polski na arenie międzynarodowej, a ACTA. Kto by przypuszczał, że młodzi niewykształceni będą bronili swoich kwejków i demotów jak Ojczyzny?
Sam widziałem wczoraj w telewizorze towarzysza Żakowskiego protestującego w imieniu wolności przeciwko ACTA, sam słyszałem dziś Boniego TW "Cyfra" w radio zaskoczonego protestami młodych ludzi, sam czytałem towarzysza Schetynę ganiącego Tuska za zbyt późną reakcję...
Takiego zbiegu nieszczęśliwych przypadków Tusk dawno nie miał. Falsyfikacja raportu Anodiny-Millera, ustawa refundacyjna, cywilna ubecja walczy z wojskową, korupcja w rządowej informatyce i u Millera w Małopolskim i jeszcze ta felerna ACTA.
A Tusk? Jak zwykle przyjrzy się i jak się okaże, to ukarze: rządowych administratorów sieci (za admin1), Millera (za przetargi), Zdrojewskiego (za złe konsultacje ws. ACTA).
Tyle tylko, że tego już nikt nie kupuje. Pal licho zdrowie, Smoleńsk i budżet. Tuska i towarzyszy martwią ci młodzi na ulicach. To oni do tej pory wybierali Platformę, a wychodzi na to, że mogą pójść głosować na Palikota. Co za pech...
Tylko gdzie ten cholerny PIS? Niestety nie wiem. Oryginalny chwyt z próbą odwołania ministra zdrowia jest w zasadzie żenujący. Reakcja na ACTA z oryginalnym apelem o ogólnokrajowe referendum - również.
W każdej z ważnych spraw Tusk powinien leżeć na deskach. Stek kłamstw, zaniechań i nieudolności. I co? I nic.
Przypomnę z lat ubiegłych: afera hazardowa, stocznia i Katar, katastrofa Smoleńska i późniejszy raport Anodiny-Millera, OFE, kibice piłkarscy. Żadna, ale to żadna z tych spraw nie została przez PIS wykorzystana. Tusk i Komorowski wygrali kolejne wybory!
Wszystkie próby PIS (Smoleńsk, budżet, zdrowie, unia fiskalna) zaistnienia w rzeczywistości zostały przytłumione przez imprezę pn. ACTA. Ze strony PIS mamy do czynienia z kolejnymi błędami niewymuszonymi.
Jak zwykle.
PS 1. Wychodzi na to, że miałem rację, twierdząc wcześniej, iż impreza pn. ACTA jest na rękę rządowi. Nie, nie to, że wszystko było ukartowane. Tyle tylko, że przez PO zostało wykorzystane, a przez PIS zmarnowane.
Jak zwykle.
PS 2. A ci młodzi na ulicach? To minie. Ile dni można imprezować na mrozie? A poza tym znudzi im się. I wszyscy to wiedzą...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
17 komentarzy
1. na marginesie cenzury
tego samego dnia Tusk wyciął na swoim facebooku ok 5000 komentarzy w rodzaju "STOP ACTA" (tłumacząc wulgarnym językiem i spamem)
a GW wycięła dwa zdania z wywiadu Merkel, które mogłyby sugerować, że kanclerz krytykuje Tuska...
Nie trzeba ustaw.
2. Gdzie Pis?
Nie jestem pewien czy to było by lepiej, gdyby to Pis był organizatorem protestów przeciwko ACTA. Wydaje mi się, że ci co protestują są jeszcze zwolennikami PO i starają się pokazać Tuskowi, czego od rządu oczekują. Dopiero jak Tusk im dokopie i zrozumieją, jaka jest i czym jest PO to może część z nich porzuci swoją miłość. Nie wykluczam, że pojawienie się Pis zmieniło by charakter protestu i zamiast zwrócić uwagę na problem zintegrowałoby lemingów zagrożonych rzeczywiście istniejącymi pisowskimi watahami na ulicach.
Czy PO wyjdą te protesty na zdrowie- na pewno nie. Musimy jednak pamiętać, ze lemingi są obrane z rozumu i nie widzą nawet prostych związków przyczynowo-skutkowych. Myślę, ze własnie teraz ze zdziwieniem obserwują ich istnienie.
Myślę też, że PiS nie może reprezentować całego społeczeństwa. Jedną z wielkich niedogodności obecnego układu politycznego jest właśnie to, że albo nasz Pis albo tak na prawdę nic - czyli PO . Może z tych demonstracji wyrośnie jakiś nowy ruch polityczny, bardziej wolnościowy, bardziej nastawiony prospołecznie niż PO.
uparty
3. Je jestem pewien, że nie powinien
Pisałem o tym, że wszystko co robił "na dniach" PIS zostało zmarnowane, bo przykryte przez imprezę...
Ale w sprawie samej ACTA mógł PIS dać wcześniej jakiekolwiek konkretne stanowisko. A nie spóźnione o referendum (dość populistyczne i de facto bez stanowiska).
I o to mi chodziło. No i o imprezę.
4. "PiS" ceniony jest oprzsez platformę folkseutotuskomatolą jak k
kiksujacy piłkarz przez kibiców druzyny przeciwnej.
W Lublinie miejscowa Gazeta Wyborcza zamiesciła informacje o przygotowujacych manifestację działaczach młiodzieżówki palkoteryjno lewackiej platformy i ich obawach o uczestnictwo w tej manifestqacji obozu zjednoczenia narodowego jakoby znanego ze statutowej wrogości do demokracji.
5. Rybaku
"Tylko gdzie ten cholerny PIS? " - WYSTAWIAJĄ Jarosława z zapowiedzia referendum i KOMPLETNIE NIEPRZYGOTOWANEGO.
Nie wie, bo nie czytał..... to po co chce referendum, niech przeczyta, aż cisnie sie na usta...
Ręce po kolana.
Co do młodych - z ulic zejdą, ale ziarno zostało zasiane, a kiedy da dobre owoce? Przypomnij sobie własna młodość i PRL. I najważniejsze - ZADEN POLITYK nie ma na to wpływu.
Juz siedzą i kombinują Tymochowicze i inne Jabłońskie jak to obrócic "na dobro tuskowe". Ale ci, co byli na ulicach, juz tego NIE KUPIĄ.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. ale ja nie mówię, że nic z tego nie będzie
Ale co będzie i kiedy to kto wie...
I dopiero wtedy kiedy nie będzie chodziło o imprezę, a o rzeczy istotne (brak pracy, brak perspektyw, puste półki)
Tym razem Tusk da słowo honoru, że nie ruszy kwejka i fejsa i będzie git...
Oczywiście dołączają się również, co widać po transparentach, ci co manifestują pod poważniejszymi hasłami. Ale to za mało...
W każdym razie jestem sceptyczny co do motywacji protestujących. A ta jest najważniejsza. Wolę potem napisać, że się myliłem, niż odwrotnie
7. Na razie jeden wspólny cel - obrona wolności słowa.
Brak konsekwencji w tym artykule. Bo to pytanie retoryczne-,,..a gdzie jest PiS?".
PiS jest tam,gdzie trzeba.
Bo co, PiS ma się przyłączyć, podwiesić, jak to próbuje zrobić Palikot i Korwin?
Ogólno-narodowe referendum to jest to, co stabilna partia,jaką jest PiS, powinna teraz
zaproponować i to zaproponowała.
Poparcie sił międzynarodowych, przemoc medialna - to są źródła siły PO.
Ale jest jedno pole manewru. To rozszerzenie zbioru jednostek( odkurz podręcznik logiki praktycznej) głosujących na PiS poprzez uogólnienie haseł (np .do samostanowienia).
Zmieszczą się wówczas osoby odrzucające purytanizm i uważające swoją religijność za prywatną sprawę, oraz obecni wyborcy PiS. Pisał o tym kiedyś ,,Sierp".
Tak się nie stanie ,więc potrzebne są następne,zorganizowane środowiska,które będzie łączyć hasło suwerenności.
Autor:
,,Nie sądzę, byśmy mieli do czynienia z jakąkolwiek "rewolucją" zwołaną na twitterze. Tu nie Afryka, po prostu jest impreza.
Niestety.
Zadziwiające do jakiego stopnia ogłupienia doprowadzono społeczeństwo, skoro ludzi nie ruszają sprawy poważne, ale jak jest impreza, to i owszem."
No to, albo,albo. Bo jeśli to tylko impreza ,to PiS ma tam iść i śpiewając ,,Boże coś Polskę",podskakiwać?
Niedawno jedna z piszących tu Pań zagroziła,że jeżeli Kaczyński oficjalnie nie poprze księdza Natanka, to ona na PiS nie zagłosuje. Skonfrontujcie te dwa środowiska.Ale bez hipokryzji.
Powtarzam, wyjścia są dwa, a bez ustępstw nie ma żadnego: albo jedna siła , której jedynym hasłem będzie samostanowienie , albo więcej partii patriotycznych nie wchodzących sobie w drogę.
PO, jako partia pilnująca interesów obcych, powinna się przyłączyć do niemieckich chadeków.
Nikt nie zauważył,że ci protestujący to nie nie ci sami ,,młodzi wykształceni". Tamci już są starsi o 10 lat.
8. Beta, Widać źle napisałem
chodzi mi dwie rzeczy:
jest acta jest impreza oraz
o PIS.
to drugie, według mnie oznacza, że PIS próbował zajmować się ważnymi sprawami (leki, Smoleńsk, budżet) w czasie największego hałasu medialnego spowodowanego przez acta. I PIS NIE ZOSTAŁ usłyszany.
Krótko mówiąc źle zrobił to co robił.
A nie chodziło mi wcale o to co ma robić PIS w sprawie acta. Jedyne co zgłosił, zbyt późno, to propozycję referendum, która, powtórzę, jest de facto brakiem zdania... I tyle
9. @Beta
"Niedawno jedna z piszących tu Pań zagroziła,że jeżeli Kaczyński oficjalnie nie poprze księdza Natanka, to ona na PiS nie zagłosuje."
ta Pani i tak nie głosowała na PiS i jest wyrazicielem tylko swoim, nie ma nic wspólnego z opinią BM24 - typowa wrzutka bez sensu, która rozmydla i zadymia.
A polityka informacyjna PiS jest po prostu nijaka albo fatalna - jak nie Hofman, to Suski - i tylko to przebija się do ludzi. Nie od dzisiaj, nie od wczoraj, dopóki Prezes będzie hodował tego wrzoda u siebie, będzie tylko gorzej.
Jedyna prawidłowa konferencja z min. Piechą została zmarnowana.
I tak to wygląda.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Referendum nie jest brakiem
Referendum nie jest brakiem zdania. Jest oficjalną drogą zatwierdzoną przez prawo.
Niby, co PiS ma robić ,żeby zostać usłyszany? Była częstotliwość dla zakonu, to zakon
telewizję przefajtał.
Te krytyki PiS-u są bez sensu. Skoro ta partia ma 30% to znaczy ,że ma dobrą strategię. Niech krytycy założą drugą patriotyczną partię - to będzie razem 60, czyli większość A ,,Boże coś Polskę" dopiero będę śpiewać dziesiątego i wtedy na ulicy Kaczyński będzie mógł, bez zniekształcania przez media, się wypowiedzieć.
A jeśli ktoś naprawdę chce PiS-owi pomóc to niech wstanie z krzesła raz na rok, bo ostatnio było nas mało.
11. @Beta
tylko to:
PiS wypowie ACTA…
…gdy dojdzie do władzy, oczywiście. Tak powinien brzmieć od wczoraj, a najpóźniej od dziś, główny i jedyny...
25.01.2012 - 21:11
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Oczywiście jeszcze nie było
Oczywiście jeszcze nie było tu Pani wpisu,gdy pisałam powyższe. Kaczyński jest z konieczności sam twórcą i wykonawcą swojej polityki informacyjnej . Jak powiedział, musi nastąpić wymiana ludzi w polityce. Postarajmy się go nie zamęczyć, bo chyba na razie nie mamy ,ani nowego przywódcy,ani pomysłu. Dziękuję za odpowiedź.
13. Mój ulubiony poseł, Czarnecki
też czyta E.F.:
Jestem przekonany, jestem pewny na 100%, więcej: wiem o tym, że jeżeli rząd Tuska definitywnie klepnie ACTA, to Polska wycofa się z tego natychmiast, zaraz po wygranych przez PiS wyborach. Słowo.
Tyle tylko, że sam nie głosował i twardo i mocno zareagował jak mleko się już wylało... Taki refleks.
14. @tu.rybak
Nie wiem, czy mój NIE ulubiony poseł Czarnecki mnie czyta, ale wiem, że nie chodzi o to w komunikacji, żeby być "pewny na 100% że jeżeli rząd Tuska definitywnie klepnie ACTA, to Polska wycofa się z tego natychmiast, zaraz po wygranych przez PiS wyborach".
Chodzi o to, żeby to, jak napisałem POWIEDZIEĆ. Przedwczoraj.
A tragedią JK jest to, że kwestię życia i śmierci, czyli komunikacji, oddał w ręce klaki nie tyle ludzi niekompetentnych, co wręcz komunikacyjnych pigmejów.
Ewaryst Fedorowicz
15. ja - rozumiem
A Czarnecki - nie.
16. Pan Rybak,
Szanowny Panie,
PiS głosował w Sejmie za ACTA. Nie sądzę by w PiS, ktoś przeczytał co jest grane. Jak do tej poryto internauci stoją murem za PiS-em.
Tyle, że PiS tego nie widzi.
Postawił na nie i przegrał
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
17. Pan Zieleśkiewicz
Czy wiadomo Panu przypadkiem czy TO w środku to jest mężczyzna czy kobieta ? Dlaczegóż TO jest rozebrane jak do rosołu w sytuacji, podczas kiedy taki widok nie wzmaga nadmiernie apetytu. W Singapurze w dzielnicy uciech spotkac można o wiele bardziej zachęcających transwestytów. Nie oceniam kompetencji TEGO , tylko pracę inżyniera od pijaru. Zgroza.