Czy Państwo Polskie istnieje w realu?

avatar użytkownika elig

Dziś na "jedynce" portalu Wpolityce.pl /TUTAJ/ widnieje ogromny napis: "Państwo polskie w internecie nie istnieje. Zablokowane m.in. strony Sejmu, KPRM, prezydenta, MON, MKiDN i... ABW" Ja jednak zastanawiam się obecnie nad tym, czy państwo polskie istnieje w realu?

  Już w zeszłym roku okazało się, że prosta operacja zmiany rozkładu jazdy pociągów okazała się praktycznie niewykonalna. Półtora roku temu nabijaliśmy się z Ukraińców, sugerując, iż mogą oni nie zdążyć z budowa stadionu w Kijowie. Dziś obiekt ten jest już od dawna gotowy, natomiast wczoraj dowiedzieliśmy się o dalszych opóźnieniach w oddaniu do użytku naszego Stadionu Narodowego. o autostradach, czy o drugiej linii metra lepiej w ogóle zapomnieć. Z ustaw, których wprowadzenie zapowiadało expose premiera, żadna nie wpłynęła do Sejmu. Weszła za to w życie spartolona ustawa refundacyjna wywołując protesty lekarzy i aptekarzy oraz udrękę pacjentów. Została szybko znowelizowana, lecz niewiele to pomogło.

  Prokurator Generalny i Naczelny Prokurator Wojskowy toczą ze sobą publicznie wojnę, której epizodem jest "próba samobójcza" płk Przybyła. Nowe ekspertyzy pokazują, że dotychczasowe śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej było nierzetelne i powinno się zacząć je od początku. Merkel i Sarkozy powiedzieli Tuskowi, ze chętnie przyjmą od Polski 6,5 mld euro, ale nic nie dadzą w zamian. Cena paliwa przekracza już 6 zł. Powstało wprawdzie Ministerstwo Cyfryzacji, lecz wczoraj i dziś okazało się, że administracja rządowa jest bezbronna wobec ataku hackerów. KRRiT odmówiła Telewizji Trwam miejsca na multipleksie, powodując to, że cały obóz katolicki /i nie tylko/na czele z Episkopatem Polski zjednoczył się wokół tej stacji.

  Proszę sobie uświadomić , że to są informacje z OSTATNICH TRZECH TYGODNI. Co będzie za miesiąc? Na razie na jutro mamy zapowiedź na portalu Wpolityce.pl: "Jutro kolejki na stacjach benzynowych. Blokady w proteście przeciwko cenom paliw". Na prowincji państwo polskie się zwija. Ma być zlikwidowane 800 szkół, wiele Sądów Rejonowych, a także liczne placówki Poczty Polskiej. Tylko urzędników jest coraz więcej, choć nie wiadomo, jak długo jeszcze będą oni mieli czym zarządzać. Może jednak w myśl "prawa tysiąca" Parkinsona, nie będzie to dla nich istotne /prawo tysiąca - instytucja zatrudniająca ponad 1000 osób nie potrzebuje już świata zewnętrznego, sama sobie dostarcza dość pracy/.

Etykietowanie:

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. "Słońce Peru, mistrz bajeru!" Cud tuskowy - zjednoczenie ZZ

Strajk w PKP - "Słońce Peru, mistrz bajeru!" PAP Kilkuset związkowców protestuje przed gmachem Sejmu przeciw rządowym reformom dotyczącym m.in. systemu emerytalnego i służby zdrowia. Protest zorganizował NSZZ "Solidarność", ale uczestniczą w nim także m.in. przedstawiciele OPZZ. Przed Sejmem obecni są przewodniczący tych związków: Janusz Śniadek i Jan Guz. Związkowcy sprzeciwiają się polityce społecznej rządu Donalda Tuska. Protestują przede wszystkim przeciwko reformie emerytur pomostowych, która znacząco zmniejsza liczbę uprawnionych do wcześniejszych emerytur oraz komercjalizacji służby zdrowia. W ich ocenie, rząd łamie zasady dialogu społecznego i lekceważy związki zawodowe. Wśród protestujących są także nauczyciele, którzy nie zgadzają się na zmiany w systemie oświaty, proponowane przez rząd. Związkowcy trzymają transparenty, m.in. "Słońce Peru mistrz bajeru" oraz "Popierajmy Tuska czynem umierajmy przed terminem". W trakcie czwartkowego wieczornego bloku głosowań posłowie będą decydować m.in. o rządowym projekcie ustawy w sprawie emerytur pomostowych. Projekt zmniejsza liczbę uprawnionych do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę z ok. miliona osób, które obecnie mają taką możliwość, do niecałych 250 tys. osób. Prawo to straci większość nauczycieli, część kolejarzy, dziennikarze. Według projektu, "pomostówki" miały bowiem przysługiwać jedynie osobom urodzonym po 1 stycznia 1948 r., które do 1 stycznia 1999 r. przepracowały co najmniej 15 lat w szczególnych warunkach albo wykonywały przez ten czas pracę o szczególnym charakterze. Aby przejść na emeryturę pomostową (poza nielicznymi wyjątkami) kobieta musi mieć 55 lat, a mężczyzna 60 lat. Do tego projektu istotną poprawkę przyjęli we wtorek posłowie połączonych Komisji Sejmowych Finansów oraz Polityki Społecznej i Rodziny. Według niej osoby, które rozpoczęły pracę przed 1 stycznia 1999 r. i co najmniej 15 lat przepracowały w szczególnych warunkach, otrzymają rekompensaty za utratę prawa do wcześniejszej emerytury. Poprawka, autorstwa Lewicy, ma być zadośćuczynieniem za brak możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę przez tych, którzy zaczynając pracę wiele lat temu sądzili, na podstawie obowiązujących przepisów, że taką możliwość będą mieli. Wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak powiedziała podczas posiedzenia komisji, że rząd analizował tę poprawkę i "doszedł do wniosku, że może ją poprzeć". Posłowie odrzucili jednak inne poprawki, na których zależało związkowcom. Według nich m.in. wprowadzenie do przepisów dat, ograniczających prawo do "pomostówek", jest niedopuszczalne, gdyż zastępuje kryteria medyczne, które jako jedyne powinny mieć decydujące znaczenie przy przechodzeniu na emerytury. Prezydent Lech Kaczyński złożył w Sejmie projekt przedłużający o rok obowiązywanie dotychczasowych przepisów o wcześniejszych emeryturach. Zapowiada weto, jeżeli Sejm uchwali projekt rządowy. Rząd podkreśla, że jeśli nowe przepisy nie wejdą w życie od 1 stycznia 2009 r., to obecne wygasną i nikt od nowego roku nie będzie mógł przejść na wcześniejszą emeryturę. http://wiadomosci.onet.pl/1858267,11,item.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl