Powstała Obywatelska Komisja Etyki Mediów
Z inicjatywy Federacji Mediów Niezależnych powstała Obywatelska Komisja Etyki Mediów. Zdaniem założycieli, jest to "reakcja na powszechne ignorowanie w mediach idei pracy dla dobra publicznego, zarówno wśród samych dziennikarzy, jak i instytucji kierujących środkami przekazu".
Wśród założycieli OKEM jest Teresa Bochwic, dziennikarka, delegat ZG SDP, Tomasz Bieszczad, dziennikarz, Anna T. Pietraszek, reżyser telewizyjny, ks. Roman Piwowarczyk, filozof, Ewa Stankiewicz, reżyser filmowy, Jan Żaryn, historyk.
"Media, a zwłaszcza stacje telewizyjne i radiowe tzw. głównego nurtu, w większości stały się naszym zdaniem podwykonawcą zadań narzucanych przez rozmaite grupy interesów. Bezpośrednim powodem pilnego utworzenia Obywatelskiej Komisji Etyki Mediów stały się manipulacje medialne, związane z obchodami Święta Niepodległości 11 listopada 2011. Dominująca przy tej okazji w mediach zorganizowana akcja dezinformacyjna i posuwanie się do rozpowszechniania kłamstw przez czołowych, opiniotwórczych nadawców unaoczniły, w jak niebezpiecznym kierunku podążają środki masowego przekazu w Polsce" - czytamy w oświadczeniu, które wydano z racji powołania Komisji.
OKEM stawia sobie następujące cele i zadania: przeciwdziałanie łamaniu zasad zawodu dziennikarskiego, demaskowanie manipulacji, obronę pokrzywdzonych dziennikarzy, którzy mieli odwagę przeciwstawić się wywieranym na nich naciskom narzucającym im złamanie zasad etyki zawodu, piętnowanie zachowań niegodnych w mediach, monitorowanie przestrzegania wolności słowa w Polsce.
"Uważamy, że przywrócenie dobrego imienia polskim mediom i dziennikarstwu wymaga radykalnych działań, w tym także rzetelnej oceny etycznej tego, co dziś obserwujemy w tej dziedzinie życia publicznego - podkreślają założyciele Komisji. - Podjęliśmy się tego na zasadzie obywatelskiego nieposłuszeństwa wobec zakłamania i manipulacji większości polskich mediów. Wyraźnie widać, że obywatele muszą brać sprawy publiczne w swoje ręce. Tylko to może przełamać degrengoladę, z jaką mam dziś do czynienia w Polsce. Zrobimy wszystko, żeby rzetelnie wypełnić zadania, jakie przed nami stoją".
Członkowie Komisji:
Teresa Bochwic (przewodnicząca OKEM) - dr pedagogiki, docent w Akademii Leona Koźmińskiego. Działaczka opozycji, publicystka Radia Wolna Europa i „Kultury” paryskiej .Po 1989 w „Tygodniku Solidarność”, dzienniku „Nowy Świat” i in. 2006-2009 w Polskim Radiu. W latach 2008-2010 w Radzie Etyki Mediów, zrezygnowała z członkostwa w proteście przeciwko manipulacjom prezydium REM. Od 2011 w Zarządzie Głównym SDP.
Tomasz Bieszczad - polonista, aktor, organizator kultury. W latach 2003-2010 dyrektor Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych w Łodzi. Jako felietonista i dziennikarz współpracował m.in.: z Radiem „Łódź”, "Dziennikiem Łódzkim", "Życiem", rzeszowskimi "Nowinami", "Głosem Szczecińskim", "Sceną", „Expressem Ilustrowanym”, „Aspektem Polskim”. Członek Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. W 2010 r. wraz z Teresą Bochwic i z tych samych powodów złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Etyki Mediów.
Anna T. Pietraszek - reżyser dokumentalistka, dziennikarka, autorka ponad 180 filmów dla TVP i in., himalaistka i autorka filmów z ekstremalnych wypraw. Laureatka wielu nagród filmowych, głównie zagranicą, odznaczona m.in. Złotym Krzyżem za Zasługi dla Kościoła i Narodu Polskiego. Współpracownik IPN. Wiceprezes ZG KSD.
Ks. Roman Piwowarczyk - dr filozofii (Sorbona Paris IV), wykładowca filozofii klasycznej i etyki, redaktor Łódzkich Studiów Teologicznych. Członek Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
Ewa Stankiewicz - absolwentka reżyserii (Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi) i polonistyki (Uniwersytet Wrocławski). Autorka nagradzanych reportaży telewizyjnych i radiowych. Założycielka i prezes fundacji „Dobrze że jesteś”, pomagającej osobom ciężko chorym i umierającym, oraz prezes Stowarzyszenia „Solidarni 2010”.
Jan Żaryn - prof. UKSW, pracownik IPN, były dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN i były doradca śp. Janusza Kurtyk .Prezes Stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza. Członek Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów, historyk dziejów najnowszych, szczególnie dziejów Kościoła katolickiego po wojnie, obozu narodowego, emigracji i stosunków polsko-żydowskich.
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. zabolało i to mocno zabolało
pan Słomka od zawsze jest mi znany z niekonwencjonalnych protestów,nigdy do KPN u nie należałam ale byłam razem z nimi ,gdy wspolnie palilismy nielegalnie znicze pod siedzibą
sld,Sekuły...
to oni przemycali mnie jakimiś bramami nie znanymi mi,gdy goniono nas z pałami,bylismy razem w Kosciele Katowickim zwanym Mariackim,gdzie zagonili nas
wojsko i ZOMO ,gdzie obstrzeliwano Kosciół z helikopterów gazami łazawiącymi...a wychodzących z Koscioła pakowano do "suk"
szedł z nami również gdy przeszlismy ulicami Katowic,4 czerwca,nie tak dawno
jego siwiejaca głowa mimo,ze nie z tej samej paczki,ale zawsze przypominała nam,Tamten CZAS
4 czerwca w rocznice pewnej" sprawy"szli Kolejarze,Portowcy,Kopalnie ,szlismy my Polska i była z nami i Solidarność Walczaca i KPN
pozdr
gość z drogi
2. re zabolało,dotyczy oczywiście incydentu
w sądzie w sprawie tzw mniejszego ZLA
gość z drogi
3. Trudna sprawa z semantyką
Co chwilę potykamy się o definicje. Tamta stara komisja też jest jakoś tam "obywatelska". Tyle że do rozpatrywanych spraw stosuje zasady zupełnie innej etyki. Etyki powstałej w tyglu kilku obcych nam cywilizacji - turańskiej, żydowskiej i biazntyjskiej. Z przewagą turańszczyzny, w której nadrzędne są siła i cwaniactwo, a przede wszystkim - rozkazy z góry. Można powiedzieć, że ta nowa komisja to Obywatelska Komisja Łacińskiej Etyki Mediów, etyki wyznawanej przez cywilizację łacińską, chrześcijańską. Treba o tym mówić - o tych innych kryteriach. Nie pozbieramy się jeżeli nie zaczniemy panować nad językiem, używać słów zgodnie z ich prawdziwym pierwotnym znaczeniem i nazywać spraw po imieniu. Zamazywanie znaczeń to ICH metoda. Nasza powinność to przywracanie słowom jedyności i prawdziwości.
4. A jednak można
Przy całym zamieszaniu semantycznym ta komisja jest
właściwym krokiem w jedynym właściwym kierunku.
Dowodem, że można po prostu brać sprawy we własne ręce.
5. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Podziwiam Pani Bohaterstwo.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Proszę wybaczyć, ale bez podawania nazwisk, ktoś w tym składzie przypomina mi Igora Jankę, który rzuca się od lewicy do prawicy w zależności od koniunktury.
Demokratyczna Rada Etyki Mediów jest potrzebna.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz