Amerykański musical Siostrunie na Music Wawer Festival z aktorem Cezarym Żakiem
kejow, ndz., 18/12/2011 - 21:47
Plakat
Plakat Musicalu Siostrunie na Wawer Music Festival 18.12.2011
Musical „Siostrunie”, powstały na licencji amerykańskiego twórcy scenariusza Dana Goggina w realizacji artystów z Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
Zespól musical Siostrunie z Bydgoszy fot. W,S. Jaroń
Aktorzy występują w habitach i sutannach
W pierwszym rzędzie gość honorowy mieszkaniec Wawra aktor Cezary Żak fot. Kejow
W tym spektaklu w sali Instytutu Bussinesu Sosnowy Klub był sceną doskonalej prezentacji dynamicznej komedii muzycznej cięty dowcip, wpadające w ucho piosenki, ciekawa muzyka i dobra gra choreograficzna. „Siostrunie”- odwołują się do najlepszych tradycji amerykańskiego musicalu.
Kejow
Ps. Organizator Podkarpacka Fundacja Rozwoju Kultury przedstawienie zorganizował prof. Jarosław Drzewiecki
- kejow - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
5 komentarzy
1. @kejow
czy robiący hałtury celebryci serialowi nie potrafia juz nic zrobic, żeby nie mieszać w to Kościoła?
Dzieci palikota, czyli dno i kilo mułu.
Te wcześniejsze papugi i białe skarpetki były na wyzszym poziomie. Panienki bez porównania lepsze, choć jury juz ponizej papug.
Ale widac taki POziom osiągnęła widownia, która chce za to płacic.
Ich sprawa.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla
Nawet dobry musical z USA bez oprawy gościa honorowego nie przyciągłął by widzów. Cezary Żak przybył bez specjalnego wynagrodzenia - więc nie chaltura gwoli wyjaśnienia.
Ale przedstawicie PO byli na widowni.
Kejow
3. To nie tylko chałtura,a kicz
To nie tylko chałtura,a kicz i dno. Nie udawajmy ,że czas tego przedstawienia jest dobrany przypadkowo, bo w tle stoi choinka. Cale towarzystwo smutne i słusznie, widać, że to nie była spontaniczna twórczość, ale dla chleba Panie, dla chleba. Sponsorek?
Czyżby ambitnemu środowisku muzycznemu w Bydgoszczy , które ma piękny budynek Nova
samorząd nie pomagał?
Opera Narodowa w Wa-wie tradycyjnie gra,,Dziadka do orzechów"-zawsze bilety kończyły się w listopadzie. Dejmek przypominał,że Polacy mają pastorałki.
Amerykanie chcieliby mieć dłuższą tradycję . Tam posiadanie zasiedziałych dziadków nobilituje. Ale cóż? Sięgają po europejskość i tu im się plącze.
,,Najlepsze tradycje amerykańskiego musicalu " z pięcioosobową orkiestrą?
4. Pani Marylo.
Czy nie przydałby się jakiś przedświąteczny wątek? Polityce już zaczęli się spotykać na
,,wigilijnym karpiku". To może znalazłoby się miejsce. Ja np. chciałabym przestrzec przed
kupowaniem gotowych przypraw do piernika. zepsuło mi się ciasto. Dobrze,że jest jeszcze
czas. Pozdrawiam wszystkie zapracowane babeczki.
5. O Beto ,
Jak dobrze , że można bez polityki tu z Tobą pogadać .
Akcent świąteczny bardzo mile widziany. Nie mam w tym roku problemu z kupowaniem,
fundusze OGRANICZONE , z karpiem czekam do OSTATKA w Poznaniu mała choinka do 80cm 30 zł. Karp pływający ....... 16,- zł kilo , nie wiem może panga po 8,- zł kg. Pozdrawiam Jagna.