.

pierwszy marsz ten z 11.11.11 był organizowany przez ludzi z pokolenia 30-40 latków.
Dla nich wazna jest Polska, dla Niej zjechali z najdalszych zakątków, licząc sie z szykanami i przyjmując je spokojnie, aby nie dać pretekstu do uniemożliwienia im dotarcia na Marsz.

To było olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne służb policyjnych. Sledzili w internecie środowiska, które organizowały wspólny transport i zatrzymywali WSZYSTKICH do kontroli.

Co ciekawe, w drodze do Warszawy i co dziwniejsze, w drodze powrotnej. Ćwiczenia przed EURO2012?

Młodzi ludzie mówią i mysla po polsku. To ich łączy ponad wszystkimi podziałami i róznicami. A owoce Marszu 11.11.11 juz są - nie tylko Marsz 13.12.11 - to była inicjatywa niesamowicie niefortunnie podana.

Prawdziwe owoce rodzą się poza Warszawą - ilość i skala marszów antykomunistycznych, które zorganizowała młodzież w całej Polsce, napawa nadzieją.

Te, o których pisały media, zebrałam w jednym watku. A przecież Gazeta Wyborcza nie była wszedzie :)

Pozdrawiam

Materiał zlinkowany niezwykły; ja to odbieram jako energię, która dopiero się budzi i rzeczą np. publicysty, pisarza, jest wspomóc jej się wyrazić. Bo jest w tym także nowe, niezbędne dla efektywności, sukcesu... Próbowałem to szkicować po 11.11.11 tu...

http://rebelya.pl/forum/watek/39259/

Bardziej dalekowzroczni powinni już dziś myśleć o 11.11.12, żeby nie zostało to od góry przejęte, przewekslowane, podtrute...

To są wszystko znakomite polskie siły, i fenomenalni uświadamiający coraz głębiej polskość w swojej twardości kibice, i młodzi Twardzi Polacy próbujący się w obecnym zamęcie wartości odnaleźć w organizacjach o twardym politycznym profilu, które w przeszłości wydały przecież wielu żołnierzy polskich... Oni są nasi, nie wolno od nich się oddzielać. To jedna Polska.

Z pozdrowieniami

ja jestem zupełnie spokojna o to, że NIKT nie jest w stanie zniszczyc tej energii, która sie wyzwoliła.
Ponieważ jednemu z współorganizatorów z MW "lekko odbiło" i udziela się w mediach różnych z róznymi oświadczeniami, mozliwe jest tylko lekkie przesunięcie akcentów w samej formule organizacyjnej.

W całej Polsce młodzi sie znaleźli, wspólnie zaczęli działać pod "biało-czerwoną" i ten, kto spróbuje wejść i coś zamieszać w ich oddolnej solidarności, zostanie zmieciony :)

Honor ulicy ma swoje reguły. Pamiętajmy, że do Powstania Warszawskiego i do partyzantki antykomunistycznej po 1944 r. szli tacy młodzi ludzie, którzy kierowali się podobnymi zasadami - honor ulicy nie zna szarości, a za zdradę karze surowo.

Jestem dobrej myśli. Im więcej wiem, tym bardziej jestem dumna z tych uliczników :)

Pozdrawiam serdecznie

...bo przyszło mi tak obrazkowo:

Marsz 11.11.11 to było wybijające nowe wino, które próbowało szukać nowego naczynia...

Marsz 13.12.11 to było nowe i stare wino - nasze, jak najbardziej nasze - podane w starym naczyniu (nie chodzi o formułę "marszu", ale o wizję, ideologię)...

Pani dobrze mówi. I trzeba mówić jak coś tak, i trzeba mówić jak coś nie tak.

ci młodzi od kilku dobrych lat są zorganizowani i czynią "dobro" kultywując pamięć o bohaterach.

Teraz będzie ich tylko więcej i więcej....

Kibice Legii zgromadzili mnóstwo niezbędnych rzeczy, które trafią do
potrzebujących. 4 grudnia w jednej ze śródmiejskich szkół przystąpiono
do przygotowywania paczek. Warto wspomnieć, że do pomocy zgłosiło się
ponad 50 osób! Część z nich przystąpiła do wypisywania kartek
świątecznych, które wraz z opłatkiem miały się znaleźć w każdej paczce,
pozostali zajęli się rozdzielaniem i pakowaniem zgromadzonych
produktów. W ciągu niespełna 4 godzin przygotowano 101 paczek, które
następnie przewieziono do przygotowanego magazynu. Na zakończenie
wykonano jeszcze pamiątkowe zdjęcie. Warto dodać, że każdy z kartonów
ważył ok. 18-19 kg, co oznacza, że kibice Legii wysłali potrzebującym
blisko dwie tony podarunków.

W chwili obecnej wszystkie paczki dotarły już do adresatów. Należy
wspomnieć, że jeden z kibiców biorących udział w akcji osobiście zawiózł
busem paczki na Litwę. "Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy
przyłożyli swą cegiełkę do tej akcji.

  Do następnego razu!

całość na portalu Legioniści

http://legionisci.com/news/46013_Podsumowanie_akcji_Pomoc_rodakom_z_Kresow.html

Kibice KS Chrobry-Głogów i młodzież z Narodowego Odrodzenia Polski

Krótko przed wyznaczoną godziną po drugiej
stronie ulicy zgromadzili się kibice Chrobrego Głogów w galowych
strojach klubowych oraz młodzież z głogowskiego oddziału Narodowego
Odrodzenia Polski. Ci młodzi ludzie spotkali się przy pamiątkowej
tablicy wznosząc okrzyki „Cześć i chwała bohaterom!” oraz „Precz z komuną!”. Także oni złożyli kwiaty i zapalili znicze.

Ponadto głogowscy Kibice specjalnie na tę okazję przygotowali okolicznościową edycję szalików: „WALKA WCZORAJ – WALKA DZIŚ – Pamiętamy, będziemy pamiętać – Chrobry Głogów 13 XII 1981 – 13 XII 2011 – 30 lat”.

Do Kibiców i reprezentantów NOP, którzy stali za wielkim transparentem „…i
sierpem i młotem w czerwoną hołotę! – CHROBRY GŁOGÓW PAMIĘTA – czerwiec
56 – grudzień 70 – grudzień 81 – sierpień 82 – październik 84” podszedł Jerzy Nalichowski, internowany z Jeleniej Góry: „Dziękuję Wam, wierzę, że na naszym miejscu postępowalibyście tak samo”
czym wywołał aplauz, a Michał Frąckowiak, radny rady miasta a przede
wszystkim wierny kibic Chrobrego Głogów, podarował Jurkowi
okolicznościowy szalik.

Gdy wzniósł się okrzyk "Cześć i chwała Bohaterom!" na chwilę zapłonęły race

http://blogmedia24.pl/node/54300

Narodowcy pamiętają!
Młodzież Wszechpolska, United Patriots i ONR, na obchodach rocznicy Grudnia `70 w Gdyni
17.12.2011r. godz. 6.00.