Apel do Posłów i Senatorów Rzeczypospolitej
Wrocław, 6. grudnia 2011.
Posłowie i Senatorowie Polski,
Reprezentanci i Słudzy Rzeczypospolitej,
Bóg Najwyższy dopuścił, że los Narodu Polskiego znalazł się w waszych rękach, jego dobra zatem, za wszelką cenę, macie patrzyć i strzec. Najwyższym wymiarem dobra owego a troski waszej, jest Państwo Polskie. Niezbywalne dziedzictwo Pokoleń Wielkich i Niepokonanych. Święta Własność naznaczona przez Opaczność Polakom, którzy zawsze przy Bogu stali i Kościół Święty piersią swoją osłaniali.
Musicie sobie to uświadamiać każdego dnia i traktować jak modlitwę, żeby poczuć, jak wielkiego zaszczytu doświadczacie piastując godności Posłów i Senatorów tej Ziemi, ale również po to, aby zrozumieć i pojąć, jak wielka odpowiedzialność stała się waszym udziałem - odpowiedzialność, od której nie możecie się uchylać i, przed którą, nigdy nie będziecie w stanie ujść.
Pozycja Senatorska i Poselska, to bowiem, nie apanaże czy wygodne i wystawne życie, ale, przede wszystkim i ponad wszystko, służba Rzeczypospolitej z poręki i w imieniu jej jedynego Suwerena - Narodu Polskiego. Naród ten i jego Państwo muszą zawsze być dla was najwyższym punktem odniesienia; moralnym i prawnym wskazaniem dla waszych myśli, waszych słów, a przede wszystkim, waszych czynów.
Wybierając obecny rząd, wzięliście na siebie bezpośrednią odpowiedzialność za to, co robi i za opłakane tej roboty skutki. Dzisiaj owoce waszego, ze wszech miar złego, wyboru, pohańbiły i poniżyły Naród i Państwo w sposób, który napawa odrazą i odbiera ze złości dech w piersiach Polaków.
Jak można przed całym światem rzucać pod nogi niemieckie Majestat Rzeczypospolitej?!!
Jak można w ten sposób poniewierać Naród, który przed żadną potęgą tego świata
nigdy się nie cofnął i nigdy nie zdezerterował,
zawsze jako pierwszy stając do nierównej walki?!!
Jak można zdradzać Polaków i Boga, zapierając się Wolności;
więcej - wyrzekając się jej, pomimo, iż krew, którą została okupiona
jeszcze dobrze nie zastygła?!!
Posłowie i Senatorowie Rzeczypospolitej,
Nie przykładajcie rąk waszych do tej nowej Targowicy!!!
Nie plamcie pamięci, co po was zostanie i wasze dzieci jeszcze będzie ścigać!!!
Odwołajcie natychmiast zdradziecki rząd i ludzi szkodliwych odsuńcie!!!
Rząd, który wyście wybrali, za który odpowiadacie, i za który przed Narodem, być może już w niedługim czasie, sprawę zdać będziecie przymuszeni. A wtedy próżno będzie szukać zrozumienia i litości wołać, jeżeli dzisiaj milczeniem waszym zaakceptujecie taką jawną zdradę.
Kto się za wami ujmie? Gdzie przed sprawiedliwą złością chcecie poszukać ratunku?
Czy, aby do końca pewni jesteście panów, którym dziś służycie?
Bo kto zdradza Naród i działa wbrew interesowi Jego, do zguby go przyprowadzając,
ten przecież spoza Rzeczypospolitej musi mieć włodarzy.
Jeżeli w porę tego nie zrobicie, zdrada i pohańbienie Polski spadnie na was i przylgnie, jak nikczemne piętno. Czekając, akceptujecie jawne już zamiary oddania w niewolę Polski i działacie na Jej zatracenie. Bierzecie na swoje sumienia brzemię okrutne, którego żaden prawy człowiek nie uniesie. Ściągacie na głowy przekleństwa minionych pokoleń Polaków, które u Boga Najwyższego wołać będą na was pomsty, a ci co przyjdą, nie przestaną was przeklinać.
Opamiętajcie się póki jeszcze jest czas, by z drogi zaprzaństwa zawrócić i czyńcie czym prędzej, co trzeba. Gdy nie uda się odwołać rządu zdradzieckiego, obie izby powinny się rozwiązać. Gdy zaś braknie tam mężów, aby to uczynić, każdy Poseł i Senator, ostatki choćby honoru posiadając, winien złożyć mandat na znak protestu i, aby nic wspólnego z tą robotą przeciw Narodowi Polskiemu nie mieć. Lepszym jest bowiem utracić wygody żywota, niż do końca dni swoich hańbą się okrywać i w testamencie potomnym zostawić.
Nie przywódźcie Polaków do ostateczności!!!
Marek Delimat
Grupa Inicjatywna
Wrocławskiego Komitetu Patriotycznego
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz