Sowiecki scenariusz Michnika
Pośród rozważanych tam przyczyn brakuje jedynej trafnej, która – dla osób posiadających minimum pamięci historycznej – znana jest pod pojęciem: finlandyzacji.
Finlandyzacja, to zamysł polityczny ukuty - w latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia - przez reformatorów doktryny komunistycznej: Kuronia, Modzelewskiego i Michnika, polegającym na zgodzie Polski uznania zwierzchności sowietów w zamian za odrobinę autonomii wewnętrznej, jaką w owym czasie posiadała podbita Finlandia.
W dzisiejszych czasach, gdy związek sowiecki przeniósł się do mniej siermiężnej Brukseli, idea finlandyzacji nadal łączy środowiska (nie mogę tu użyć przymiotnika „polskie”!) o pozornie sprzecznych ideologiach politycznych i interesach grupowych: komuchów Kwaśniewskiego, komuchów Millera, Platformę Obywatelską, Gazetę Wyborczą; nie wywołała także fali oburzenia i protestów wszelkiej maści „autorytetów moralnych”, „intelektualistów”, „postępowych” posoborowych duchownych, ani żadnego z eurofederastów.
Jak widać, Radosław Sikorski, sensem napisanego mu przemówienia, utrafił we wspólny mianownik, w postaci zgody na zniewolenie, łączący i Adama Michnika, i Donalda Tuska – pupila czołowego finlandyzatora: Bronisława Geremka (Wielki Wschód Francji), i Aleksandra Kwaśniewskiego (puławianie, alias „Żydzi”), i Leszka Millera (natolińczycy, alias „Chamy”), wraz z resztą systemu przywiślańskiego - współczesną Targowicą.
Czy pomimo tego, zmasowanego ataku wszystkich, nadwiślańskich pseudoelit politycznych, dziennikarskich, etc., etc., Polacy zdobędą się na Niepodległość?
Historia, po raz kolejny stawia to pytanie! Ile razy jeszcze?...
Ceterum censeo Conventum esse delendum.
- StefanDetko - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. @Autor
Witam
Trafnie i dosadnie...
Ja trochę jeszcze bardziej zawile starałem (i staram się) się to uprzytomnić nazywając UE Związkiem Socjalistycznych Republik Europejskich. Faktem jest, że idea Marksa ziszcza się w Europie już nie siłowo, ale - z jednej strony socjotechnicznie (też ojcem propagandy - K. Marks) i pod fasadą demokracji i nowocześności - a z drugiej strony poprzez ubezwłasnowolnienie narodów poprzez ich zadłużanie i wywłaszczanie. Likwiduje się de facto klasę średnia a na jej miejsce powstaje globalny korporacjonizm prywatno-państwowy, który spajany jest i sterowany ogólnoswiatowymi instytucjami finansowymi.
Ja się nie dziwię im wszystkim... od Millera do Michnika i Kwasniewskiego... Wszak totalitarne i centralne zarzadzamnie mają wyssane z sowieckim mlekiem... Kiedys Piłsudski zatrzymał komunizm a teraz?
Pozdrawiam
P.S.
Niemcy są natomiast w niezbyt komforowej sytuacji... bo sami godzą się na finlandyzację... ale wobec światowej finansjery...
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
2. Szanowny Panie Krzysztofie,
Niemcom wcale się nie dziwię, iż mają dosyć płacenia za bunga bunga i w związku z tym chcą kontrolować wydatki balangowiczów. Problemem Polaków jest, aby zachować podmiotowość w układzie europejskim, a nie być tylko przedmiotem, uwłasnowolnionym przez Targowicę.
pozdrawiam serdecznie
Marek Stefan Szmidt vel StefanDetko
Ceterum censeo Conventum esse delendum.
Marek Stefan Szmidt http://ekotrendy.com/nowaonline
3. @Panie Stefanie
Ma Pan rację, ale czy w Polsce rządzą w większości Polacy, czy tylko znający język polski i działający na szkodę naszego kraju?
Sądzę, że nawet wśród tych rządzących, których możemy uznać za "jakąś namiastkę" Polaków, przeważają niestety zwykli zdrajcy...
Smutne jest to, że przez te 22 lata skutecznie tak wyjałowiono naszą tożsamość narodową i zmanipulowano umysły, ze wielu ludzi jest skłonnych wybierać zdrajców... Nie winię zwykłych ludzi, ale "ktoś" tego spustoszenia w ich wnętrzu dokonał... I tych winna spotkać zasłużona kara...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)