Der Spiegel : Madame nadaje ton . Komentarz Stefan Simons, Paris

avatar użytkownika Maryla

Zamiast słuchać polskojęzycznych mediów i Sikorskiego, warto poczytać, co o rozmowach Merkel-Sarkozy mysla i piszą Niemcy i Francuzi. Ciekawa lektura.

Priorytetem limuzyny, obiady, zaloty: francusko-niemiecki szczyt zawsze według tej samej choreografii - a często także wyjaśnień déjà vu.

Oryginał pod linkiem:

http://www.spiegel.de/politik/ausland/0,1518,801867,00.html

 

Merkel und Sarkozy: "Politik à la Bismarck"
Zur Großansicht
AFP

Merkel und Sarkozy: "Politik à la Bismarck"

 

fragment na szybko:

Szczegóły pozostają otwarte

Kompromis, który został wynegocjowany w Paryżu jest krokiem naprzód, nawet jeśli wiele szczegółów, takie jak konkretne formy sankcji są jedynie w liście do przewodniczącego Rady UE Herman Van Rompuy  prezentowane. Ponadto, plany francusko-niemieckie to są  dwie odmienne wizje przyszłości Europy: Kanclerz zmierza do modelu federalnego, Sarkozy nalegał na integrację poprzez kierowanie unią rządem z Brukseli.

Spór o narodowe kompetencje osiągnęł niezwykle wybuchowy poziom we Francji. Opozycja oskarża prezydenta, że śpiewał pod dyktando Kanclerz: "polityka à la Bismarck", "niemiecki porządek", "dyktando z Berlina", prawdziwa "germanofobia", "histeryczną  wrogość do Niemiec"

Merkel  również odpierała zarzuty tych, którzy twierdzą, że nie ma pojęcia - ani o historii, ani teraźniejszości, Lekcja historii jest właśnie po to "by rozwiązywać konflikty  słowami, a nie bronią."

We Francji może dokonać się  przełom, wzrośnie niechęć do Sarkozy ,szczególnie w czasie kampanii wyborczej. Kandydat Socjalistycznej Partis (PS), François Hollande, który przebywał podczas wizyty Merkel na zjeździe partii SPD w Berlinie, zaleca umiar. On powinien przejąć w maju  najwyższy urząd  prezydenta, to on będzie układał się z Angelą Merkel."

O Sikorskim i Tusku ani słowa.

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Guy Verhofstadt: Sarkozy i

Guy Verhofstadt: Sarkozy i Merkel nic nowego nie zaproponowali

Francusko-niemieckie
propozycje zarządzania gospodarczego UE nie są nowe i świadczą jedynie o
powierzchownej jedności obu krajów - uważa szef liberałów w PE, były
premier Belgii Guy Verhofstadt. "To najmniejszy wspólny mianownik, a nie
plan na unię" - ocenił.»

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. zgadzam się z TYM Panem,porozumienie Niemiecko/Francuskie

to nic nowego w Europie,ale za to grożnego,patrzeć tylko jak po cichu spotkają się
z carem Putinem gdzieś nad Morzem Czarnym przy kawiorze i wódce

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o wt., 06/12/2011 - 11:31.

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

3. Niemcy przekonały Francję do

Niemcy przekonały Francję do poparcia swoich pomysłów na rozwiązanie
kryzysu finansowego w strefie euro. Oznacza to, że Berlin nie ma
zamiaru zgodzić się choćby na emisję euroobligacji

Twarda ręka Merkel

Kanclerz Niemiec Angela Mekel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy
zdecydowanie odrzucili emisję wspólnych euroobligacji dla strefy euro i
sprzeciwili się pomocy Europejskiego Banku Centralnego w formie
skupowania obligacji zadłużonych krajów. W marcu mają zostać ustalone
kwestie zmian w traktacie UE w celu zwiększenia dyscypliny finansowej i
nadzoru nad budżetami narodowymi krajów eurostrefy.

> Więcej <

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Jest plan ratowania strefy

Jest plan ratowania strefy euro, ale bez rewolucji, oraz Długoterminowe reformy na niemiecki wzór
- w ten sposób największe belgijskie dzienniki komentują wczorajsze
spotkanie w Paryżu kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Nicolasa
Sarkozy'ego. Przywódcy Niemiec i Francji poinformowali, że uzgodnili
reformy, które mają uratować Europę.

Nie ma pomysłów, które można wdrożyć szybko. A co jest? Właściwie nic rewolucyjnego - pisze autor artykułu w gazecie Le Soir.
Dalej wyjaśnia - złota reguła zrównoważonego budżetu, nie pozwalająca
na nadmierne zadłużanie już obowiązuje w kilku krajach, automatyczne
sankcje dla państw, które łamią dyscyplinę finansową też już
przewidziano w unijnych przepisach. Jedyną nowością jest decyzja
dotycząca stałego europejskiego funduszu stabilizacyjnego dla
zagrożonych krajów - ma on zacząć działać już w przyszłym roku, a nie za
2 lata, jak wcześniej planowano.

Wszystkie ustalenia z Paryża szczegółowo opisuje niderlandzkojęczyny
dziennik De Standaard. Autor artykułu podkreśla, że narzucona dyscyplina
finansowa została uzgodniona na wzór niemiecki - Berlin przeforsował
większość postulatów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Rekordowa niechęć Norwegów

Rekordowa niechęć Norwegów wobec Unii europejskiej

Niemal
czterech na pięciu Norwegów (79,8 procent),
co stanowi nowy rekord,
jest wrogo nastawionych do hipotetycznego wejścia Norwegii do Unii
Europejskiej, uwikłanej obecnie w kryzys euro - wynika z sondażu
opublikowanego we wtorek w dzienniku "Nationen".»

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl