Zapis ze spotkania z red. Stanisławem Michalkiewiczem w Olsztynie

avatar użytkownika Jacek Mruk

Polecam zwolennikom i przeciwnikom Pana Michalkiewicza spotkanie

Który przekazuje jakie było i jest zakłamanie

Odsłania kurtynę za którą wiadomo kto stoi

Tego nie mówi choć się nie boi

http://www.strefaobywatelska.boo.pl/index.php?strona=aktualnosci

14 komentarzy

avatar użytkownika Effendi

1. Panie Jacku,

byłem i widziałem. Zgadzałem się w 100 % z prelekcją na temat antypolonizmu ze strony niemieckiej i semickiej. Wyjątkowo perfidne i Pan Michalkiewicz sprawę ujmuje bez zastrzeżeń.
Schody zaczynają się dalej, bo gdyby zadać pytanie czy TYLKO z tej strony mamy jawny i bezczelny antypolonizm. Czy Putina działanie jest równie silnie antypolskie? To wynik odpowiedzi ze strony UPR zdaje się nie być tak jednoznaczny.
Pod koniec 6/7 odcinka Pan Michalkiewicz sprowokowany do szczerej odpowiedzi na pytanie: "Jeśli nie Unia to co? " Pan Michalkiewicz mówi o hipotetycznej alternatywie, czyli "nie- bycie" w UE, a później dopowiada, że z punktu widzenia polskiego narodowego interesu należy dokonać wyboru hrabiego Wielopolskiego. (odcinek 7/7 ).
W kontekście obecnej hucpy w wykonaniu Sikorskiego musimy się bać realnego ANSCHLUSS-u i niewątpliwie Sikorskiego można nazwać Wielopolskim na kierunku niemieckim, ale UNIA EUROPEJSKA to nie TYLKO Niemcy. Tutaj mamy możliwości manewru,
możemy przy pomocy sojuszy z Wielką Brytanią, Włochami i Hiszpanią oraz państwami Środkowej Europy jednak zmniejszyć dominację Niemiec, więcej od nich utargować niepodległości. Natomiast Pan Michalkiewicz proponuje nam drogę alternatywną, czyli pójście w objęcia rosyjskiego niedźwiedzia. Putin, jako zbawca Polski . Nie dziękuję. To gorsze dla Polski. Widział to również błogosławiony Karol Wojtyła - największy z Polaków.

avatar użytkownika kij w mrowisko

2. Effendi

Michalkiewicz ma rację . Putin to nie Rosja. JPII widział to przyszłościowo, pokładając tak wielkie nadzieje w pojednaniu z prawosławiem. Na razie bez efektu, ale w przyszłości w obliczu bardzo prawdopodobnej chińskiej agresji- kto wie jak sprawy się ułożą. Rosja juz dzisiaj związuje Europę ze sobą. Można interpretować , że z powodu chęci podporządkowania jej sobie. Ale inna interpretacja mówi, że chodzi o wymuszenie ropą ewnetualnej pomocy Europy na wypadek konfliktu z Chińczykami.
Nie widzę błędu w tym rozumowaniu.

avatar użytkownika intix

3. Kij w mrowisko

Witam.
"...JPII widział to przyszłościowo, pokładając tak wielkie nadzieje w pojednaniu z prawosławiem. Na razie bez efektu, ale w przyszłości w obliczu bardzo prawdopodobnej chińskiej agresji- kto wie jak sprawy się ułożą..."

***
Podzielam tę myśl...
W tej interpretacji nie należy doszukiwać się poddaństwa Putinowi. W moim odczuciu to dwie różne sprawy, które należałoby rozgraniczyć.
Pytanie tylko, czy to jest (czy będzie) możliwe...
***
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Effendi

4. Panowie,

Jan Paweł II namawiał nas na UE. To fakt. Rosja zjednuje Europę, to fakt. Jednak czyni to poprzez Niemcy i jak widać wbrew Polsce. Bałtycka gas-rura jest odpowiednim przykładem. Teraz można spytać jak rozwijałaby się współpraca Niemcy - Rosja, gdyby Polska nie była w UE. Eksterytorialnych korytarzy byłoby kilka. Jak byśmy się stawiali z taką armią jak mamy, toby nas uciszyli siłą, rękami jakiegoś Łukaszenki.
Michalkiewicz nie ma racji waląc w Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ten budował jagiellońską wizję federacji państw od Bałtyku przez Ukrainę po Gruzję. Taka jest , była i będzie Polska Racja Stanu. Niestety, Donald skutecznie torpedował te posunięcia. Poza tym Putin zdobył Ukrainę, a Niemcy Pribałtykę. Nawet USA pozostawiły Gruzję na działanie Putina i w sumie mniej jej pomogły niż Lech Kaczyński.

Chiny Europą wcale nie mają zamiaru się zajmować, chyba że przy pomocy dolarów, im potrzebne przestrzenie Syberii. Dogadać się z nimi to też nasz interes. Szybciej z nimi niż z Putinem.

Ostatnio zmieniony przez Effendi o śr., 30/11/2011 - 16:43.
avatar użytkownika kij w mrowisko

5. Effendi luźne uwagi

1. W momencie naszego przystąpienia do Unii dla Polski nie było alterantywy. Kwestia na jakich warunkach. Polityka to dziedzina dynamiczna , trzeba reagować szybko i elastycznie. Nie na żadnych układów constans.
2. Polska dla Rosji w ewentualnym konflikcie ma znaczenie WYŁĄCZNIE buforowe przed Niemcami. Czas imperium minął, Rosja zaczyna robić bokami (demografia, gospodarka etc). Mimo to my jeszcze długo nie zagrozimy Rosji i Rosja się nas specjalnie nie obawia, chociaż zdaje sobie sprawę , że w momencie zmobilizowania swojego potencjału i zwłaszcza w sojuszu z np Szwecją i Węgrami zaczęlibyśmy być liczącą się siłą. Dlatego miesza na zapas niejako.
3.GAS-RURA jest bardzo grożna, jeśli idzie o ewentualne , przewidziane planem strategicznym NATO ( proszę sobie znaleźć w necie nie mam czasu teraz szukać) dostawy sprzętu na wypadek agresji. Wyklucza je.
4. Prezydent Kaczyński budował wizję jagiellońską PRZECIW Rosji. Tyle, że sytuacja międzynarodowa się zmieniła i teraz wszyscy w Europie i USA przekonuja Rosję , że są jej wiernymi sojusznikami ( vide np sprzedaż Rosji francuskiego okrętu wojennego - pierwszy raz od II wojny), równocześnie usiłując ja wepchnąć na pierwszego w chińskie łapy. Ten kto pierwszy wejdzie do konfliktu będzie przegrany. Tak my daliśmy się wpuścic w maliny Anglikom przed II wojną. Takich subtelności LK nie rozumiał najwidoczniej, trzymał się jednej sztywnej linii politycznej.
5. Jakżeż wyobraża Pan sobie dogadywanie małej myszki (Polski) z niedźwiedziem (Chiny). To są pobożne życzenia. CAt nazywał to sojuszem egzotycznym. Chińczycy są sprytnymi handlarzami, będa grali z nami w to, co im pasuje tak długo, jak im pasuje. Taka zresztą jest istota efektywnej polityki.
Nie można iśc po Syberię nie idąc na całość , w polityce nie wolno dopuścic do precedensó , bo to jest początek końca.. Syberia jest zreszta chroniona rosyjska atomówką . A dolary? Cóż można zrobić z dolarami bez pokrycia? Co NAJWYŻEJ WYTAPETOWAC ŚCIANY. Moment, kiedy Chińczycy powiedzą Stanom sprawdzam zbliża się wielkimi krokami i grozi klinczem. Dlatego Stany musza wymyślić szybko coś skutecznego, a czyż nie zawsze najefektywniej ściąga puste pieniądze z rynku WOJNA? Tak mniej więcej to widzę.
Pozdrawiam Pana Panie Effendi.

avatar użytkownika Jacek Mruk

6. Effendi

Niestety ja tak nie odebrałem tej wypowiedzi
Chociaż w niej ukryta treść oczywiście siedzi
Gwoli ścisłości to jestem przeciwnikiem wszelkich spółek
Ta przestroga jest oczywiście od mądrych jaskółek
Historia też nam dała wiele dowodów doświadczenia
Czego wynikiem były wszystkie okresy Polski zniewolenia
Następnym razem trzeba będzie zadać takie pytanie
Wtedy się odsłoni kotara i będzie przesłanie
W sojusze z Anglosasami ja nie wierzę
Bo żeśmy cierpieli , byli złożeni w ofierze
Dziękuję i Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

7. kij w mrowisko

Niestety uważam inaczej, Putin to Rosja właśnie
I dopiero być przestanie, gdy on zaśnie
Na wieki spocznie w piekle na stałe
Nikt o to nie będzie wylewał żale
Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

8. Intix

Jan Paweł II miał na myśli prawosławie
Nie padanie w objęcia zbrodniarza o złej sławie
Głównym celem było zasianie pokoju i rzetelnie
Ale czerwone cary chciały zgładzić go bezczelnie
Teraz musimy czekać na sprawstwo samego Boga
Bo wokół bandyci i ciemna nasza droga
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika kij w mrowisko

9. Dzisiaj

niestety, wbrew intencjom JPII cerkiew prawosławna równa się Putin.

avatar użytkownika Jacek Mruk

10. kij w mrowisko

Tak w Rosji zawsze było
Więc nic się nie zmieniło
Pozdrawiam

avatar użytkownika Effendi

11. Kij w mrowisko Ad. @5

1. Michalkiewicz twierdzi, że Kaczyńscy byli współsprawcami przystąpienia Polski do UE i tym samym stawia ich poza polską racją stanu. Uważam, że wejście Polski do UE było wyborem Mniejszego Zła i Kaczyńscy bez euforii poparli ten wybór. Zasady wchodzenia były POZA zasięgiem ich możliwości. Miller ma za uszami pośpieszne wejście za wszelką cenę, na kolanach i bez gwarancji zapewniających równy start ( głównie rolnictwo i energetyka).

2. Nieprawda, że czas Rosji minął. W kryzysie papierowej waluty (obojętne czy $ czy euro) tak bogaty kraj w surowce (praktycznie wszystkie) stanowi potęgę. Poza tym ostatnimi czasy nie bacząc na biedę społeczeństwa Putin inwestował setki miliardów dolarów w siły zbrojne i w nowoczesną broń. I trzeba pamiętać, że Rosja zarządzana przez cara jest państwem BEZ SKRUPUŁÓW i DEMOKRATYCZNYCH OGRANICZEŃ. FSB rządzi skutecznie i zamordystycznie.

3. Nie rozumiem Pana intencji. Infrastruktura rury umożliwia skuteczne zagłuszanie elektroniczne polskiego wybrzeża. Na pewno uniemożliwiło ustawienie amerykańskich wyrzutni w Polsce.

4. Lech Kaczyński miał wyjątkową sytuację na zapleczu - rząd Tuska, który najdelikatniej mówiąc miał zupełnie inną wizję polityki zagranicznej robił mu cały czas "koło pióra". Słynna wojna z Arabskim o samolot do Brukseli, krzesło na spotkaniach unijnych itd. A na końcu tego ciągu katastrofa w Smoleńsku, czyli wystawienie Prezydenta Rosjanom. Przy takim wystawieniu 30 osób o znaczeniu strategicznym w jednym samolocie trudno się dziwić, że Putin NIE STRACIŁ OKAZJI. Oczywiście stosując typowe standardy KGB.

5. Jeżeli myślę o Chinach, to rzeczywiście nie w kontekście jakiegoś sojuszu, raczej sojuszu mimo woli. Chiny prą na północ od lat, na Syberii powstają chińskie miasta po rosyjskiej stronie granicy. Poza tym Chiny mają mało surowców i konflikt z Rosją o Syberię jest TYLKO kwestią czasu. Nie powinniśmy się angażować w zbytnią pomoc Rosji, stąd musimy wyrwać się z protektoratu niemieckiego. W UE musimy budować własny układ krajów środkowo europejskich i Wielka Brytania, Skandynawia, Włochy (bez Berlusconiego nasze szanse rosną) i Hiszpania .
Pozdrawiam Effendi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Dziękuje za informację.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika kij w mrowisko

13. Effendi

Niestety nie mam teraz czasu (cóż, obowiązki służbowe), żeby z Panem polemizować. Wrócę po 4 grudnia. Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

14. Szanowny Panie Michale

Cieszę się że Pana zainteresowałem
Sam na spotkaniu na stole siedziałem
Brakowało miejsca bo tylu chętnych
Usłyszeć zdrajców jakich mamy namiętnych
Pozdrawiam