Noc Wolności w Europejskim - 11-12.11.2011 (Solidarni2010)

avatar użytkownika Maryla

11 listopada o godzinie 20:00 w Hotelu Europejskim rozpoczął się bal z okazji 93 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Obowiązywały stroje wieczorowe. Organizatorem balu był portal Rebelya.pl.


6338137148_2a2bb8cc7a

Wśród gości honorowych byli: prof. Wojciech Roszkowski z Małżonką, Robert Kaczmarek, Rafał Ziemkiewicz z Małżonką oraz Wojciech Wencel, który tego samego dnia odebrał prestiżową nagrodę im. Józefa Mackiewicza. Po przybyciu gości honorowych prof. Roszkowski wzniósł toast za Niepodległą. Organizator balu, Maciej Gryszka, zaprosił wszystkich na środek sali do wspólnego zdjęcia.

6338150980_07f93dba39_z_550

Chwilę potem wszystkie pary pod okiem wodzirejów ruszyły do poloneza Wojciecha Kilara.

6337563507_977359832a_z_550_01

Finałem tańca było mistrzowskie zamknięcie wszystkich tańczących ósemek.

 

Po północy odbyła się pierwsza część aukcji dobroczynnej, na której licytowano m. in. srebrną replikę odznaczenia Związku Walki Zbrojnej i butelkę ulubionego burbona redaktora Ziemkiewicza. Ta ostatnia osiągnęła zawrotną cenę 4 200 zł.

6337588839_6980f15946_z_550

6338391082_c52a30412b_z_550

Goście bawili się do wczesnych godzin porannych.

6338305854_bb0a0ccc93_z_550

 

6338326100_77c51e6d8c_z_550

Dochód ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na rzecz zgodną ze wskazaniem gości, którzy kupili bilety (Rebelyę lub Marsz Wolności).

Organizatorzy już tego wieczoru zaprosili wszystkich obecnych na kolejny  bal 11 listopada 2012.

6338381040_b844b372ea_z_550

Pozwalamy sobie zacytować wypowiedź Rafała Ziemkiewicza o Nocy Wolności z Facebook:

6338170098_7ff304e0fb_z_550

Oficjalnym zakończeniem Marszu była „noc wolności”, czyli wspaniały bal w Hotelu Europejskim, który udał się znakomicie. Z dumą pochwalę się, że prowadziłem z żoną poloneza w pierwszej parze, niczym mickiewiczowski Podkomorzy, i że na balowej aukcji przyniesiona przez mnie butelka ulubionego burbona „Old Grand Dad”, rozsławionego przez Chandlera (to nim właśnie Marlowe leczy wstrząśniętego Terry’ego Lennoxa w „Długim Pożegnaniu”) z moją dedykacją osiągnęła zawrotną sumę 4200 zł − tak hojnie wsparł szlachetną sprawę młody przedsiębiorca z mieczykiem chrobrego w klapie, takim samym, jaki nosił mój wspomniany już śp. dziadek. I wcale nie wiem, czy była to najwyższa cena wylicytowana tego wieczora, a właściwie już nocy.

 

Tekst: Gosia-Edu

Foto: Barbara Rode

http://solidarni2010.pl/n,1681,8,noc-wolnosci-w-europejskim-11-12112011.html

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz