List do PISF w sprawie produkcji i finansowania filmu "Tajemnice Westerplatte". 17.11.2011

avatar użytkownika Redakcja BM24

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl                                Olsztyn, 17 listopada 2011 r.

11-041 Olsztyn

ul. Rzędziana 32

 

Polski Instytut Sztuki Filmowej
Dyrektor Instytutu
Agnieszka Odorowicz

ul. Krakowskie Przedmieście 21/23
00-071 Warszawa
pisf@pisf.pl

 

WNIOSEK O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ


 

Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, wnoszę o udostępnienie informacji publicznej w sprawie rozliczenia dofinansowania filmu "Tajemnice Westerplatte" oraz warunków zawartej umowy przez PISF z nowym producentem .

W nawiązaniu do naszej wcześniejszej korespondencji  w sprawie wsparcia finansowego dla twórców filmu "Tajemnica Westerplatte" datowanej od  27 sierpnia 2008 r. ( ostatnia Państwa odpowiedź z dnia 6.09. 2011 r.) oraz informacji medialnych, wnosimy ponownie o udzielenie informacji w związku z raportem NIK :

"W toku realizowanego okresu zdjęciowego wykonano blisko 70% zdjęć do filmu.

Polski Instytut Sztuki Filmowej – po dokonaniu stanu produkcji filmu – zaproponował, przy akceptacji koproducentów, podjęcie działań które potencjalnie umożliwią wznowienie i zakończenie filmu w 2011r., tj.: przeprowadzenie szczegółowego audytu produkcji w toku, podpisanie aneksów do zawartych umów z PISF oraz aneksów do umów koprodukcyjnych tak, aby w okresie wiosenno-letnim zakończyć okres zdjęciowy i zrealizować okres postprodukcyjny.

W ocenie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej istnieje realna możliwość zakończenia produkcji filmu i rozpoczęcia jego eksploatacji roku bieżącym. Na dotychczasową produkcję producent wraz z koproducentami wydatkowali kwotę 4.194, 8 tys. zł. Do wydatkowania pozostają dalsze raty z wkładów koproducenckich oraz pozostała niewypłacona część z dotacji PISF, tj. 1.750 tys. zł.

Informacja o wynikach kontroli wykonanie budżetu państwa w 2010 r. w części 24 - Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego oraz wykonanie planów finansowych Funduszu Promocji Kultury i Funduszu Promocji Twórczości została opublikowana na stronie internetowej Najwyższej Izby Kontroli (http://www.nik.gov.pl/kontrole/wyniki-kontroli-nik/kontrole,8127.html).

 

Media publikują wywiady z nowym producentem filmu "Tajemnica Westerplatte", Jackiem Samojłowiczem  z dnia 2011-09-02 :

"Teraz film ma nowego producenta wykonawczego, który twierdzi, że "Tajemnica Westerplatte" pojawi się jednak w kinie w przyszłym roku.

Ale czy już zapadły ostateczne decyzje co do dokończenia produkcji?
Z mojej strony - tak. Większość partnerów przy tej produkcji również odpowiedziała - kończymy ten film. Z reżyserem przejrzeliśmy wszystkie nakręcone do tej pory sceny. Opracowaliśmy dokładnie plan zdjęć, które jeszcze trzeba sfilmować. Obliczyliśmy, że na dokończenie "Tajemnicy Westerplatte" potrzebujemy 5 dni plenerowych i 15 dni w studiu. Z plenerowymi musimy się spieszyć, bo wkrótce zima.

A akcja filmu toczy się we wrześniu.
Nie ma więc mowy o śniegu albo o kwitnących drzewach na planie. Zdjęcia w plenerze nakręcimy więc jeszcze jesienią. Damy radę. Wiosną będą już tylko ujęcia w studiu.
Podobno nakręcono do tej pory 90 procent scen batalistycznych. To dużo."

 

http://www.dziennikbaltycki.pl/rejsy/445989,jacek-samojlowicz-dokoncze-film-tajemnica-westerplatte,id,t.html?cookie=1#material_1

Z dnia 9 listopada 2011 r.:

"Zmienił się odtwórca głównej roli w filmie Pawła Chochlewa "Tajemnica Westerplatte". Bogusława Lindę, w roli majora Henryka Sucharskiego, zastąpił Michał Żebrowski, który powiedział PAP: - Spełniono moje oczekiwania i po prostu gramy.

Po raz pierwszy ujęcia do filmu "Tajemnica Westerplatte" kręcone były w 2009 roku, a główną rolę - majora Henryka Sucharskiego - grał Bogusław Linda. Pracę nad filmem jednak niespodziewanie przerwano. Media wielokrotnie donosiły o zawirowaniach w produkcji m.in. o problemach finansowych. Głośno było także o rezygnacji i powrocie Lindy na plan filmu, a także o kłopotach aktora ze zdrowiem.

Od tego roku producentem wykonawczym filmu jest Jacek Samojłowicz. Zdjęcia wznowiono, ale już bez udziału Bogusława Lindy. Na jego miejsce, jako odtwórca głównej roli, został zatrudniony Michał Żebrowski.

Ekipa "Tajemnicy Westerplatte" od wtorku przez kilkanaście kolejnych dni pracuje w hali zdjęciowej przy ul. Chełmskiej w Warszawie, a następnie - na przełomie marca i kwietnia - sceny będą kręcone w plenerze.

Wcześniej sporo kontrowersji wywołał scenariusz autorstwa Pawła Chochlewa. W 2008 r. twórcy filmu zgłosili się do Kancelarii Premiera RP o objęcie patronatem "Tajemnicy Westerplatte". Jednak zespół historyków, który analizował wówczas scenariusz, ocenił go bardzo krytycznie. "Po zapoznaniu się z ich opinią odnosimy się do tego filmu niezwykle krytycznie. Scenariusz nie ma nic wspólnego z prawdą historyczną. To fikcja literacka, która w dodatku uderza w godność i honor polskich żołnierzy" - powiedział cytowany w 2008 roku w "Gazecie Wyborczej" szef gabinetu premiera Sławomir Nowak.

Autorem scenariusza i reżyserem filmu jest Paweł Chochlew.(PAP)

 

Ponieważ według naszej wiedzy aktor Bogusław Linda został przez Pleograf zapłacony za całą rolę, należy domniemywać, że zdjęcia z postacią majora Sucharskiego trzeba nakręcić od nowa, a koszt produkcji tej państwowej produkcji znacznie wzrośnie w związku z nową obsadę aktorską i nową ekipą realizacyjną, ponieważ z realizacji tej produkcji wycofał się np. scenarzysta Alan Starski.

Ponieważ wyżej przytoczone nowe okoliczności finansowanej przez pieniądze podatników produkcji budzą kolejne wątpliwości co do prawidłowości finansowania i nadzoru przez PISF wywiązywania się producentów z umowy, ponownie zwracamy się o udostępnienie Stowarzyszeniu audytu dokonanego na zlecenie PISF.

Naszych informacji o bankructwie Pleograf sp. z o.o. PISF nie dementował, więc powoływanie się na dobrą wolę lub zgodę tej firmy nie jest argumentem wiarygodnym w Państwa odmowie udostępnienia danych z audytu .

W Państwa Piśmie z dnia 1.10.2010 r. czytamy:

"Informujemy, iż umowa z producentem przewiduje w przypadku złamania jej warunków, w tym niezrealizowania dotowanej produkcji filmu lub nienależytego wywiązania się z umowy obowiązek zwrotu całości udzielonej dotacji wraz z odsetkami ustawowymi.
W chwili obecnej trwają czynności prawne i faktyczne pomiędzy koproducentami, których
efektem będzie wznowienie produkcji filmu. Umowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej z firmą Pleograf zawiera dane odnoszące się do wszystkich koproducentów filmu, które stanowią ich tajemnicę handlową i
w związku z powyższym umowa ta nie może być udostępniona nieuprawnionym osobom trzecim."

W chwili obecnej umowa pomiędzy firmą Pleograf a PISF wygasła, a firma zbankrutowała, w związku z czym nie stanowi już tajemnicy handlowej .

Uprzejmie przypominamy, że zgodnie z wyrokiem WSA z dnia 3 sierpnia 2011 r. :

 

"Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał dziś dwa wyroki przeciwko Kancelarii Prezydenta RP, w których zobowiązał Kancelarię do rozstrzygnięcia wniosków o udostępnienie opinii prawnych o ustawie o OFE. W ustnych motywach wyroku sąd stwierdził, że nie ulega wątpliwości, że te opinie prawne są informacją publiczną."

„informacją publiczną są nie tylko dokumenty bezpośrednio zredagowane lub technicznie wytworzone przez organ administracji publicznej, (...) ale także te dokumenty, których organ używa do zrealizowania powierzonych mu prawem zadań, nawet gdy prawa autorskie należą do innego podmiotu”(I OSK 517/06).

 

Z poważaniem

Prezes Zarządu
Elżbieta Szmidt

 

 

 

12 komentarzy

avatar użytkownika Redakcja BM24

1. projekt pisma

prosimy o uwagi i ew. korekty

Wcześniejsza korespondencja w sprawie :

Listy do PISF
Zbiór tekstów - "Listy do PISF"

avatar użytkownika intix

2. @Maryla

Witam.
W pierwszym słowie wielkie podziękowanie za pilnowanie sprawy i czujność.
W moim odczuciu pismo jest bardzo dobre, nie wiem jakie inne głosy dotrą.
Przyznam, że być może nie jestem w stanie dobrze skoncentrować uwagi na treści, ponieważ cała TA sprawa mnie bulwersuje od początku.
Nie tylko od strony finansowej, ale od strony w ogóle realizacji tego filmu...
Kiedyś zastanawiałam się czy nie powinniśmy oprócz tej korespondencji dotyczącej finansów nie poprowadzić odrębnej z protestem, aby ten film nie powstał...
TO od początku jest skandal i finsowy i także w świetle historycznym...
Przepraszam, niewiele wniosłam, ale czułam potrzebę wypowiedzi...
Na tyle, na ile mogłam się skoncentrować, moim zdaniem bardzo dobrze napisane (jak zawsze)...:) I bardzo dziękuję ...
***
Serdecznie Pozdrawiam i Dobrej... Spokojnej Nocy życzę...

avatar użytkownika Maryla

3. @intix

Witaj Nocny Marku :)

niestety, o tym, że ten film powstanie zadecydowano w 2008 r. Naszym obowiązkiem jest patrzenie decydentom na ręce. To sa państwowe finanse.
Każda złotówka musi być rozliczona. A efekt końcowy całej tej decyzji administracyjnej zostanie osądzony niestety juz po - jezeli dojdzie do realizacji tej produkcji.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

4. @Marylko

O.K.!

Selka

avatar użytkownika intix

5. @Maryla

...Naszym obowiązkiem jest patrzenie decydentom na ręce. To sa państwowe finanse...

DZIEKUJĘ...


...efekt końcowy całej tej decyzji administracyjnej zostanie osądzony...
 
Bardzo w TO wierzę...

***
Serdecznie Pozdrawiam:)

avatar użytkownika remisch

6. Ukłony moje najniższe, za

Ukłony moje najniższe, za nieustanne monitorowanie tej sprawy, ostatnio nie miałem czasu aby podrzucić linków które wpadły mi w łapki... praca, praca, praca... 

„A efekt końcowy całej tej decyzji administracyjnej zostanie osądzony niestety juz po - jezeli dojdzie do realizacji tej produkcji.”

Taaaaa... przekręt goni wałek... ale czego się spodziewać od naszej wesołej & światłej waaaaadzuchny?!



Ad rem:

List jest napisany bardzo dobrze, choć pozwolę sobie wnieść nast. korekty stylistyczne:

Ponieważ Biorąc pod uwagę wyżej przytoczone nowe okoliczności finansowanej przez pieniądze podatników produkcji, budzące kolejne wątpliwości co do prawidłowości finansowania i nadzoru przez PISF w wywiązywania[u] się producentów[a] z umowy, ponownie zwracamy się z wnioskiem o udostępnienie Stowarzyszeniu audytu dokonanego na zlecenie PISF.”

„W chwili obecnej umowa pomiędzy firmą Pleograf a PISF wygasła, zaś firma zbankrutowała, w związku z czym [treść tejże umowy] nie może traktowana w kategorii stanowi już tajemnicy handlowej. 

[interpunkcja na końcu zdania]

Należy nadto podkreślić, że umowy zawierane między podmiotem działającym w sferze publicznej, a podmiotami prywatnymi są traktowane jako informacja publicznej i jako takie nie mogą podlegać jakiemukolwiek utajnieniu, co też było wielokrotnie podkreślane przez wyroki sądów administracyjnych, cytowanych w naszych poprzednich pismach do Państwa.” 


Aby było łatwiej wychwycić moje zmiany, są one tak oznaczone.


HTH.

-- 
R.

avatar użytkownika Maryla

7. @remisch

Witam,

dziękujemy za korekty. Niestety pismo juz wyszło, ale znając naszą dotychczasową korespondencję z PISF, na tym na pewno się nie zakończy dobijanie o informację publiczną.
Czekamy teraz na odpowiedź i podejmiemy dalsze działania.
Sprawę prowadzimy od 2008 r. i będziemy ja monitorować do finału - jaki by nie był.
NIK także w trakcie kontroli swoich ustaleń i zaleceń dla PISF będzie zainteresowany naszą korespondencją .

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. PISF pisf@pisf.pl to

PISF pisf@pisf.pl to kontakt

show details 12:14 PM (42 minutes ago)

Szanowni Państwo,

Państwa mail został przekierowany do Pana Dyrektora Barta: 22 42 10 208.

Serdecznie pozdrawiam,

Maria Gradowska

POLSKI INSTYTUT SZTUKI FILMOWEJ
Polish Film Institute
tel. 22 42 10 518 ׀ faks 22 42 10 241

ul. Krakowskie Przedmieście 21/23
00-071 Warszawa
www.pisf.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. skończył właśnie zdjęcia do filmu wojennego "Tajemnica Westerpla



Spadkobiercy pisarza właśnie przekazali prawa do ekranizacji kultowej od
lat książki o polskich lotnikach walczących w bitwie o Anglię,
napisanej przez Arkadego Fiedlera jeszcze w 1940 r. Film wyprodukuje
firma Film Media z Warszawy, która ma w swoim dorobku m.in. "Wojnę
polsko-ruską" Xawerego Żuławskiego.

- Ta książka wciąż
jest aktualna, żywa - mówi o "Dywizjonie 303" Arkady Fiedler, syn
pisarza. - Mieliśmy już wiele propozycji, by sprzedać prawa do niej, ale
kończyło się na niczym - opowiada.


O tym, że powieść wyreżyseruje Władysław Pasikowski, pisały
przed kilkoma laty m.in. portale Stopklatka i Filmweb. Film w reżyserii
tego twórcy ostatecznie nie powstał. - Wygląda na to, że tym razem
jednak powstanie - mówi Arkady Fiedler i dodaje: - Polacy, po
Brytyjczykach, byli najliczniejszą grupą lotników walczących o Anglię.
Byli tam też Czesi, którzy nie mieli tak wielkich osiągnięć, jak my. A
jednak potrafili stworzyć na ten temat film - ubolewa syn pisarza.


Wspomniany przez niego "Ciemnoniebieski świat" Jana Sveraka
widział też Jacek Samojłowicz, Prezes Zarządu Film Media. Sam skończył
właśnie zdjęcia do filmu wojennego "Tajemnica Westerplatte" Pawła
Chochlewa. - Dotąd wszyscy bali się kosztów kręcenia produkcji
historycznych, konieczności budowania drogich dekoracji, ale dzisiejsza
technologia pozwala na zrobienie bardzo dobrego projektu z
niewygórowanym budżetem

- opowiada Samojłowicz. Koszt "Dywizjonu 303" wycenia wstępnie na 10-30
mln zł. Poważnie myśli też o wersji 3D. Film ma być gotowy za dwa lata.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Na zamku w Malborku ruszyły zdjęcia do filmu "Hans Kloss - stawk

Nowy film o niezwykle popularnym kapitanie Klossie jest oczywistym nawiązaniem do serialu telewizyjnego sprzed kilku dekad, "Stawka większa niż życie". Ale scenariusz Władysława Pasikowskiego nie jest adaptacją jednej z dawnych opowieści o agencie, udającym oficera niemieckiej Abwehry, lecz autorską opowieścią, która dzieje się w dwóch planach czasowych: podczas ostatnich tygodni wojny i w latach 70-tych. Pozwoliło to realizatorom nowej wersji na wymowny gest w stronę odtwórców głównych ról w serialu: Stanisława Mikulskiego i Emila Karewicza, czyli Klossa i jego odwiecznego przeciwnika, Brunnera. Obaj wystąpią w scenach spotkania dawnych rywali po latach. W części wojennej Klossa zagra popularny aktor Tomasz Kot ("Skazany na bluesa", "Testosteron", "Niania", "Erratum").

Wczoraj na zamku w Malborku ruszyły zdjęcia. To początek zimowej części produkcji, która ma być gotowa wiosną przyszłego roku. - Film o Klossie będzie kręcony głównie na terenie Zamku Średniego, ale realizatorzy chcą także wykorzystać most, przez który wjeżdża się do twierdzy - mówi Rafał Mańkus, dyrektor promocji malborskiego muzeum. Na zamku kręcone będą sceny, które dzieją się pod koniec wojny, część powstanie w plenerach, część w malborskich komnatach.

- Będziemy w Malborku trzy dni - zapowiada Wojciech Smoczyński, producent filmu. - Potem zaplanowaliśmy zdjęcia w kilku innych miejscach.

http://cjg.gazeta.pl/CJG_Trojmiasto/1,109143,10722221,Kloss_w_Malborku.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. no wreszcie!


Magdalena Sroka odwołana z kierowania Polskim Instytutem Sztuki Filmowej

Zdrojewski: "Przerwanie kadencji dyrektor Magdaleny Sroki po raz kolejny dowodzi partyjnego zawłaszczania obszaru kultury".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Wiceminister kultury: "Nie


Wiceminister kultury: "Nie wyobrażamy sobie dalszej współpracy z szefową PISF…

"List, który napisała do ważnego senatora amerykańskiego jest takim skandalem, że utraciła…

W poniedziałek Rada Programowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
ma zaopiniować pismo ministra kultury Piotra Glińskiego w sprawie
odwołania ze stanowiska dyrektor Magdaleny Sroki.

Wiceszef resortu kultury Jarosław Sellin był pytany w niedzielnej rozmowie z Radiem ZET i Polsat News, dlaczego szefowa PISF ma stracić stanowisko.

Stosunkowo
dobrze nam się współpracowało w ostatnich dwóch latach z panią
Magdaleną Sroką, ale jednak list, który napisała do ważnego senatora
amerykańskiego (…) jest takim skandalem, że utraciła zaufanie ministra
kultury i dziedzictwa narodowego, i oczywiście osoba, która wyraża takie
poglądy pisząc do ważnych osób w świecie na temat tego, co się w Polsce
dzieje, jak sytuacja ludzi kultury w Polsce wygląda, naturalne jest,
że traci zaufanie

— mówił Sellin.

Na uwagę, że to nie Sroka pisała ten list Sellin stwierdził, że widnieje pod nim jej podpis.

Proszę
zobaczyć na ten dokument, tam jest jej podpis. Mamy nadzieję, że wie
co podpisuje. Każdy urzędnik powinien wiedzieć co podpisuje

— powiedział wiceszef MKiDN.

Chodzi o list, który jedna z pracownic PISF-u skierowała do stowarzyszenia amerykańskich studiów filmowych Motion Picture Association of America. Szef Rady Programowej PISF Jacek Bromski ocenił w niedawnej rozmowie z PAP, że list dotyczył zezwolenia na użycie w materiałach reklamowych zdjęć z ceremonii oscarowych, kiedy Andrzej Wajda i Paweł Pawlikowski dostają Oscara.

Był napisany skandaliczną angielszczyzną - adresaci nie bardzo zrozumieli, o co chodzi

— powiedział Bromski. Jak dodał, „zawarto tam również aluzje do cenzury w Polsce”.

Sellin dopytywany na podstawie jakiego przepisu resort kultury chce odwołać szefową PISF odparł:

Na podstawie przepisu, który mówi, że jak jest utrata zaufania, to minister ma prawo taką decyzję podjąć.

https://wpolityce.pl/polityka/361262-skandaliczny-list-dyrektor-pisf-szy...

Sytuacja w Polsce jest znów bardzo niebezpieczna i jako artyści, filmowcy chcemy być jedną społecznością i mieć moc wolności napisano w liście wysłanym do filmowców z Hollywood podpisanym przez dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF) Magdaleny Sroki. Do jego treści dotarł „Fakt”.

W pismie datowanym na 16 maja tego roku jest wyjaśnione, że PISF podczas 70. Festiwalu Filmowego w Cannes zaprezentuje film Andrzeja Wajdy „Człowiek z żelaza” właśnie dlatego, że „historia naszego kraju jest w kluczowym momencie”.

CZYTAJ TAKŻE: Magdalena Sroka odwołana z kierowania Polskim Instytutem Sztuki Filmowej? W poniedziałek Rada Programowa zajmie stanowisko

Wręcz skandaliczna jest dalsza część listu:

To przerażające, jak szybko możemy wrócić do absurdalnej cenzury prowadzeni przez
ksenofobicznych nacjonalistów w cieniu figury Chrystusa króla Polski,
wymazując z podręczników szkolnych Lecha Wałęsę i nazywając go zdrajcą.

Szef Rady PISF,
reżyser Jacek Bromski tłumaczy, że wspomniany list wysłany do Motion
Picture Associarion od America został napisany przez jedną z pracownic PISF, która została już zwolniona dyscyplinarnie. Takie tłumaczenia nie przemawiają jednak do Ministerstwa Kultury, które już przygotowało wniosek o odwołanie szefowej PISF.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl