Trwa w najlepsze zaklinanie rzeczywistości przez mainstreamowe media w tym Wyborczą. Epatuje się brutalnymi zdjęciami z zadym fałszywie tłumacząc, że są to zdjęcia uczestników marszu i zero skruchy za zaproszenie agresywnych niemieckich bojówkarzy do antypolskich zamieszek. Oto jak wczorajszy dzień wyglądał z perspektywy gazety Wyborczej:
Wiec Kolorowej Niepodległej nie pozwolił narodowcom przejść przez centrum stolicy. Jednak grupy kiboli zaatakowały policję, która oddzielała ich od przeciwników Marszu Niepodległości. Wszczynali bijatyki, rzucali brukiem, niszczyli auta.
W południe zaczął się wiec i koncert Kolorowa Niepodległa organizowany przez m.in. Krytykę Polityczną i Kampanię przeciw Homofobii.
Przyszli młodzi i starsi, rodzice z dziećmi. Niektórzy usiedli na ulicy. Skandowali: "Warszawa wolna od faszystów". Bębnił zespół samby ulicznej, grali didżeje, śpiewali Afrykasy Sunsystem, Tymon Tymański i powołany specjalnie na wiec Stołeczny Chór Rewolucyjny "Warszawianka". Były żydowskie i włoskie piosenki partyzanckie.
- To wiec pokojowy. Świętujcie z nami Polskę niepodległą, kolorową. Także w imieniu tych, którzy chcieli tu przyjść, ale nie są biali i bali się kibolskich buciorów - przemawiała Kazimiera Szczuka.
Powiewały transparenty: "Wolę być pedałem niż faszystką", "Miłość", flagi polskie i tęczowe. Atmosfera była piknikowa. Ludzie odbijali piłki plażowe, kręcili hula-hoop i puszczali bańki mydlane.
W roztańczonym tłumie przechadzali się politycy, była Wanda Nowicka i Ryszard Kalisz w różowej apaszce. Na składanym krzesełku rozsiadł się Janusz Palikot.
Jakaż sielanka? Aż się rozmarzyłem. Potrafią bajać, co?
O 13.40 od strony ronda Dmowskiego nadeszli z flagami pierwsi narodowcy. Nie wiedzieli, że Marszałkowską już nie przejdą na pl. Konstytucji. Wywiązała się bijatyka z anarchistami. W ruch poszły kostki brukowe i butelki.
- Przestańcie, przecież to pokojowe zgromadzenie - nawoływała Karolina, pracowniczka organizacji pozarządowej, i układała z powrotem wyrwane z chodnika kostki. - Musimy się bronić, jak tu wpadną z kamieniami - odpowiedzieli jej członkowie Antify, powiewając biało-czerwonymi flagami z symbolem Polski Walczącej. W ciągu dnia blokujących próbowały kilkakrotnie zaatakować grupy w kibicowskich szalikach. http://wyborcza.pl/1,75478,10631546,Bitwa_o_niepodleglosc.html?as=3&startsz=x
Zgromadzenie Kolorowej Niepodległej dzięki zdecydowanej i sprawnej akcji policji odniosło symboliczny sukces - obroniło Marszałkowską. http://wyborcza.pl/1,75968,10632184,Jak_ich_zatrzymac_.html
"Gazeta Wyborcza" winą za zamieszkiobarcza organizatorów Marszu Niepodległości, a raczej kiboli, którzy na ten marsz przyszli. "Marsz Niepodległości i Młodzieży Wszechpolskiej i ONR wywołał zamieszki w Warszawie. Kibole atakowali policję, ta użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych" - czytamy na pierwszej stronie. http://wyborcza.pl/1,75968,10632496,Haniebna_tesknota_za_zamordyzmem.html
I jeszcze niezastąpiona Monika Wielowieyska:
Znów doszło w Warszawie do zamieszek i starć z policją. Młodzież Wszechpolska i Obóz Narodowo-Radykalny głoszą, że ich marsz nie miał nic wspólnego z faszyzmem. Tymczasem to na demonstracjach tych organizacji widać było gesty faszystowskie i antysemickie hasła. Tylko naiwny mógłby sądzić, że grupy te nie mają związku z organizacjami neonazistowskimi.
Przypominam te faszystowskie i antysemickie hasła, bo zapytano o nie także w TVN, to "Bóg, Honor, Ojczyzna".
I tu ciekawostka, pani Monika trochę się wysypała, ciekawe co na to jej szefowie?
Mimo że marsz Wszechpolaków był legalny, to trzeba protestować przeciwko tej inicjatywie. Blisko mi do idei Kolorowej Niepodległej, ale żałuję, że organizacje lewicowe postanowiły wbrew prawu blokować marsznarodowców. Protest byłby o wiele skuteczniejszy, gdyby Kolorowa Niepodległa szła inną drogą i pokojowo demonstrowała sprzeciw wobec faszyzmu. Blokowanie drogi działaniem pokojowym nie jest, bo zawsze prowadzi do starcia.
I jeszcze na dodatek to:
Zapowiedź lewicowych organizacji, że nie będą przestrzegać prawa, przyciągnęła rozrabiaków,którzy szukają okazji do bitki, i wszystko im jedno czy w imię lewicowych czy prawicowych postulatów. Dlatego wśród zatrzymanych przez policję są także demonstranci lewicy. Skrajne środowiska prawicowe trzeba pokonać zgodnie z prawem, bez przemocy, w innym razie przyjmuje się ich metody, a to zniechęca do Kolorowej Niepodległej wielu Polaków, którzy nie chcą, aby ktoś patriotyzm ubierał w nacjonalistyczne frazesy. http://wyborcza.pl/1,75968,10632564,Przemoc_w_Swieto.html
I jeszcze bezwstydne i kłamliwe oświadczenie Krytyki Politycznej zamieszczone w Wyborczej: Pokazaliśmy, że potrafimy się cieszyć z niepodległości, patrzeć na siebie z wzajemnym szacunkiem i tolerancją. Nie wstydzimy się patosu, śpiewając chórem Warszawiankę. Marsz Niepodległości przeszedł. Czy wygrał? Jeśli celem było upodobnienie się do szarańczy, to udało się. Patrząc na przystanki autobusowe i spalone wozy telewizji na placu Konstytucji, Wilczej, Marszałkowskiej i placu Na Rozdrożu nie można mieć wątpliwości, jakie owoce rodzi patriotyzm polskich narodowców. Zepsute. Nie tylko "lotne brygady" skrajnych prawicowych bojówek, ale i zwarta kolumna masakrowała wszystko na swojej drodze. Polska narodowców to pobojowisko. I choć nie obyło się bez przesadnych reakcji na prowokacje nacjonalistów, to niepotrzebną gorączkę wokół "Nowego Wspaniałego Światu" udało się na szczęście rozładować bez strat. I podczas wolnościowej fiesty dać wybór obywatelom, którzy chcą aktywnie manifestować swoje przywiązanie do Polski dla każdego. http://wyborcza.pl/1,75402,10631763,Oswiadczenie__Krytyki_Politycznej_.html
I kto dalej twierdzi, że to Goebbels był mistrzem propagandy i manipulacji?
Nasi rodzimi kreatorzy rzeczywistości, którzy terminowali u Urbana, jak widać przerastają go o głowę.
1 komentarz
1. kapitalne zestawienie
kapitalne zestawienie cytatów. Rzeczywiście Goebbels by lepiej nie potrafił. Nawet Urban też nie.