KTO... Szczęśliwie "posadził" samolot...?

avatar użytkownika intix

.

 

Pozwolę sobie wrócić

słowem prostym, rymowanym,

do szczęśliwego lądowania…

Przyznam,

że w dniu lądowania

nie wiedziałam…

***

 

KTO…

Szczęśliwie „posadził” samolot…?

Ludzie… Służby naziemne…

Załoga… Kpt. Wrona…?

Czy CUDEM uratowani…?

Na pokładzie były Relikwie

Jana Pawła II wiezione

I Modlitwy o wstawiennictwo

Jana Pawła II…

Do Pana Boga niesione…

Za wstawiennictwem Jana Pawła II

Panu Bogu zawierzenie…

Więc KTO szczęśliwie

posadził samolot na ziemię…?

Poza wszelkimi dyskusjami

na temat lądowania,

dlaczego TEN FAKT pomijamy…?

Dlaczego o TYM nie mówimy

My, którzy w Pana Boga wierzymy…?

Człowiek…

Ludzie…

Sami nic nie znaczymy…

W dzisiejszym Świecie

przez Antychrysta sterowanym,

w którym Ludzie

od Pana Boga uciekają…

Czy TO nie był dla Nas ZNAK,

za pośrednictwem Jana Pawła II

od samego Pana Boga nam dany…?

Tak… Dany ZNAK

przez Jana Pawła II,

będącego blisko Pana Boga…

Że tylko z Panem Bogiem

szczęśliwa każda nasza życiowa droga…

To jakby z Nieba upominanie

o silną Wiarę dla ludzi

żyjących na Ziemi…

Umiejętność Ludzi… Zgoda…

Może powyższymi słowami

ryzykuję w odczuciu wielu

ośmieszeniem…

Nic to…

Nie boję się powiedzieć, iż uważam…

Że to za Wstawiennictwem Jana Pawła II…

Ręka Pana Boga

kierowała ręką ludzką,

pozwoliła Ludziom

posadzić szczęśliwie

samolot na ziemi…

Że było to

CUDOWNE OCALENIE…

 

 

Faktem jest…

Nie wiemy

w jaki sposób wszystko by się skończyło,

gdyby Relikwii Jana Pawła II…

Gdyby Modlitw wierzących

nie było…

 

Nie podważam też, tą wypowiedzią

ludzkich umiejętności…

Ale pamiętajmy z pokorą,

że wszystkie zdolności,

które doskonalimy,

mamy od Pana Boga dane…

 

***

Nie ukrywam, że z wielkim smutkiem przeczytałam pod artykułem na Niezależna.pl niektóre komentarze…

http://niezalezna.pl/18403-cud-jan-pawel-ii-uratowal-samolot

 

***

Przypomnę też…

W Dniu Beatyfikacji też otrzymaliśmy z Nieba ZNAK, że Jan Paweł II jest z Nami, że Niebo istnieje… Ja wiem, że wierzący, dowodów nie potrzebują, ale ZNAK na niebie, wiele serc radował…

Oczywiście, naukowcy tłumaczyli, że to częste zjawisko, jakie można obserwować z ziemi…

***

Dziękuję, że mogłam podzielić się swoimi odczuciami...

 

Etykietowanie:

11 komentarzy

avatar użytkownika Jacek Mruk

1. Zagubieni mali ludzie w tym Wielkim Świecie

A każdy swoje chore myśli otwarcie plecie
Nie Wierzą w Boga to ich upośledzenie
Kogo będą prosić ,gdy przyjdzie życia kończenie?
Bo że nastąpi jest pewne na Amen
Wiec niech już dzisiaj szykują życiowy testament
Będą mieli czas na przemyślenie jego treści
Czy w nim się jakaś mądrość zmieści?
Wątpię czytając te wypociny chorych na nienawiść
Nam Wierzącym zaś pozostaje Boskie imię sławić
Bo Bóg jest wszędzie ,gdzie my przebywamy
Więc otwarcie z modlitwą go ciągle witamy
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika intix

2. Polski punkt widzenia - 01.11.2011


***
Nie potrafię też zrozumieć, dlaczego ojciec Piotr Chyła powiedział " ...nie chcę mówić, że za Jego przyczyną ocaliliśmy się..." (za przyczyną Jana Pawła II...)
Wychwalał zdolności Człowieka, a nie kładł nacisku, za mało uwagi, moim zdaniem, jako Osoba duchowna, poświęcił temu, aby Panu Bogu zawierzać we wszystkim...
Jest to dla mnie niezrozumiałe, szczególnie w obecnych czasach...
Proszę o wybaczenie mi moich słów, dzielę się tym, co odczuwam... Może błądzę...

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Wszyscy po trochu ! Oczywiście przy pomocy

Boga

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Zbigniew Herbert

Dedal i Ikar

Mówi Dedal:

Idź synku naprzód a pamiętaj że idziesz a nie latasz
skrzydła są tylko ozdobą a ty stąpasz po łące
ten podmuch ciepły to parna ziemia lata
a tamten zimny to strumień
niebo jest takie pełne liści i małych zwierząt

Mówi Ikar:

Oczy jak dwa kamienie wracają prosto do ziemi
i widzą rolnika który odwala tłuste skiby
robaka który wije się w bruździe
zły robak który przecina związek rośliny z ziemią

Mówi Dedal:

Synku to nie jest prawda Wszechświat jest tylko światłem
a ziemia jest misą cieni Patrz tutaj grają kolory
pył się unosi znad morza dymy idą ku niebu
z najszlachetniejszych atomów układa się teraz tęcza

Mówi Ikar:

Ramiona bolą ojcze od tego bicia w próżnię
nogi drętwieją i tęsknią do kolców i ostrych kamieni
nie mogę patrzeć się w słońce tak jak ty patrzysz się ojcze
ja zatopiony cały w ciemnych promieniach ziemi

Opis katastrofy

Teraz Ikar głową w dół upada
ostatni obraz po nim to widok dziecinnie małej pięty
którą połyka żarłoczne morze
W górze ojciec wykrzykuje imię
które nie należy ani do szyi ani do głowy
tylko do wspomnienia

Komentarz

Był taki młody nie rozumiał że skrzydła są tylko przenośnią
trochę wosku i piór i pogarda dla praw grawitacji
nie mogę utrzymać ciała na wysokości wielu stóp
Istota rzeczy jest w tym aby nasze serca
które toczy ciężka krew
napełniły się powietrzem
i tego właśnie Ikar nie chciał przyjąć

módlmy się

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

5. Jacek Mruk

Bo Bóg jest wszędzie ,gdzie my przebywamy
***
Lecz często od Niego się odwracamy...

***
Dziękuję...
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika intix

6. Szanowny Panie Michale

Wszyscy po trochu ! Oczywiście przy pomocy


Boga
***
Dlaczego TO pomijamy...
Często o TYM zapominamy...
(?)
***
Dziękuję...
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika intix

7. Szanowny Panie Michale

...Wszechświat jest tylko światłem
a ziemia jest misą cieni ...
***
Bardzo dziękuję za Zbigniewa Herberta...
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika Jacek Mruk

8. Intix

Masz rację , wielu się odwraca
Przez to będą mieć kaca
Moralnego nie od zwykłego przepicia
Ksiądz zapomina w Wierze bycia
Czyżby się wiary dzisiaj wstydził?
Czy by nikt nie szydził?
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

9. Witam serdecznie

Intix,pięknie TO ujęłaś,nic nie mogę dodać,bo dla mnie Znaki od Ukochanego Ojca swietego
są bardzo czytelne
i wierzę w nie bez żadnego zwątpienia
Moje pisanie na Blogu
zaczęłam od hołdu dla Ojca Swiętego,bo i ja swoje malenkie Znaki od Niego otrzymałam,
więc sprawa dla mnie jest Oczywista
i jednoznaczna
splot Bozej Pomocy i Ludzkich umiejętności połaczone Dobrą Wola i Modlitwą
dały nam TO Wyjątkowe Lądowanie,które wielu Ludzi uznało,za ponowne narodziny,a TO
zobowiązuje
Intix,pieknie TO napisałaś,dzięki

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o sob., 05/11/2011 - 19:40.

gość z drogi

avatar użytkownika intix

10. Gość z Drogi

Witaj Zofio Droga...
Kiedy ujrzałam TO niezwykłe lądowanie...
Tak, jak napisałam, nie wiedziałam...
Zawsze podkreślam umiejętności polskich Pilotów. Dla mnie, nie ma lepszych w Świecie...
Ale TO lądowanie niezwykłe było... Wiadomość o Relikwiach, o modlitwach, wiele mi wyjaśniły... Tak uważałam i dlatego napisałam to, co napisałam...
Cudowny splot Bożej Pomocy z wykorzystaniem  ludzkich umiejętności...
Nie mogłam obok TEGO faktu przejść obojętnie...Nie mogłam przemilczeć...
Odczułam, że jest to dla Nas ZNAK... Na dzisiejsze czasy...i czułam potrzebę podzielenia się tym...
Zofio Droga, dziękuję Ci...
***
@Jacku...
Wybacz proszę, nie będę już odpowiadała, wiem, że podobnie odczuwasz... Zaznaczyłam wpisem, to co czułam i dziękuję za wypowiedzi...
***
Wszystkim dziękuję...
***
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika gość z drogi

11. Droga Intix :)

dziękuję CI za to,ze podzieliłaś się z nami,swymi Odczuciami,to piekny DAR
Dobrej Nocy :)

gość z drogi