Strefa euro pęka? Nie będzie posiedzenia rady ECOFIN w środę 26 października. Gdzie Donald?
Bezprecedensowy kryzys strefy euro zepchnął polską prezydencję do podrzędnej roli obserwatora - pisze we wtorek "Le Monde". Gazeta dodaje, że Polska wraz z innymi nowymi państwami UE obawia się rozwoju Europy dwóch prędkości.Dodaje, że niedzielny szczyt Rady Europejskiej w Brukseli "tylko uwydatnił rozmiar tego rozdarcia wewnątrz +27+".
Według "Le Monde", rząd Donalda Tuska ma nadzieję, że kryzys strefy euro nie spowoduje zmian w pozyskaniu przez Polskę unijnych funduszy strukturalnych w wysokości około 80 miliardów euro, które to zostały przewidziane w projekcie budżetu UE na lata 2014-2020.
Francuski dziennik zauważa, że inną troską Polski jest możliwość znaczącego spowolnienia wzrostu gospodarczego. "Wiadomo już, że prognozy rządu, zakładające w przyszłym roku 4-procentowy wzrost gospodarczy, będą musiały być obniżone do wysokości między 2,2 a 3 proc. PKB" - pisze "Le Monde".
Niemcy nie zaakceptują porozumienia szczytu strefy euro, które zawierałoby sformułowanie dotyczące skupowania przez Europejski Bank Centralny obligacji na rynku wtórnym, by ratować kraje strefy euro - oświadczyła we wtorek niemiecka kanclerz Angela Merkel. Po wypowiedzi Merkel europejskie indeksy giełdowe straciły na wartości.
Polska prezydencja postanowiła nie zwoływać posiedzenia rady ECOFIN w środę 26 października - powiedział rzecznik polskiej prezydencji Konrad Niklewicz. Prace nad całościowym pakietem rozwiązań w reakcji na kryzys zadłużeniowy będą przedmiotem specjalnego nieformalnego posiedzenia szefów państw i rządów Unii Europejskiej w dniu 26 października w Brukseli - powiedział Niklewicz.
- Dalsze prace na szczeblu ministrów finansów będą kontynuowane w oparciu o ustalenia z tego posiedzenia, tak aby było możliwe przyjęcie wszelkich szczegółów dotyczących tego pakietu, tak szybko jak będzie to możliwe - dodał.
Minister Jacek Rostowski ogłosił w 15.09.2011 r. wypracowanie "pakietu kompromisowych propozycji" co do reformy zarządzania gospodarczego w UE - Wdrożenie "sześciopaku" to jedna z naszych kluczowych odpowiedzi na kryzys - mówił komisarz UE ds. walutowych i gospodarczych Olli Rehn.
Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył, że nikt w Unii Europejskiej nie może "pouczać" partnerów. Wydana w poniedziałek nota jest odpowiedzią na apele skierowane podczas szczytu w Brukseli do jego rządu o przyspieszenie reform i uzdrawianie finansów.
Unia chce ratować Włochy. Berlusconii nie chce pomocy
"Nie jest możliwe podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat, by zrobić przyjemność Niemcom. Nie możemy tego zrobić, ludzie nas zabiją" - oświadczył we wtorek przywódca Ligi Północnej Umberto Bossi. Jedną z osób, które apelowały do premiera Włoch o szybką realizację programu antykryzysowego była podczas brukselskiego szczytu kanclerz Niemiec Angela Merkel.
- Zaloguj się, by odpowiadać
12 komentarzy
1. na stronie premiera Donalda nie ma....
Zakończył się Szczyt Unii Europejskiej w Brukseli
Tagi: Unia Europejska Bruksela prezydencja
Wzmocnienie
zarządzania gospodarczego w strefie euro było głównym tematem
niedzielnej Rady Europejskiej. Szef polskiego rządu zapowiedział także
kolejną Radę...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. na stronie premiera nie ma
bo i premiera nie ma...
3. Rybaku
gdzie Donald?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. To będzie tytuł tekstu
(jak mi sie uzbiera). Tytuł będzie brzmiał:
Donald, gdzie jesteś?
PS. taką uroczą książkę napisał kiedyś W. Woroszylski (dla dzieci, ale nie tylko) pt. "Cyryl, gdzie jesteś?". Zapamiętałem postać kaprala Rozkroka, który pod wąsem swoje wiedział. Kaprala milicji oczywiście...
5. Jasne
"Podwasemwrozkroku" - taktrzebasyntetycznietraktowacobecnewadzePolski.
Kiedys byly: "Cudaniewidy". Teraz jest gorzej, bo caly swiat w gorzejacym kierunku podaza. Nawet podzegacze. Puszcza ich w skarpetkach.
6. Decyzje podejmą Berlin i
Nie odbędzie się zaplanowane na dziś posiedzenie Rady do spraw
Gospodarczych i Finansowych (Ecofin) z udziałem ministrów finansów Unii
Europejskiej w sprawie kryzysu w strefie euro. Zamiast tego w przyspieszonym
terminie zostało zwołane spotkanie głów państw Wspólnoty, na którym mają zapaść
ostateczne decyzje w sprawie ratowania europejskiej waluty.
Według części komentatorów, odwołanie Ecofinu może sprawić, że jutro nie zostaną
przedstawione szczegółowe kwestie finansowe w tej sprawie. Według innych, chodzi
o to, aby tylko najważniejsze kraje grupy euro miały ostateczne zdanie w kwestii
pakietu antykryzysowego.
Mimo że - jak twierdzą przedstawiciele polskiej prezydencji - posiedzenie
Ecofinu zostało odwołane, to władze Komisji Europejskiej informują, iż
zamierzają przedstawić pakiet inicjatyw mających pomóc w zażegnaniu kryzysu
wspólnej waluty w planowanym terminie, czyli przed końcem dzisiejszego dnia. Nie
podano żadnej oficjalnej przyczyny, z jakiego powodu spotkanie unijnych
ministrów finansów zostało odwołane. Jeszcze w minioną niedzielę Bruksela
wezwała szefów tych resortów w poszczególnych krajach UE do przygotowania
własnych projektów na temat tego, w jaki sposób zamierzają przezwyciężyć obecny
kryzys w swoich krajach. W zaistniałej sytuacji nie wiadomo, czy te pomysły
zostaną omówione. Szef KE José Manuel Barroso stwierdził, że mimo odwołania
posiedzenia Ecofinu zostanie przedstawiony odpowiedni szereg inicjatyw w tej
materii. - Pracujemy nad stabilnymi i przekonującymi rozwiązaniami, które
dostarczą wszechstronny pakiet dla rozwoju i stabilności. To najwyższy czas, aby
przerwać tę niepewność - stwierdził Barroso.
Według nieoficjalnych informacji, spotkanie ministrów finansów mogłoby odbyć się
już po zakończonym szczycie, np. jutro lub w piątek. Wówczas jednak ich rola
prawdopodobnie ograniczyłaby się do zatwierdzenia przygotowanego pakietu.
Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie i tak należała do państw grupy euro,
czyli de facto do Francji i Niemiec. To Berlin i Paryż zadecydują o tak
istotnych kwestiach, jak ewentualna rekapitalizacja banków lub co począć w
sprawie Grecji. Otwartym pozostaje pytanie, czy kraje spoza strefy wspólnej
waluty, czyli m.in. Polska, będą miały realny wpływ na przygotowywanie pakietu,
czy ich rola ograniczy się wyłącznie do złożenia podpisu pod dokumentem
podsuniętym przez Brukselę.
Łukasz Sianożęcki
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=1139787
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Merkel - konieczne są zmiany
Merkel - konieczne są zmiany w traktatach UE, by skuteczniej egzekwować przestrzeganie przez państwa dyscypliny budżetowej.
"Albo usuniemy błędy konstrukcyjne unii walutowej teraz, albo nigdy. Jeśli uda nam się to teraz, to wykorzystamy szanse, wypływające z obecnego kryzysu. W przeciwnym razie poniesiemy porażkę" - powiedziała.
Chodzi o "lepsze zakotwiczenie kultury stabilności" w traktatach, w tym możliwość interwencji w przypadkach, gdy państwo członkowskie notorycznie łamie zasady dyscypliny finansowej. Zdaniem Merkel niezdyscyplinowany kraj członkowski powinien ponosić odpowiedzialność przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.
"Zmiany traktatów są zawsze ryzykowne i trudne, ale są też najlepszą drogą, by zapobiec podziałowi UE na strefę euro i pozostałe kraje. Jeśli to się nie uda, powstanie konieczność zawarcia przez kraje strefy euro wiążących traktatów między sobą. Ja tego nie chcę i nie uważam, że jest to rozsądne, bo wiele państw chce jeszcze przystąpić do euro" - powiedziała Merkel.
Konieczność uzyskania przez niemiecki rząd mandatu od komisji budżetowej bądź - w wyjątkowych przypadkach - całego Bundestagu przed szczytem strefy euro wynika z orzeczenia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, potwierdzonego potem w przyjętej pod koniec września ustawie. Trybunał zażądał wzmocnienia wpływu parlamentu na decyzje UE, które mają skutek dla budżetu państwa.
W przyjętej w środę rezolucji Bundestag postuluje m.in. wprowadzenie zakazu skupowania przez Europejski Bank Centralny obligacji zadłużonych krajów strefy euro. Według Merkel rozważane wcześniej rozwiązania, zakładające włączenie EBC w działania antykryzysowe "nie są już przedmiotem negocjacji".
PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Idea rządu gospodarczego
Idea rządu gospodarczego strefy euro przybiera coraz bardziej realną formę - ocenił w środę z zadowoleniem minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe. Od wyników szczytu w Brukseli francuski rząd uzależnia przyjęcie nowego planu oszczędności budżetowych.
"Teraz polityki budżetowe między krajami +17+ będą bardziej powiązane" - podkreślił Juppe. Dodał, że jednym z decydujących kroków w procesie tworzenia rządu ekonomicznego eurogrupy będzie planowane na 2013 rok ujednolicenie podatku od przedsiębiorstw we Francji i Niemczech.
pap
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Szwindel: Anatomia Kryzysu w Islandii/ Inside Job (2010) PL
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. podobno znalazł sie Donald
Premier Tusk przybył do Brukseli na antykryzysowy szczyt UE
odbędzie się drugi, po niedzielnym, szczyt Rady Europejskiej, podczas
którego szefowie państw i rządów UE mają rozmawiać o pakiecie rozwiązań
antykryzysowych dla strefy euro.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. szykujcie sie - miska ryżu coraz bliżej
Szef funduszu ratunkowego EFSF jedzie na rozmowy do Chin
piątek do Chin - zapowiedziało w środę przedstawicielstwo UE w Pekinie.
Ma tam rozmawiać o ewentualnym zaangażowaniu chińskiego kapitału w
ratowanie strefy euro zagrożonej kryzysem zadłużenia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. znów go wystawili za drzwi
Premier Donald Tusk zastrzegł, że porozumienie ws. rekapitalizacji banków będzie mogło wejść w życie dopiero, gdy strefa euro
porozumie się w sprawie innych elementów pakietu antykryzysowego, w tym
wzmocnienia funduszu ratunkowego EFSF. Dodał, że "rekapitalizacja bez
tych pozostałych elementów jak "fire wall" nie miałaby szans powodzenia.
Dzisiejsze stanowisko jest warunkiem i wstępem, by grupa euro mogła w
większym komforcie szukać dodatkowego systemu zabezpieczenia przed
kryzysem"
Zgodnie z
porozumieniem, kluczowe banki w UE będą musiały tymczasowo zwiększyć
wielkość swoich kapitałów (potrzebne będzie na to 108 mld euro). Mają to
zrobić do 30 czerwca 2012 r. Skąd wziąć pieniądze? Banki same będą
musiały poszukać dodatkowego kapitału na rynku. Jeśli to się nie uda,
banki będą zgłaszać się do rządów swoich państw. Skarby państw będą
mogły podwyższać kapitały banków, oczywiście w zamian za objęcie
jakiegoś udziału w banku. Po co takie działania? By przygotować banki na
wypadek, gdyby musiały zaakceptować większą redukcje długów takich
państw jak Grecja.
Teraz najpoważniejsze decyzje
Po szczycie całej UE spotkanie jest kontynuowane w gronie 17
szefów państw i rządów eurogrupy. Przed nimi najpoważniejsze zadanie -
decyzje w sprawie zwiększenia europejskiego funduszu ratunkowego dla
bankrutujących krajów, który obecnie wynosi 440 miliardów euro.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl