Elekcyjne perełki śmiechu (wybór subiektywny Smoka)

avatar użytkownika Smok Gorynycz

 

Od wyborów minęły dwa tygodnie. Etylina 95 na stacjach Orlenu podrożała już o 23 grosze (z 5.09 do 5.32 PLN),

 nikt nie wie gdzie jest (czytaj: na którym orliku harata w gałę) premier Tusk, penisoręki ćmiąc skręta zdejmuje krzyż, p.rezydent Komorowski inauguruje kolejny z roków na Uniwersytecie Karola Stefana Wyszyńskiego, zadowolona Europa klepie Polskę po plecach jedną łapką, drugą wyciągając ostatnie ojro z kieszeni. Jednym słowem: stabilizacja.

Chciałbym jednak zaproponować Wam powrót - choć na chwilę - do kampanii wyborczej. Nie, nie po to by zastanawiać się nad błędami komitetów wyborczych, ze szczególnym uwzględnieniem błędów PiS, które - cóż za dramat zdobyło "tylko" 30%!  Nie przywołam też klipów wyborczych kandydatów SLD Lenart Katarzyny i "Black Metala" Wywijasa. Tu trzy moje (a więc w pełni subiektywne i regionalne) perełki dowcipu wyborczego.


Miejsce 3: plakat lubelskiej PO, na którym prezydent Lublina wspiera kandydatkę partii słowami "Dr Krzysztof Żuk popiera dr Joannę Muchę". Jan Brzechwa, autor wiersza "Do biedronki przyszedł żuk" kręci się w grobie. Ze śmiechu.


Miejsce 2: Gigantyczny baner Zbigniewa Wojciechowskiego z PJN. Zbigniew Wojciechowski konkuruje z Ryszardem Benderem (też z Lublina) w ilości partii, które popiera i z których startuje. Jego baner o powierzchni 100 metrów kwadratowych, wykonany z grubego tworzywa umieszczono na skarpie przy wiadukcie na ul. Witosa. W dzień wyborów kilkuletni chłopcy zdjąwszy ze słupów pilśnie "wyborcze", urządzają zawody saneczkarskie jeżdżąc po gigantycznym Wojciechowskim. Jak ja żałowałem, że tam jest zakaz zatrzymywania sie!


Miejsce 1: Karierę w kampanii zrobiło szczere, spontaniczne i dramatyczne pytanie "Jak żyć panie premierze?" Podobne pytanie zadał wczoraj w sieci anonimowy komentator posłowi Robertowi Biedroniowi. Zapytał: "Jak rzyć, panie pośle?"

2 komentarze

avatar użytkownika Morsik

1. Fajne hasełko było pod Śnieżką:

"Słowny w świecie obietnic" - tak reklamował się kandydat PO...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

2. jak ma być smiesznie, bo będzie na pewno

Na Wiejskiej zasiądzie 47 posłów prawników – o siedmiu mniej niż w poprzedniej kadencji.

Prawo będą stanowić hodowcy norek , tranwestyta i ten od 'jak rzyć"?

Opozycja nie będzie miała prawa głosu, podobnie jak w VI kadencji. Spółdzielnia rządzi nadal.

PiS w tej kadencji będzie miał 23 posłów prawników (miał 18). Do Sejmu nie dostał się specjalista ds. prawa międzynarodowego dr Karol Karski. Na Wiejskiej debiutują za to: prof. Krystyna Pawłowicz znana z odważnej krytyki prawa UE (kwestionowała zgodność z polską konstytucją traktatu lizbońskiego), adwokat Bartosz Kownacki, który reprezentował m.in. rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, a także ekspert od spraw gospodarczych, prezes Instytutu Sobieskiego Paweł Szałamacha. Prawnikiem jest również prezes Fundacji Republikańskiej Przemysław Wipler. Do Sejmu dostali się prokuratorzy w stanie spoczynku – Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski.

W SLD jest czworo prawników: Ryszard Kalisz, Małgorzata Szmajdzińska, Zbigniew Matuszczak i Stanisława Prządka,

KOALICJA

PO - 17
w PSL dwóch: Józef Zych i Jan Bury, a w Ruchu Palikota – jeden student prawa (Michał Kabaciński).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl