Naturalnym dla mnie stanem umysłu jest systemowe myślenie strategiczne. W czasie kampanii wyborczej kilkadziesiąt razy próbowałem z mojej nędznej pozycji niszowego blogera zachęcić publiczność do podjęcia rękawicy w dość konkretny sposób.
Publiczność w sposób dość manifestacyjny zignorowała to, co miałem do powiedzenia. W miarę zbliżania się do daty wyborów, proponowałem zabranie się za inicjatywy wymagające coraz krótszego czasu na realizację. Odpowiednie podwchwycenie tych propozycji w domenie publicznej, mogło zmasakrować przeciwnika, tak to oceniam.. Nawet jeśli moje propozycje były nie tak wspaniałe, jak mi się wydawało, to jednak jestem zdania, że lepiej zrobić coś, nawet niewiele, niż nie zrobić nic.
Tak uważam, ponieważ z lekcji fizyki wiem, że zbiorowy sukces jest sumą wysiłku każdego z uczestników, powiekszoną o ogromny efekt synergii.
Naszym zadaniem jest zachęcanie, popychanie, ludzi do samodzielności myśli, do wiary we własne siły. Jeśli kiedykolwiek mamy odnieść sukces, to musi to być sukces setek wolnych umysłów, którym chce się chcieć.
Jednym z moich przedwyborczych pomysłów był projekt wyostrzenia akcji Marka D i wybranie z jego siedmiuset afer jednej czy kilku spraw, na tyle ewidentnych, by można było potraktować to jako systemowy, dramatyczny dowód demoralizacji oligarchicznego systemu III RP.
Takimi samograjami mogły być sprawy "Skoku na kolejowe światłowody" oraz przykład "Malmy". Drugi z tych tematów odkrył i systematycznie rozwijał Kamil Cebulski, który przy okazji ujawnił dramatyczny wręcz wandalizm gospodarczy Banku PKO SA, ukryty pod słodkim kryptonimem "Projektu Chopin". Kamil Cebulski, atakując temat w pojedynkę, na swoim blogu, poza wszelkimi portalami nie miał szansy na przebicie się. Ale gdyby portale skrzyknęły się, i zrobiły ustawkę jednego tematu, Platformie mogłoby zdrowo opaść, razem z penisami palimiotów.
Ale ten hak na zdrajców Polski pojawił się dopiero w Gazecie Polskiej z 19 października, czyli po wyborach. Tytuł tego tekstu - "Praworządność na sprzedaż". Autor nazywa się Jerzy Bielewicz i delikatnie mówiąc, najprawdopodobniej nie rozumie jak potężnej siły dotknął. Nie rozumie z jakiego kotła próbuje powolutku spuszczać parę. Ten artykuł nie jest o praworządności na sprzedaż, ale o "Polsce na sprzedaż". Ten temat nadal nie jest wykorzystany i ani na sekundę nie stał się przedmiotem żadnej naszej narracji. Nie rozumiem, dlaczego ten temat nie został wykorzystany przed wyborami.
Dokładnie tak samo móże być traktowany temat gazu łupkowego, pisałem tekst w którym nawet zamieściłem film YouTube z prelekcją profesora Mariusza Oriona Jędryska, który bardzo precyzyjnie pokazuje, jak durnie z platformy bestialsko niszczą strategię dobrego wykorzystania polskich zasobów gazu łupkowego. Nazwanie tych ludzi durniami jest dla nich komplementem, ponieważ to, co Oni naprawdę robią jest ordynarnym rabunkiem. Jest okradaniem Polaków z ich emerytur. "Ktoś włożył ogromną pracę, by Polska była bogata", a Platforma Obywatelska potrafiła zniszczyć to w parę tygodni, a teraz cudów dokonuje, aby strata była bezpowrotna. Ten temat także nie był wykorzystany do naszej własnej narracji.
Prof Mariusz O. Jędrysek miał w sobie tyle energii, że spowodował zainteresowanie tematem. Rezultat jest wymierny, z dalekiego miejsca na liście wyborczej PiS został jednak wybrany na posła. Jest to jednak Jego sukces indywidualny i to bez wykorzystania najważniejszej narracji. Najważniejsza narracja, mimo wielkiej pracy włożonej przez profesora, nie została dostrzeżona, a więc i nie została wykorzystana. Czy wypychanie naszych pieniędzy, naszych emerytur wszystkich GWno obchodzi? Moim zdaniem nie.
Jest jeszcze jeden dramatyczny temat, a dwie zupełnie inne energie, energia geotermalna i geotermiczna. Pisałem o tym także. Polska dysponuje zasobami energii, które przy odpowiedniej polityce inwestycyjnej dadzą nam w czasie od pięciu do siedmiu lat stać się liczącym się dostawcą bardzo taniej energii elektrycznej, bez grama emisji CE O DWA. Jest to temat ujawniający wręcz zbrodnicze intencje rękodajnych obcych mocarstw, ktorzy robią wszystko by udupić ogromne polskie bogactwo energetyczne. Niszczą to metodą, dywersji, sabotażu i czarnej propagandy. To już jest zbrodnia.
Zbrodnia jest tym większa, ponieważ ta nieprzyjemna ferajna podstępnie sabotuje gaz łupkowy, intryguje przeciwko wykorzystaniu energii geotermalnej i otwarcie zwalcza wykorzystanie energii geotermicznej. Dlatego, że oni są zafascynowani naprawdę szalonym planem CCS, który jest nie tylko technicznie i ekonomicznie idiotyczny, ale morderczo niebezpieczny. Oni chcą zrobić z Polski europejski śmietnik na zużyty w Europie dwutlenek węgla. Kto słyszał o katastrofie w Kamerunie, wie o czym mówię. W ciągu kilku minut, dwutlenek węgla, który wydostał się na powierzchnię ziemii, zabił 1.700 osób i wszystkie zwierzęta, których nie miał kto policzyć. linki 1, 2, 3,
Miłe plany PO.
Ostatnio zmieniony przez michael o sob., 22/10/2011 - 02:18.
opisywałem często, porównując to do zachwytu samca modliszki, któremu pani małżonka łeb w orgaźmie odgryzała. Tyle kosztuje ślub z modliszką, albo z Platformą Obywatelską. Nawet jak umrzesz, to nie uciekniesz, bo Cię koncesjonariusz z grobu wywłaszczy. Bez trumny na pośmiertną tułaczkę Cię wykwateruje. A Senat i sam Prezydent Bronisław dwa tygodnie potrzebowali, aby takie ustawy uchwalić i jak najszybciej podpisać. Ustawy, które są zbrodnią stanu. A TVN24 jest po to, abyś o tym nie wiedział. Abyś się uśmiechał ze szcześcia, kiedy ci ostatnie portki z tyłka sprzedają. Abyś cieszył się, jak głupi do sera, kiedy Ci łeb odgryzają. Taniec z gwiazdami.
Chętnie porównuję tę sytuację do sposobu rozmnażania się owada, zwanego baryłkarzem. Składa platforma jajeczka w zdrowym ciele gąsienicy motyla, wylęgają się dziesiątki małych i żarłocznych larw, które pożerają gąsienicę ze szczętem. A ta znieczulona propagandowymi wydzielinami pożerających ją pasożytów, uśmiecha się i kwiczy wręc z radości, tak jest jej przyjemnie, że ktoś łaskocze jej wnętrzności. Aż do ostatniej łupinki będzie pożarta.
Morał: To nie była bajeczka, to się dzieje naprawdę.
Ostatnio zmieniony przez michael o sob., 22/10/2011 - 02:54.
prawo Murphy'ego, jak coś moze być utracone w drodze działań antypolskich i korupcyjnych to zostanie). Podobnie jak górnictwo węgla kamiennego. Niemniej nie wydaje mi się (po odsłuchaniu 15 minut), że przed udokumentowaniem złoza - bo mimo odwiertów z lat 60-ch, 70-ch, po coś te firmy amerykańskie wynajmują te polskie - wszelkie rozliczenia finansowe są już ustalone i załatwione opłatą koncesyjną, a następnie nie wiem - 1) gaz jest wlasnoscią firmy i skarb państwa dostaje niewielkie opłaty za eksploatację, lub 2) gaz jest własnością państwa, ale rozliczenie takie, że firma uiszcza niewielkie opłaty eksploatacyjne? Coś tu nie jest jasne. Może nie dosłuchałem do końca (na razie), może coś przeoczyłem. Co nie zmienia faktu, że mimo jakichś moich wątpliwości dotyczących materiału, i tak nas wycyckają.
prawo Murphy'ego, jak coś moze być utracone w drodze działań antypolskich i korupcyjnych to zostanie). Podobnie jak górnictwo węgla kamiennego. Niemniej nie wydaje mi się (po odsłuchaniu 15 minut), że przed udokumentowaniem złoza - bo mimo odwiertów z lat 60-ch, 70-ch, po coś te firmy amerykańskie wynajmują te polskie - wszelkie rozliczenia finansowe są już ustalone i załatwione opłatą koncesyjną, a następnie nie wiem - 1) gaz jest wlasnoscią firmy i skarb państwa dostaje niewielkie opłaty za eksploatację, lub 2) gaz jest własnością państwa, ale rozliczenie takie, że firma uiszcza niewielkie opłaty eksploatacyjne? Coś tu nie jest jasne. Może nie dosłuchałem do końca (na razie), może coś przeoczyłem. Co nie zmienia faktu, że mimo jakichś moich wątpliwości dotyczących materiału, i tak nas wycyckają.
Marathon Oil, amerykańska spółka zaangażowana w poszukiwania złóż
niekonwencjonalnych w Polsce, spodziewa się, że oprócz gazu na swoich
koncesjach znajdzie także ropę łupkową.
Ważne, żeby rząd jednoznacznie wskazał, czy zamierza wspierać
konkurencyjność naszego górnictwa - mówi dla portalu wnp.pl prof. Marek
Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego.
Gdańska rafineria Grupy Lotos otrzymała tytuł rafinerii roku podczas
obrad dorocznej konferencji Central and Eastern European Refining and
Petrochemicals organizowanej przez World Refining Association.
5 komentarzy
1. Ja na przykład wiem, i myślę na ten temat konstruktywnie.
Naturalnym dla mnie stanem umysłu jest systemowe myślenie strategiczne. W czasie kampanii wyborczej kilkadziesiąt razy próbowałem z mojej nędznej pozycji niszowego blogera zachęcić publiczność do podjęcia rękawicy w dość konkretny sposób.
Publiczność w sposób dość manifestacyjny zignorowała to, co miałem do powiedzenia. W miarę zbliżania się do daty wyborów, proponowałem zabranie się za inicjatywy wymagające coraz krótszego czasu na realizację. Odpowiednie podwchwycenie tych propozycji w domenie publicznej, mogło zmasakrować przeciwnika, tak to oceniam..
Nawet jeśli moje propozycje były nie tak wspaniałe, jak mi się wydawało, to jednak jestem zdania, że lepiej zrobić coś, nawet niewiele, niż nie zrobić nic.
Tak uważam, ponieważ z lekcji fizyki wiem, że zbiorowy sukces jest sumą wysiłku każdego z uczestników, powiekszoną o ogromny efekt synergii.
Naszym zadaniem jest zachęcanie, popychanie, ludzi do samodzielności myśli, do wiary we własne siły. Jeśli kiedykolwiek mamy odnieść sukces, to musi to być sukces setek wolnych umysłów, którym chce się chcieć.
Jednym z moich przedwyborczych pomysłów był projekt wyostrzenia akcji Marka D i wybranie z jego siedmiuset afer jednej czy kilku spraw, na tyle ewidentnych, by można było potraktować to jako systemowy, dramatyczny dowód demoralizacji oligarchicznego systemu III RP.
Takimi samograjami mogły być sprawy "Skoku na kolejowe światłowody" oraz przykład "Malmy". Drugi z tych tematów odkrył i systematycznie rozwijał Kamil Cebulski, który przy okazji ujawnił dramatyczny wręcz wandalizm gospodarczy Banku PKO SA, ukryty pod słodkim kryptonimem "Projektu Chopin". Kamil Cebulski, atakując temat w pojedynkę, na swoim blogu, poza wszelkimi portalami nie miał szansy na przebicie się. Ale gdyby portale skrzyknęły się, i zrobiły ustawkę jednego tematu, Platformie mogłoby zdrowo opaść, razem z penisami palimiotów.
Ale ten hak na zdrajców Polski pojawił się dopiero w Gazecie Polskiej z 19 października, czyli po wyborach. Tytuł tego tekstu - "Praworządność na sprzedaż". Autor nazywa się Jerzy Bielewicz i delikatnie mówiąc, najprawdopodobniej nie rozumie jak potężnej siły dotknął. Nie rozumie z jakiego kotła próbuje powolutku spuszczać parę. Ten artykuł nie jest o praworządności na sprzedaż, ale o "Polsce na sprzedaż". Ten temat nadal nie jest wykorzystany i ani na sekundę nie stał się przedmiotem żadnej naszej narracji. Nie rozumiem, dlaczego ten temat nie został wykorzystany przed wyborami.
Dokładnie tak samo móże być traktowany temat gazu łupkowego, pisałem tekst w którym nawet zamieściłem film YouTube z prelekcją profesora Mariusza Oriona Jędryska, który bardzo precyzyjnie pokazuje, jak durnie z platformy bestialsko niszczą strategię dobrego wykorzystania polskich zasobów gazu łupkowego. Nazwanie tych ludzi durniami jest dla nich komplementem, ponieważ to, co Oni naprawdę robią jest ordynarnym rabunkiem. Jest okradaniem Polaków z ich emerytur. "Ktoś włożył ogromną pracę, by Polska była bogata", a Platforma Obywatelska potrafiła zniszczyć to w parę tygodni, a teraz cudów dokonuje, aby strata była bezpowrotna. Ten temat także nie był wykorzystany do naszej własnej narracji.
Prof Mariusz O. Jędrysek miał w sobie tyle energii, że spowodował zainteresowanie tematem. Rezultat jest wymierny, z dalekiego miejsca na liście wyborczej PiS został jednak wybrany na posła. Jest to jednak Jego sukces indywidualny i to bez wykorzystania najważniejszej narracji. Najważniejsza narracja, mimo wielkiej pracy włożonej przez profesora, nie została dostrzeżona, a więc i nie została wykorzystana. Czy wypychanie naszych pieniędzy, naszych emerytur wszystkich GWno obchodzi?
Moim zdaniem nie.
Jest jeszcze jeden dramatyczny temat, a dwie zupełnie inne energie, energia geotermalna i geotermiczna. Pisałem o tym także. Polska dysponuje zasobami energii, które przy odpowiedniej polityce inwestycyjnej dadzą nam w czasie od pięciu do siedmiu lat stać się liczącym się dostawcą bardzo taniej energii elektrycznej, bez grama emisji CE O DWA. Jest to temat ujawniający wręcz zbrodnicze intencje rękodajnych obcych mocarstw, ktorzy robią wszystko by udupić ogromne polskie bogactwo energetyczne. Niszczą to metodą, dywersji, sabotażu i czarnej propagandy. To już jest zbrodnia.
Zbrodnia jest tym większa, ponieważ ta nieprzyjemna ferajna podstępnie sabotuje gaz łupkowy, intryguje przeciwko wykorzystaniu energii geotermalnej i otwarcie zwalcza wykorzystanie energii geotermicznej. Dlatego, że oni są zafascynowani naprawdę szalonym planem CCS, który jest nie tylko technicznie i ekonomicznie idiotyczny, ale morderczo niebezpieczny. Oni chcą zrobić z Polski europejski śmietnik na zużyty w Europie dwutlenek węgla. Kto słyszał o katastrofie w Kamerunie, wie o czym mówię. W ciągu kilku minut, dwutlenek węgla, który wydostał się na powierzchnię ziemii, zabił 1.700 osób i wszystkie zwierzęta, których nie miał kto policzyć.
linki 1, 2, 3,
Miłe plany PO.
michael
2. @ Ten stan słodkiej obojętności, gdy nam pasożyt łeb odgryza
opisywałem często, porównując to do zachwytu samca modliszki, któremu pani małżonka łeb w orgaźmie odgryzała. Tyle kosztuje ślub z modliszką, albo z Platformą Obywatelską.
Nawet jak umrzesz, to nie uciekniesz, bo Cię koncesjonariusz z grobu wywłaszczy. Bez trumny na pośmiertną tułaczkę Cię wykwateruje.
A Senat i sam Prezydent Bronisław dwa tygodnie potrzebowali, aby takie ustawy uchwalić i jak najszybciej podpisać.
Ustawy, które są zbrodnią stanu.
A TVN24 jest po to, abyś o tym nie wiedział.
Abyś się uśmiechał ze szcześcia, kiedy ci ostatnie portki z tyłka sprzedają.
Abyś cieszył się, jak głupi do sera, kiedy Ci łeb odgryzają.
Taniec z gwiazdami.
Chętnie porównuję tę sytuację do sposobu rozmnażania się owada, zwanego baryłkarzem. Składa platforma jajeczka w zdrowym ciele gąsienicy motyla, wylęgają się dziesiątki małych i żarłocznych larw, które pożerają gąsienicę ze szczętem. A ta znieczulona propagandowymi wydzielinami pożerających ją pasożytów, uśmiecha się i kwiczy wręc z radości, tak jest jej przyjemnie, że ktoś łaskocze jej wnętrzności.
Aż do ostatniej łupinki będzie pożarta.
Morał:
To nie była bajeczka, to się dzieje naprawdę.
michael
3. Zapewne tak właśnie jest jak mówi prowadząca (takie swoiste
prawo Murphy'ego, jak coś moze być utracone w drodze działań antypolskich i korupcyjnych to zostanie). Podobnie jak górnictwo węgla kamiennego.
Niemniej nie wydaje mi się (po odsłuchaniu 15 minut), że przed udokumentowaniem złoza - bo mimo odwiertów z lat 60-ch, 70-ch, po coś te firmy amerykańskie wynajmują te polskie - wszelkie rozliczenia finansowe są już ustalone i załatwione opłatą koncesyjną, a następnie nie wiem - 1) gaz jest wlasnoscią firmy i skarb państwa dostaje niewielkie opłaty za eksploatację, lub 2) gaz jest własnością państwa, ale rozliczenie takie, że firma uiszcza niewielkie opłaty eksploatacyjne? Coś tu nie jest jasne. Może nie dosłuchałem do końca (na razie), może coś przeoczyłem.
Co nie zmienia faktu, że mimo jakichś moich wątpliwości dotyczących materiału, i tak nas wycyckają.
4. Zapewne tak właśnie jest jak mówi prowadząca (takie swoiste
prawo Murphy'ego, jak coś moze być utracone w drodze działań antypolskich i korupcyjnych to zostanie). Podobnie jak górnictwo węgla kamiennego.
Niemniej nie wydaje mi się (po odsłuchaniu 15 minut), że przed udokumentowaniem złoza - bo mimo odwiertów z lat 60-ch, 70-ch, po coś te firmy amerykańskie wynajmują te polskie - wszelkie rozliczenia finansowe są już ustalone i załatwione opłatą koncesyjną, a następnie nie wiem - 1) gaz jest wlasnoscią firmy i skarb państwa dostaje niewielkie opłaty za eksploatację, lub 2) gaz jest własnością państwa, ale rozliczenie takie, że firma uiszcza niewielkie opłaty eksploatacyjne? Coś tu nie jest jasne. Może nie dosłuchałem do końca (na razie), może coś przeoczyłem.
Co nie zmienia faktu, że mimo jakichś moich wątpliwości dotyczących materiału, i tak nas wycyckają.
5. Marathon liczy na ropę z
Marathon liczy na ropę z polskich złóż łupkowych
niekonwencjonalnych w Polsce, spodziewa się, że oprócz gazu na swoich
koncesjach znajdzie także ropę łupkową.
Prof. Marek Szczepański: ludzie chcą wiedzieć, czy górnictwo będzie rozwijane, czy zwijane
konkurencyjność naszego górnictwa - mówi dla portalu wnp.pl prof. Marek
Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego.
Lotos rafinerią roku wedlkug World Refining Association
obrad dorocznej konferencji Central and Eastern European Refining and
Petrochemicals organizowanej przez World Refining Association.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl