Czy może być jeszcze gorzej ?

Po incydencie w Gruzji przelała się fala krytyki w mediach. Nie chcę o tym pisać - jest dość tekstów Mnie zastanowił dziś tytuł taki na portalu "Onet.pl" "Incydent w Gruzji zaszkodzi Lechowi Kaczyńskiemu" 

Zastanawiam się jaki jest cel takich wpisów. Nie od dziś wiadomo że żadna sondażownia nie ośmieli się podać wyniku sondażowego   wyższego niż 20-22 procent poparcia dla Lecha Kaczyńskiego w przyszłych wyborach Prezydenckich. Rozumiem że jest "zaklinanie" rzeczywistości i Donald Tusk ""musi" mieć dwukrotnie więcej .Ale co ma dać takie pisane ?

Po co zatem ta PR-owa akcja przeciw Lechowi Kaczyńskiemu przecież nikt nie uwierzy że ma on mniej procent poparcia niż poparcie dla PIS. Nic nie da zaklinanie rzeczywistości.

 Każda sytuacja może Pana Prezydenta jedynie wzmocnić. 

Ale dzieje się coś złego (wg mnie ) w Polsce  może dojść do sytuacji kiedy wszystko już będzie "nasze" (czyli w rękach PO) tylko co wtedy ? Przecież jeżeli nawet 50 % popiera PO to jest jeszcze reszta. Kto będzie liczył się z naszym zdaniem. Jak zabraknie Prezydenta , który może zawetować Ustawy to co z nami będzie ?

 Zatem na tytułowe pytanie  - Czy może być jeszcze gorzej ? - odpowiadam może ! I to niedługo

Franek