Kto widział Biednego posła???

avatar użytkownika Elemelek

My maluczcy ludzie wybieramy tych którzy nami rządzą. Kierujemy się w tym rozmaitymi kryteriami. Jedni lubią jak ktoś się ładnie uśmiecha, inni jak ktoś dużo obiecuje, a jeszcze inni wybierają bogatych „bo oni już się nachapali i teraz będą uczciwi”. Patrząc na plejadę naszych posłów na sejm i senatorów można odnieść wrażenie że to śmietanka najlepszych businessmanów w całym kraju.

 

Ponad osiemdziesięciu milionerów zasiada w Sejmie obecnej kadencji. Tak wynika z analizy poselskich oświadczeń majątkowych.

Najwięcej - aż 41 - posłów legitymujących się majątkiem powyżej miliona złotych jest w klubie parlamentarnym Platformy Obywatelskiej, zaś w Prawie i Sprawiedliwości takich parlamentarzystów jest 23. Niewielu mniej wywodzi się z Lewicy i Demokratów. Choć LiD ma jedynie 53 przedstawicieli na Wiejskiej, aż 16 z nich może się pochwalić ponad milionowym majątkiem. To najwięcej w stosunku do liczby posłów. Listę milionerów uzupełniają dwaj ludowcy.

 

TOP 10:

 

  1. Mirosław Koźlakiewicz (PO) - 18 mln 122 tys. zł (482 tys. zł oszczędności)
  2. Roman Kosecki (PO) - 8 mln 580 tys. zł (835 tys. zł)
  3. Janusz Palikot (PO) - 8 mln 532 tys. zł (1 mln 32 tys. zł)
  4. Radosław Sikorski (PO) - 8 mln 10 tys. zł (310 tys.zł)
  5. Andrzej Gut-Mostowy (PO) - 7 mln 681,5 tys. zł (1 mln 11,5 tys. zł)
  6. Mieczysław Golba (PiS) - 3 mln 817,6 tys. zł (37,6 tys. zł)
  7. Andrzej Halicki (PO) - 3 mln 736 tys. zł (286 tys. zł)
  8. Jan Kamiński (PSL) - 3 mln 500 tys. zł (20 tys. zł)
  9. Adam Wykręt - 3 mln 332,7 tys. zł (30 tys. zł)

10. Zbigniew Religa - 3 mln 15 tys. zł (1 mln 965 tys. zł)

 

Oczywiście wszyscy oni dorobili się uczciwie J . Polish dream…

 

Nie wszyscy ujawniają pełne dochody i często zapisane są one na współmałżonka lub dzieci. Są również ci biedniejsi, którzy teoretycznie nie maja nic bądź bardzo mało, ale oni są niezauważeni. Nie wiem czy Państwo zauważyli ale rządzą tylko ci z pieniędzmi. Reszta ( trochę bardziej uczciwi ) to tylko tło.

 

Połowa należy do Pana Palikota...

 

To ci ludzie mający takie majątki i pieniądze rządzą tymi budżetowymi dla zwykłych ludzi. Czy ktoś ma jeszcze nadzieję ze będzie lepiej? Oni nie zaznali zwykłego życia. Dorobili się w taki czy inny sposób i są majętni. Nawet jeśli kiedyś byli biedni dawno już o tym zapomnieli. Po mojej miejscowości wiem ze dorabiają się tylko ci co maja układy. Ci co uczciwie zrobili jakieś pieniądze zostali właściwie „wykończeni” w późnych latach 90tych. Nie jest dla mnie ważne czy jest to prawa, lewa czy środkowa część sali. Rządzą nami bogacze i nasze interesy maja gdzieś. Łatwo szafować im pieniędzmi publicznymi gdy oni sami i ich dzieci maja zabezpieczoną przyszłość. Wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wiec argument że oni się już nachapali jest jak najbardziej chybiony.

 

 

 Radek Sikorski Home...

 

Nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić ile afer, przekrętów i innych brudnych spraw zostało przeprowadzonych przy ustawach na rzecz rożnych lobby. Afera Rywina to było tylko wieko puszki Pandory. Puszki, a właściwie beczki, która nigdy nie będzie otworzona. Nie zdajemy sobie sprawy z tego co dzieje się za kulisami naszych „władców”, począwszy od szczebla powiatowego a kończąc na najwyższych strukturach Państwowych. Dlatego wyciąganie afer typu laptopy, rozdmuchiwanie do granic możliwości balona medialnego o tak zwanych aferach politycznych są niczym wobec afer gospodarczych które odbywają się na naszych oczach.

 

Polska definitywnie zmarnowała szansę na lepszą przyszłość. Każdy kto dochodził do władzy dbał tylko o własny interes.

 

Za taką Polskę ginęły nasze rodziny, dziadowie i pradziadowie.

3 komentarze

avatar użytkownika Mirosław Domińczyk

1. Podobno jest taki w Kielcach

Jako jedyny poseł nie pobiera pensji poselskiej, która wynosi w skali roku tyle co zarabia prezydent USA. Nie są to pełne informacje, wszystko w "naszym" kraju jest owiane tajemnicą, nie można wiedzieć gdzie kto mieszka,a co tu dopiero mówić o tym ile zarabia. Oświadczenia majątkowe to pic, dowodem na to jest b. rozwinięta sieć kantorów wymiany walut. Ludzie sie wstdzą i boją rozmawiać na takie tematy, aby nie być posądzonym o sympatje komunistyczne, oszołomskie lub zgoła prymitywizm i brak ogłady, kultury itp. Skąd się biorą i jak są majętni "nasi" mężykowie to są najbardziej skrywane tajemnice, tabu.

mirekd

avatar użytkownika Elemelek

2. Panie Mirku

Czasy sa jakie sa. Ale jak mamy oczekiwac zeby ci ludzie madrze wydawali nasze pieniadze. Kazdy z nich chce jak najwiecej dla siebie ugrac. Oczywiscie sa wyjatki bo kazdy taki potwierdza regule...
avatar użytkownika basket

3. Tak wygląda biedny poseł..

Ale sen, to zdrowie! http://www.efakt.pl/politycy/artykul.asp?artykul=38656

basket