Tajny agent Osiecki
Oto moja wersja:
Rosjanie powiadomieni przez R. Sikorskiego przygotowują pułapkę. Bynajmniej nie miodową. Dziennikarze powiadomieni przez J. Osieckiego pędzą na złamanie karku by pierwsi zrelacjonować zabójstwo "tego Kaczyńskiego."*
Niestety, dla dziennikarzy, zamachowiec oślepiony światłami samochodów oddaje serię w kierunku posterunku rosyjskiego. Rosjanie odpowiadają ogniem. Ochrona wali w Rosjan. Nikt nie zginął poza zamachowcem. A zamachowcem jest...
* Ewentualnie go dobić...
Podpowiem, że wczoraj w południe znany dziennikarz sejmowy był widziany jak przekazywał tajne materiały. ABW rozpoznała rezydenta SWR.
:D
A poważnie, w końcu salon24 będzie poligonem dla specjalistycznych analiz politologicznych, czytaj: teorii spisku w wersji liberalno- lewicowej.
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
13 komentarzy
1. czytaj: teorii spisku w wersji liberalno- lewicowej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. JM Nowakowski - nastepny tajny agent - to jakaś epidemia
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. tajny agent sie utajnił, nie ma rozpiski , co dalej pisać
AUTOR
Choć zwykle milczę, gdy zdarza mi się przeczytać największe nawet brednie wypisywane przez Pana i pańskich kolegów, w tej sprawie – ostrzelaniu konwoju z polskim prezydentem – trzeba Panu powiedzieć kilka słów. Nie na temat samego zdarzenia, bo jest ono czytelne dla każdego, średnio inteligentnego odbiorcy, a na temat żałosnej mistyfikacji, jaką Pan i wielu podobnych Panu ludzi urządza Polakom. Są bowiem granice, których nawet głupcom przekraczać nie wolno.
2008-11-23 19:33"Aleksander Ścios"2443534Bez dekretuwww.cogito62.salon24.plTym bardziej, że podaje się Pan za dziennikarza i znajduje w tym miejscu osoby, które Pana jak dziennikarza traktują. Lecz choćby wypisał Pan sobie tę profesję jeszcze sto razy na blogu i wymachiwał legitymacją dziennikarską, chcąc ołgać czytelników – Pan dziennikarzem nie jest. Nie czyni Pana dziennikarzem praca w gazecie, radiu czy telewizji, bo fakt ten świadczy jedynie o zatrudnieniu w instytucji lub firmie działającej na rynku medialnym. Równie dobrze dziennikarzem możemy nazwać sprzątaczkę, zatrudnioną w radiu lub kierowcę, pracującego w telewizji. To, co odróżnia dziennikarstwo od form aktywności uprawianej przez zawodowych uzurpatorów, nazywa się odpowiedzialnością za słowo i rzetelnością przekazu. Przymioty te są nieodzowne, ponieważ dziennikarz, prawdziwy dziennikarz ma obowiązek wobec społeczeństwa. Nie wobec tej czy innej partii, grupy zawodowej, środowiska czy salonu – a wobec społeczeństwa. Właśnie po to, Panie Osiecki dano Panu dostęp do Sejmu, polityków i informacji, niedostępnych dla ogółu, by rzetelnie i odpowiedzialnie informował Pan ludzi, wśród których Pan żyje. Nawet wówczas, gdy za ten przywilej płaci Panu prywatny pracodawca.
Przymioty, o których piszę są obce pańskiej twórczości, zatem nie sposób nazwać Pana dziennikarzem. Pańskie zabawy w „analizę” faktów i próby interpretacji zdarzeń według prostych jak cepy reguł, mogą wzbudzać i wzbudzają jedynie uczucie zażenowania.
Nikogo rozsądnego nie będzie obchodził pański pogląd na ten, czy inny temat, ponieważ predyspozycje intelektualne i brak wiedzy fachowej, wykluczają Pana opinie z kręgu kompetentnych. Jeśli zatem, musi Pan już występować w tym miejscu w nienależnej roli dziennikarza – radzę próbować ograniczyć się do rzetelnego przekazu informacji, które zostaną Panu udzielone, jako osobie zatrudnionej w prywatnej, medialnej firmie. Być może to wystarczy, by kiedyś mógł Pan o sobie powiedzieć, że jest dziennikarzem. Od czego trzeba zacząć.
Zdaję sobie sprawę, że powyższy tekst może zostać przez Pana usunięty, a w najlepszym wypadku wywoła reakcję wszelkiej maści głupców i łajdaków, chcących „dołożyć” autorowi i przypodobać się Panu i administracji S24. Problem w tym, że żadne reakcje nie mają dla mnie najmniejszego znaczenia, a elementarnych reguł, nie sposób skasować ani zakrzyczeć.
W kwestii jak najbardziej „merytorycznej” – proponuję, by udał się Pan w miejsce gdzie doszło do zdarzenia z udziałem polskiego prezydenta i zebrał źródłowe i miarodajne informacje na ten temat, a następnie podzielił się nimi z czytelnikami.
Proszę to potraktować jako życiowe wyzwanie i ważne doświadczenie. Uczą pokory. Tej zaś, Panu szczerze życzę.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Jan Osiecki , Salonowa Gnida 2008 roku
5. Niech zbiera komentarze samych vanbuców.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. P.Marylu a słyszała Pani to:
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
7. przychodzi baba do lekarza - - a lekarz w Irlandii!
Joanna K
dobre !
pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Ważne - menda Osiecki grozi bloggerowi sądem!!
9. u mnie tez merdał ogonem, ze niby cytuje przedruki jego wypocin
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. dydek - juz sie wpisałam u Przemo
u mnie tez merdał ogonem, ze niby cytuje przedruki jego wypocin
z Newsweeka.
2008-11-24 19:32Maryla140121155Nie dać sie zwariowaćwww.maryla.salon24.plJas Fasola nie zna sie na niczym, nawet szantazysta nie umie zostac.
Ograniczony Jaś - załosna postać, gdyby nie cechy wskazujace na zdolności przestepcze.
Prosze skierować tego meila na policje o poprosić o ochrone prawna .
Ten typ Pana szantazuje w celu wyłudzenia pieniędzy.
Jakby co, służę wpisami z podchodami o wymuszenie rozbójnicze u mnie.
Mam skopiowane na bm 24, gdyby "zniknęły" z Salon 24.
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. A ja zacytuję taki dowcip:
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
12. jeszcze w temacie szantażysty Osieckiego
aha, prosze sie spytac Pana Igora Janke, na ile wycenia teksty
które blogerzy zamieszczaja na jego portalu.
2008-11-24 20:15Maryla140121157Nie dać sie zwariowaćwww.maryla.salon24.plJak mu przyjdzie płacic za tekst Osieckiego 10 ooo PLN, to ile zapłaci za naprawde dobre teksty?
Tak dobrze płaci? W którym punkcie regulaminu jest to zapisane? Moze coś przeoczyłam?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Osieckiego jak widać czeka los Leskiego