Benesz- wróg Polski

avatar użytkownika Unicorn

Ze wstępu:

"Okazało się, że wyobrażenie Benesa jako wybitnego męża stanu na arenie międzynarodowej pozbawione jest jakichkolwiek rzeczowych podstaw. To samo dotyczy fałszywego wizerunku tego polityka, działającego rzekomo zawsze zgodnie z czechosłowackim interesem państwowym, zaś w sporach ze stroną polską  mającego niekwestionowaną rację. Z licznych źródeł czechosłowackich i polskich wynika niezbicie, że Benes nie był dla rządu polskiego partnerem zasługującym na zaufanie, przede wszystkim ze względu na uległość wobec Związku Sowieckiego, którego istoty polityki zagranicznej nie rozumiał, oraz na grę polityczną prowadzoną na szkodę strony polskiej."

Za: M.K. Kamiński, Edvard Benes kontra gen Władysław Sikorski. Polityka władz czechosłowackich na emigracji wobec rządu polskiego na uchodźstwie 1939- 1943, Warszawa 2005, s. 10.

4 października 1939 Benes przesłał Sikorskiemu telegram z wyrazami sympatii i przyjaźni od narodu czechosłowackiego, podpisany przez "byłego prezydenta Czechosłowacji." 22 września 1939 r. Benes rozmawiał z ambasadorem sowieckim w Londynie, I. Majskim. Ocenił inwazję ACz na Polskę z pełną aprobatą (s. 16), zgodził się także z koniecznością aneksji przez Sowiety w przyszłości Rusi Podkarpackiej. "Prosił Majskiego, aby Armia Czerwona podbijając obszary Rzeczypospolitej, doszła do granicy ze Słowacją."

12 października 1939 Sikorski przyjął Benesa oświadczając, że "Czechosłowacja w całym naszym konflikcie jest zupełnie uwolniona od odpowiedzialności." Jak pisze Kamiński te zdumiewające słowa w ogóle nie powinny paść z ust polskiego premiera!

"To właśnie nie kto inny, tylko najwyższe władze czechosłowackie zainicjowały w styczniu 1919 r. zbrojnym najazdem na Śląsk Cieszyński brzemienny w skutki konflikt między obu sąsiednimi państwami", ibidem, s. 17.

Podczas spotkania 22 listopada 1939 r. pomiędzy Beneszem a urzędnikiem brytyjskiego MSZ, R. Leeperem padły słowa o przemilczeniu ważnej kwestii (w rozmowach 18- 19 listopada z Sikorskim)- stosunków powojennych między Polską a Sowietami. Benesz rozróżniał "wielką Polskę" w granicach sprzed 1 września 1939 r. od "małej etnograficznej Polski", którą nazywał państwem buforowym położonym między potęgami Rosji i Niemiec. Wg Benesza mniejsza Polska nie byłaby w ogóle obiektem wrogości Rosji a najlepiej jakby sfederowana była z Czechosłowacją. 21 listopada Benesz użalał się Majskiemu na afront ze strony francuskiego premiera Daladiera. Powiedział mu także, że "nie wyobraża sobie dalszego historycznego istnienia Czechosłowacki bez bliskiego, najbardziej nierozerwalnego związku z ZSRR, (...)w pewnych warunkach dopuszcza więź federacyjną między swoim krajem a Związkiem Sowieckim", ibidem, s. 20. Oprócz ustanowienia wspólnej granicy z Sowietami Benesz deklarował się po ich stronie w ewentualnym konflikcie z Zachodem...

5 września 1940 r. Benesz w trakcie rozmowy z gen. Sikorskim sformułował swój "program." Kwestia granic nie była poruszana ale przekonywał, że Polska powinna być bardziej uległa wobec sowieckiego sąsiada. Bezczelnie zarzucił Polsce, że ma...niewłaściwą strukturę społeczną. Sikorski nie powinien kontynuować takiej rozmowy, po raz kolejny okazało się, że zapiekłość do dawnych rządzących przesłania mu trzeźwy osąd sytuacji. Benesz powiedział wprost, że nie lubi polskiej szlachty, polskiego romantyzmu, polskiej struktury socjalnej. Podkreślił, że "nowa" Polska powinna uporać się z problemem. Jak- nie dokończył (s. 59)...

Minister stanu Benesza Feierabend 26 listopada 1940 r. podczas rozmowy z Zaleskim i Kotem (przy chwilowej obecności gen. Sikorskiego) przypomniał "Polakom ich zachowanie podczas kryzysu monachijskiego." Feierabend dodał wtedy, że "gdyby nie było Polaków napaści w 1938 r. to by się nasz naród bronił" (s. 71). Jak Pisze M.K. Kamiński:

"W rzeczywistości nie było żadnego najazdu polskiego na Czechosłowację. Armia tego państwa niezależnie od postawy polskiej nie podjęła prób zbrojnego oporu wobec Wehrmachtu wkraczającego do tzw. Sudetów w październiku 1938 r.", ibidem.

Kwestia współpracy czechosłowackiego wywiadu z sowieckim i osobista postawa F. Moravca jest kolejną ciemną kartą Benesza...

tags: , , , , , , ,

7 komentarzy

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

1. Pan Unicorn,

Szanowny Panie,

Czechy od niepamiętnych czasów były wrogo nastawione do Polski.
Małżeństwo Mieszka z Dobrawą czes. Doubravka córką Bolesława I Srogiego było tylko jednym i jedynym epizodem w życiu naszych państw.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika michael

2. Był jeszce jeden fakt czeskiej akcji, z udziałem Benesa,...

Benes uczestniczył w hitlerowskiej prowokacji, której celem było skompromitowanie marszałka Michaiła Tuchaczewskiego.
Józef Stalin, w wyniku tej prowokacji, kazał zamordować czołowych dowódców sowieckiej Armii.
 
Mówiąc zwięźle, Hitler podstępnie przekazał nieprawdziwe informacje Benesowi, a ten gorliwie doniósł Stalinowi. A Stalin albo uwierzył, albo wykorzystał tę informację jako pretekst, do wymordowania najwybitniejszych oficerów sowieckiej Armii. Benes oczywiście nie miał pojęcia, albo doskonale wiedział o tym, że informacje pochodzące z Berlina przygotowane były z inspiracji NKWD.
W te sposób Benes uczestniczył w kombinacji operacyjnej NKWD, w wyniku której, "po egzekucji Michaiła Tuchaczewskiego i innych wysokich oficerów Armii Czerwonej w czerwcu 1937 NKWD rozpoczęło masowe aresztowania i egzekucje wobec kolejnych dowódców Armii Czerwonej do najniższego szczebla. Ogółem aresztowanych i zamordowanych zostało:


  • 3 spośród 5 marszałków,
  • 17 spośród 17 komisarzy wojskowych,
  • 12 spośród 14 dowódców armii,
  • 60 spośród 67 dowódców korpusu,
  • 25 spośród 28 komisarzy korpusów,
  • 136 spośród 199 dowódców dywizji,
  • 221 spośród 397 dowódców brygad,
  • 34 spośród 36 komisarzy brygad.
  • i tysiące oficerów niższych rang.

Wszystkich żyjących współcześnie bliskich Tuchaczewskiego zaliczono do kategorii "członek rodziny zdrajcy ojczyzny". Żona, bracia, szwagrowie zostali rozstrzelani, a matka, córka, siostry i szwagierki trafiły do obozów Gułag."
Cytat z Wiki.

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 25/09/2011 - 09:22.
avatar użytkownika michael

3. W sumie, obrzydliwy facet z tego Benesa,...

I jeszcze obrzydliwsza komunistyczna etyka.
Lewicowa moralność.

Prawdopodobnie stąd wywodzi się podziw i zrozumienie dla Nergala
Atawizm nihilizmu i szatańskie wersety komunizmu. 

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 25/09/2011 - 09:32.
avatar użytkownika Unicorn

4. Gdyby się tak przyjrzeć, ze

Gdyby się tak przyjrzeć, ze wszystkimi sąsiadami mamy jakieś zaszłości, zwykle nie z naszej winy. Zasada jest prosta, nie wolno się niepotrzebnie kajać. A tutaj zauważalne jest coś innego, polityka gnojenia i upadlania, osłabiania polskiego morale.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Pann Unikorn,

Szanowny Panie,

Dobrze, ze Pan przypomina ciemną historię w życiorysie Edvarda Beneša.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Unicorn,

Szanowny Panie,

Vide:

Prawdy o Zaolziu
http://blogmedia24.pl/node/36083
autor:
michał zeleśkiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Unicorn

7. Dziękuję za uzupełnienie :)

Dziękuję za uzupełnienie :)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'