Premier POMAGA w uzyskaniu wskaźnika dzietności
www.rp.pl/artykul/600128,721522-Tusk-w-Urazie-o-subwencji-i-zagrozeniu-demograficznym.html
Jestem za podniesiem wskaźnika dzietności. Co śmieszniejsze jest on na właściwym poziomie .. wśród polskich rodzin, kobiet, które rodzą w Anglii. Niedawno czytałem tekst socjolog Fedyszak Radziejowskiej, dokładnie na temat "rasowania" wskaźników udziału kobiet w życiu publicznym.
Pan Tusk nie uważa za stosowne korzystać ze wskaźników, on woli je tworzyć. Proponuję ustawę w naszym sejmie, którą ustalicie, towarzysze posłowie, że wskaźnik dzietności wynosi 2,1". Kto się nie zgadza będzie sądzony za np. kłamstwo wskaźnikowe. 3 miesiące paki bez zawieszenia. Akurat zima minie. A i się spotka liczne grono pijaków, którzy pancernymi rowerami zabili tylu niewinnych ludzi. Rower nie przewraca się, ale wbija się w walec drogowy powodując rozliczne obrażenia tego walcu.
Tylko mogę napisać tyle: albo nie ma się czym chwalić, albo jest bardzo głupim człowiekiem jeśli chodzi o wiedzę ogólną. Wskaźniki wszak służą analizom i ocenom zachodzących zjawisk, a nie do tego by je ustawiać odgórnie na właściwym poziomie. Tak się nie da z uwagi na zbytnią mnogość przesłanek do wskaźników wiodących.
Na przykłądzie tłumacząc, można podać wskaźnik liczby kół samochodów osobowych, jako liczba samochodów x 5. I tutaj się będzie z grubsza zgadzało. Co prawda część samochodów nie ma koła zapasowego, a zestaw naprawczy - i to jest właśnie ta niesystemowa przesłanka. W temacie dzietności kobiet jest tego znacznie więcej i trudniej policzalne. To z powodu nieznajomości czynników kształtujących wskaźnik, stosuje się jego rejestrowanie. Rejestrowanie wskaźnika jest dość proste. Łatow policzyć urodzone dzieci (tutaj także liczne "pułapki" - urodzenia żywe itp, ale sie z grubsza da ocenić. Oczywiście da się także zliczyć liczbę kobiet w odpowiednim wieku. Pomimo tego, że jakiś odsetek w danym wieku nie jest zdolny, lub nawet nie chce rodzi dzieci - to kolejna przesłanka
Także opinia o Premierze naszego ubogiego w mądrych włodarzy u steru, jest na miejscu i nie obraża. Mogę napisać więcej, ale nie chcę się budzić skoro świt i w bieliźnie, biżuterii być doprowadzany. Doprowadzany, gdyż znowu ktoś nie zrozumiał. Jest mi bardzo smutno, przykro, że nie ma już Państwa prawa, nawet prawnego nie ma, o sprawiedliwości społecznej, a już tej zwyczjnej, normalnej nie wspominając. A o kategoriach? O kategoriach, to ja kategorycznie nie mam już siły się śmiać. Prawy bok zerwany, lewy ledwo się trzyma, a śmigłowiec znowu złamał felgę na dziurze. Że śmigłowce nie latają po dziurach? Nie byłbym tego taki pewien, nie byłbym.
- Józuś - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. @Juzuś
"nie ma już Państwa prawa, nawet prawnego nie ma, o sprawiedliwości społecznej, a już tej zwyczjnej, normalnej nie wspominając."
Są za to takie persony, jak Henryka Krzywonos, która przekonuje do zwiekszenia dzietności, jeżdząc z Tuskiem po żłobkach. Ja tam nie wiem, nie jestem mężczyzną, ale młody ojciec sprowadzony do żłobka czy przedszkola na taką nasiadówke, może chyba popaść w trwałą impotencję?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Pan Józuś,
Szanowny Panie,
Palikot w swoim książce pisze, że Donald Tusk jest na okrągło pijany.
Jego wypowiedzi, dziś po czterech latach szemranych rządów , można nazwać
odbijaniem się pijanego od ściany do ściany
Pijany jak kot
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz