Frontalny atak AGORY i ITI na Kościół Katolicki w Polsce. Czas powołać „Ligę przeciwko zniesławieniu chrześcijan”.

avatar użytkownika Maryla

Odkąd biskupi powiedzieli STOP dla znieważania chrześcijan i naszej wiary, ruszyły spuszczone ze smyczy piseki z nagonką. Ida jednym frontem. Czas, aby wierni stanęli u boku Pastrzey i dali odpór hunom.

List polskich biblistów do rektora UW w sprawie słów prof. Magdaleny Środy może  się stać początkiem  realnej walki z ludźmi,  którzy z opluwania Kościoła zrobili sposób na publiczną egzystencję.  Następnym krokiem powinno być powołanie „Ligi Przeciwko Zniesławieniu Chrześcijan”, która rozprawiałaby się z ludźmi pokroju Środy, Palikota  czy Darskiego. Trzeba stworzyć organizacje, która będzie reagowała na najmniejszy  przejaw chrystofobii i zwalczała chorych z nienawiści osobników. Bierzmy się za nich póki nie jest za późno.

Dzisiaj na ONET :

Ile naprawdę zarabia ksiądz?

 
Remont bazyliki Grobu Bożego w Miechowie rozpoczął się w styczniu zeszłego roku. Ma kosztować 12 mln zł. Większość tej kwoty pochodzi z unijnej dotacji (9 mln zł), pozostałą miała zapewnić już sama parafia ze środków własnych.
Negocjacje poszły gładko - słyszymy od jednego z radnych. Pierwsze 300 tys. zł z miasta wpłynęło jeszcze przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi, kolejne 350 tys. zł dołożył powiat. Jesienią PiS jednak przegrał wybory w Miechowie. Burmistrzem został popierany przez PO Dariusz Marczewski. Po wyborach duchowny, tak jak czynił to poprzednio, zaczął pojawiać się w ratuszu. Ale pieniądze nie wpływały. I dlatego zażądał wpłaty z ambony.

 

Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Kaczyński broni Kościoła. "Przeprowadzają najpotężniejszy atak"


Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyjechał dzisiaj na
Jasną Górę, gdzie mówił o zagrożeniach dla dzisiejszego Kościoła w
Polsce. - Mamy do czynienia ze szczególną sytuacją. Pewna grupa
przeprowadza najpotężniejszy w ciągu ostatnich 20 lat atak na
fundamentalne wartości. Profanowany jest krzyż. Mamy do czynienia z
coraz bardziej intensywną propagandą małżeństw homoseksualnych, a nawet
adopcji przez takie pary. Jest to więc wielkie zagrożenie - mówił
Kaczyński.

Zdaniem lidera PiS kwestia obrony wartości, to szansa na rozwój
nowoczesnej Polski. Szef Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że w Polsce
"mamy działania zmierzające do wypchnięcia wiary z głównego nurtu".

- Stało się to "obciachowe", niemodne, anachroniczne etc. etc. Ja
chciałem jasno powiedzieć, że zarówno ja jak i moja formacja zdaje sobie
sprawę z tego, że kwestia obrony wartości, obrony naszej tradycji
(...), to jest sprawa obrony wolności słowa, przekonań, wolności nie
zapisanej w konstytucji, ale realnie funkcjonującej w życiu społecznym -
przekonywał Kaczyński.

Szef PiS przestrzegł, że wymienione przez niego wartości katolickie
"będą prześladowane i naznaczane w sposób negatywny". - Dzisiaj tak się
dzieje w wielu instytucjach, w wielu dziedzinach życia publicznego. My
się temu przeciwstawimy. My tych polskich wartości, których podstawa to
wiara i kultura, będziemy bronić
- zapowiedział lider Prawa i
Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński odwiedził jasnogórski klasztor
i przyznał, że jest on miejscem "szczególnym, gdzie Polacy przez wieki
szukali siły i motywacji". - Sądzę, że tak samo jest i dzisiaj -
podkreślił prezes PiS na konferencji prasowej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Andy-aandy

2. zbolszewizowana władza w PRL-bis nienawidzi społeczeństwa

Postsowiecka, zbolszewizowana władza w PRL-bis, nienawidząc uczciwej oraz myślącej części społeczeństwa — sama działa jako znacząca siła destruktywna w państwie. Sowiecko-postkomunistyczna mafijno-agenturalna władza tworząca swój mafijny "światek o swoistych prawach i obyczajach”, w jakim odbieranie przez posłów i ministrów PO instrukcji od mafii w czasie spotkań na cmentarzu — nie jest kryminalnym czynem prawnie zabronionym, nie jest także i aferą hazardową — jest gotowa nawet do "wyrzynania watah”, byleby tylko, nawet za cenę zniszczenia państwa oraz Narodu, utrzymać się przy ukochanej przez nich władzy…

Właśnie w ten sposób psychopatyczni przywódcy PRL-bis "odkrywają swoje odmienne sposoby działania i walki o byt" — o czym szerzej pisze Jan Łobaczewski w znakomitej "Ponerologii Politycznej."

"Kiedy psychopaci zdobywają władzę i dobrobyt — a więc stają się patokracją[iii] — stają się skłonni do uznania siebie za kryterium normalności, a tym samym ludzi normalnych za wadliwych."[iv]

Pisząc o narastaniu takiej rakowej narośli w społeczeństwach, narośli nazwanej patokracją — Łobaczewski pisze o zjawiskach makrosocjalnych.

________
Zob.: http://blogmedia24.pl/node/51871

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Komunisci zawsze zwalczali Kościół katolicki, bo był nosnikiem polskości, patriotyzmu, chrześcijaństwa, dziekiktóremu przetrwaliśmy ponad 1000 lat.

Jeżeli komuniści lewacy, liberałowie dążą do kolejnego rozbioru, muszą wyeliminować kościół.

Jest 25 września, 1953 roku:

O 22 do drzwi kardynała Wyszyńskiego puka ks. Goździewicz z prymasowskiego sekretariatu. Mówi, że przyszli jacyś ludzie z listem od ministra Antoniego Bidy do biskupa Baraniaka i żądają otwarcia bramy. Prymas dziwi się - listy od ministra przekazywane są zawsze do sekretarza Episkopatu biskupa Choromańskiego. Ksiądz Wyszyński czuje, że to nie pomyłka, lecz coś o wiele poważniejszego. Natychmiast wstaje, ubiera się. Poleca zapalić wszystkie światła w Pałacu Prymasowskim, by Warszawie dać znak, że władze przyszły po niego. Oświetlenie pałacu w chwili zagrożenia zadysponował współpracownikom jeszcze wczoraj.

Z dołu dochodzą hałasy. Kardynał Wyszyński schodzi na parter i poleca otworzyć bramę. W chwilę potem wchodzi biskup Baraniak otoczony przez grupkę oficerów bezpieczeństwa w cywilu i tłumaczy, że musiał ich wpuścić - grozili, że będą strzelać.

"A szkoda, wiedzielibyśmy, że to napad, a tak to nie wiemy, co sądzić o tym nocnym najściu"

Kardynał wychodzi na dziedziniec, by odszukać dozorcę Cabanka. Ubecy wychodzą za nim. Pies Baca rzuca się na jednego z nich i gryzie go do krwi. Prymas wraca do przedsionka. Siostra Maksencja przynosi jodynę. Prymas osobiście opatruje ranę funkcjonariuszowi i uspokaja go, że pies nie jest wściekły. Potem ks. Wyszyński przechodzi do Sali Papieży. Oficerowie wprowadzają tam biskupa Baraniaka. Jeden z funkcjonariuszy znów zgłasza pretensje, że nie wpuszczono ich. Prymas cierpliwie wyjaśnia, że ciągle jeszcze nie wie, czy ma przed sobą przedstawicieli władzy, czy jakichś napastników. Szef XI Departamentu MBP płk Karol Więckowski zdejmuje palto, wyjmuje z teczki list, odpieczętowuje go i wręcza kardynałowi Wyszyńskiemu. Jest to decyzja prezydium rządu - Prymas ma być natychmiast usunięty z miasta i internowany w wyznaczonym przez władze klasztorze. Nie wolno mu sprawować żadnych czynności związanych z jego funkcjami kapłańskimi.

Prymas idzie teraz na górę, do prywatnych apartamentów. Za nim kilku oficerów. Płk Więckowski pyta, jakie rzeczy osobiste ksiądz Wyszyński każe sobie zapakować. Prymas odpowiada, że niczego mu nie potrzeba. "Jak to nie potrzeba? Nie rozumiem" - dziwi się pułkownik. "To nic nie szkodzi, że pan nie rozumie, wystarczy, że ja rozumiem" - ucina kardynał. Po chwili dodaje: "Przyszedłem tu z pustymi rękami i tak odejdę". Przychodzi siostra Maksencja i z dobrego serca prosi Prymasa, by wziął choć rzeczy najpotrzebniejsze. Ks. Wyszyński odpowiada: "Siostra składała ślub ubóstwa i wie, co to znaczy".

Wychodząc, Prymas zabiera brewiarz i różaniec. W przejściu siostra Maksencja podaje mu palto i kapelusz. Prymas nie zauważa, że palto nie jest jego. To pamiątka po zamordowanym przez hitlerowców w Dachau biskupie Michale Kozalu.

Prymas skręca jeszcze do kaplicy. Drogę zastępuje mu płk Paszkowski, ale płk Więckowski zezwala: "Na chwilę można". Po chwili oficerowie sprowadzają go na dół. Na progu Prymas jeszcze raz protestuje przeciw gwałtowi i wychodzi na dziedziniec. Tuż przed drzwiami czeka osobowy samochód z zachlapanymi błotem szybami. Wraz z Prymasem wsiada trzech oficerów. Jest już po północy, gdy samochód wyjeżdża z bramy rezydencji prymasowskiej. Na Miodowej otacza go sześć samochodów wypełnionych tajniakami. Kawalkada przejeżdża koło pałacu Mostowskich i skręca w nowo wybudowaną Trasę W-Z, potem pędzi przez most Śląsko-Dąbrowski na wschód, ku Jabłonnie

tak juz było ! jak będzie ?

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

5. Szanowny Panie Michale

wchodzi biskup Baraniak otoczony przez grupkę oficerów bezpieczeństwa w cywilu i tłumaczy, że musiał ich wpuścić - grozili, że będą strzelać.

"A szkoda, wiedzielibyśmy, że to napad, a tak to nie wiemy, co sądzić o tym nocnym najściu"

dzisiaj księżą wcale nie są bezpieczni. Panowie od śrubek wrócili ze swoimi zleceniodawcami.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Przykre ale prawdziwe.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

7. Papież do muzułmanów: możemy


Papież do muzułmanów: możemy dać świadectwo w wielu dziedzinach życia!



/

Nadzieję
na owocną współpracę chrześcijan i muzułmanów w obronie ludzkiej
godności,rodziny i życia ludzkiego wyraził Benedykt XVI podczas
dzisiejszego spotkania z wyznawcami islamu w nuncjaturze apostolskiej w
Berlinie. Ojciec Święty podkreślił też rolę konstytucji niemieckiej,
zachowującej aktualność po ponad 60 latach od jej ogłoszenia dzięki
wartościom chrześcijańskim, które legły u jej podstaw. Także i dziś
stanowi ona podstawę współżycia społeczeństwa pluralistycznego -
zaznaczył papież.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Benedikt XVI. in Deutschland

"Nie chcemy chować się w wierze wyłącznie prywatnej, ale w odpowiedzialny sposób zarządzać zdobytą wolnością. Tak, jak święci Kilian, Bonifacy, Adelar, Eoban i Elżbieta z Turyngii chcemy jako chrześcijanie wyjść naprzeciw naszym współobywatelom i zaprosić ich do tego, by z nami odkrywali pełnię Dobrej Nowiny"- podkreślił papież.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Prawda zwyciężą !

GW zamierzała na pisac paszkwil, a pokazała piekna postawę Księdza.

Krupa, kandydat na krakowskiej liście PO otrzymał właśnie z Dekanatu Skawina list od księdza prałata Edwarda Ćmiela, w którym ten stwierdza, że poseł nie spełnia kryterium osoby, na którą mogliby głosować katolicy. Dodaje, że wiedzą tą zamierza się dzielić z wiernymi i innymi kapłanami. Przyczyna? Poseł Krupa głosował za odrzuceniem obywatelskiego projektu ustawy całkowicie zakazującej aborcji - nawet wówczas, gdy kobieta została zgwałcona lub gdy ciąża zagraża jej życiu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Niemcy od Kościoła już dawno odeszli.
Pierwszym wrogiem był kanclerz Bismarck.
Dzieła dokończył Adolf Hitler.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz