Deep Purple
Od pewnego czasu polska sfera medialna dosłownie wrze, promując wszędzie postać niejakiego Nergala, który jak się okazuje, na jednym ze swoich koncertów podarł Biblię.
Nie tym jednak wsławił się ten oszołom wśród polskiej gawiedzi, a tym, że telewizja publiczna postanowiła dać mu etat w programie "Voice of Poland", czyniąc go w nim jurorem.
Nie wiem, czy mam być wdzięczny mediom, czy też wściekłym na nie, za to, że dzięki nim dowiedziałem się o istnieniu zwykłego ignoranta, jakim jest Nergal, a także o istnieniu jego byłej "dziewczyny", niejakiej "Dody".
W sprawie na uwagę zasługuje postawa jednego z biskupów, który na co dzień jest kościelną tubą propagandową POlszewii i mowa tu oczywiście o kardynale Dziwiszu, szerzej znanym jako "Delegat", który poprzez swoją medialną tubę jaką jest portal Fronda, również nadaje splendoru postaci rzeczonego Nergala, nakazując swoim pracownikom codzienne zamieszczanie na forum wzmianek o Darskim.
Po co w ogóle zwracać uwagę na takie zjawiska jak Nergal?
Czy po to, aby Dziwsz mógł wykazać się troską o krzyż, oświadczając, że:
"Nie możemy milczeć, gdy promuje się w publicznych mediach osoby, które znak krzyża włączyły w satanistyczne widowiska"
W tym kontekście chciałbym przypomnieć sytuację z krzyżem z Krakowskiego Przedmieścia, kiedy to Dziwisz okazał się zwolennikiem usunięcia krzyża, sprzyjając tym samym woli "prezydenta", który jak wiadomo ukradł krzyż pod osłona nocy.
Ileż to hipokryzji tkwi w naszych purpuratach, którzy poprzez swoich rzeczników prasowych wypaczają rzeczywistość, jak to się dzieje w artykule ks. Roberta Nęcka (rzecznik Dziwisza) pt. "Krzyżowy ból nieodpowiedzialności".
Otóż gdy zapoznamy się z treścią słów Nęcka, to łatwo zwrócimy uwagę, że stara się on manipulować opinią publiczną, stwierdzając, że grupa tzw. "obrońców krzyża", to ludzie upolitycznieni, występujący z ramienia jakiejś partii.
W założeniu Nęckowi chodziło oczywiście o PiS, co jest totalną bzdurą i uważam, że nie godzi się duchownemu tak łgać.
Nęcek na tym nie kończy i w pewnym momencie stara się on zasugerować, że:
"Krzyż stał się zgorszeniem dla świata nie z powodu wiary, lecz z racji jego upartyjnienia, powodując krzyżowy ból nieodpowiedzialności."
Nie wiem co miał na myśli rzecznik Dziwisza, pisząc o tym, że "krzyż stał się zgorszeniem dla świata" i zastanawiam się skąd takie słowa u osoby duchownej?
Jak krzyż może być zgorszeniem?
Gdy poddamy jeszcze pod rozwagę te słowa, pamiętając, że cały czas tkwimy przy sprawie krzyża z Krakowskiego Przedmieścia, to także możemy zauważyć, komu to Nęcek ze swoim pryncypałem sprzyjają.
Oto słowa:
"Choć decyzja metropolity warszawskiego, arcybiskupa Kazimierza Nycza - po wcześniejszych rozmowach z Kancelarią Prezydenta RP i harcerzami - zapadła, to jednak cząstka wiernych zablokowała przeniesienie krzyża do akademickiej świątyni. Dla katolika głos biskupa jest głosem wiążącym. Tymczasem politycy próbują wyznaczać religijne szlaki i stworzyć chrześcijaństwo pozakościelne i poza biskupem. Być wykorzystanym - to dopiero ból!"
Ciekawy jestem, czy sam Bóg życzy sobie takiego adwokata, jakim jest Dziwisz?
Czy Bóg nie wie od kogo Dziwisz przyjął niedawno nagrodę i czy Bóg nie wie czym, bądź kim jest B'nai-Brith?
Zatem Nęckowi proponuję gorąco się pomodlić w intencji swojego zwierzchnika i swojej własnej, a sprawę podarcia Biblii na scenie proszę pozostawić Autorowi tej książki, który zapewne sam upomni się o swoje prawa autorskie.
Fotografia pochodzi stąd.
- homo polacus - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. w całej Polsce uczestnicy Krucjaty Różańcowej modlą się
Jest duży drewniany Krzyż oraz krzyż ze zniczy.
Jest z nami O. Jerzy Garda.
Po Apelu z Jasnej Góry modliliśmy się za Kapłanów.
http://wobroniekrzyza1.wordpress.com/2011/09/19/relacja-janniny-z-dnia-1...
I tak każdego dnia. Oby kapłani odnaleźli w swoich sercach taką wiarę w Miłosierdzie Boże, jak ich owieczki.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Oby kapłani zawsze byli kapłanami.
Dziękuję za uzupełnienie linkiem mojego wpisu.
Pozdrawiam serdecznie!
3. @Autor
... szerzej znany jako k.o. "Delegat" a nie TW "Delegat"... Delegatów było dwóch a nie trzech (jak sugerował Wałęsa) i żadnym z nich nie był ksiądz Jankowski..., choć jednym z nich był zapewne ksiądz znający tajemnicy i polskiego Episkopatu i rzymskiej Stolicy Św. Piotra
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
4. Jesli ukochany do bulu przywódca partii i rządu
począł swoją kadencję od uczczenia pomnikiem sowieckich bagnetów, które w 1920 roku obcinały polskim matkom piersi i wywlekały trzewia obrońcom naszej Ojczyzny, to kult Nergala staje się oczywisty i zrozumiały.
Naturalne zachowanie szatańskiego plemienia.
Nawet egzorcyzmy nie pomogą.
Oni przecież nie są opętani.
Oni sami są diabłami
michael