Prywata - 3Miasto (lub okolice) - Strzelanie - Pilne!

i to jeszcze strzelec prawie wyborowy, więc bardzo cenny!

powoli Cię okrążają, triariusie.

Teraz o włóczęgostwie. Owszem, to dobra rzecz, to nęci, ale z wiekiem człowiek robi się ociężały, przyrasta do miejsca, a nie włazi "na łebka" do paszczy bo mu kulki gratis oferują.

A zawód wybitnego publicysty już sam przez się wciąga. Wśród niepowodzeń i rozczarowań czas upływa szybko, nie widzi się prawdziwego życia, i przeszłość, kiedyś to był wolny od Spenglera, wydaje Ci się już nie Twoją przeszłością, tylko cudzą.

Ale cóż, jedź. Tylko kanapkę weź na drogę. I kulkę na pamiątkę też.

... mnie okrąża?

2. "wybitny publicysta" to ma być ja? (że pojadę "Misiem");

3. wolny od Spenglera? a czy bez Spenglera można być naprawdę wolnym? ;-)

4. kulkę na pamiątkę? ale nie w łeb?

5. czyli nie podwieziesz? :-(

6. ech ludzie - raz muszę ich hamować, bo miłość do pistoletów ich zaślepia, a w 3 tygodnie później wypominają mi, że chcę se postrzelać dubletami (bo dubletami to jeszcze faktycznie nie strzelałem);

7. boksem też się zajmuję (znowu, after all these years) - co nie zmienia faktu, że raz na rok można se postrzelać (szczególnie dubletami);

8. moja propozycja WCIĄŻ jest aktualna!

dobranoc.
A opinia publiczna co na to?

... to ja jestem strzeleckie zero, ale raz na rok przecież trzeba, a w dodatku tutaj jest "dubletami", a więc jednak kolejny szczebel wtajemniczenia.

Chodzi za mną takie prawdziwie taktyczne strzelanie - tarzając się po ziemi, do niespodziewanych, ruchomych celów itd. itd. - ale jak to, cholera, zrobić? Na zwykłych strzelnicach tego niet'!

Ale to jednak byłoby coś W REALU - osobisty kontakt, pomijając już samo strzelanie...

Cenna rzecz, jeśli mnie spytacie!

ale nie na pewno, bo najpierw musze sie dowiedziec co mi sie na tamtą niedziele szykuje .
kontakt: adamkotecki@interia.eu i podaj telefon.

... za długo nie można czekać, bo naprawdę może być za późno.

Więc trza by się ew. zdecydować i wybulić dość niedługo.

Idę wysyłać maila

... wam teraz - kawiarniana, niestrzelająca, bezzębna prawico?

Było naprawdę fajne i kto był, czuje się teraz niczym Rambo skrzyżowany z hetmanem Czarnieckim.

Żałujcie!

Nie, wygłupiam się, ale było warto.

"Rambo skrzyżowany z hetmanem Czarnieckim" - o kurde! Takich bojowników nam terza potrzeba :)

Ciesze się, że dotarłeś na zabawę w wojnę :) Na pewno było fajnie.

... niepoprawną kobietkę (z radia) z synem (milczkiem), no i ujawnił się pod koniec jeszcze jeden zacietrzewiony moher.

Nawet żadnych ubeków nie było, bo ci instruktorzy byli fajni i chyba w miarę kojarzyli.

W dodatku człek znowu se potwierdził, że jest... Wspaniały po prostu! Powinnaś zobaczyć moją tarczę z terrorystą!

bardzo sie ciesze, ze pazury naostrzone na glanz :) i że wszedzie mozna spotkać zacietrzewione mohery. Bo siła jest w nas, tylko muszą nas, nadzwyczaj spokojnych ludzi, pobudzić do czynu. A udaje im sie coraz bardziej.

Tak więc - czuj duch !

... zainteresuje mój dzisiejszy tekst.

Jest, jak sądzę, ważny. Zawiera zarys pewnych pozytywnych i konkretnych spraw.

I jest na temat, o którym mówisz. Niektórzy mogą się poczuć nieco urażeni, ale w końcu nie jesteśmy klubem wzajemnej adoracji, tylko zgrają kontrrewolucjonistów, więc nie przesadzajmy z wrażliwością na konstruktywną krytykę!

http://bez-owijania.blogspot.com/2011/10/wszystko-co-chcieliscie-kiedyko...

prawda jest taka, że lewacy zawsze wola zabrać innym, niz samemu zapracować.

Do tego przez ostanie dziesięciolecia byli finansowani ogromnymi środkami finansowymi.
Dzisiaj ci, co dawali im kasę, zeby taki lewicowiec jeden z drugim mógł się "oburzać" jadąc wypasionym wozem na manifę, powoli zakręcają kranik.

W Rzepie był dobry materiał o sytuacji we Włoszech i kto finansował w duzych miastach anarchistów lewackich.

Ci co ukradki kase nie zamierzają sie tłumaczyć przed prawicą, co tę kasę wypracowała.
Wypuszczają na ulice swoje zbrojne ramię.

"Bo REWOLUCJA TAK CZY TAK NASTĄPI! Pytanie tylko o to - czyja i jak się skończy. "

to jest pytanie zasadne o ile Ojropa utrzyma się w całości i weźmie wszystkie państwa narodowe za twarz.

Sytuacja wyklaruje się w niedługim czasie. A ognisk zapalnych, gdzie ktoś podkłada żagiew, przybywa.

Pozdro

Bliski doradca prezydenta Obamy związany z lewakami okupującymi Wall Street
Patrick Gaspard, doradca ACORN w Biały Domu, związany jest z Working Family Party, która zorganizowała niedawno protest na Wall Street. Gaspard kreuje obecnie politykę wewnętrzną w kraju. Zanim trafił do Białego Domu, pracował w licznych organizacjach skrajnie lewicowych
http://www.piotrskarga.pl/ps,8044,2,0,1,I,informacje.html

... że to nie jest manipulowane! W ogóle możliwe, że to co na razie mamy, to działanie wyprzedzające tych skurwieli.

I specjalnie nad Wydymanymi Kredytobiorcami nie płaczę, choć bez przesady - są tacy, którzy mi jeszcze o wiele mniej pasują.

Jednak coś się zacząć musi, bo leberalizm tak czy tak się skończył... I jakiś zapalnik rewolucji tu będzie, choćby całkiem na zdrowy rozum głupi i błahy.

Mamy dziwną tendencję zapominać, że nawet Piłsudski do walki o niepodległość został na jakiś czas socjalistą. Wiedział widocznie co robi i że nie ma innego wyjścia. W końcu nikt chyba nie sądzi, że akurat płace minimalne i sprawy socjalne to było to, co go kręciło?

Z drugiej strony, jak my łatwo zapominamy, że partia Dmowskiego to była Narodowa DEMOKRACJA!

ISTNIEJE PRZYZWOITA LEWICA, choćbym ja się z nią w wielu kwestiach nie zgadzał. To jednak sprawa na ew. daleką przyszłość, zakładając Boską łaskę i wariant b. optymistyczny.

Prawica nie ma obecnie NIC, lewica ma potencjalnie MASY. Jedyna rzecz, jaka jeszcze nie jest w ich rękach, a w każdym razie nie do końca i nie zawsze. Prawica dostająca w dupę jest po prostu żałosna i godna pogardy, lewica akurat nie, bo ona dopiero u władzy jest dziwnie szpetna.

Marylo - moim zdaniem wciąż zbyt wielką wagę przywiązujesz do ekonomii! To już nie te czasy (Arlekinie). Tutaj rozgrywają się sprawy kosmiczne i ekonomia szybko odchodzi w przeszłość, choć może to być dość trudne do zauważenia dla wielu ludzi. Nadchodzą czasy GOŁEJ PRZEMOCY, czyli, mówiąc oględniej, POLITYKI. (Spengler jak zwykle miał rację, na sto lat z góry. A Tygrys prorok jego. ;-)

Na razie chodzi o władzę nad ekonomią - zgoda - ale ta władza już ekonomiczna bynajmniej nie jest. I z czasem od ekonomii - w sensie przekupywania leminga za jego własną krwawicę - się będzie odchodzić.

Tak czy tak - FRONT NIE PRZEBIEGA MIĘDZY PANEM TYGRYSEM I NP. POLSKĄ PARTIĄ PRACY, ALBO GRUPĄ OBYWATELA - tylko między ludźmi w miarę zdrowymi i przyzwoitymi z jednej, i z Katzenbrunnerami tego świata, Sorosami, Tuskami i całą tą totalitarną zgrają HODUJĄCĄ NAS I NASZE DZIECI NA "CZŁOWIEKA UDOMOWIONEGO", czyli inaczej na ZADOWOLONEGO ZE SWEGO LOSU NIEWOLNIKA.

Nie zgadzacie się Panie? No to gdzie popełniam błąd, że spytam?

... dla "ciociababcia" jest także do Ciebie.

alez ja sie w pełni z Tobą zgadzam.

"FRONT PRZEBIEGA między ludźmi w miarę zdrowymi i przyzwoitymi z jednej, i z Katzenbrunnerami tego świata, Sorosami, Tuskami i całą tą totalitarną zgrają HODUJĄCĄ NAS I NASZE DZIECI NA "CZŁOWIEKA UDOMOWIONEGO", czyli inaczej na ZADOWOLONEGO ZE SWEGO LOSU NIEWOLNIKA."

W pełni zgoda i co więcej, też widzę zarzewie zblizającej sie rewolucji. Ale ta rewolucja będzie inna niż tamta paździenikowa .

Ale walka będzie jak zwykle o to samo - o pieniądze i władze, którą one dają.

Jak ludzie uczciwi nie będą przygotowani na tę rewolucje, to poprowadzą ją najgorsze odpady ludzkie na usługach tych, co dzierżą władzę.

I wtedy naprawdę nie będzie przyjemnie.

nadszedł czas na Wielkiego triariusa.
Lewica wypchnęła triarii.

[Res ad triarios venit (termin wojskowy) – akcja przechodzi w ręce trzecich szeregów. Zwrotu tego używano przeważnie na określenie sytuacji krytycznej.
Res ad triarios rediit – sprawa (bitwa) doszła do triariów (wojsko odwodowe musiało wziąć udział: sytuacja stała się groźna.

Acies – szyk bojowy konsularnej armii rzymskiej, ustalony w swej klasycznej formie w okresie drugiej wojny samnickiej (328-304 r. przed Chr.);
Acies triplex polegała na tym, że legion ustawiano w trzech następujących po sobie liniach: w pierwszej stało 10 manipułów złożonych z młodych żołnierzy, do 24 lat (hastati od hasta – włócznia); 10 manipułów drugiej linii, złożonych z żołnierzy w wieku 24-30 (principes), kryło wolne odstępy miedzy manipułami linii poprzedniej; trzecia linia, złożona z najstarszych roczników (triarii), kryła odstępy między manipułami linii drugiej. Bitwę rozpoczynali lekkozbrojni przydzieleni po 40 do każdego manipułu. Którzy zarzucali nieprzyjaciół oszczepami.
Po ich wycofaniu się ruszali do natarcia hastami, następnie w razie potrzeby principes; triarii walczyli tylko w najgroźniejszych sytuacjach;
[Mała encyklopedia kultury antycznej]"

Fakt. Trzeba przyznać, że to Pan triarius wprowadził do netu osobowość triarii. Tak pamiętam z prawicy.net.
Czekamy teraz na jego kolegę Napierniczaka i Olejnika. Wśród triairii Palikot już macha, Środa macha, Nowicka macha, a Seneszyn nie, bo nie ma czym. Ogon ucięli.

Pozdrawiam triariusie. Ukłon i bijta!