D.Tusk proponuje dyskusje telewizyjna...

avatar użytkownika Tymczasowy

Pan Premier R.P. Donald Tusk wlasnie zaproponowal dyskusje telewizyjna dr Jaroslawowi Kaczynskiemu. Pewnie przechowuje  w swoim skarbczyku obraz pamietnej dyskusji telewizyjnej z poprzednich wyborow parlamentarnych. Jego skarbczyk, a dla Polski - haniebny fragment historii  zycia publicznego. Tak wlasnie rozkladaja sie znaki radosci tego czlowieka w zestawieniu z dobrem Polski. On na plusie, Polska na minusie. I odwrotnie.

Przypomnijmy te dyskusje. Odbyla sie ona w dniu 12 X 2007 r.Organizowaly ja wspolnie trzy stacje telewizyjne: TVP, TVN24 i TV Biznes.  Debata miala trzy czesci: gospodarcza, polityke zagraniczna i polityke polska. Prowadzily ja trzy rozne osoby uwazane w Polsce za dziennikarzy. Jednakze sila dominujaca byla Mlodziezowka PO. Juz na wstepie, gdy wprowadzano obu kandydatow  na ich miejsca, zaczelo sie skandowanie: 'Donald! Donald! Donald!...". Po pierwszej wypowiedzi Donalda T. znow zaczal sie entuzjazm glosno wyrazany. Organizatorzy dyskusji nie reagowali bo te kacapy nie widzialy widac zadnej dyskusji tego typu w krajach Zachodu. Ja widzialem ich mnostwo w USA i Kanadzie i znam elementarne standardy. Tu nie zostaly one spelnione w najmniejszym stopniu. Nie da sie nie powiedziec wiecej: warunki stworzone do dyskusji publicznej w Polsce AD 2007 byly razaco niekorzystne dla jednego z przywodcow partii politycznych ubiegajcych sie o miejsca w parlamencie.

Po tych wstepnych, goracych i bardzo glosnych aplauzach i skandowaniu, nastapila czesc pierwsza, czyli gospodarcza.Prowadzila ja bardzo ladna pani, Joanna Wrzesniewska -Zygnow z TV Biznes.  I tutaj podobno, D.Tusk odniosl , podobno, olsniewajacy sukces. Mianowicie, skorzystal, jak to chlopaczyna biegajaca w krotkich spodenkach, z doswiadczen cwanych ("cute") dzieci z "podstawowki". Wedlug moich doswiadczen, to wygladalo tak, Pani Uczycielka mowi o Janku Krasickim (taki jeden dawny bohater), a prymuska lubiaca ogladac telewizje, pyta autorytet: "Czy zyje matka Janka Krasickiego?". Autorytet Nauczycielski nie ogladal wczorajszej audycji, gdzie wypowiadala sie Matka Bohatera, i sie zaczal  jakac. No i dziewczyneczka z mysimi ogonkami, zadala nieuchronnie  cios mizerykordia!

A jak Donek? Naczytal sie, nastudiowal, staral sie nawet to wszystko zapamietac!  No i ze swojej, wcale nie grubej, rury, zagrzmial: "Czy premier wie ile podrozaly ceny szesciu podstawowych artykulow? w ciagu ostatnich dwoch lat: chleba, ziemniakow, jablek, kurczakow, gazu ziemnego i benzyny?". Dodal tez place miesieczne pielegniarek, na czym sie najpierw  skoncentrowal  Pan Premier Doktor Jaroslaw Kaczynski.

A tutaj, czyli tam w telewizji, podniosl sie, jakby nawet uniuosl ponad zwykla Ziemie, Donald Tusk i zgromil Doktora i Premiera J.Kaczynskiego, jak zwykla Uczycielke, prymuska z mysimi ogonkami!  I co niby Donald-ta nasza dziewczyneczka z mysimi ogonkami, grzmial i gromil zwyciesko? A no wlasnie! Chleb (wedlug dzisiejszej wykladni  prezydenckiej - hlep) - 15 procent! A ziemniaki, czyli, z niemiecka - kartofle: az 33 procent! Jezusie Maryjo, czy normalny, zywy czlowiek, jest w stanie wytrzymac taki niespodziewany atak erudycji? . Potem nieuchronnie przyszla pora na miazdace wszystko jablka! Losiemdzisiont i trzsi procentuufff! Ale cios! Jak  rakieta przywieziona przez Bula od kacapow. A dalej szli kurczaki. Cale 56%. Przy tej pieczeni gaz ziemny wyszedl jak to gaz - tylko na 21%. No i tutaj nastapil moment sprawdzenia poziomu systematycznosci i erudycji.  Pan Donald Tusk nie podal wzrostu cen benzyny! Jak ja mam sie niby poruszac, jezeli nie znam cen benzyny? Pan Donald Tusk nie zna tak podstawowej ceny? Ja nie kandyduje, ale jako ja, podaje, ze wynosi $1.28 za liter. A jezeli znam te ezoteryczna liczbe, czy to znaczy, ze nadaje sie na premiera sredniej wielkosci kraju europejskiego? A jezeli jeszcze znam cene pary sznurowek, zestawu olowkow dla uczniow szkoly podstawowej oraz TO JEST NIEZWYKLE WAZNE DLA POLSKIEGO ZYCIA GOSPODARCZEGO A SZCZEGOLNIE PRYWATYZACJI, ceny CZAPKI SLIWEK? Mam zostac mianowany  prezydentem i przewodniczacym, a nawet Bylym Sekretarzem?

Nie chcem, ale gdybym musial, to bym zaczal od wyciagniecia... i ... wlasnie tym co wyciagnalem, czyli, oczywiscie ...prosto w paszcze paru milionow kacapow dzisiaj, tymczasowo,zamieszkujacych tereny polozone pomiedzy Odra i Wisla i uzywajacych jezyka polskiego i czytajacych gazety jedynie polskojezyczne.

A  w czesci prowadzonej przez znana w pewnych kregach - Lolejniokowo, Tusk zaatakowal Dr Kaczynskiego zarzucajac mu uleglosc  w polityce miedzynarodowej. Jeszcze raz przypominam, Donald T. zarzucil dr J. Kaczynskiemu uleglosc w polityce miedzynarodowej! Jajca? Co nie?

Dr prawa, J. Kaczynski zaczal odpowiadac, ale tu przerwala mu Mlodziezowka PO (banda Tarasow i innych zabawnych komikow) swoim: "UUUUU!". Piekny dyskurs w kraju niby-europejskim, ale w ktorym za duzo mord azjatyckich w zyciu publicznym sie pojawia.

A u Lolejnikowy, Tusk Donald  mogl sobie nawet pozwolic na zarcik, ktory brzmial jak wypierd wypierdka: " Czy ja mam wilcze oczy czy wilcze zeby?". Odpowiadam rzeczonem, pilkowcowi w krotkich majtkach (ja  swoj sport uprawialem w kostiumie piesciarskim, a nie w majteczkach, jak baba jakas): Caly twoj "body language" niezbicie wskazuje, ze jestes pan bardzo przestraszonym czlowiekiem. I ja sie tobie nie dziwie. W tym miejscu musze przeprosic siebie samego, gdyz  uzylem formy "Ty", a przeciez bruderszaftu ie pilem z Donaldem t. i nigdy bym sie na to nie zgodzil. Krotko mowiac, obrazilem samego siebie. Jakos to przezyje!

W czesci prowadzonej przez, przerazajaco obiektywna, Lolejnikowo, Donald T. rzucil sie do ataku slowami: " Az tak zlym premiere pan nie jest, by wszystko sztukowac propaganada". Swiete slowa tuszczane. Prorocze, zpowiadajace chudzinkowa przyszlosc normalnego kraju spier... przez bande lujkow! Przeciwnikow nazwalbym "lujami', ale takie cos nie zasluguje na normalny, przyjety w zyciu towarzyskim pewnych kregow spolecznych, epitet.

Oto inna,taka sobie tuszczana wydzielina z glowy:" Prof. Bartoszewskiemu trzeba sie klaniac w pas, gleboko klaniac". Trudno to komentowac. Do Pacanowa, Matole! Co tez rzeczony potwierdzil kiedys w sejmie: "Ja jestem prosty magister i potrzebuje skupienia, by powiedziec kilka zdan".

A tak w ogole, magisterek (mow mi "Megi")premierek walnal cala seria zarzutow wobec rzadu dr Jaroslawa Kaczynskiego.  "Ja budowalem dom! Dom buduje sie z cegiel!" Tak wlasnie odkryl tuszczany!  Ten czlowiek to prawdziwy medrzec w dzisiejszej Polsce.

Tuszczany nawet grzmial na temat  oszczednosci w aparacie panstwowym! I zebral APLAUZ tarasopodobnej mlodziezy siedzacej na widowni za pozwoleniem organizatorow. Ja przepraszam, ja mam propozycje zmian - korzystnych, oczywizda!Czy mozna dopuscic do studia TV troche swiezej krwi z wiezien? Tam jest sporo zdrowego elementu, ktory wie jak glosowac, by dla nich bylo dobrze.

A co powiedziec o czesci trzeciej, ktorej temtaem byla polityka krajowa? Tuszczaniec atakowal ni mniej ni wiecej, tylko NIESPELNIONE OBIETNICE RZADU. Jaja, co nie? Dobrze mowie?

Czegoz jeszcze nie dokonywal tuszczek!  Cytat potrzebny? Sluze uprzejmie: "Dobra wladza nie moze ustepowac silnym grupom nacisku". Czy ja to powiedzialem? Nie, Donald T. uwielbiajacy fotografowac sie w majteczkach to zapodal, w slynnej dyskusji telewizyjnej.

Czy mozna sie dziwic, ze tuszczyk domaga sie nastepnej dyskusji telewizyjnej? Niesioloski, Kuc, Palikut, liz, wojewucki i oczywizzzzdaaa lolejnikowa-zdaaa powinni zadawac pytania w imie poganskiego bozka nazywanego wspolczesnym obiktywizmem. Ten normalny obiektywizm zyl sobie normalnie w dawnych czasach, choc nie w dzisiejszej zatuszczonej, ze nie da sie oddychac swiezym powietrzem Polszcze, Ojczyznie Naszej!

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

:)" Jezusie Maryjo, czy normalny, zywy czlowiek, jest w stanie wytrzymac taki niespodziewany atak erudycji?"

dzisiaj ojciec Miecugofff i niejaki prof. Czapski strasznie się zachwycali inteligencjom obecnego premiera - wtedy TYLKO szefa największej partii opozycyjnej.

Dziś im się zmieniło - a może nie?

Się zachwycali, ale nie szefem najwiekszej partii opozycyjnej, tylko premierem!

Opozycja to jest za guupia, żeby wystąpić do telewizora , a juz szczególnie telewizora ojca Miecugowa. Nawet ta opozycja z SLD.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

2. @Tymczasowy

Tak jest. Jak na chińskim targu rybnym.

avatar użytkownika gość z drogi

3. W skali jeden do dziesieciu,Dycha

dycha superancka
a to to coś w krotkich majtasach,jak widać
nigdy z nich nie wyrosło,ale tak to bywa,gdy chowa ulica,nie ubliżając Ulicy
donuś,taś taś
twój czas dobiega kresu
pozdrawiam
p.s czy unemu naprawdę dali na Chrzcie Świetym Donald ?
bo ja w to nie wierzę,w tamtych latach,Księża czeguś takiego by raczej nie przepuscili

gość z drogi

avatar użytkownika Penelka

4. Dyskusja była w sejmie. I co z tego wynikło?

Fałszywy wnuczek znowu chce zaistnieć w "wajdowskich" mediach.

penelka