Połowy tygodnia (33.)
tu.rybak, sob., 20/08/2011 - 11:17
Tydzień zaczął się pytaniem Jak żyć? skierowanym do Tuska. Zadał je poszkodowany w wichurach rolnik nie wiedząc, jakie pytania można zadawać.
Tuskowi gospodarski objazd po kraju nie wyszedł. Od chłopów musiano go ewakuować, na otwarciu stadionu wygwizdano, tak że już do walących się domów wysłał Pawlaka. Uwaga na przyszłość dla ciemniaków: zestaw możliwych do zadawania pytań, w tym trudnych, jest dostępny na stronach prezydenta i platformy!
Szef klubu PO na zadane pytanie dlaczego poprą prezydenckie weto do własnej ustawy odpowiedział wymijająco: nastąpił słaby przepływ informacji między Sejmem a prezydentem. Słaby przepływ? Podobno prezydent i premier są w stałym kontakcie? Ponieważ nie może być mowy o szorstkiej przyjaźni między panami, wychodzi na to, że mamy do czynienia z gładką nienawiścią...
Po ogłoszeniu gorszych kwartalnych wyników gospodarczych dla większości krajów, w tym dla Polski, na rynkach wystąpiła panika. Publiczność postępowców została niemile zaskoczona. Faktyczni przywódcy Eksperymentu Unijnego (EU) Merkel i Sarkozy zapowiedzieli zmiany w kierunku podziału zjednoczonej europy na dwie: jedną bardziej zjednoczoną i drugą bardziej podporządkowaną. Cała nadzieja w Czechach, Skandynawach i Anglikach, że Niemcy całkiem nas nie wykorzystają. Obawiam się jednak, że Tusk zrobi wszystko, żeby to Merkel była zadowolona...
Niestety rynki, w tym nasz, nie zareagowały uspokojeniem. PIS poprosił szefa rządu o przedstawienie w Sejmie informacji ws. działań jakie zamierza podjąć rząd RP w związku z dramatyczną sytuacją na rynkach finansowych. Jeśli ktoś myślał, że premier czyta ze zrozumieniem, to sie pomylił.
Otóż Tusk wystąpił z przemówieniem z 19 stycznia ws. informacji na temat okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej z małymi zmianami (zamiast Rosja - Europa, zamiast katastrofa - kryzys itp): winnymi są ekonomiczni analfabeci PIS i Kaczyński, rząd jest przygotowany, jest dobrze i jednocześnie mamy kryzys, opozycja nie współpracuje i rzuca kłody. I ani słowa na temat. Żeby było śmieszniej Tusk zagrzmiał, że Kaczyński nie ma prawa zadawać pytania jak żyć?
Mam nadzieję, że Tusk w wyborach dostanie w d... i wtedy będę mógł spytać z fałszywą troską: Jak rzyć?
Tuskowi gospodarski objazd po kraju nie wyszedł. Od chłopów musiano go ewakuować, na otwarciu stadionu wygwizdano, tak że już do walących się domów wysłał Pawlaka. Uwaga na przyszłość dla ciemniaków: zestaw możliwych do zadawania pytań, w tym trudnych, jest dostępny na stronach prezydenta i platformy!
Szef klubu PO na zadane pytanie dlaczego poprą prezydenckie weto do własnej ustawy odpowiedział wymijająco: nastąpił słaby przepływ informacji między Sejmem a prezydentem. Słaby przepływ? Podobno prezydent i premier są w stałym kontakcie? Ponieważ nie może być mowy o szorstkiej przyjaźni między panami, wychodzi na to, że mamy do czynienia z gładką nienawiścią...
Po ogłoszeniu gorszych kwartalnych wyników gospodarczych dla większości krajów, w tym dla Polski, na rynkach wystąpiła panika. Publiczność postępowców została niemile zaskoczona. Faktyczni przywódcy Eksperymentu Unijnego (EU) Merkel i Sarkozy zapowiedzieli zmiany w kierunku podziału zjednoczonej europy na dwie: jedną bardziej zjednoczoną i drugą bardziej podporządkowaną. Cała nadzieja w Czechach, Skandynawach i Anglikach, że Niemcy całkiem nas nie wykorzystają. Obawiam się jednak, że Tusk zrobi wszystko, żeby to Merkel była zadowolona...
Niestety rynki, w tym nasz, nie zareagowały uspokojeniem. PIS poprosił szefa rządu o przedstawienie w Sejmie informacji ws. działań jakie zamierza podjąć rząd RP w związku z dramatyczną sytuacją na rynkach finansowych. Jeśli ktoś myślał, że premier czyta ze zrozumieniem, to sie pomylił.
Otóż Tusk wystąpił z przemówieniem z 19 stycznia ws. informacji na temat okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej z małymi zmianami (zamiast Rosja - Europa, zamiast katastrofa - kryzys itp): winnymi są ekonomiczni analfabeci PIS i Kaczyński, rząd jest przygotowany, jest dobrze i jednocześnie mamy kryzys, opozycja nie współpracuje i rzuca kłody. I ani słowa na temat. Żeby było śmieszniej Tusk zagrzmiał, że Kaczyński nie ma prawa zadawać pytania jak żyć?
Mam nadzieję, że Tusk w wyborach dostanie w d... i wtedy będę mógł spytać z fałszywą troską: Jak rzyć?
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Rybaku
spytać z fałszywą troską: Jak rzyć?
Ale nie posuwajmy sie z ta troską zbyt daleko, nawet jak będzie fałszywa.
Zadnych zrzutek na bilety !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Ach jak byłoby pięknie
gdyby musiał siedzieć, a tu rzyć go boli
3. Znowu mój ulubieniec Tomczykiewicz
Tomczykiewicz (PO) dziś rano:
prezydent powinien podpisać ustawę o nasiennictwie i ma nadzieję, że to uczyni
Komorowski (d. PO):
zawetował ustawę (jako bubel legislacyjny)
1. biedny Tomczykiewicz (ale mi go nie żal)
2. obserwujemy "gładką nienawiść" Tuska i Komorowskiego
3. PO to zawsze ma "pod górkę", kolejny prezydent zaczyna jej przeszkadzać...
4. NIEZMODYFIKOWANY GENETYCZNIE
"PO to zawsze ma "pod górkę", kolejny prezydent zaczyna jej przeszkadzać..."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl