"Super Express" - spiritus flat ubi vult
Dziennik "Super Express" nie słynął na ogół ze zbyt ambitnej publicystyki. Miał on raczej opinię pisma przeznaczonego dla mniej wyrobionych czytelników. Zmieniło się to właśnie dzisiaj /16.08/. Ukazał się bowiem dodatek "To robić!" do tej gazety. Ma to być tygodnik opinii dołączany do "Super Expressu" w każdy wtorek. Jego redaktorem prowadzącym jest Wiktor Świetlik. Rozmowa z nim jest na stronie SDP /TUTAJ/. Prowadził ją Marek Palczewski. Wiktor Świetlik nie ukrywał, że zainspirował go sukces /i zapewne obecne niepewne losy/ pisma "Uważam Rze". Dodatek do "SE" ma mieć charakter konserwatywno-liberalny i adresowany jest do klasy średniej. Jak pisze jego redaktor, będzie to: "Tygodnik o państwie, o kondycji państwa, o jego jakości i o tym, jak to państwo poprawić". Zachęcona taką zapowiedzią, po raz pierwszy w życiu kupiłam "Super Express".
"To robić!" okazało się niewielką objętościowo wkładką liczącą 8 stron. Pierwsza z nich była dość zniechęcająca, gdyż w całości wypełniały ją zajawki artykułów i aż dwa wstępniaki. Pierwszy z nich napisał Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny "SE", a drugi Wiktor Świetlik. Można się było z nich dowiedzieć, że "A przecież mamy RAZEM mnóstwo rzeczy do zrobienia dla Polski", " Jego [tygodnika] ideą jest szukanie recept dobrych dla naszego kraju, zmian korzystnych dla wszystkich," "To pismo tworzone przez osoby takie jak Wy. Jeżdżące po dziurawych drogach, (...) mające problemy z urzędami, w końcu tęskniące za poczuciem wspólnoty, jednoczących Polaków wartości, dumy narodowej." I t.p., i t.d.
Na szczęście na dalszych stronach było już lepiej, a nawet całkiem dobrze. Wiktor Świetlik pisał o wielkim rozdarciu w efekcie którego państwo polskie pozostało w tyle za swoimi obywatelami. Polacy powinni podjąć walkę o jakość i rolę swojego państwa. Krzysztof Ziemiec pyta o odpowiedzialność za tragedię smoleńską. Gwoździem numeru jest wywiad z Zytą Gilowska pod znamiennym tytułem "Państwo nas opuściło". Tadeusz Płużański porównuje II RP z III RP i dochodzi do wniosku, że ta pierwsza miała znacznie więcej osiągnięć. Ryszard Bugaj zadaje pytanie: "Czy politycy o nas się troszczą?". Jest też artykuł Staniszewskiego o administracji w Polsce, felieton Zdzisława Krasnodębskiego "Tylko fasady lśnią", informacje o gazie łupkowym oraz autostradzie A2. Całość uzupełniają dwie sondy : "Co mnie wkurza w Polsce" i "To lubię w Polsce", w których wypowiadają się m.in. Janusz Rewiński, Krzysztof Skiba i Jan Pietrzak oraz Ewa Stankiewicz i Kazimierz Orłoś.
W sumie jest to kilka stron bardzo ciekawej lektury. Warto będzie odżałować w każdy wtorek 1zł 50 gr i kupić "Super Express". Tylko tak dalej !!!
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
15 komentarzy
1. @elig
bardzo dobre wiadomości, wbrew intencjom cenzorskich władz, które albo sa właścicielami, albo sa "zaprzyjaźnione" powstaje kolejne źródło opinii inne, niż oficjalne-rządowe.
Bardzo cieszy, żeby jadło i nie zdechło :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Tak, to cenna inicjatywa, zwłaszcza, ze "Super Express" ma spory nakład. We wrześniu ma wystartować dziennik Sakiewicza, a planowane jest też "Wprost Przeciwnie". Jeśli to wszystko wypali, to będzie co czytać.
3. @elig , @Maryla.
..."ma wystartować dziennik Sakiewicza, a planowane jest też "Wprost Przeciwnie". ..."
Może jestem pesymistą i oportunistą, ale z uwagi nawet na wymienione tytuły przez "elig" jestem pełen obaw co do intencji powołania nowego tytułu w ramach SE.
Szczególnie ,że jest wręcz niemozliwością by główny tytuł szedł w innym kierunku niż dodatek. Co redaktor naczelny nagle zmienił poglądy i sposób postrzegania? Znudził i zawstydził sie miernotą i postanowił podążać ku "inteligencji"? Kanał, podpucha i walka o rynek nic po za tym, nie są wstanie wejść z tym na poziom wyższy a tym bardziej niezależny. Raczej chcą zająć pozycje która zmniejszy i maksymalnie przyblokuje start wcześniej wspomnianych i konkurencyjnych w walce o "dusze i umysły"...
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG
4. @Goethe
posmotrim, uwidim.
To nie jest pierwszy ruch SE w kierunku poprawy wizerunku- wczesniej publikowali pojedyńcze artykuły, az sama byłam zdziwiona, że znalazły miejsce w SE - walka o kasę na pewno jest najważniejsza, w końcu coraz mniej ludzi kupuje prasę drukowaną.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Goethe,
kasa misiu, kasa.
Popatrz jak na naszych oczach zakotłowała się inżynieria dusz!
[Tadeusz Płużański? hmmm. Z drugiej strony... akurat w jego przypadku, powinien wszędzie pisać]
[[Świetlik w sposób oczywisty wypłoszy przytomnych czytelników swoim nazwiskiem. Rozochocił się nie za swoje pieniędzory.]]
6. Pytanie, czy dużo osób będzie
Pytanie, czy dużo osób będzie kojarzyło Świetlika z TYM Świetlikiem :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konrad_%C5%9Awietlik
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
7. @Goethe
Trudno powiedzieć, jaka jest linia SE. Na pierwszej stronie jest wielkie zdjęcie Filipka z Samoobrony w poczekalni siedziby PiS z sugestią, iż szuka on dla siebie miejsca na listach PiS. Pod nim jest /mniejszy/ napis "Kibice wygwizdali Tuska", a na drugiej stronie jeszcze większe zdjęcie i tekst o Samoobronie i /też spora/ fotografia transparentu z portretem Tuska i napisem "Nie byleś, nie jesteś , nie będziesz nigdy kibicem Lechii".
8. Unicorn,
niewykluczone, że np. Wielce Szanowna Pani elig weźmie się w końcu do roboty i wyjaśni nam, czy inkryminowany Świetlik chodzi po linie, czy już fruwa w Aeroklubie jak tamten.
Choć nadziei nie mam. Widzę, że ledwo zipie obsługując tyle parkietów dla durni.
9. @Unicorn
Czy to na pewno ktoś z jego rodziny? Na tatusia za stary, urodził się w 1911, a Wiktor Świetlik w 1978. Mógłby ewentualnie być dziadkiem, ale co z tego? Nikt nie może odpowiadać za swoich dziadków. Nawet Tusk.
10. My tylko tak sobie żartujemy
My tylko tak sobie żartujemy ;-) Chociaż jest taki pan podróżnik Kraśko z przeszłością rodzinną i paru innych celebrytów...
"Mógłby ewentualnie być dziadkiem, ale co z tego? Nikt nie może odpowiadać za swoich dziadków. Nawet Tusk."
Dużo. Wystarczy obserwować. Oczywiście, że może. I musi. Jeśli są to świnie.
Moja dobra natura chce wierzyć w intencje synów i córek. Moja zła obserwowała i wysnuła pesymistyczny wniosek, a nie, przepraszam jest jeden- pan Zambrowski.
A tak przy okazji- dziadostwo nie sąd:
http://rebelya.pl/discussion/33138/sprawa-motyla-procesyjnego-czyli-wygi...
To też do rozwałki, jak służby specjalne i media.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
11. tak oto,
byliśmy świadkami wszczęcia postępowania przygotowawczego.
Jednakowoż: umorzono.
12. @Unicorn
Ja nie lubię takich żartów.
13. @wladysl
Każdy chce być pierwszy... u żłoba!-:)
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG
14. Goethe,
jeśli mię masz na myśli, to i owszem.
15. @wladysl
Niekoniecznie, ale dobrze wiedzieć..-:)
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG