Jestem wstrząśnięta

avatar użytkownika Venissa
Popatrzcie: http://www.onet.tv/28962,,,,,,30373,wideo.html#for Po prostu mnie zamurowało... P.S. Możecie to wyrzucić, jeśli uważacie, że to psuje wizerunek PiSu. Ale i tak jestem zszokowana...
Etykietowanie:

22 komentarzy

avatar użytkownika Venissa

1. Posłanka Kruk

tego się po niej nie spodziewałam...Kompromitacja...Teraz zaczną wypominać PiS-wi, jak to atakował Kwaśniewskiego za pijaństwo... Gdzie tu wyobraźnia? Załamka...
avatar użytkownika Maryla

2. Nic nie tłumaczy takiego zachowania

u nikogo. Akurat cos takiego w PiS jest pieknym motywem dla Szkła Kontaktowego i merdiów dla zakrycia "cudu tuskowego" i narkomanów z PO złapanych przez policje w k...dołku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Venissa

3. Maryla

to już koniec PiS-u. To już chyba KONIEC! Mnie się autentycznie zrobiło niedobrze, jak to zobaczyłam...
avatar użytkownika basket

4. Venissa

Proszę się nie przejmować i starać o tym nie myśleć.Oglądałem kilka wywiadów z p.Kruk. Ma nietypowy sposób mówienia i charakterystyczną chrypką. Mnie zamurowała bezczelność pracownicy mediów, co z pewnością miało wpływ na reakcję p.Kruk. Natomiast niepotrzebnie wdała się z nią w rozmowę. Na zdjęciach, w tym zbliżeniach, nie widzę żadnych oznak wskazujących...W jej zachowaniu nie było nic nagannego, nawet jeśli podejrzenie, że była "wczorajsza" mogły być uzasadnione. Obawy, że PiSowi przypomną krytykę Kwaśniewskiego trochę śmieszne. Jednak 90% Polaków raczej nie była zachwycona alkoholowymi ekscesami byłego prezydenta. Czekam na film pokazujących radnych PO nago biegających po poznańskim rynku! To może być hit! Marszałek Sejmu już uruchomił działania wyjaśniające. Będzie Komisja i wyrok: rozstrzelanie - kwaśnym mlekiem - oczywiście. Wstrząśniętym,zamurowanym, to można być często jak się zachowują i co mówią posłowie w 100% trzezwi. A KONIEC PiS, to czytam o tym niemal codziennie od 3 lat. PS. Jak mówi/czyta Czuma, to zawsze mam wrażenie, że jest leciutko przygazowany. ale widocznie on tak ma - i tyle.. Pozdrawiam.

basket

avatar użytkownika Venissa

5. Basket,

witaj. Dzięki za pocieszenie, ale fakt,że zobaczyłam ważną osobę PiS-u - kobietę - pijaną in TV,osobę, która pełniła b. ważną funkcję w poprzednim rządzie i jednocześnie występowała b. często w "Radiu Maryja", czy "Telewizji Trwam", to naprawdę mnie poraziło...Musi się naprawdę źle dziać w PiS-ie, skoro mają ostatnio miejsce takie wysoki. Mówią to właśnie kobiety - najpierw Gosiewska, a teraz Kruk...
avatar użytkownika Franek

6. Venisso

Powiem tak ... Jestem (jak wiesz pewnie ) abstynentem od co najmniej 6 lat . Alkohol traktuję jako zło . Większość (wg mnie) problemów mają ludzie przez alkohol (vide Pani Kruk) Jednak pisanie "koniec PIS" itp. To jakaś kompletna (jak dla mnie ) pomyłka. Może gdybym dowiedział się że zjazd Partii zakończył się libacją i potem były jakieś profanacje (jak choćby w "Potopie") to rozumiem . Ale mówienie w taki sposób o tym co dziś zdarzyło się w Sejmie jest (chyba) nadinterpretacją. To kolejny z Twoich wpisów pokazujący Twoją - narastającą - do nich niechęć. Masz pełne do tego prawo i nie pochodzi on ode mnie. Pozwól także że , mimo iż nie pytasz tylko piszesz "to już chyba KONIEC PIS ! - odpowiem że wg mnie wcale nie . Nie sądzę bowiem aby Pani Posłanka Kruk dostała takie polecenie partyjne i działała (o ile to działanie) w imieniu PIS. Może "koniec" Pani Kruk ale chyba nie PIS ? Pozdrawiam
avatar użytkownika Venissa

7. Franku,

z całą pewnością jest kryzys, z dnia na dzień najwyraźniej namacalny; wyczuwa się niedobre nastroje i przede wszystkim mówią to kobiety i kobiety to b. intensywnie wyczuwają; z całą pewnością ostatnie wydarzenia b. osłabiły partię PiS-u; używając psychologicznej terminologii: jaka struktura "Ja" poszczególnych członków partii, taka struktura zbiorowego "Ja" całej społeczności. Jak wiemy alkoholicy, neurotycy, to ludzie z tzw. rozszczepionym "ja" (no, chyba, że pokonają swój alkoholizm, to co innego Drogi Franku:)), w którym jedna część "ego", pozostaje w nieustannym konflikcie z drugą - przeciwstawną- częścią "ego" (np. superego). Póki poszczególne jednostki będą w stanie nieustannego wewnętrznego konfliktu, póty społeczności przez nich tworzone, będą w stanie permanentnego i pogłębiającego się konfliktu wewnątrzgrupowego. Alkoholizm, nerwice, rozwody, to symptomy tego co mówię.Obawiam się, że takich jednostek w PiSie jest więcej (także wśród młodzieży; p. ostatnie wyczyny alkoholowe młodzieżówki PiS) i nie będzie łatwo zintegrować partię. Kaczyński J. musiałby chyba rzeczywiście najpierw dokonać solidnej "lustracji" wewnątrz swojej partii,zanim przystąpi do uzdrawiania całego narodu... W przeciwnym wypadku z autentycznej lustracji będą nici, bo społeczeństwo stawia opór, gdy widzi zafałszowanie, jakie przebija spoza maski haseł partii...Tak to ludzie mogą odczytywać... Pozdrawiam P.S. Oby Twoje tezy się sprawdziły.
avatar użytkownika Maryla

8. Venisso

Juz lepiej zajmij sie analiza mojej paskudnej postawy. Daj spokój, nikt tak nie widzi sprawy, jest to fakt na dzień dzisiejszy, a nic w postrzeganiu PiS nie zmienia. Pani poseł jest osoba komptentna, a to, ze jakis poseł z PO nadał ja hienom dziennikarskim, nic nie zmienia w postrzeganiu PiS. Lepiej zajmij sie PO - tam dopiero jest zbiór osobnioków wymagających analizy psychologicznej. Własciwie jest jeden szymel - Karpiniuki, Nitrasy, Nowaki i drugi - Niesiołowskie, Komorowskie, Czumy. Oddzielny portret dla Donka poprosze.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Venissa

9. Marylko,

a ja powiem tylko tak: Pa
avatar użytkownika Maryla

10. Venissa

To Twoje decyzje, bardzo emocjonalnie podchodzisz do wszystkiego. Nie mozna każdej przykrości, jakiej doznajemy , przenosic automatycznie na sympatie lub natychmiast antypatie do okreslonej grupy. Zawsze byłas i bedziesz mile widzianym gosciem u nas. Jezeli przemyslisz sprawe do jutra i potwierdzisz - spełnimy Twoje zyczenie. Zgoda?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ckwadrat

11. Kruk do odstrzału

Moim skromnym zdaniem. Ja się załamałem. Załamałem się też Kaczynskim, który kazał mediom zajmować się czym innym. Ale media wcale się nie zajmowały panią Kruk, bo ona czuła się w tym stanie doskonale i wręcz brylowała w sejmie. Chociaż ja teraz jestem w podobnym hmmm nastroju, to jednak nie jestem posłem, nie jestem w miejscu pracy, nie występuję publicznie itd. Pani poseł - ma pani poważny problem. Zalecam zgłoszenie się do odpowiedniej poradni. Nie potępiam pani jako człowieka. Ale uważam, że w polityce nie ma dla pani miejsca. No chyba, że przeprosi Pani za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Panie prezesie Jarosławie Kaczyński - jeśli nie wyciągnie Pan odpowiednich konsekwencji wobec posłanki Kruk bardzo się na Panu zawiodę. Już się zawiodłem Pana reakcją na to. Kazał Pan mediom "zajmować się czym innym". Proszę czasem pomyśleć, że po drugiej stronie kamery nie zawsze jest wrogi panu operator/redaktor/wydawca/właściciel medium ale i zwykły obywatel, który oddał na Pana partię głos. Jeśli będzie Pan tolerował takie zachowania, ten obywatel mocno się zastanowi, zanim odda znowu głos..
avatar użytkownika Zapiski Polaków

12. Zbiorowa halucynacja?

Nie rozumiem tej histerii, która przetoczyła się przez wszystkie media z taką intensywnością, że nie sposób było jej przeoczyć. Ale już naprawdę dziwię się, że część tej histerii zdołała przeniknąć w środowisko BM24. Obejrzałem kilkakrotnie i wnikliwie ten straszliwy epizod filmowy i przywołując z pamięci inne wystąpienia Pani E.Kruk, nie zauważyłem szczególnie drastycznej różnicy. Moje wrażenia są podobne do tych opisanych przez Basketa, przy czym również zgadzam się z wnioskiem, że p.Kruk była w nieco gorszej formie, niż zwykle. Mogło być zmęczenie, mogły być jakieś środki medyczne, a w końcu nawet mogła być szczypta alkoholu. W żaden sposób jednak nie da się opisać tego zjawiska stwierdzeniem, że była pijana, a już tym bardziej porównać do ekscesów Kwaśniewskiego, czy niektórych polityków (oszczędźmy przypominanie nazwisk) stojących na sejmowej trybunie. Epizod sam w sobie dość niewinny, natomiast ta jego strona, związana z zachowaniem hordy dziennikarzy, którzy najpierw wytworzyli całą sytuację, a później wypełnili nią wszystkie media - to prawdziwy problem dzisiejszej rzeczywistości w Polsce. Rozszerzę jeszcze wrażenia Basketa, bo mnie się często wydaje przy wypowiedziach Kalisza, Niesiołowskiego, Borusewicza, czy Wenderlicha, że są oni permanentnie po spożyciu. Rafał Broda
avatar użytkownika basket

13. p.Kruk

Nie chcę kontynuować przykrego tematu w Światowym Dniu Życzliwości. Jednak muszę zaprotestować przeciw użyciu określenia "pijana," czy odsyłaniu P.Kruk na leczenie, "bo ma problem"! Powtorzę, w jej zachowaniu nie było nic specjalnie zwracającego uwagę. Wszystkie przekaziory TV pastwią się nad "coś tam, coś tam". Myślałby kto, że Polacy są znakomitymi erudytami bezbłędnie operującymi ojczystym językiem. Wystarczy posłuchać Borusewicza czy mędrca Europy... Nie wiele przesadzę: chciałbym, aby w kraju o jednym z największych wskazników spożycia alkoholu w Europie i tradycyjnym braku kultury picia, wszyscy byli tak "pijani" jak dzisiaj nieszczęsna "bohaterka" tej medialnej rozróby. Mielibyśmy opinię kraju abstynentów, zamiast tej którą mamy. Reporterce Polsat News można pogratulować - najprawdopodobniej p.Kruk zapamięta ten dzień jako najgorszy w jej życiu. A tak naprawdę, to płaci za członkostwo w PiS. Rżnąć gdzie się da i kogo się da - sposób dowolny - catch as catch can.

basket

avatar użytkownika ckwadrat

14. Panie Rafale

Proszę nas tutaj nie hipnotyzować. Tu są sami swoi. Ale nie jesteśmy dziećmi. Zachowanie posłanki Kruk było żenujące, naganne i politycznie ją dyskwalifikują. Przez taką babę jak ona, żałuję, że poświeciłem kilka miesięcy swojego życia na założenie i utrzymywanie tego portalu.
avatar użytkownika nissan

15. Potwierdzam

- całkowicie wrażenie, jakie trafnie opisał prof. Rafał Broda. Całe merdialne rozwlekanie relacyj dot. p.E.Kruk, pośrednio dowodzi tego m.in., że knajackie (dzienni-czyli-nocni)qrestvo, nie ma prawdziwej ostrej amunicji p-ko PiS. To są ichnie zmoknięte kapiszony. Tyle że zdejmowane techniką chorego 500x ZOOMu. PS. Jest najbardziej ponurą farsą i ponurym rysem/prognostykiem na całą polską przyszłośc medialną - rzucająca się w oczy, różnica WIEKU. Między ludżmi CZYNÓW dla Polski, a beznadziejnie chłystkowatymi tymi co ich wszędzie po chamsku przesłu-chują. Jak w incydencie na zał. obrazku.

 

 

Czyń lub Giń.
STEIN

avatar użytkownika Zapiski Polaków

16. Dwa pytania do ckwadrat,

1. Czy przyjrzał się Pan kiedykolwiek wcześniejszym wypowiedziom, wywiadom, lub starciom medialnym Pani E.Kruk? Czy ma Pan w pamięci ten wzorzec, z którym należałoby porównać, aby stwierdzić drastyczną zmianę zachowania? Czy się zataczała, belkotała, mówiła szczególnie nieskładnie, bez sensu? 2. Czy Pana poświęcenie kilku miesięcy życia było tak wątło motywowane, że gotów jest Pan przekreślić to wszystko po tym medialnie stworzonym incydencie?
avatar użytkownika ckwadrat

17. Każdy ma prawo do swoich "wrażeń"

Ale ja z faktami nie dyskutuję. I wszystkim radzę to samo.
avatar użytkownika ckwadrat

18. Panie Rafale

Troską proszę otoczyć tę chorą kobietę, bo szkodzi nam wszystkim tutaj (i nie tylko). Ja sobie poradzę. Jakoś to przeżyję.
avatar użytkownika Zapiski Polaków

19. Ja też

z faktami nie dyskutuję, ja kwestionuję fakty medialne, bo to był fakt medialny z cyklu "polowanie". A teraz kończę, bo może kolejne dni przyniosą ciekawsze i prawdziwe fakty. Rafał Broda
avatar użytkownika Maryla

20. Profesor Broda

SZKODA CZASU NA TAKA JAŁOWA DYSKUSJE, UCIEKAJA NAM naprawde wazne sprawy. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Zapiski Polaków

21. Wbrew pozorom

takie proste sprawy i niby jałowe dyskusje, pokazują czy warto przechodzić do dyskusji o naprawdę ważnych sprawach. A to nie jest trywialna sprawa, gdy osobę o niewątpliwych zasługach w arcytrudnej i wciąż nierozstrzygniętej walce o media można zepchnąć tak drobnym i sztucznie wywołanym incydentem w niebyt. Tym, którym nie było dane przebywanie w wirze bezpośredniej polityki, często nie starcza wyobraźni by rozpoznać nieczystą grę wobec znienawidzonego przeciwnika. Myślę, że kilku scenarzystów zaciera ręce. Rafał Broda
avatar użytkownika Maryla

22. Profesor Broda

zgadzam sie z Panem. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl