Bohaterki Powstania , Zofia Kossak -Szczucka

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

  

          Sto dwanaście  lat temu , w dniu 10 sierpnia  1889 roku przyszła na Świat w  Kośminie, na Lubelszczyźnie, jedna z najwybitniejszych kobiet ostatnich wieków,
 
Pani Zofia de domo Kossak, primo voto Szczucka, secundo voto Zygmuntowa Kossak Szczucka Szatkowska.
 
 
 

 

Pochodziła ze sławnego rodu Kossaków. Była córką Tadeusza Kossaka, brata bliźniaczego  malarza  Wojciecha i wnuczką słynnego  Juliusza Kossaka herbu Kos. O swoim rodzie napisze później
"Kossakowie orzą, sieją, chodzą na wojnę i piszą”.
Ród Kossaków, bierze swój początek, pierwsze zapisy w XVI wieku. Ciekawostką dla genealogów będzie informacja, że synowie Juliusza, bliźniacy;Tadeusz i Wojciech urodzili się w innych latach.W sylwestra 1856 urodził się Wojciech, kilkanaście minut później, w Nowym Roku 1857 przyszedł na świat Tadeusz.
W latach 1912- 13 studiowała jak przyszło na wnuczkę słynnego artysty; malarstwo.W latach 1913 -1914 w Ecole des Bcaux Arts w Genewie. W 1915 roku wyszła za maż za Stefana Szczuckiego. Po zmożpójsciu zamieszkała wraz z mężem w jego majątku  na Wołyniu. Była świadkiem rewolucji bolszewickiej, ukraińskiego ludobójstwa  Polaków .Wraz z Matką ucieka z płonącego Wołynia w przebraniu chłopki. Pięknie to później opisze w  swej pierwszej książce "Pożoga" Wydana w Krakowie w  1922 roku, Sukces " Pożogi" zadecydował, że została pisarką na miarę Henryka Sienkiewicza. W tym czasie umiera jej pierwszy mąż. Zostaje bez środków do życia z dwójka dzieci. Mieszka wraz dziećmi i rodzicami w majątku Górki  Wielkie na Śląsku Cieszyńskim. W Górkach Wielkich, odnajduję ją dawny znajomy absztyfikant, oficer Wojska Polskiego, major Zygmunt Szatkowski, którego wcześniejsze propozycje małżeńskie odrzuca. Teraz przyjmuje. Z tego związku rodzi się dwoje dzieci.
Udaje się do ziemi Świętej, by zrealizować swe marzenia i opisać wyprawy Krzyżowe. Robi to cudownie w "Krzyżowcach"
Już przed II Wojna Światową, Zofia Kossak Szatkowska staje się sławna pisarką. Potrafi napisać tuż przed wybuchem wojny w 1939 roku:
 
"Dobra literatura to ta, która ukazuje nieskończoność i wielkość wszechświata. Sens życia, celowość życia, która pobudza do walki ze złem, do przeciwstawiania się złu, która głosi wiarę w zwycięstwo dobra, żąda heroicznej, aktywnej postawy"
 
W czasie wojny, rzuca pisarstwo, zajmuje się sprawami społecznymi. Staje  na czele Frontu Odrodzenia Polski, tajnej organizacji katolickiej. Widząc tragiczną sytuacje ludności żydowskiej tworzy wraz z Wandą Krahelską-Filipowicz,  Komitet Pomocy Społecznej dla Ludności Żydowskiej, pod konspiracyjną nazwą Konrada Żegoty; niedoszłego bohatera Adama Mickiewicza. Kierowała nią chrześcijańska miłość bliźniego.
Komitet Pomocy Społecznej dla Ludności Żydowskiej zostaje przekształcony w Radę Pomocy Żydom "Żegota
 
 Z narażeniem własnego  życia ratowała życie Żydom.
 
 Redaguje pismo  "Polska Żyje". Gońcem w redakcji był Władysław Bartoszewski, człowiek w późniejszym okresie opluwający Polską Bohaterkę Powstania Warszawskiego.
Za swą działalność aresztowana przez gestapo. Trafia do obozu koncentracyjnego i śmierci  Auschwitz, Birkenau. Przebywa tam w latach 1943-44.  Swój pobyt w hitlerowskim, niemieckim obozie zagłady, opisze przepięknie w "Otchłani" Z niemieckiego obozu koncentracyjnego i masowej zagłady  Auschwitz, przewieziona do więzienia na Pawiaku. Skazana na śmierć mimo iż hitlerowcy nie wiedzą kogo skazali na śmierć. Dla niemieckich genetycznych morderców  to nie miało i nie ma żądnego znaczenia. Uwolniona dzięki niepodległościowemu podziemiu, bohaterom z Armii Krajowej i Szarych Szeregów, bierze czynny udział w Powstaniu Warszawskim.
Po wojnie w 1945 roku odznaczona "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" przez Izraelski. Instytut Pamięci Narodowej Yad Vashem  w Jerozolimie. Posądzana o antysemityzm wyjeżdza z misją PCK do Londynu. 
W Polsce różne mniejszości, czujące swą siłę w dawnych partiach jak KPP, PPR, KPZR, mogą oskarżać wszystkich o wszystko. Przez wiele lat wraz z mężem mieszka prowadząc gospodarstwo w Cornval.
W 1957 wraca do kraju i ponownie zamieszkuje  w Górkach Wielkich.
 Należała do Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani, Zakon Rycerzy i Szpitalników świętego Łazarza z Jerozolimy.
Zmarła w dniu 9 kwietnia w 1968 r. w Bielsku Białej, pochowana na cmentarzu parafialnym w Górkach Wielkich. Była autorką katolicką więc nie kochana przez Polskę pachnącą cebulą i Moskwą 
Moim zdaniem nie kochana do dziś przez elity. Czczona przez Polańskich, Śłowiańskich  czytelników i Świat.
Jest autorka kilkudziesięciu powieści. Na Zachodzie pisarka zaczęła odnosić prawdziwe triumfy. Jej książki trafiały na listy bestsellerów. „Bez oręża” podczas wojny znalazło się na czele Book of the Month. Książka miesiąca w Stanach Zjednoczonych. W Anglii Zofia Kossak został przyjęta na prywatnej audiencji u królowej, na Afternoon Part w Windsorze.
W Polsce Ludowej za stworzenie organizacji Żegota" pomagającej Żydom, przez Żydów, Jakuba Bermana wypędzona z Polski.
 
W Górkach Wielkich w  1968 zostało utworzone Muzeum jej imienia, a 1984 Towarzystwo im. Zofii Kossak.
 
 
Zapomniana przez Polaków i Świat, zmarła 9 kwietnia 1968  w Bielsku-Białej

Grób Zofii Kossak-Szczuckiej w Górkach Wielkich

 

Wieczna Cześć i Chwała
 
 

 

 

Muzeum Zofii Kossak -Szatkowskiej

 

 

 

Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Wieczna Cześć i Chwała Bohaterskiej Polce !

Zofia Kossak-Szczucka

  

Dekalog Polaka

 

 

 

"...Jam jest Polska, Ojczyzna twoja, ziemia Ojców, z ktorej wzrosłeś.

Wszystko, czymś jest, po Bogu mnie zawdzięczasz.

 

 

1. Nie będziesz miał ukochania ziemskiego nade mnie.

 

2. Nie będziesz wzywał imienia Polski dla własnej chwały, kariery albo nagrody.

 

3. Pamiętaj, abyś Polsce oddał bez wahania majątek, szczęście osobiste i życie.

 

4. Czcij Polskę, Ojczyznę twoją, jak matkę rodzoną.

 

5. Z wrogami Polski walcz wytrwale do ostatniego tchu, do ostatniej kropli krwi w żyłach twoich.

 

6. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem. Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem.

 

7. Bądź bez litości dla zdrajców imienia polskiego.

 

8. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj, że jesteś Polakiem.

 

9. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę.

 

10. Nie pozwól, by ubliżano Polsce, poniżając Jej wielkość i Jej zasługi, Jej dorobek i Majestat.

 

 

Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością.

Bedziesz Ją miłował więcej niż siebie samego".

 

 

                                                  
Zofia Kossak-Szczucka

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Pięknie dziękuję za przypomnienie dekalogu Pani Zofii Kossak Szczuckiej. Dekalog jest nadal aktualny

Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością.

Bedziesz Ją miłował więcej niż siebie samego".

Zofia Kossak-Szczucka

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

3. "Jam jest Polska,Ojczyzna Twoja.../.../

będziesz Ją miłował więcej niz siebie samego"
i miłowali Ją aż po śmierć
Panie Michale,i znowu Pani Zofia Żyje,tak jak żyła w naszych wspomnieniach na przekór
tym,którzy
chcieli JEJ pamięć pozamiatać POd dywan
dziękuję
bardzo dziekuje
i serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

4. Szanowna Marylu

Wieczna Cześć i Chwała
Bohaterskiej Polsce
Nigdy ICH nie zapomnimy,nigdy

gość z drogi

avatar użytkownika victor...

5. 'Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj, że jesteś Polakiem'

- moje dzieci (no juz nie takie male dzieci) urodzone daleko od Polski, zawsze na pytanie: kim sa, zawsze - mowia, ze sa Polakami...czasami prowadzi to do nieporozumien...gdy pada stwierdzenie - urodziliscie sie w Polsce...

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Victor,

Szanowny Panie,

Moja córka, skończyła studia w Paryżu. Od wielu lat tam pracuje. Mogła zmienić nazwisko, obywatelstwo. Trudniej tam żyć Polakom.

Nadal używa nazwiska ojca, które jest bardzo trudne dla Francuzów, Anglików.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika victor...

7. Szanowny Panie Michale,

przy obywatelswie mozna zmienic imie i nazwisko: moje nazwisko z Polska brzmi - niczym Brzeszczykiwicz...Ale nie zmienilem,

okazalo sie ,ze dzieki moim dzieciom - w szkole i nie tylko (koledzy) zaczeto porawnie wymawiac moje nazwisko

http://www.youtube.com/watch?v=ftrqO-jkMpE

Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Pan Victor,

Szanowny Panie,

O nich się mówi, że się inteligentni.

Niemiec pochodzi od słowa niemota idiota.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

9. Szanowny Panie Michale

Dziękuję... za Ten piękny Wpis poświęcony Wielkiej Polce Zofii Kossak-Szczuckiej.

WIECZNA JEJ CZEŚĆ I CHWAŁA!

***
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika Jacek Mruk

11. Szanowny Panie Michale

Ze szlachetnej krwi tylko dobro może powstać
Chociaż życie ją wiele razy chciało chłostać
Od wrogów to nawet tego się spodziewała
Lecz że w Ojczyźnie różna zakała opluwała
To trudno było znieść spokojnie nie reagując
Do tego prostactwo kłamstwem ją wciąż piętnując
Lecz cnota zawsze się z czasem obroni
Bez używania w tym celu jakiejkolwiek broni
Prawda się zawsze swoją wartością lśni złotą
Nawet gdy się trzeba ugiąć przed hołotą
Mając wsparcie w czystych duszach ludzi Honoru
Można oczyścić z kłamstwa i różnych POtworów
Wsparcie dla ludzi Honoru mamy Tutaj wspaniałe
Prawdę ujawnia się, choć odpowiedzi przychodzą ospale
Mimo to warto jest konsekwentnie drogę wyznaczać
Żeby można było szerokie kręgi Prawdy zataczać
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pani Intix,

Szanowna Pani,

Bardzo mi miło.

Ukłony moje najnizsze.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Pani Intix,

Szanowna Pani,

Zadwórze to nasze Termopile.

Ukłony moje najnisze.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

14. Szanowny Panie Michale

Witam ponownie po przerwie... Postaram się już nie znikać, mam nadzieję, że będzie mi to dane...
***
"...Zadwórze to nasze Termopile."
Tak... CHWAŁA POLSKIM BOHATEROM!
***
Szanowny Panie Michale...
Nie będę ukrywać, że bardzo się ucieszyłam kiedy znalazłam ten film na YT...
Nie wiem kim jest Ten Człowiek, czytający Opowiadanie Zofii Kossak-Szczuckiej, /nie ma nic w opisie do filmu/, ale TO bardzo podnoszące na duchu...
Że są tacy Polacy - Młodzi Ludzie, którzy przekazują i Literaturę Polską Piękną i jednocześnie Historię , przekazują dalej młodemu, młodszemu  Pokoleniu... Bo tak to odebrałam...
Odebrałam w ten sposób, jak gdyby to był  obóz jakiś /może harcerze/, lub wycieczka, podczas której nastąpił przekaz... To piękne i godne naśladowania...
***
Dziękuję również Panu, Panie Michale...
***
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Intix,

Szanowna Pani,

Ja też nie wiem.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz