Rządy miłości, a stan wojenny
Według raportu "Gazety Wyborczej" ilość ofiar śmiertelnych stanu wojennego i całych ośmioletnich rządów Jaruzelskiego wyniosła 100, a według Wikipedii ok. 122 osób. Popatrzmy teraz na 3,5 roku "rządów miłości" Donalda Tuska, od początku marca 2008 roku do chwili obecnej. Cóż widzimy? W marcu 2008 wydarzyła się katastrofa CASY w Mirosławcu. Zginęło w niej 20 ludzi, w tym kilku generałów - praktycznie całe dowództwo polskiego lotnictwa. w kwietniu 2010 nastąpiła tragedia smoleńska. Rozbił się samolot TU154M pod Smoleńskiem, co spowodowało śmierć 96 osób , w tym prezydenta Polski, wielu innych dostojników, oraz dowódców wszystkich rodzajów broni Wojska Polskiego. To daje już 116 ofiar.
Obie te katastrofy noszą wiele cech zamachów terrorystycznych i nie zostały dotad wyjaśnione, a śledztwa w tych sprawach są celowo gmatwane. To jednak nie wszystko. W omawianym okresie mieliśmy do czynienia z podejrzanymi "wypadkami" i tajemniczymi "samobójstwami". Najpierw w więzieniach "popełniło samobójstwo" dwóch bandytów i strażnik więzienny, związani ze sprawą Olewnika. Ciekawe, że śmierć jednego z przestępców spowodowała dymisję ministra sprawiedliwości Ćwiąkalskiego. Następnie była sprawa "samobójstwa" Michniewicza, zaginiecie, a potem śmierć szyfranta Zielonki, zabójstwo Marka Rosiaka, zamordowania Edwarda Wróbla, tajemnicze śmierci Dariusza Ratajczaka i Krzysztofa Knyża oraz wypadki biskupa Cieślara i Mirosława Wróbla, znanego na Dolnym Śląsku biznesmena i filantropa. Ostatnio doszło do tego samobójstwo doradcy Leppera, Podgórskiego i wczorajsza, jakoby samobójcza śmierć samego Andrzeja Leppera. Razem daje to 13 zagadkowych zgonów.
Mamy już więc 129 ofiar w ciagu trzech i pół roku, a wiec w czasie ponad dwa razy krótszym niż okres rządów Jaruzelskiego. Popatrzmy teraz na polityczne skutki tych wydarzeń. Większą częśc ich ofiar stanowią członkowie elit, będący przeciwnikami PO, "Salonu" , środowisk byłej WSI oraz establishmentu III RP. Śmierć tych ludzi umożliwiła Platformie przejęcie pełni władzy w Polsce i "zamiecenie pod dywan" licznych afer. Co wiecej partia ta ma teraz szansę sprawowania rządów przez następne cztery lata. Niewykluczone jest, że "niejawny terror" tajnych służb, okazał się znacznie bardziej skuteczny od użycia nagiej siły przez Jaruzelskiego. Straszy się nas często, że jesli damy się sprowokować, to rząd Tuska wprowadzi "stan wojenny". Możliwe jednak, że od dawna już go mamy, tylko o tym nie wiemy.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
16 komentarzy
1. @elig
bardzo cenne podsumowanie. Stan wojny został wprowadzony w od 2006 roku, szczyt działań operacyjnych z uzyciem sił i środków z zagranicy - to kampania wyborcza 2007 roku.
Po przejęciu władzy zaczął się "rząd miłości" który przyniósł straszne zniwo. Wszystko wskazuje na to, ze to nie koniec .
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. http://niezalezna.pl/14267-pi
http://niezalezna.pl/14267-piotr-staruchowicz-pobity-na-komisariacie
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
3. @Maryla
Niestety, możemy być pewni, ze to bynajmniej nie koniec.
4. @Unicorn
No właśnie "już go mamy, tylko o tym nie wiemy".
5. PODOBNE PODSUMOWANIE
Czy wiecie, że? - czyli: rządy PO krwią ociekające.
http://marguar.salon24.pl/330989,czy-wiecie-ze-czyli-rzady-po-krwia-ocie...
W czasie II wojny światowej zginął jeden premier rządu polskiego. Nie zginął żaden prezydent.
Podczas trwania "cudotwórczych" rządów Platformy Obywatelskiej zginęło dwóch prezydentów Rzeczypospolitej (tak ! ! ! ) - prawnie urzędujący (pogardzany i opluwany przez polityków PO), oraz emerytowany prezydent RP na Uchodźcwie. Samobójstwo popełnił ex-wicepremier - szczerze nienawidzony przez rządzącą aktualnie siłę przewodnią.
Za rządów Platformy poległo więcej polskich generałów, niż w czasie II wojny światowej (tak ! ! ! ). Co ciekawe, podczas "cudorobnego" władania PO, życie stracili generałowie najwyższego szczebla (tak ! ! ! ).
Straszliwie nieszczęśliwe są te rządy dla Polski, wyjątkowo pechowe, krwawe i tragiczne. Najwyższy czas polożyć im kres ! ! !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. @Maryla
To dobrze, że coraz więcej ludzi to zauważa.
7. W kraju, gdzie
nie ma tradycji mordu politycznego, wyłączając przypadek Narutowicza, uwagę zwraca nowy trend jakim jest śmierć samobójcza osób prominentnych.
Z Staruchowiczem nie wyszło - społeczeństwo staje się mniej spontaniczne, bo krzepnie i dojrzewa - tego nie przewidzieli.
Terror jako narzędzie eliminacji przeciwników to rosyjski patent na sukces a pod woalką wymuszonego zagrożenia moża realizować dowolne cele. Do kolejek po chleb za walutę już blisko ;-)
8. @Sierota
Z chlebem za walutę, to chyba przesada. W tej chwili zadłużenie Polski to 55% PKB, a średnia dla strefy euro to 85% PKB. Nawet jeśli uwzględnimy to, co Rostowski zamiótł pod dywan, to im nie dorównujemy. Dzisiaj obniżono rating USA z AAA do AA+. Czyżby Pan sądził, że tą walutą będzie juan?
9. Przesada powiada Pani ;-)
Powodem moich obaw nie jest zadłużenie Polski a właśnie UE, bo jesteśmy na łasce UE a nie na swoim, że tak powiem garnuszku ;-) Proste? No proste, bo gdy zamkną nam kurek frank szwajcarski nazywany potocznie Frankensteinem, bo straszy, dokona reszty.
Obniżanie ratingów to już sport globalny i nie ma wielkiego znaczenia. Proponuję obserwować obligacje USA i tu uzyska Pani wiarygodną informacją co dalej i która waluta.
10. "siły i środki"
przez nas finansowane:
http://www.bibula.com/?p=41463
basket
11. Widać sadyści i zboczeńcy prowokują
A ciemniacy im ochotnie wtórują
Lecz my na przemoc przemocą nie odpowiemy
My ich pół inteligencję spokojnie podejdziemy
By ich głupota zabrała się do ich ogona
Oni są głupsi niż ta stara wrona
Pozdrawiam
12. karlin pisze o "Nieznani Sprawcy Samobójstw"
http://karlin.salon24.pl/331062,nieznani-sprawcy-samobojstw
"Jednak ostatnia seria "samobójstw", którą prawdopodobnie zaczął szyfrant Zielonka, a która wzbiera w ostatnich miesiącach, może mieć jeszcze jedną przyczynę. Przekonanie kogo się tylko da, że stoją za nią Nieznani Sprawcy pisani cyrylicą.
Po Smoleńsku wydawało się, że sterowanie obecnymi władzami Polski oraz za ich pośrednictwem obywatelami, na drodze rozbudzania lęku przed myślą - co się stanie, jak zostaniemy zmuszeni przyznać, że oni to zrobili? - będzie o wiele łatwiejsze.
Wiele jednak wskazuje na to, że zaszczepiony jeszcze za PRL i pracowicie kultywowany przez rząd Tuska i Czerską lęk przez Rosją zamiast rosnąć, zaczął pod wpływem kłamstwa smoleńskiego wygasać.
Kto wie, czy pod wpływem presji społeczeństwa i przynajmniej części środowisk wojskowych - również nie wśród rządzących.
Prawdopodobnie więc ktoś już się zaczął zastanawiać, czy miłą, chłopaczkowatą twarz obecnej władzy, kojącą i wzbudzającą aplauz pod warunkiem podzielania jej niechęci do jakichś szpetnych, nic nie znaczących ludzi, nie należy zastąpić po prostu odrażającą i budzącą wyłącznie strach mordą.
Paradoksalnie, ale jeśli Gazeta Polska rzeczywiście ma dowody na to, o czym pisze, to będąc w sytuacji bez wyjścia, temu komuś może bardzo ułatwić zadanie."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. To była druga próba samobójcza A.Leppera.
Podczas pierwszej próby samobójczej nie było A.Leppera w biurze. (Niepoprawni).
ciociababcia
14. @ciociababcia
Teraz czekamy na wypłynięcie papierów. Pod jesień pewnie wypłyną.
15. @All
Tezy mojej notki się potwierdzają. Dziś portal Niezalezna.pl poinformował że Tomasz Sakiewicz zgłosił się do prokuratury z nagraniem rozmowy z Lepperem, w której ten ujawnia informatora w aferze gruntowej, potwierdza zeznania Kaczyńskiego i wyraża obawy o swoje życie. Patrz: http://niezalezna.pl/14296-gp-ma-nagranie-rozmowy-z-lepperem
16. @Elig
5 sierpień 2011