Komuniści, PKWN, koniec suwerennej Polski
Rząd Polski na Uchoźstwie, zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o dochodzenie.
„Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska radzieckie nacierają gwałtownie i zbliżają się do Pragi / prawobrzeżna część Warszawy/. Nadchodzą, aby przynieść nam wolność. Niemcy wyparci z Pragi będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni. Wymordowali tysiące naszych braci. Uczyńmy, co tylko w naszej mocy, by nie zdołali powtórzyć tego samego w Warszawie. Ludu Warszawy! Do broni! Niech cała ludność stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców! Udaremnijcie ich plany zburzenia budowli publicznych. Pomóżcie Czerwonej Armii w przeprawie przez Wisłę. Przysyłajcie wiadomości, pokazujcie drogi. Milion ludności Warszawy niech stanie się milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność.”
Do narodu polskiego!
Polacy w kraju i na emigracji!
Polacy w niewoli niemieckiej!
R o d a c y!
Wybiła godzina wyzwolenia. Armia Polska obok Armii Czerwonej przekroczyła Bug. Żołnierz polski bije się na naszej ziemi ojczystej. Nad umęczoną Polskę powiały znów biało-czerwone sztandary.
Naród Polski wita żołnierza Armii Ludowej, zjednoczonego z żołnierzem Armii Polskiej w ZSRR. Wspólny jest wróg, wspólna walka i wspólne sztandary.
Zjednoczeni ku chwale Ojczyzny w jednym Wojsku Polskim pod wspólnym dowództwem wszyscy żołnierze polscy pójdą obok zwycięskiej Czerwonej Armii do dalszych walk o wyzwolenie Kraju. Pójdą poprzez Polskę całą po pomstę nad Niemcami, aż polskie sztandary nie załopocą na ulicach stolicy butnego prusactwa, na ulicach Berlina.
R o d a c y!
Naród walczący z okupantem niemieckim o wolność i niepodległość stworzył swą reprezentację, swój podziemny parlament - Krajową Radę Narodową. Weszli do Krajowej Rady Narodowej reprezentanci stonnictw demokratycznych - ludowcy, demokraci, socjaliści, członkowie PPR i innych organizacji. Podporządkowały się Krajowej Radzie Narodowej organizacje Polonii zagranicznej i w pierwszym rzędzie Związek Patriotów Polskich i stworzona przezeń Armia.
Krajowa Rada Narodowa, powołana przez walczący naród, jest jedynym legalnym źródłem władzy w Polsce.
Emigracyjny „rząd" w Londynie i jego delegatura w Kraju jest władzą samozwańczą, władzą nielegalną. Opiera się na bezprawnej faszystowskiej konstytucji z kwietnia 1935 roku. „Rząd" ten hamował walkę z okupantem hitlerowskim, swą awanturniczą polityką pchał Polskę ku nowej katastrofie. W chwili wyzwolenia Polski, w chwili gdy sojusznicza Armia Czerwona i wraz z nią Wojsko Polskie wypędzając okupanta z Kraju, w tym momencie musi powstać legalny ośrodek władzy, który pokieruje walką narodu o ostateczne wyzwolenie.
Dlatego Krajowa Rada Narodowa, tymczasowy parlament narodu polskiego, powołała Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego jako legalną tymczasową władzę wykonawczą dla kierowania walką wyzwoleńczą narodu, zdobycia niepodległości i odbudowy państwowości polskiej.
Krajowa Rada Narodowa i Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego działają na podstawie konstytucji z 17 marca 1921 roku, jedynie obowiązującej konstytucji legalnej, uchwalonej prawnie. Podstawowe założenia konstytucji z 17 marca 1921 r. obowiązywać będą aż do zwołania wybranego w głosowaniu powszechnym, bezpośrednim, równym, tajnym i stosunkowym Sejmu Ustawodawczego, który uchwali, jako wyraziciel woli narodu, nową konstytucję.
R o d a c y!
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego za naczelne swe zadania uważa wzmożenie udziału narodu polskiego w walce o zmiażdżenie Niemiec hitlerowskich.
Wybiła godzina odwetu na Niemcach za męki i cierpienia, za spalone wsie, za zburzone miasta, zniszczone kościoły i szkoły, za łapanki, obozy i rozstrzeliwania, za Oświęcim, Majdanek, Treblinkę, za wymordowanie getta.
R o d a c y!
Sojusznicza Armia Czerwona swym bohaterstwem i ofiarnością zadała miażdżące ciosy Niemcom hitlerowskim. Armia Czerwona jako armia wyzwoleńcza wkroczyła do Polski.
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wzywa ludność i wszystkie podległe mu władze do jak najściślejszego współdziałania z Czerwoną Armią i najwydatniejszej dla niej pomocy. Jak najwydatniejszy udział Polaków w wojnie zmniejszy cierpienia narodu i przyspieszy koniec wojny. Chwytajcie za broń! Bijcie Niemców wszędzie, gdzie ich napotkacie! Atakujcie ich transporty, udzielajcie informacji, pomagajcie żołnierzom polskim i sowieckim! Na terenach wyzwolonych wypełniajcie karnie nakazy mobilizacyjne i śpieszcie do szeregów Wojska Polskiego, które pomści klęskę wrześniową i wraz z armiami Narodów Sprzymierzonych zgotuje Niemcom nowy Grunwald! Stawajcie do walki o wolność Polski, o powrót do Matki-Ojczyzny starego polskiego Pomorza i Śląska Opolskiego, o Prusy Wschodnie, o szeroki dostęp do morza, o polskie słupy graniczne nad Odrą! Stawajcie do walki o Polskę, której nigdy już nie zagrozi nawała germańska, o Polskę, której zapewniony będzie trwały pokój i możność twórczej pracy, rozkwit kraju!
Historia i doświadczenia obecnej wojny dowodzą, że przed naporem germańskiego imperializmu ochronić może tylko zbudowanie wielkiej słowiańskiej tamy, której podstawą będzie porozumienie polsko-sowiecko-czechosłowackie.
Przez 400 lat miedzy Polakami i Ukraińcami, Polakami i Białorusinami, Polakami i Rosjanami trwał okres nieustannych konfliktów ze szkodą dla obydwu stron. Teraz nastąpił w tych stosunkach historyczny zwrot. Konflikty ustępują przyjaźni i współpracy, dyktowanej przez obopólne życiowe interesy. Przyjaźń i bojowa współpraca, zapoczątkowana przez braterstwo broni Wojska Polskiego z Armią Czerwoną, winny przekształcić się w trwały sojusz i w sąsiedzkie współdziałanie po wojnie. Krajowa Rada Narodowa i powołany przez nią Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego uznają, że uregulowanie granicy polsko-radzieckiej powinno nastąpić w drodze wzajemnego porozumienia. Granica wschodnia powinna być linią przyjaznego sąsiedztwa, a nie przegrodą między nami a naszymi sąsiadami, i powinna być uregulowana zgodnie z zasadą: ziemie polskie - Polsce, ziemie ukraińskie, białoruskie i litewskie - Radzieckiej Ukrainie, Białorusi i Litwie. Trwały sojusz z naszymi bezpośrednimi sąsiadami, ze Związkiem Radzieckim i Czechosłowacją, będzie podstawową zasadą zagranicznej polityki polskiej, realizowanej przez Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego. Braterstwo broni, uświęcone wspólnie przelaną krwią w walce z niemiecką agresją, jeszcze bardziej pogłębi przyjaźń i utrwali sojusz z Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej. Polska dążyć będzie do zachowania tradycyjnej przyjaźni i sojuszu z odrodzoną Francją, jak również do współpracy z wszystkimi demokratycznymi państwami świata.
Polska polityka zagraniczna będzie polityką demokratyczną i opartą na zasadach zbiorowego bezpieczeństwa.
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego ustalać będzie systematycznie straty, zadane narodowi polskiemu przez Niemców, i poczyni kroki dla zapewnienia Polsce należnych jej odszkodowań.
R o d a c y!
W imieniu Krajowej Rady Narodowej Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego obejmuje władzę na wyzwolonych terenach Polski. Ani chwili na ziemi polskiej, uwolnionej od najazdu niemieckiego, nie może działać żadna inna administracja prócz polskiej. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego sprawuje władzę poprzez Wojewódzkie, Powiatowe, Miejskie i Gminne Rady Narodowe i przez upełnomocnionych swych przedstawicieli. Tam, gdzie Rady Narodowe nie istnieją, demokratyczne organizacje obowiązane są natychmiast powołać je do życia, włączając w ich skład cieszących się zaufaniem ludności Polaków-patriotów, niezależnie od ich poglądów politycznych.
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego nakazuje natychmiastowe rozwiązanie organów administracji okupantów.
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego nakazuje natychmiastowe rozwiązanie tzw. granatowej policji. Rady Narodowe tworzą niezwłocznie podlegającą im Milicję Obywatelską, której zadaniem będzie utrzymanie porządku i bezpieczeństwa.
Zadaniem niezawisłych sądów polskich będzie zapewnić szybki wymiar sprawiedliwości. Żaden niemiecki zbrodniarz wojenny, żaden zdrajca narodu nie może ujść kary.
R o d a c y!
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, przystępując do odbudowy państwowości polskiej, deklaruje uroczyście przywrócenie wszystkich swobód demokratycznych, równości wszystkich obywateli bez różnicy rasy, wyznania i narodowości, wolności organizacji politycznych, zawodowych, prasy, sumienia. Demokratyczne swobody nie mogą jednak służyć wrogom demokracji. Organizacje faszystowskie, jako antynarodowe, tępione będą z całą surowością prawa.
R o d a c y!
Kraj wyniszczony i wygłodzony czeka na wielki wysiłek twórczy całego narodu. Krzywdy, zadane przez okupantów, muszą być jak najprędzej naprawione. Własność, zrabowana przez Niemców poszczególnym obywatelom, chłopom, kupcom, rzemieślnikom, drobnym i średnim przemysłowcom, instytucjom i kościołowi, będzie zwrócona prawowitym właścicielom. Majątki niemieckie zostaną skonfiskowane. Żydom po bestialsku tępionym przez okupanta zapewniona zostanie odbudowa ich egzystencji oraz prawne i faktyczne równouprawnienie.
Majątek narodowy, skoncentrowany dziś w rękach państwa niemieckiego oraz poszczególnych kapitalistów niemieckich, a więc wielkie przedsiębiorstwa przemysłowe, handlowe, bankowe, transportowe oraz lasy, przejdą pod Tymczasowy Zarząd Państwowy. W miarę regulowania stosunków gospodarczych nastąpi przywrócenie własności.
R o d a c y!
Aby przyspieszyć odbudowę Kraju i zaspokoić odwieczny pęd chłopstwa polskiego do ziemi, Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego przystąpi natychmiast do urzeczywistnienia na terenach wyzwolonych szerokiej reformy rolnej.
W tym celu utworzony zostanie Fundusz Ziemi, podległy Resortowi Rolnictwa i Reform Rolnych. W skład tego funduszu wejdą wraz z martwym i żywym inwentarzem i budynkami ziemie niemieckie, ziemie zdrajców narodu oraz ziemie gospodarstw obszarniczych o powierzchni ponad 50 ha, a na terenach przyłączonych do Rzeszy - w zasadzie o powierzchni ponad 100 ha. Ziemie niemieckie i ziemie zdrajców narodu zostaną skonfiskowane. Ziemie gospodarstw obszarniczych przejęte zostaną przez Fundusz Ziemi bez odszkodowania, zależnego od wielkości gospodarstwa, lecz za zaopatrzeniem dla byłych właścicieli. Ziemianie, mający zasługi patriotyczne w walce z Niemcami, otrzymują wyższe zaopatrzenie. Ziemie skupione przez Fundusz Ziemi, z wyjątkiem przeznaczonych na gospodarstwa wzorowe, rozdzielone zostaną między chłopów małorolnych, średniorolnych, obarczonych licznymi rodzinami, drobnych dzierżawców oraz robotników rolnych. Ziemia rozdzielona przez Fundusz Ziemi za (minimalną) opłatą stanowić będzie na równi z dawniej posiadaną ziemią własność indywidualną. Fundusz Ziemi będzie tworzył nowe gospodarstwa względnie dopełniał gospodarstwa małorolne, biorąc za podstawę normę 5 ha użytków rolnych średniej jakości dla średnio licznej rodziny. Gospodarstwa, które nie będą mogły otrzymać tej normy na miejscu, będą miały prawo do udziału w przesiedleniu przy pomocy państwa na tereny z wolną ziemią, zwłaszcza na ziemie wywindykowane od Niemiec.
R o d a c y!
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego stawia przed sobą jako bezpośrednie zadanie natychmiastową poprawę bytu szerokich rzesz narodu.
Kontyngenty, zabierające chłopu całą jego krwawicę, będą natychmiast zniesione. Dla potrzeb armii i aprowizacji miast na czas wojny na podstawie polskiej ustawy o świadczeniach wojennych zostaną wprowadzone ściśle ustalone świadczenia w naturze, wydatnie zmniejszające ciężary wsi w stosunku do kontyngentów niemieckich.
Płace robotnicze i pracownicze, utrzymywane przez Niemców przymusowo na poziomie przedwojennym, zostaną ustawowo podniesione do norm, zapewniających minimum egzystencji. Natychmiast rozpocznie się odbudowa i rozbudowa instytucji Ubezpieczeń Społecznych na wypadek choroby, inwalidztwa, bezrobocia oraz ubezpieczenia na starość. Instytucje Ubezpieczeń Społecznych oparte będą na zasadach demokratycznego samorządu. Wprowadzone zostanie nowoczesne prawodawstwo w dziedzinie ochrony pracy, rozpocznie się rozładowywanie nędzy mieszkaniowej.
Zniesione zostaną niemieckie znienawidzone zakazy, krępujące działalność gospodarczą, obrót handlowy między wsią i miastem. Państwo popierać będzie szeroki rozwój spółdzielczości. Inicjatywa prywatna, wzmagająca tętno życia gospodarczego, również znajdzie poparcie państwa. Zapewnienie normalnej aprowizacji będzie jedną z podstawowych trosk.
R o d a c y!
Jednym z najpilniejszych zadań Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego będzie na terenach oswobodzonych odbudowa szkolnictwa i zapewnienie bezpłatnego nauczania na wszystkich szczeblach.
Przymus powszechnego nauczania będzie ściśle przestrzegany. Polska inteligencja zdziesiątkowana przez Niemców, a zwłaszcza ludzie nauki i sztuki, zostaną otoczeni specjalną opieką. Odbudowa szkół zostanie natychmiast podjęta.
R o d a c y!
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego dążyć będzie do najszybszego powrotu emigracji do kraju i podejmie kroki dla zorganizowania tego powrotu.
Jedynie dla agentów hitlerowskich i dla tych, którzy zdradzili Polskę we wrześniu 1939 r., granice Rzeczypospolitej będą zamknięte.
R o d a c y!
Stoją przed nami gigantyczne zadania.
Będziemy je realizować dalej nieugięcie i zdecydowanie. Odrzucimy precz warchołów, agentów reakcji, którzy przez rozbijanie jedności narodowej, przez próby prowokowania walk między Polakami idą na rękę hitleryzmowi.
Zadanie wyzwolenia Polski, odbudowy państwowości, doprowadzenie wojny do zwycięskiego końca, uzyskanie dla Polski godnego miejsca w świecie, rozpoczęcie odbudowy zniszczonego kraju - oto nasze naczelne zadanie.
Nie można tych zadań urzeczywistnić bez jedności narodowej. Wykuwaliśmy tę jedność w ciężkiej walce podziemnej.
Powstanie Krajowej Rady Narodowej było wyrazem jej urzeczywistnienia. Powstanie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego jest dalszym krokiem na tej drodze.
R o d a c y!
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wzywa Was:
Wszystko dla najprędszego wyzwolenia Kraju i rozbicia Niemców!
P o l a c y!
Do walki! Do broni!
Niech żyje zjednoczone Wojsko Polskie, walczące o wolność Polski!
Niech żyje sprzymierzona Armia Czerwona, niosąca Polsce wyzwolenie!
Niech żyją nasi wielcy sojusznicy - Związek Radziecki, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone Ameryki Północnej!
Niech żyje jedność narodowa!
Niech żyje Krajowa Rada Narodowa - reprezentacja walczącego narodu!
Nich żyje Polska wolna, silna, niepodległa, suwerenna i demokratyczna!
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
27 komentarzy
1. Dodam tylko, że
celem strategicznym manifestu było zaszczepienie w Polsce totalitaryzmu.
Sam manifest jako odezwa zawierał jedynie cele taktyczne, ale ustanowienie KRN jako jedynego żródła władzy w Polsce dawało już oczywisty sygnał w temacie strategii odnośnie Polski i zwiastowało eksterminację narodu.
2. Pan Sierota,
Szanowny Panie,
I tak i nie,
Manifest PKWN, był formalnie rządem komunistycznej Polski, pod protektoratem rosyjskim. Po ogłoszeniu PKWN, wszelkie marzenia o wolnej niepodległej, demokratycznej Polski legły w gruzach.
To dzięki PKWN, do dziś nie mamy w pełni wolnej demokratycznej Polski.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale
Poslednie Komunisticzeskije Wrażdiebnyje Nadojedliwyje
Ostatnie Komunistyczne Wrogie Natręctwo
Tak bym odczytał ten skrót czerwonych zbrodniarzy
Przykro że Naród dał się oszukać przez nędzarzy
Tą samą metodę stosują oni z powodzeniem obecnie
Ciemnota bawi się jak na Titanicu , myśląc że bezpiecznie
Lecz on już na dziobie nabiera wody
Ciekawe kiedy oni doznają głowy ochłody?
Czy to będzie w nurtach wzburzonego oceanu?
Czy gdy spadną na dno i nie będzie planu
Bo jakiż może być ,gdy się nic nie ma
A przed zgłodniałym rekinem wielka trema
W Boga nie wierzą , albo tylko udają
A dusze ciągle swe diabłu sprzedają
Przykre są wspomnienia o narzuconej nam tyrani
Przy czym wspierali ich złodzieje dobrani
Dzielili Światem jak chlebem, albo tortem
A każdy z nich zawarł pakt z czortem
Pozdrawiam
4. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Dziękuje za piękny wiersz. Dziś sowieci położyli nas na łopatki rurociągiem po dnie Bałtyku. Już planują trzecią nitkę.
Dzis kolejny raz zdrożała benzyna.
Po co ruskim armaty. Maja kurek od gazu,
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. PO co ruskim armaty,Mają kurek od gazu.Panie Michale,a my mamy
nieszczęscie,bo głupi naród kolejny RAZ wybrał tych,którzy szkodzą Polsce
RE Manifestu
jeszcze nie odzyskalismy Wolnosci,gdy już ją u zarania,straciliśmy
serdecznie pozdrawiam
gość z drogi
6. "Manifest lipcowy"
byl drukowany w Moskwie. Takze dekret o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce w dniu 13 XII 1981 r. tez byl w tamtych okolicznosciach geograficznych drukowany. Tak widac byla tradycja. Idzie na to, ze bedzie ona kontynuowana. Ubranka plyna z Zachodu na Wschod, nawet retoryka stamtad plynie,ale glebsze podstawy rzeczywistosci post-kolonialnej ze Wschodu wszak plyna pieniac sie jak w przelomie Dunajca pod Pieninami.
7. a tu typowy człowiek sowiecki wyhodowany na manifeście
(...) A co zaś się tyczy samozwańczych
strażników "polskości", to mam im do powiedzenia tylko tyle: nikt wam,
panowie, monopolu na polskość nie dał. I choćbyście sobie orła z
okładki dzisiejszego "URze" na czołach nastemplowali, choćbyście Wisłę
wypili i Giewont połknęli (razem z krzyżem, koniecznie) nic to nie
zmieni.
Adam Leszczyński, "Uważam Rze'' reklamuje ''Gazetę'', "Gazeta Wyborcza", 25 lipca 2011 r.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. w związku z powyższym idę kupic Ziemka
a Orła nakleję sobie na czole,na ścianie nie muszę,bo wisi tam
stary przedwojenny, z korona na głowie,bardzo sfatygowany,ale z ORŁAMI TAK bywa,ze zawsze Wygrywają,mimo różnych sowietikus
pozdr
gość z drogi
9. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
To co Tusk zrobił z Katarczykami a Pawlak z Gazpromem, kwalifikuje ich w najlepszym wypadku postawieniem przed Trybunałem Stanu. Dziwie się, że PiS w rewanżu na raport porno-grubasa nie wyszedł z takim projektem.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Pan Tymczasowy,
Szanowny Panie
Dziś też wiele decyzji strategicznych jest konsultowana z Moskwą.
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
11. Pan Tymczasowy,
Szanowny Panie
Dziś też wiele decyzji strategicznych jest konsultowana z Moskwą.
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Polska ma wielu wrogów wewnętrznych,ich wylęgarnią jest gazetka nadredaktora.
Nie sądziłem, że Leszczyńskiego i tę Kolendę zobaczę w UważamRze.
Bardzo szybko Lisicki straci chleb.
Ukłony moje najniższe
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Szanowny Panie Michale
ŚP Prezydent coś w temacie robił
A nie głupstwa prawił czy się nad piłką głowił
Czy ta poleci ,czy pofrunie gdzieś
Dlatego w Sejmie siedzi tępy Grześ
Pozdrawiam
14. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Cieć, to tez złodziej.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. re Pawlaka i GAZpromu,marzył mi sie kiedys mały wpis,ale jak
jak zaczęłam porządkować zestaw jego przewinień,od słynnej Nocnej Zmiany poczynając ,dalej idąc poprzez Giełde i Złoty trójkat, to rece mi opadły,bo
komu by sie chciało to czytać....?
re PIS
znam TO uczucie
i doskonale GO rozumiem
uczucie,ze ma się RACJĘ i wielkie poczucie Samotności
Uczucie wciąż napastowanego,wyszydzanego,"obsmiewanego"
a na Koniec,śmiertelnie ZRANIONEGO
Smierć w ŁODZI,i Śmierć Polskiego Prezydenta wraz z Polską Elitą,bo do takiej
musimy zaliczyć i Wspaniałego Urzędnika, Jego wiernego Przyjaciela jeszcze z NIKu,Patrona wszystkich Urzędników,podobnego do Michała Falzmana
tylko bardzie wspólczesnego o dzisiejszy CZAS,
i pozostałych Przyjaciól,Pracowników zaprawionych w bojach z dranstwem otaczającym nas od lat,
i nie zapomnianą Panią Anną,Matką Solidarności na czele,TO wszystko zostawia PUSTKĘ,trudna do zastąpienia
a poznie jeszcze ZDRADA,pracowników i ludzi,których się stworzyło...
Znam TO uczucie,
uczucie wiecznego udawadniania,że nie jest się wielbłądem
przed sądami,przed merdiami,wreszcie przed ogłupionymi Ludzmi...
ile to juz LAT TRWA,ILE ?
nigdy nie należałam do żadnej partii/bo Solidarność,to RUCH społeczny/
ale jestem ICH sympatykiem z wyboru,i bardzo im spółczuję,bo wiem
jak boli gdy
mówimy KŁAMIECIE,Oszukujecie,Kradniecie
a" ONE" śmieją się nam w Twarz
wiem, że nawet sądy bywają współczujące,ale są zniewolone przez Chore Prawo,
nie zapomnę nigdy wsólczucia pewnej Pani sędziny,ktora patrząc na mnie na raz zapytała PO co to pani,pani ma Rację,ale nam nie wolno się wtrącać do spólek na prawie handlowym...sic
podobnie jest z PISem
jakąkolwiek PRAWDĘ powiedzą,to Kalisz ryknie obleśnym śmiechem i nawet nie zająknie sie
gdy przypomina mu się straszliwą Zbrodnię,
zbrodnię na Krzysztofie Olewniku,
a ilu było takich wtedy Olewników,dzisiaj nikt juz nie zliczy,umarli,
ich rodziny też juz nie żyją,
a o tzw Słupy mordowane po cichu,nocą w sławnych aferach paliwowych ,też NIKT się nie upomni,bo kogo obchodzi LOS Bezdomnego
a Śmiech KALISZA wciąż brzmi,i towarzyszy mu śmiech GŁUPCÓW/Głosny
serdecznie pozdrawiam
gość z drogi
16. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Waldemar Pawlak to też komunista, tyle, ze wywodzący sie ze wsi wiec należała Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.
Jak ugrupowanie Pawlaka weszło do koalicj i rządy platformy, to musi tańczyć tak jak platforma gra
Zyskami wszyscy sie dzielą.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
17. Panie Michale,ktoś dawno temu
tłumaczył mi,ze wiejscy komuniści byli gorsi od tych z miasta,ale wieś podobno
całkiem nie zle sobie z nimi radziła
serd pozdr
gość z drogi
18. Szanowny Panie Michale
O tym już chyba cała Polska wie
Ale że nie ponosi odpowiedzialności to źle
Pozdrawiam
19. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Chłop ze wsi do partii nie należał. Ich dzieci tak.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
20. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Nikt z elit III RP nigdy nie ponosił odpowiedzialności.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Szanowna Zofio
Taki opis jest potrzebny nawet dla historii
Proszę więc uczyń go pełnym dla naszej euforii
Bo gdy ludzie zaczną go czytać w kolejności
Nie dostanie się ta banda do Sejmu mimo pazerności
Pozdrawiam cieplutko:))
22. dziękuję,pozdrawiam
i zastanawiam się jak nam się ludzie pozmieniali
Dobrej Nocy
gość z drogi
23. Jacku,Jacku
pomyśle i pozbieram notatki
Dobrej Nocy
gość z drogi
24. Pani Gość z Drogi & Pan Jacek Mmruk
Szanowni Państwo,
Już w starożytnym Rzymie mawiano;
Czasy się zmieniają , my razem z nimi
tempora mutantur et nos mutamur in illis
Zjazd nowego komitetu centralnego
Ukłony dla Państwa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
25. Szanowna Zofio
Spokojnie sobie przygotuj treści
By były dla głupców oświecające wieści
Pozdrawiam cieplutko:))
26. Szanowny Panie Michale
Ja bym toto nazwał bandą czworga
Tyle że mają wygląd cyborga
Bez duszy i bez sumienia
I nic świadomego ich nie zmienia
Tylko młotek i wiertarka
Może wysłać ich do zakamarka
Pozdrawiam
27. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
To piękne:
Ja bym toto nazwał bandą czworga
Tyle że mają wygląd cyborga
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz