Prawicowy terroryzm, czyli Wernyhora
Anonim, ndz., 24/07/2011 - 19:12
Tyle już tekstów zostało napisanych na temat zamachu na wyspie Utoya, że już tylko dorzucę komentarz do tekstu Leszczyńskiego w Wyborczej, jednego z kilku wieszczącycyh, niczym Wernyhora zalew czytaj dalej »
- - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Anna-Lena Lodenius, ekspertka ds. skrajnej prawicy w Skandynawii
wcześniej Rzepa podawała o związkach mordercy z neonazistami...
Teraz piszą, że:
Anna-Lena Lodenius, ekspertka ds. skrajnej prawicy w Skandynawii
Na demonstracje nacjonalistów czy zwolenników tak zwanej białej władzy, nienawidzących establishmentu, przychodzi jednak w Szwecji nawet ponad tysiąc osób.
Istnieją różnego rodzaju ruchy. Są prawicowi populiści w parlamencie, którzy stanowią część systemu politycznego. Poza społeczeństwem działają tajne organizacje, które mają charakter przestępczy i głoszą przemoc. Są też grupy radykałów przeciwne imigrantom i islamowi, takie jak Narodowi Demokraci czy organizacja Młodzież Nordycka. Grupa neonazistów jest bardzo niewielka i znajduje się zupełnie poza społeczeństwem. Maleje liczba członków, którzy dążą do białej rewolucji i są gotowi do użycia przemocy, by obalić państwo. Ale innych przybywa.
Czy pani zdaniem można było zapobiec zamachowi w Norwegii?
Zamachowiec był członkiem antyimigranckiej Partii Postępu. Wystąpił z niej, kiedy uznał, że nie jest dla niego wystarczająco radykalna. Uderzył w elitę władzy i w młodzież socjaldemokratyczną, którą postrzegał jako przyszłą elitę.
_____
Za: http://www.rp.pl/artykul/692310-Nieliczni--ale-grozni-ekstremisci.html
Andy — serendipity