Ta ekipa z całych sił prze do nieuchronnej katastrofy

avatar użytkownika Maryla

O konieczności skoncentrowania się w strategiach rozwojowych dla Azji Centralnej dyskutowali uczestnicy jednej z sesji podczas rozpoczętego w czwartek w Sopocie nieformalnego spotkania ministrów ds. rozwoju UE. Jest ono poświęcone m.in. strategiom rozwoju Azji Centralnej i Pacyfiku oraz pomocy UE dla krajów trzecich, w tym krajów rozwijających się.

Zapytany, czy nie sądzi, że w obliczu kryzysu w Europie jej mieszkańcy mogą dziwić się aktywnej pomocy Unii dla Sudanu czy państw azjatyckich, Stanowski powiedział: "Jesteśmy w miejscu, gdzie urodziła się Solidarność. Solidarność to bardzo proste pojęcie. To przekonanie, że los innych jest nie mniej ważny niż nasz los". Dodał, że trzeba pamiętać, iż kraje Unii Europejskiej, nawet w chwili kryzysu, są w "sto czy nawet tysiąc razy" lepszej sytuacji niż np. mieszkańcy Sudanu Południowego.

Już niedługo narada nad falą bankructw w UE

Pomysł zorganizowania szczytu świadczy o rosnącym niepokoju przywódców UE co do możliwości rozszerzenia się kryzysu zadłużenia na tak ważne kraje, jak Włochy czy Hiszpania co zagroziłoby całej unii monetarnej.

Wyższe podatki, droższe leczenie

Niższa izba włoskiego parlamentu przyjęła opiewający na niemal 48 miliardów euro plan oszczędnościowy. Ma on pomóc do 2014 r. zrównoważyć budżet. Głosowanie w tej sprawie było przyspieszone, by uspokoić rynki, które obawiały się, że jeśli Włosi nie zaczną oszczędzać dołączą do stojących na skraju bankructwa Grecji, Irlandii i Portugalii.

Ponadto przewiduje się zmniejszenie wszystkich 483 ulg podatkowych i dodatkowy podatek w wysokości 5 procent od najwyższych emerytur, wynoszących ponad 90 tys. euro rocznie. Od początku przyszłego roku ma wzrosnąć akcyza na benzynę.

Rynki walutowe w kleszczach długu

Włoskie bunga-bunga śmieszy już jakoś mniej, Europa zdaje się zmierzać w stronę uznania częściowego bankructwa Grecji, a w Stanach Demokraci i Republikanie najwidoczniej chcą przetestować odporność inwestorów i ekonomistów na złe informacje. Tak trudnego układu na rynkach nie było od dawna. Tymczasem szwajcarski frank i złoto, wydają się już dość drogie.

 

Złe wyniki stress-testów europejskich banków stawiają pod znakiem zapytania drugi pakiet pomocowy dla Grecji. Rośnie ryzyko, że poprzez sektor bankowy kryzys eurostrefy przeniesie się do Polski, obciążając stratami polskich podatników.

Od 15 do 20 banków nie przeszło pomyślnie stress-testów przeprowadzonych w 91 bankach z największych europejskich grup bankowych - wynika z nieoficjalnych informacji. Dla porównania - przed rokiem takich banków było zaledwie siedem. Informacja może wstrząsnąć rynkami, zwłaszcza że warunki pomyślnego przejścia badania nie były wygórowane: minimalny współczynnik wypłacalności na poziomie zaledwie 5 proc., a wśród uwzględnionych stresów brak opcji bankructwa Grecji.

Wczoraj Polbank, funkcjonujący w Polsce jako oddział greckiego Eurobanku, złożył w KNF wniosek o przekształcenie w bank krajowy. Dzięki tej zmianie Polbank przejdzie pod polski nadzór finansowy i będzie mógł korzystać z gwarancji, jakie dają Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz Skarb Państwa.

 

Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że jego rząd nie zakłada żadnej noweli budżetowej w 2011 r., a w roku 2012 chce zredukować deficyt budżetowy do poziomu 3 proc.

Szef rządu powiedział ponadto, że z informacji ministra finansów Jacka Rostowskiego wynika, iż możliwe jest także zmniejszenie deficytu budżetowego w 2012 r. do poziomu 3 proc. "Jestem przekonany, że ten ambitny cel redukcji deficytu budżetowego do wysokości 3 proc. wymagany przez UE osiągniemy" - dodał Donald Tusk.

Rząd przyjął w czwartek raport o ekonomicznych, finansowych i społecznych skutkach prywatyzacji w 2010 r.

Centrum Informacyjne Rządu poinformowało w czwartek, że na koniec grudnia 2010 r. było 121 przedsiębiorstw państwowych.

Od początku prywatyzacji do końca 2010 r. skomercjalizowano 1743 przedsiębiorstwa państwowe. W efekcie powstało 1726 jednoosobowych spółek Skarbu Państwa oraz 17 spółek z udziałem wierzycieli.

Z informacji CIR wynika, że w 2010 r. minister skarbu zakończył 230 projektów prywatyzacyjnych. "2010 rok to czas dynamicznego rozwoju polskiego rynku kapitałowego oraz większej liczby inwestorów, szczególnie indywidualnych.

Dochody budżetu państwa z tytułu dywidend wyniosły 4,457 mld zł. 70 proc. tych wpływów stanowiły dywidendy z PGE, PKO BP, GPW oraz PZU. Przychody kasowe z prywatyzacji w 2010 roku wyniosły 22 mld zł wobec zaplanowanych 25 mld zł zł, przy zawartych umowach prywatyzacyjnych na kwotę ponad 29 mld zł. Największe transakcje dotyczyły spółek: Tauron Polska Energia, PGE, KGHM i PZU.

projekt ustawy – prawo antykorupcyjne nie wejdzie pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów, by zdążyć na ostatnie posiedzenia Sejmu.

Wycofaliśmy się z tego pośpiechu – mówi "Rz" Julia Pitera, minister ds. walki z korupcją. –
W nowej kadencji złożymy dwa projekty: ustawy lobbingowej i ustawy o
niektórych sposobach unikania konfliktu interesów, która jest
zmodyfikowaną wersją prawa antykorupcyjnego. Oba będą wywoływać emocje.

Dlaczego zmieniono nazwę ustawy?

Bo prawo antykorupcyjne ma zbyt szerokie pojęcie – odpowiada Pitera. – A proponowana ustawa ma przeciwdziałać powstawaniu konfliktu interesów w sposób prewencyjny.

W 2007 roku ... przed wyborami ...

Według tygodnika"Newsweek", PO zamówiła tłumaczenie przepisów, które powołały do życia słynną Niezależną Komisję Antykorupcyjną (ICAC) z Hong Kongu, która niemal wypleniła przekupstwo wśród tamtejszych urzędników i policjantów.

Korzystając z azjatyckich doświadczeń Platforma chce drastycznie przebudować CBA. A właściwie - włączyć CBA do nowej instytucji antykorupcyjnej. Oparta ona będzie (tak jak ICAC) na trzech filarach.

Na szefową takiego superurzędu typowana jest posłanka PO Julia Pitera. 

Policja czyta transparenty

Policja ma prawo oceniać, czy transparent na manifestacji jest adekwatny do danej imprezy i podjąć interwencję - wyjaśniła wczoraj posłom Prokuratura Generalna. Parlamentarzyści pytali o granice interwencji w związku z zatrzymaniami osób, które wznosiły lub publikowały antyrządowe hasła.

 

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz