Brukselski Misiek – zetchaenowski obciach na eksport.
Ewaryst Fedorowicz, sob., 09/07/2011 - 11:58
W poprzedniej rzeczywistości byłem młodym naukowcem, i moją domeną były magiczne substancje, zwane hydrokoloidami.
To one wspomagają walnie powstawanie emulsji, galaret (czyli żeli) itp. układów funkcjonalnych.
Nawet udało mi się opublikować artykuł na ten temat, a dokładnie – na temat charakteryzującej te układy lepkości w, jak to się nazywało, RFNowskim czasopiśmie naukowym.
Po tej stronie kurtyny, towarzysz minister nagrodził mnie (dla równowagi?) za współautorstwo podręcznika akademickiego.
No, było-minęło, ale kiedy brukselski Misiek - ten, któremu szyja (podobnie, jak kręgosłup), w wyniku zmian ewolucyjnych zanikła, miał spicz o obciachu, zacząłem się zastanawiać, czy on jest bardziej lepki czy śliski ?
Za tym, że jest lepki, przemawiałoby to, że jest ewidentnie tłusty i to więcej niż w jednym znaczeniu.
Nawet , kiedy w zaprzyjaźnionej serdecznie TVN24 charakteryzatorka wysypie na niego kilo, użyjmy terminologii kulinarnej - panierki, to po kwadransie przebywania przed kamerą, charakterystyczny błysk przez posypkę prześwitywać zaczyna.
Ale kiedy słuchałem tego, co recytuje, byłem skłonny uznać, że jednak bardziej śliski jest, bo z ust mu , jak z tubki, wypływała najprawdziwsza wazelina.
W końcu, przestałem się zastanawiać, bo każdy, kto się z tłustą plamą miał kiedyś wątpliwą przyjemność zetknąć wie, że co tłuste to i śliskie. No tak to jest.
Przykładem może być dobrym tutaj galareta (świńska w szczególności):
trzęsie się toto, a jak do chwycenia przyjdzie, to się wyślizguje, chociaż i lepi.
Kiedy patrzyłem na Miśka (brukselskiego), jak zarabiając na (jeszcze) lepiej płatną posadę, pyszczył do pustej sali, próbując rozpaczliwie a bezskutecznie dopiąć przyciasną marynarkę na obwisłym brzuchu, pomyślałem sobie, że oszczędność jest cechą dobrą, byle nie do przesady:
przecież za tych marnych kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie, stać Miśka (brukselskiego), żeby sobie kupił ubranie w rozmiarze XXXXXXL, a nie donosił wyciągnięte z dna szafy, jeszcze zetchaenowskie, a więc co najmniej 10 letnie szatki.
Bo w ten sposób tylko eksportuje obciach, i to w zeetchaenowskiej, a więc przechodzonej, wersji.
A choćby nie wiem, jakby śliski był, to się w stare ubranie (w przeciwieństwie do nowej partii) nie wciśnie.
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. @Ewaryst Fedorowicz
PROSZE MNIE NIE OBRZYDZAĆ GALARETY ! ;)
Co zaś do Miśka, to ja mam inną teorię, taką historyczno-medyczną :)
Kłamstwa medialne, Misiek Kamiński z chorobą od Pinochetową jak red. Wołek,
Ach, jaka krótka jest ludzka pamięć i niewdzieczna . Dopiero co
broniliśmy Miśka Kamińskiego przed zarzutami o antysemityzm i faszyzm
razem wzięte, a tu masz... To musi być jakaś zaraza, jak od zielonych
ogórków, czy innych wściekłych krów. Tomasza Wołka i Michała Kamińskiego
już dopadła ta zaraza, trzeba obserwować bacznie Marka Jurka, bo
symptomy co jakiś czas sie pojawiają i znikają, ale licho nie śpi.
Gdy aresztowano Pinocheta grupa polskich działaczy ówczesnego AWS, Tomasz Wołek, Marek Jurek i Michał Kamiński, złożyła mu prywatną wizytę w szpitalu i podarowała ryngraf przedstawiający Matkę Boską. Ich zdaniem Pinochet przysłużył się obronie praw człowieka, wolności i sprawiedliwości.
Misiek z posypką
RZ / TVN24, PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. TVN24 za dużo kasy wydawał na posypkę dla Miśka
zamienili na mniej kosztowny , bo mniej potliwy obiekt - teraz Jakubiakowa robi za Miśka u Morozowskiego i Marciniaka.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. @Maryla
owszem, owszem; nogi ma tylko jak Misiek - tak samo zgrabne.
Ewaryst Fedorowicz
4. nie gadajcie - jak można...
... nie kochać partii Padlina Jest Najsmaczniejsza?
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów