Trudno jest wygrac z kibicami

avatar użytkownika Tymczasowy

Przekonali sie o tym Sowieci. Na poczatku lat 80. ubieglego stulecia kibice na wschod od Bugu zaczeli sie zachowywac wedlug wzorow angielskich. Wladze zatosowaly srodki, ktore byly im znane i ktore przywykly stosowac. Zakazano skandowania i spiewow w czasie meczow pilkarskich. Nawet zwykla radosc, wyrazana w postaci aplauzu, byla scigana. Lapano tez kibicow noszacych klubowe szaliki, jak kiedys dlugowlosych.

Zawiodla metoda kija, wiec siegnieto po marchewke. Rozni politycy zaczeli sie zenujaco przymilac. Doszlo do tego, ze zaczeto przekupywac stowarzyszenia kibicow. Duze sumy "dienieg" w to zaangazowano.

Ruscy odkryli, ze mimo staran, tylko 1 % sowieckiej mlodziezy angazuje sie w dzialalnosc publiczna. Kto byl cwany, to postawil pieniadze. Niby na ruchy mlodziezowe, ktorych pare nazw zrecznie kacapy wymyslily. Jak trzeba bylo zorganizowac prowokacje przed glosowaniem parlamentarnym w sprawie terroryzmu, to jasne, ze usluznie pojawily sie "zdarzenia". Coz tu mowic, w 2005 r. we wlasciwym momencie miejskie wladze Moskwy przeznaczyly  3.5 miliarda rubli, czyli $123 miliony ch na tworzenie roznych klubow kibicow klubow sportowych oraz inne organizacje mlodziezowe i odpowiedni kanal sportowy.

 Najefektowniejszym przykladem moga byc egipscy kibice Al Ahly. To narodowcy. Skrot od Narodowego Klubu Sportowego. Na wstepie , mass media zapodawaly, ze to Bractwo Muzulmanskie (Muslim Brotherhood) obalilo Mubaraka. Z czasem wyszlo, ze to kibice. Ci ultrasi zorganizowali sie dopiero w 2007 r. na wzor kibicow wloskich. Assad, przywodca kibicow Ahly, powiedzial: "Soccer is bigger than politics" (Pilka nozna jest wieksza niz polityka). Alaa w wywiadzie dla Al Jazereery stwierdzil: "Ultrasi, czyli stowarzyszenia pilkarskie, odegraly znacznie wieksza role niz jakakolwiek inna grupa polityczna. Moze ultrasi powinni wziac rzady kraju w swoje rece?" - Zazartowal.

A dorodnym wzorem powinni byc Carsi, kibice trzeciego co do wynikow, w Wielkiej Tureckiej Trojcy klubu Besiktas. Carsi "rulez", jak w nieoficjalnym hymnie brytyjskim "England Rulez" na morzach i oceanach. Prawda jest, ze "Ahli" wygrali lige egipska 34 razy, a afrykanska  6 razy, Anarchistyczni, ale niezwykle tworczy, opanowali ten kawal zycia publicznego swojej Ojczyzny. Ich haslo"Carsi her seye karsi" ( Carsi jest przeciwko wszystkim). Ich szef, tytulowany "Amigo", Alen Markaryan jest postacia publiczna. Wystepuje w TV, ma swoje kolumny w prasie. Wystepuje z wykladami na uniwersytetach.

Ostatnio prokuror Seremet stwierdzil : "Proponuje, zeby zgode na mecz wydawali wojewodowie - czyli organ rzadowy - a nie samorzad".  A ja, jako ja, proponuje by zgode na turniej pilkarski wydawal tuski. A na turniej miendzynarodowy: po prostu, presidente, premiero uno oraz polaczone izby  parlamentu.  Zas na ewentualne mistrzostwa swiata, zgode powinien wyrazic: Marks, Engels z  Leninem  oraz Dzierzynski oczywiscie z  Mihnigiem!

10 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

" Carsi her seye karsi" to coś jak Ultrasi :)


RYSUNEK ZBYSZKA LARWY:


http://legionisci.com/news/43468_Kibice_demonstrowali_Ciezka_Polakow_dola_-_wina_kibola.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. I pomyslec

ze Carsi zlozylo pare chlopakow, a dokladniej szesciu na poczatku lat 80. I przebi8li wiekszych kolezkow z Galatarasay i Fenerbahce.
PS Swopja droga, pilkowiec o dumnej ksywie Chyzy Roj wyglada w filmie jak jakas zjawa, chory czlowiek cy cos takiego. nie mowie o tyresci wypowidzi, bo to pogorsza dla Rzeczonego cala sprawe. Jak ten czlowiek zdolal zamienic soj atut poliotyczny na beznadziejny dol 0 tylko Dobry bog jest w stanie pojac.,

avatar użytkownika Maryla

3. he he eurokumuna nie wie o Tusku co ma Tole :)

Parlament Europejski chce zmusić reprezentantów krajów członkowskich, by na piersiach zamiast godła swojego kraju nosili emblemat UE. – To skandal! – oburzają się brytyjscy konserwatyści
Na taki pomysł wpadł hiszpański europoseł, członek Europejskiej Partii Ludowej (PPE) Santiago Fisas Ayxela. Polityk opracował raport „Europejski wymiar sportu", w którym przekonuje, że najlepszym sposobem na promocję Unii Europejskiej są zawody sportowe, a w szczególności mecze piłkarskie. Według niego sportowcy powinni nosić na swych strojach flagę UE zamiast barw narodowych.

Komisja Kultury i Sportu PE już poparła pomysł Ayxeli. W przyszłym tygodniu raport będzie przedmiotem debaty na sesji plenarnej w Brukseli. Jeśli europosłowie go poprą, komisja będzie mogła opracować odpowiednią propozycję prawną.

Narzucenie takich przepisów jest możliwe, bo traktat lizboński dał KE możliwość wpływania na sport na Starym Kontynencie. Dzięki traktatowi Bruksela może „wspierać, koordynować i uzupełniać działania państw członkowskich w tej dziedzinie".

http://www.rp.pl/artykul/685109-Unijna-flaga-zamiast-orla-na-piersiach-p...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

4. Maryla

emblemat UE zamiast godła narodowego to kolejny etap zacierania tożsamości. Bardzo starannie przemycany do świadomości poprzez sport a więc domenę nie kojarzona z polityką.

avatar użytkownika Maryla

5. tych hiszpańskich komunistów, co chcą dawać paszporty szympansom

powinno się izolować gdzieś w pampasach.
Napieralski chce być "drugim Zapatero". Na razie zbiera grzby i rozdaje jabłka, ale kto wie, co na tych grzybach wymysli.

hiszpański europoseł, członek Europejskiej Partii Ludowej (PPE) Santiago Fisas Ayxela. Polityk opracował raport „Europejski wymiar sportu"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

6. I to wszystko na co

stać Różowego Grzesia. Zbieracz runa leśnego. Może z Olejniczakiem otworzą skup w poiwecie żarskim i będzie spokój...

avatar użytkownika Maryla

7. "Pogoń" to wizytówka polskości we Lwowie

/

O
odradzającym się na Ukrainie legendarnym polskim klubie pilkarskim,
jego szansach i problemach, ofiarnej pomocy kibiców i planach na
przyszłość, z Marcinem Siembida, prezesem Stowarzyszenia Sympatyków LKS
"Pogoń" Lwów rozmawia Jarosław Wróblewski. 


 

 - Dlaczego tak mało wiemy o legendarnym Lwowskim Klubie Sportowym "Pogoń" Lwów, który powstał w 1904 r.?


-
To prawda, mało osób się nim interesowało gdy zniknął z sportowej mapy
świata, dlatego teraz każdy, kto o nim słyszy zapewne zasięga informacji
gdzieś głębiej, i dobrze. Gdyby nie to, że zebrała się garstka ludzi we
Lwowie, dzięki ich determinacji, nie byłoby tej lekcji historii. A
przecież trzeba pamiętać, że to czterokrotny Mistrz Polski (+
nieoficjalne mistrzostwo z 1924 roku).


- Na czym polega fenomen "Pogoni"?


-
O fenomenie "Pogoni" świadczą ludzie którzy ją tworzyli, a dzisiaj ten
proces kontynuują. Począwszy od bramkarza Mariana Steifera, pułkownika
dyplomowanego saperów Wojska Polskiego, poprzez Wacława Kuchara -
wielokrotnego Mistrza Polski w biegach, skoku wzwyż, trójskoku i
dziesięcioboju, a kończąc na ludziach, dzięki którym Pogoń została
reaktywowana. Są to naprawdę skromni, dobrzy ludzie, którzy mają na
sercu dobrego tego Klubu, dlatego nam się dobrze współpracuje.

 

- Co dziś zostało z tej wielkiej "Pogoni"?

 

- Waleczność, twardy charakter i idea o wielkim Klubie...



- Jak patrzą Ukraińcy na reaktywowany w 2009 r. klub? Wzbudza kontrowersje, przypomina im świetność Polski?

 

-
Jak na razie, nie wzbudza raczej żadnych emocji. Na miejscu są Karpaty
Lwów, które dominują zdecydowanie jeśli chodzi o piłkę, do nas odnoszą
się bardziej "olewająco" niż dobrze lub źle. Wiadomo, że jeśli Pogoń
będzie się rozrastać, będzie zdobywać większe sukcesy ligowe, to może
się sytuacja zmienić i jesteśmy tego świadomi. "Pogoń" to w końcu
wizytówka polskości we Lwowie, nie wszystkim jest to na rękę, a na pewno
nie administracji ukraińskiej.



- Jak sobie radzi teraz klub?

 

- Zajmujemy 7 miejsce (11 punktów) w tabeli IV ligi obwodowej. Lider, FK "Górnik" Sosnówka ma 21 punktów, więc jest co odrabiać.



- Potrzeba pieniędzy aby znów się liczyć w lidze?


 -
W sporcie obok umiejętności liczą się też pieniądze, zaplecze i
warunki. Po odejściu strategicznego sponsora, dramatycznym apelu
prezesa Klubu, wiele osób do nas przyszło, aby nas wesprzeć. Mamy
nowego sponsora - PKP Cargo, na podstawowe rzeczy mamy pieniądze.
Jednak trzeba pamiętać, że nie mamy boiska. Już nie jedni nam
obiecywali, że wybudują Orlika, że wybudują prawdziwe boisko, mały
stadion... szczerze? Co my będziemy mówić o budowaniu stadionów przez
naszych, skoro w Polsce buduje się tak wielkie obiekty z taką werwą, że
krew z nosa leci. Do tego jeszcze je zamykają, brak słów.



- Wspaniale
zachowują się polskie kluby, które wspierają Pogoń. Kibice poprzez
zbiórki pieniędzy i sprzedaż szalików pokazali dużą solidarność z
lwowskim klubem.


-
Gdy dowiedzieliśmy się o problemach finansowych zaczęliśmy się
organizować, Szymon ze Stowarzyszenia wysłał chyba z tysiąc maili do
Klubów, instytucji czy firm z prośbą o wsparcie. Ruszyła lawina, z
jednej strony kibice "Legii" Warszawa, z drugiej "Lechii" Gdańsk, po
chwili dowiadujemy się że "Śląsk" Wrocław się organizuje, "Chrobry"
Głogów i wiele wiele innych... to coś wspaniałego.

 

- Jak pan ocenia te gesty, widząc jednocześnie medialną nagonkę na kibiców?

 

-
Uważam, że kibice zdali egzamin z pielęgnacji tradycji, historii, przez
co zostaliśmy nagrodzeni - zamykaniem stadionów przez rządzących i
PZPN. Nie wiem jakim cymbałem trzeba być, aby legalizować browar na
stadionach a rac to już nie. Piękne oprawy, lekcje historii na
stadionie, działalność społeczno-kulturalna, nawet słyszałem że kibice
jednej z drużyn opiekują się trzeba domami dziecka. Dziś kibic to
kryminalista, tak go wykreowały media i decyzje premiera Donalda Tuska.
Wiele lat musi minąć, aby ten obraz odkłamać. Pogadamy na jesieni...


- Jaka jest najpopularniejsza piosenka śpiewana przez kibiców "Pogoni"?

 

- Zdecydowanie Hymn "Pogoni" Lwów.



-
Stowarzyszenie, którym pan kieruje ma za cel, nie tylko kultywację
tradycji Klubu "Pogoń" Lwów, ale również poszerzanie wiedzy o historii
polskiego sportu i promowanie postaw patriotycznych i obywatelskich.
Wysoko postawiona poprzeczka...

 

-
Wysoko, ale nie zaczynamy od zera. Mamy struktury w Gliwicach,
Jaworznie, Tarnowie, Warszawie, Katowicach no i oczywiście Stalowej
Woli. Ja sam mam za sobą 6 letnią działalność na płaszczyźnie
patriotycznej, większość zaangażowanych ludzi w SSPL ma jakąś historię w
tle. Nie zaczynamy od niczego, wiele stowarzyszeń nas ukształtowało,
dzięki czemu znaleźliśmy się w jednym miejscu.

 

- Jakie macie plany?

 

-
Oprócz wspierania Klubu, chcemy przedstawić młodemu pokoleniu czym jest
tak naprawdę ta "Pogoń". Mamy w planach wypuścić album pamiątkowy, z
relacjami młodych ludzi, których przodkowie byli związani z "Pogonią".
Będziemy organizować spotkania w większych miastach, nie tylko dla
kibiców, ale też dla zainteresowanych historią. Mamy wiele pomysłów, a
dopiero formalnie istniejemy niecały tydzień :)


- Jak dziś możemy pomoc polskiemu klubowi?

 

-
Jesteśmy partnerem dla LKS, więc jeśli chcą Państwo pomóc finansowo,
prosimy o wpłaty, nawet najmniejsze kwoty się liczą. Dzięki temu
będziemy mogli sfinansować pewne projekty bezpośrednio dla ludzi z Lwowa
jak i takie, które będą realizowane w Polsce. Podaję dane do przelewów:


Stowarzyszenie Sympatyków Pogoni Lwów
ul. Poniatowskiego 35b/10
37-450 Stalowa Wola
Numer konta: 84 1140 2017 0000 4302 1272 1900 / MultiBank



- Czy Pogoń Lwów znów będzie wielka?


- Była, będzie, jest...

 

- Wierzę... powodzenia.



Rozmawiał Jarosław Wróblewski

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/pogon_to_wizytowka_polskosci_we_lwowie_14142

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. głos zabrał Biedroń :)

Geje i SLD o stadionowym faszyzmie

http://niezalezna.pl/13076-geje-i-sld-o-stadionowym-faszyzmie

„Trzeba monitorować te środowiska przed meczem, kiedy jadą na mecze i po meczach” – proponuje lider SLD Grzegorz Napieralski. „Rodzi się stadionowy faszyzm” – ostrzega rzecznik tej partii Tomasz Kalita. Poseł SLD Marek Wikiński nazywa „Starucha” terrorystą. „Noszą charakterystyczne, pseudomilitarne ubrania” – charakteryzuje kiboli lider gejów Robert Biedroń, współtwórca statutu SLD.
Co ciekawe Robert Biedroń, współtwórca statutu SLD, twierdzi, że jest kibicem. Jego podejście do kibicowania ma jednak nieco inny wymiar niż dla przeciętnego fana piłki nożnej. - Boisko piłkarskie czy szatnia wyglądają jak miejsca, w których spotykają się wymuskani do granic absurdu homoseksualiści. Pocałunki po strzelonym golu, uściski, wspólne kąpiele pod prysznicami stwarzają specyficzne męsko-męskie relacje. Dotyczy to także ich fanów. Prawie wszyscy moi koledzy w podstawówce, ze mną włącznie, zamiast plakatów piosenkarek wieszali na ścianach półnagich, spoconych piłkarzy - pisze Biedroń.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. trudno wygrać, biadoli GW

W nieco lepszych nastrojach na konferencję przyszedł trener Rosjan Vladimir Alekno i kapitan "Sbornej" Taras Chtiej.

-
Naszym planem minimum były dwa mecze z Brazylią i dziś mogę powiedzieć,
że ten plan wykonaliśmy - cieszył się rosyjski szkoleniowiec. - Kto
będzie faworytem w meczu Polski z Argentyną? To będzie bitwa
charakterów. Szanse oceniam pół na pół, ale szalę może przechylić pełna
hala.

Na doping kibiców zwrócił też uwagę Chtiej. Na pytanie, co
bardziej wyprowadzało jego i jego kolegów z równowagi: szalejący polscy
kibice czy szalejący w powietrzu Bartosz Kurek, Rosjanin powiedział:

- Na grę Kurka byliśmy przygotowani. Ale to co się działo na trybunach, było niesamowite...

Kibice w Ergo Arenie tym razem nie pomogli. Polska - Rosja 1:3 [ZDJĘCIA]



http://www.sport.pl/siatkowka/1,82669,9920523,Liga_Swiatowa__Kapitan_Ros...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

10. A jak juz

Chychla pokonal kacapa w czasie finalow mistrzostw Europy w boksie (Warszawa, Hala Mirowska, 1953 r), to w piec minut pozniej, oficjele rzucili sie z prostestyem,. ze zawodnik kacapski zostal skrzywdzony.
A nastepnego dnia porasa sportowa w niby-Polsce na pierwszych stronach donosila: "TYriumf szkoly piesciarstwa radzieckiego".
Dzisiejszy komentarz powinien brzmiec: "Szympansy intensywnie sie podstawiaja".