Atak "Rzeczypospolitej" na "Gazetę Polską" z Polsko-Rosyjskim Kongresem Mediów w tle
W dzisiejszej „Rzeczypospolitej” ukazała się wyjątkowo wredna informacja. Anonimowy autor „ww” (ktoś bał się podpisać info nazwiskiem) napisał o tym, że „PiS chce mieć własny tygodnik”. Organizowaniem gazety miałby zająć się Stanisław Janecki i ludzie ze środowiska Adama Lipińskiego.
Według naszych informatorów – pisze „Rzepa” - w kręgu ścisłych władz partii rozważane są dwie opcje. Pierwsza dotyczy wydawania tygodnika, który ukazywałby się próbnie przez okres kampanii wyborczej, druga – zainwestowania w jeden z istniejących na rynku niszowych tytułów. Poza tą enigmatyczną i plotkarską informacją tekst zawiera wiadomość, która jest głównym celem ataku anonimowego autora i redakcji „Rzepy”. Czytamy oto, że powodem myślenia o nowej gazecie jest nieufność środowiska Adama Lipińskiego wobec sprzyjającej jego partii ‘Gazety Polskiej’. – Adamowi i Tomaszowi Sakiewiczowi (redaktorowi naczelnemu "GP" – red.) zdarzyło się parę razy ściąć, jest między nimi różnica zdań co do tego, na co PiS powinien kłaść akcent – przyznaje jeden z naszych rozmówców. Dziennikarz "GP": – Konflikt był w ubiegłym roku w kampanii. My uważaliśmy, że trzeba pisać o Smoleńsku. Decydenci w PiS mieli wówczas inne zdanie.
Mamy tu zakamuflowany i bezczelny atak na „Gazetę Polską”. Rzepa uznała a priori, że jest to pismo pisowskie, partyjne, opowiadające się po stronie pewnych rozwiązań, niczym jakaś frakcja w PiSie. Każdy kto czyta tygodnik redaktora Sakiewicza może się przekonać, ze pismo prezentuje linię programową, w której najważniejszym priorytetem jest interes i dobro Polski i wokół tego konstruuje kolejne numery pisma. Wokół tak pojętej misji gazety ścierają się niejednokrotnie różne stanowiska i poglądy, „GP” jest więc w istocie tygodnikiem prawdziwej wymiany myśli między ludźmi, którym zależy na rozwoju i niepodległości Polski. Zdarzało się, że gazeta bywała krytyczna wobec posunięć Prawa i Sprawiedliwości, jednak z uwagi na to, że PiS jest obecnie jedyną realną siłą reprezentującą tożsame wartości niepodległościowe, „GP” realnie wspiera poczynania partii Jarosława Kaczyńskiego.
„Rzepa” przypuściła tu atak na PiS, ale przede wszystkim na tygodnik, który rośnie w siłę i zwiększa stale nakład. Operuje przy tym na rynku czytelniczym zbliżonym do powiązanego z „Rzepą” tygodnika „Uważam, że”. Jest to zatem uderzenie w konkurencyjny tytuł rynkowy. Piszę o tym wszystkim również dlatego, że wciąż wielu osobom wydaje się, że „Rzepa” czy „Uważam, że” mają charakter prawicowy, przychylny dla PiS itd. Aż nadto mamy sygnałów, że prezentując poglądy kilku autorów prawicowych, w gruncie rzeczy pisma te wspierają narracje przedwyborczą Platformy i wpisują się w zarządzanie emocjami pewnej grupy Polaków.
Warto zwrócić uwagę, na jeszcze jedną sprawę. Atak „Rzepy” zbiegł się (przypadkiem?) z rozpoczynającym się dziś we Wrocławiu I Polsko-Rosyjskim Kongresem Mediów. Jak czytamy w mediach (ale nie w”Rzepie”!): Kongres jest pierwszym wydarzeniem organizowanym przez Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. Organizatorzy chcą, aby kongres był wydarzeniem cyklicznym. W przyszłym roku ma się on odbyć w Rosji, gdzie będzie wydarzeniem organizowanym przez Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia. We wrocławskim kongresie mają wziąć udział ministrowie kultury Polski i Rosji: Bogdan Zdrojewski oraz Aleksander Awdiejew. Przesłanie do uczestników kongresu mają przesłać prezydenci obu krajów. Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia oraz Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia mają inicjować, podejmować i wspierać działania na rzecz dialogu i porozumienia między Polską i Rosją. Ich zadaniem będzie prowadzenie badań naukowych i działalności wydawniczej, upowszechnianie wiedzy o stosunkach dwustronnych, historii, kulturze i dziedzictwie obu narodów. Placówki z siedzibami w Warszawie i Moskwie mają dysponować budżetami po około 1 mln euro rocznie. Z inicjatywą powołania centrów wystąpiła Polsko-Rosyjska Grupa do Spraw Trudnych. Inicjatywę tę poparli premierzy Polski i Rosji, Donald Tusk i Władimir Putin. 6 grudnia 2010 roku, podczas wizyty prezydenta Miedwiediewa w Polsce, podpisano list intencyjny w sprawie powołania placówek.
Mamy zatem taką oto optykę: oszołomska „Gazeta Polska” i jej pisowskie „pisanie”, kłótnie z politykami PiS itd. Obok tego kongres pojednania, miłości i współpracy. W duchu powagi i zrozumienia. (Mimo szczerych chęci, nigdzie w necie nie znalazłem informacji jacy „dziennikarze” wezmą udział w Kongresie).
Na koniec: zupełnie niedawno przeczytałem na „Nowym Ekranie” notkę jakiegoś nowego i nieznanego bliżej blogera, który pisał o kłótni między PiS a środowiskiem „Gazety Polskiej”, które miało się domagać wprowadzenia na listy wyborcze przedstawicieli „Klubów Gazety Polskiej”. W przypadku braku na to zgody, „GP” miała utworzyć własną partię…
Nie trzeba było długo czekać, żeby brednie jakiego blogera z „Sowy” zostały powtórzone przez „poważny” dziennik ogólnopolski. Oczywiście w innej formie, zszytej na miarę „kulturalnych, nie nawykłych do bezczelnych ataków czytelników” „Rzeczypospolitej”.
http://www.rp.pl/artykul/678109_PiS_chce_wlasnej_gazety__Nie_ufa_juz_Gazecie_Polskiej.html http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wroclaw/polsko-rosyjski-kongres-mediow-od-czwartku-we-wroc,1,4522607,wiadomosc.html
- kazef - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
42 komentarzy
1. Jeśłi ktoś znajdzie nazwiska "uczestników" Kongresu
proszę o info.
2. Przestraszyli się Janeckiego,
Przestraszyli się Janeckiego, za jego czasów Wprost było względne. Podejrzewam, że po karnawale zachwytu Uważam Rze zmieni się bardzo mocno w propagandową tubę. Np. po wyborach albo miesiąc przed.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
3. @kazef
"Rz" oczywiście podgryza konkurencję, ale ja nie miałabym nic przeciwko temu, by powstał tygodnik pod redakcją Janeckiego. "Wprost" prowadził on dobrze, a na rynku jest jeszcze sporo miejsca po prawej stronie.
4. @kazef
jak oni drążą tę "trzecią drogę" :)) i tak wpychają ludziom - a to kluzikowcy, a to palikoty, a to wojskówka z nE, a to JKM z "nową prawicą", teraz kowalo-jakubki i marki-jurki w tle z wahającym sie UPR (nie mylić z "nową prawicą JKM".
Pomijając sama intrygę pismaków walczących o klienta - czy ktoś myslący, po tylu w/w próbach stworzenia kolejnej protezy, uwierzy w "partię Sakiewicza"? Tylko imbecyl.
Sakiewicz ma taka samą siłę sprawczą na utworzenie partii, jak ŁŁ ze swoim sponsorem.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. @kazef
Z Polskiego Radia są tam: Krzysztof Grzesiowski, Tomasz Kułakowski i Grzegorz Ślubowski. /źródło IAR/
6. Jak widać po newsach,
Jak widać po newsach, niespecjalnie widać kto wziął udział. Pewnie uczestnicy się boją, że społeczeństwo ich "doceni."
"Zadaniem Centrum będzie także utrzymywanie kontaktów z ośrodkami szkoleniowymi, naukowymi i politycznymi w Polsce i Rosji, wspieranie wymiany młodzieży i studentów, wspieranie środowisk naukowych, akademickich, organizacji rządowych, samorządowych i gospodarczych. Ma także prowadzić działalność wydawniczą zwłaszcza tłumaczeń literatury naukowej."
Mówiąc krótko- infiltracja. Wymiana kulturalna ma swoje tradycje. Przy okazji układów rozbrojeniowych SALT Amerykanie szybko dowiedzieli się, o co chodzi we wzmożonej aktywności sowieckich "kulturalistów."
Wszyscy ostatnio szybko dojrzewają:
"Kongres jest pierwszą inicjatywą powstającego w obu krajach Polsko-Rosyjskiego Centrum Dialogu i Pojednania. Pełnomocnik rządu do spraw utworzenia centrum Sławomir Dębski, powiedział Polskiemu Radiu, że dziennikarze są na pierwszym miejscu."
Mi S. Dębski kojarzy się z monografią:
http://czytelnia.onet.pl/0,28447,0,1,nowosci.html
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
7. @Unicorn
"po karnawale zachwytu Uważam Rze zmieni się bardzo mocno w propagandową tubę"
Zawsze mnie dziwiły te uniesienia zachwytu. Widac ludzie chcą normalnej gazety ze znanymi nazwiskami i bez łatki michnikowszczyzny. Takie chciejsto i pobozne życzenia, które sprytni redaktorzy z Rzepy wykorzystują oi przerobią na POparcie dla słońca Peru-mistrza bajeru.
8. @Maryla
Na nowym ekranei pod notka o "partii Sakiewicza" mnóstwo ludzi pytało, dyskutowało. Wszak o to chodzi: dyskutowac, sens dyskusji i tak się zatraci, pozostanie w pamięci łatka pisowskiej gazety i redaktora mającego ambicje polityczne.
9. @elig
Dzięki za nazwiska.
Jakos cicho o tym Kongresie, a przecież to wielkie osiagnięcie nieznane nawet w czasach komuny: polscy i rosyjscy funkcjonariusze wreszcie na wspólnym kongresie. Może jakiś wspólny apel uchwala, jakąś odezwę?
10. Jakieś nazwiska pomału wypływają
Zaskoczenia nei ma:
Do Wrocławia przybyli m.in.: minister kultury Rosji Aleksander Awdiejew, współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych prof. Adam Rotfeld oraz b. minister spraw zagranicznych dr Andrzej Olechowski.
Minister Awdiejew odczytał list od prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. „Jestem przekonany, że kongres pogłębi wzajemne zrozumienie, stworzy nowe możliwości między naszymi narodami w realizacji kulturalnych i społecznych tematyk” – napisał Miedwiediew.
http://tvp.info/informacje/polska/polskorosyjski-kongres-mediow-bez-mini...
11. Albo ,,łatka pisowskiej
Albo ,,łatka pisowskiej gazety",albo chęć utworzenia nowej partii. No więc popiera, czy wręcz przeciwnie. A może dość używania nazwiska człowieka, który w tej sprawie nie powiedział ani słowa.
12. http://www.cprdip.pl/main/pli
http://www.cprdip.pl/main/pliki/Program_Kongres_PL.pdf
Więcej w temacie:
http://blogmedia24.pl/node/49634
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
13. @Unicorn
Wielkie dzięki!
Naprawdę warto zajrzeć do tego programu.
Zaskoczony jestem udziąłem dr Grajewskiego z "Gościa Niedzielnego". Co on tam robi
Ale najlepszy jest:
10:45-12:00
SALA AB
10:45-12:00: Panel „Gazety Wyborczej”
„Papier kontra ekran. Prasa drukowana – schyłek czy nowe wyzwania? Jak gazety i periodyki
w Polsce i Rosji radzą sobie ze spadkiem czytelnictwa i nakładów?”
Moderator: Marcin Wojciechowski („Gazeta Wyborcza”)
Jerzy Wójcik,
zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, odpowiedzialny za nowe
projekty
Marek Magierowski,
zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”
Władimir Sungorkin,
redaktor naczelny „Komsomolskiej Prawdy”
Wiktor Łoszak,
redaktor naczelny tygodnika „Ogoniok”
Komentatorzy:
Ariadna Rokossowska,
dziennikarka „Rosyjskiej Gazety”
14. He, he...
Czy jakiegoś "nienormalnego" uczestnika owego "Kongresu..." byłoby stać na zaproponowanie dyskusji - wszak ważnej :) - p.t. "Dziennikarka Politkowska i jej przesłanie" ??? :))
/wiem, to wcale nie jest śmieszne...a skoro nie jest śmieszne, jest TRAGICZNE/
Selka
15. @Kazef
Jaki tam "Kongres".
Normalka.
Szkolenie.
Selka
16. Dziwne, że w programie brak panelu blogerów...
Czy Janke chciałby w takim Kongresie wziąc udział w panelu poświęconym internetowi?
Ba!
Czy znalazłby chętnych blogerów z tzw. prawicy na salonie24?
Bez problemu.
Dlaczego nie ma zatem sesji "blogowej" czy internetowej?
Towarzysze wciąż w Polsce mają problem z ujarzmieniem blogerów i pacyfikacją prawicowych "radykałów". Pracują pilnie, żeby to się zmieniło. Kto wie, może za rok, w czasie II Kongresu uda się urządzić polsko-rosyjską sesję blogosfery?
Pozornie poza tematem: kilka miesięcy przed katastrofą smoleńską na salonie24 ruszyła z pompą akcja : Forum polsko-rosyjskie. Ze strony salonu i Jankego polskiej stronie "przewodniczył" Cezary Krysztopa. Pisali sobei w ramach forum, dyskutowali o tym i owym. Polacy i Rosjanie. Potem był 10 kwietnia forum oklapło. Chociaż nie całkiem.
Zawsze mnei zastanawiało jak doszło to powstania tego forum, zwłaszcza że w paru innych miejscach możnabyło wówczas zaobserwować delikatną rosyjska propagandę przygotowująca grunt pod pojednanie, które zaordynowano obligatoryjne po 10 kwietnia 2010.
17. Gorąca dyskusja nad zajączkiem Rzepy...
ale nikt jakoś do tej pory nie wyartykułował, że PiS w końcu powinien mieć własną tubę i dziwne, że do tej pory takiej nie ma ;-)
18. @ Kazef
mnie wcale nie dziwi obecność przedstawiciela Gościa Niedzielnego na tym polsko -ruskim spędzie .To tylko kolejny kwiatek na łączce GN.
Figa
19. A mnie to nie dziwi. Ani
A mnie to nie dziwi. Ani Grajewski, ani Kowal. Może trochę Kornat i Dębski ale skoro PiSM to sporo tłumaczy ;-) Na tego Karaganowa sam bym poszedł. Warto znać plany wrogów.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
20. @Sierota
To było artykułowane bardzo mocno na blogmediach - nie jeden raz.
21. kazef
Witam Pana,
Insynuacje "Rzepy" nie mogą zaskakiwać. Kierunek insynuacji jest aż nadto widoczny, a zatem zdanie: "powodem myślenia o nowej gazecie jest nieufność środowiska Adama Lipińskiego" może być głęboko prawdziwe.
Oczywiście ma Pan rację, że ocena "Rzepy" bądź "Uważam Rze" jako pism sprzyjających PiS-owi, jest głęboko fałszywa. To ostatnie ma szczególną, przedwyborczą misję, której sens staje się coraz bardziej widoczny.
Zwrócę jeszcze uwagę, że tzw. I Polsko-Rosyjski Kongres Mediów jest nie tylko propagandową hucpą. Został zorganizowany jako miejsce, w którym nastąpi inauguracja działalności Centrów Dialogu i Porozumienia, owych współczesnych TPPR-ów, powołanych zgodnie z życzeniem Putina z września 2009 roku. Szczegóły projektu Putin omówił z Tuskiem 7 kwietnia 2010 roku w Katyniu. "Akuszerem" tego pomysłu i osobą wielce zasłużoną w budowaniu "mostów pojednania" był Tomasz Turowski.
Polska instytucja rządowa o nazwie Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia została już powołana na podstawie specjalnej uchwały. Zrobiono to w ekspresowym tempie 4 miesięcy, a 7 kwietnia br Komorowski podpisał tekst ustawy. Pisałem o tym obszernie w artykule „PRZYJAŹŃ” Z MOCY USTAWY" opublikowanym w kwietniowym nr Nowego Państwa.
Ciąg dalszy tego tematu - w najbliższej Gazecie Polskiej.
To podczas obrad wrocławskiego forum nastąpi inauguracja działalności Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, a minister kultury Rosji Aleksandr Awdiejew przywiezie posłanie od Miedwiediewa, w którym prezydent Rosji poinformuje o podpisaniu dekretu o powołaniu rosyjskiego Centrum.
W obradach forum wezmą udział m.in. współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych, rektor Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO) Anatolij Torkunow, przewodniczący Rady ds. polityki zagranicznej i obronnej Siergiej Karaganow oraz komentator polityczny, redaktor naczelny pisma "Rossija w globalnoj politikie" Fiodor Łukjanow.
Są to dziś najważniejsze postaci z kręgu rosyjskich propagandystów, pracujących nad wdrożeniem "strategicznego sojuszu" UE-Rosja. Nie trzeba chyba wyjaśniać, jaką rolę w tym projekcie wyznaczono Polsce i polskojęzycznym mediom. Niektóre z dzisiejszych publikacji są ściśle związane z rosyjskimi planami.
Pozdrawiam
22. @Aleksander Ścios
Pisząc ten tekst miałem w pamięci Pański artykuł o "współczesnym TPPR" i dziekuję za jasne wyartykułowanie, że "I Polsko-Rosyjski Kongres Mediów jest nie tylko propagandową hucpą. Został zorganizowany jako miejsce, w którym nastąpi inauguracja działalności Centrów Dialogu i Porozumienia, owych współczesnych TPPR-ów".
O tym Kongresie własciwie cicho w mediach, co mnie trochę dziwi. Wszak funkcjonariusze wiodacych mediów zrobili wiele, aby powstał klimat do pojednania i wspołpracy między dzennikarzami (nie waham sie "pojechać" komuszą nowomową) "bratnich krajów".
Pozdrawiam.
23. http://karaganov.ru/en/ "Such
http://karaganov.ru/en/
"Such a window -- for its own reasons -- has already opened up in Russia-EU relations. And Russia, having seized the initiative extremely successfully, is beginning to fill it. With Medvedev's European security treaty, his joint proposal with A. Merkel to create a council to coordinate Russian and EU foreign policy, and, furthermore, Putin's proposal for the creation of single European economic, energy, and human spaces stretching from the Atlantic to the Pacific -- a kind of a "Union of Europe."
http://karaganov.ru/en/publications/248
"An exernal environment has taken shape for Russia that is unique in its thousand-year history. For the first time, nobody is seriously threatening it right now. If this trend is successfully established in the West through the proposal for a new agenda for both Europe and the United States, a system whereby they would pose no threat even in future could be created. And, in addition to an already friendly China, a friendly America would also emerge here and there. And Europe might well join, when it matures."
Europa już dojrzała...
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
24. @Unicorn
Czyżbyś zidentyfikował podstawowy cel Kongresu i główną jego postać?
A tu jeszcze dla przypomnienia tekst A. Ściosa o współczesnym TPPR:
Ihttp://bezdekretu.blogspot.com/2011/04/przyjazn-z-mocy-ustawy.html
25. kazef
Przyczyna tego milczenia jest dość oczywista. Wbrew oczekiwaniom "polskich przyjaciół" Miedwiediew nie ogłosił dekretu o powołaniu rosyjskiego odpowiednika Centrum.
Miała być to rządowa fundacja korzystająca ze wsparcia rosyjskich sponsorów.
Ta zamierzona (jak sądzę) zwłoka, jest mocnym policzkiem dla Tuska i spółki i po raz kolejny ustawia obecny rząd w pozycji petenta wobec Rosji.
Pozdrawiam raz jeszcze.
26. Unicorn
Przyjazd Karaganowa jest ważnym sygnałem, w jakim kierunku mają pójść starania polskiego konia trojańskiego. Karaganow Jest autorem koncepcji strategicznego supersojuszu Unii Europejskiej i Rosji oraz planu budowania przez Kreml nowego układu geopolitycznego – Związku Europy. Ten hiperkomunistyczny pomysł zakłada stworzenie ścisłego sojuszu Rosji z Europą, jako rzekomej przeciwwagi dla ekspansji chińskiej. Ogłaszając „trzecią drogę” dla Europy Karaganow stwierdził: „Za kilka lat nieuchronnie słabnący Europejczycy rozważą proponowaną przeze mnie "trzecią możliwość". Zacznie się wtedy nowa faza zbliżenia Rosji i Europy, która przyniesie korzyści wszystkim Europejczykom - od Atlantyku po Władywostok.”
To dziś najgroźniejsza koncepcja geopolityczna, z jaką będziemy musieli się zmierzyć.
Pozdrawiam
27. "Przyjazd Karaganowa jest
"Przyjazd Karaganowa jest ważnym sygnałem, w jakim kierunku mają pójść starania polskiego konia trojańskiego. Karaganow Jest autorem koncepcji strategicznego supersojuszu Unii Europejskiej i Rosji oraz planu budowania przez Kreml nowego układu geopolitycznego – Związku Europy. Ten hiperkomunistyczny pomysł zakłada stworzenie ścisłego sojuszu Rosji z Europą, jako rzekomej przeciwwagi dla ekspansji chińskiej. Ogłaszając „trzecią drogę” dla Europy Karaganow stwierdził: „Za kilka lat nieuchronnie słabnący Europejczycy rozważą proponowaną przeze mnie "trzecią możliwość". Zacznie się wtedy nowa faza zbliżenia Rosji i Europy, która przyniesie korzyści wszystkim Europejczykom - od Atlantyku po Władywostok.”
To dziś najgroźniejsza koncepcja geopolityczna, z jaką będziemy musieli się zmierzyć."
Tradycyjnie chodzi o odsunięcie Amerykanów od Europy. Niemniej nawet Niemcy tego tak naprawdę nie chcą kokietując Rosję. Aluzje pewnej małżonki strasznie gburowatego pana ministra sugerują, że mamy być mięsem armatnim na froncie przeciwko Chinom. Innymi słowy, mamy bronić Rosji...Reset w wersji ekstremalnej oznaczał likwidację L. Kaczyńskiego w ramach rekonfiguracji stref wpływów. Przy aktywnym lub biernym współudziale obecnej administracji amerykańskiej. Izrael jako kraj środka musiał pełnić rolę języczka u wagi, wykorzystuje obie potęgi do swoich celów a jednocześnie jest od nich zależny. Wyraziłem kiedyś opinię, że Amerykanie wiedzą co się stało w Smoleńsku. Pytanie, czy my będziemy się chcieli tego dowiedzieć...
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
28. Ariadna Rokossowska
Sprawdziłem sobię tę panią - komentatorkę na sesji "Gazety Wyborczej" podczas tego kongresu mediów.
Nazwisko dziwnie znajome...
Da, da, prawilno... eto prawnuczka Konstantego Rokossowskiego, marszałka Polski ze stalinowskiego nadania, krwawego kata, odpowiedzialnego za najgorsze czystki w Wojsku Polskim. W czasie jego rządów sowietyzowano Polskeie Wojsko i rozpętano sprawę tzw "spisku w wojsku", w wyniku czego na karę śmierci skazano niewinnie setki polskich oficerów.
Co na to prawnuczka marszałka, dziś we Wrocławiu prowadzaca dialog z dziennikarzami z nad Wisły?
- Jeżeli ministrem [gdy rozpoczęły się czystki - przyp. kazef] byłby ktoś inny, to byłoby jeszcze gorzej. (...) Zarzucano mu [Rokkosowskiemu], że przywiózł ze sobą zbyt wielu radzieckich specjalistów. Ale powiedzmy sobie szczerze, to nie on ich przywiózł, przyjechali za nim na rozkaz Stalina. Jeśli ktoś płakał po jego wyjeździe, to polskie kobiety, które bardzo go lubiły. Słyszałam, że na czele jego wielbicielek stała polska aktorka Aleksandra Śląska, ponoć podkochiwała się w nim. W Rosji dostawał walizki listów od polskich wielbicielek. Pisały np.: Panie marszałku, chciałabym mieć z panem dziecko, albo: Proszę przysłać mi jeden pana papieros, będę go nosiła na sercu. Znaleźliśmy kiedyś te listy w naszej daczy pod Moskwą".
Któż to wydrukował ten wywiad z prawnuczką? Bez zaskoczenia:
http://archiwum.polityka.pl/art/jak-pradziadek-kochal-polske,385334.html
--------
Czyta to się z przerażeniem. Zwłaszcza gdy ma się się świadomośc, że do Rokossowskiego kobiety rzeczywiście słały listy. Matki, żony i córki pisały dramatyczne prośby o uratowanie katowanych i skazanych na śmierć synów, mężów i ojców.
29. A Zdrojewski
wziął się bidulka i połamał.
http://biznes.onet.pl/wypadek_b_zdrojewskiego_polityk_po_w_szpitalu,1851...
30. Pan Bóg
pokarał Zdrojewskiego......
Figa
31. Unicorn
"Wprost było względne"...
No tak, oczywiście, cha cha! nie przytłaczająco względne w odczuciu Unicorna, ale względne!
Niech Pan nie marnuje nerwów i duchowej energii na byle głupstwa. Oficerowie dramatyczni nie zasługują na Pańską uwagę.
[I jak tu nie bić w mordę pozornie rozsądnego człowieka zbierającego oklaski galerii?]
32. A ja, jako ja
po dwudziestu latach zaprenumerowalem sobie (teczki w ksiagarni bylego konfidenta) pare gazet. Zonka poparla i wyszlo. ja doktoryzowalem sie z wladzy, ale w rodzinie tylko ;pies ma nizszy status ode mnie. Ale i tak walczy, bno czuje szanse. Tak to jest w slaskich rodzinach matriarchalnych. Nawet gdybym jakiegos Niemca walnal w szczene i ten sie wywrocil nie=dzielnie reprezentujac NRD, to i tak ja tam jjestem maly chipmunk.
Gazeta {Polska jesy OK. Uwazam Rze, tez. Pare innych gazet tez. Po co sie klocic? Ja jestem pond to, bo mam opbszerne luki w ionformacji.
33. Gazeta Wyborcza, która
kroczy na pierwszej linii polsko-rosyjskiego pojednania niczym kiedyś Trybuna Ludu, po pierwszym dniu kongresu pisze następująco:
Oprócz spotkania dziennikarzy kongres był okazją do dyskusji o stosunkach polsko-rosyjskich w gronie ekspertów i polityków. Przedstawiono priorytety polskiej prezydencji w UE, mówiono o perspektywach współpracy Cerkwi Prawosławnej z Kościołem katolickim, a nawet o tym, jakie książki Polacy powinni czytać o Rosji, a Rosjanie o Polsce, by się lepiej nawzajem poznać i zrozumieć.
Następny polsko-rosyjski kongres mediów ma się odbyć w Rosji za rok. Na razie miejsce nie jest znane. Padały różne propozycje, w tym także Smoleńsk, by w miejscu najbardziej bolesnym z punktu widzenia stosunków polsko-rosyjskich, tych najświeższych i tych dawniejszych, zrobić coś pozytywnego, co przełamie fatum tego miejsca.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,9841140,Media_Polski_i_Rosji_rozmawiaja_we_Wroclawiu.html
Cholera, czytam to dwa razy i tylko brzydkie slowa przychodzą do głowy jako komentarz.
34. @kazef
a kto ma lepsze predyspozycje, w genach i spadku po dziadku zawarte, aby znów przejął władzę?
"eto prawnuczka Konstantego Rokossowskiego, marszałka Polski ze stalinowskiego nadania, krwawego kata, odpowiedzialnego za najgorsze czystki w Wojsku Polskim."
ś.p. Lech Kaczyński ośmielił się przypomnieć środowisku z UW I OKOLIC CZERSKIEJ ICH RODOWODY czerwono-krwawe, rzucili się ze skowytem w ataku.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. "No tak, oczywiście, cha cha!
"No tak, oczywiście, cha cha! nie przytłaczająco względne w odczuciu Unicorna, ale względne!
Niech Pan nie marnuje nerwów i duchowej energii na byle głupstwa. Oficerowie dramatyczni nie zasługują na Pańską uwagę.
[I jak tu nie bić w mordę pozornie rozsądnego człowieka zbierającego oklaski galerii?]"
Względne momentami.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
36. @Maryla
Przeczytaj cały wywiad z prawnuczką.
I jak tu się nie zgodzić z tezą, że rodowód - rodzice, dziadkowie ma bezpośredni wpyw na światopogląd latorośli. Nie musi, ale zazwyczaj ma.
Środowisko Czerskiej jest tu najlepszym przykładem.
Pozdrawiam.
37. @Selka
Tak jak pisałaś, to nie kongres - to szkolenie.
Warto poczytać strzepki relacji z kongresu, żeby wiedzieć o czym w najbliższym czasie będa trąbić moskiewskie tuby propagandowe, czyli medialni funkcjonariusze:
Panel pt. "Wzajemne inwestycje i handel - czysty biznes, czy również polityka?" zakończył dwudniowe obrady I Polsko-Rosyjskiego Kongresu Mediów we Wrocławiu.
Zwracał także uwagę, że nikt nie bierze pod uwagę ekologicznych konsekwencji wydobycia gazu łupkowego. Według niego korzyści gospodarcze przeważają nad ochroną środowiska. Dlatego - jak przewiduje - za 10 czy 15 lat zobaczymy protesty wobec wydobycie tego gazu. Podobne do tych, które obserwujemy w stosunku do energetyki atomowej.
Michaił Krutichin z Russian Energy Weekly uważa, że Polska, jako członek Unii Europejskiej jest zainteresowana dialogiem energetycznym między Rosją a Wspólnotą. "Ten dialog trwa od wielu lat, ale bez sukcesu". Jego zdaniem, Rosja o brak sukcesu podczas tych rozmów obarcza Europę. Zaś Europie nie podoba się monopol gazowy w Rosji i jego zależność od państwa. Ekspert zgodził się z tezą, że rosyjska polityka nie istnieje w oderwaniu od rosyjskich koncernów energetycznych. Stwierdził też, że obecnie rosyjski gaz ma dwa główne rynki zbytu: Europę i Rosję. "Chiny są w tej kwestii samowystarczalne" - dodał. Mówiąc o współpracy Polski i Rosji w zakresie energetyki, podkreślił, że niektóre polskie kroki, Rosja może potraktować, jako nieprzyjazne. "Chodzi o budowę gazoportu w Świnoujściu oraz wsparcie projektu połączenia gazowego północy z południem Europy" - mówił Krutichin.
Źródło: PAP
38. A oto towarzystwo z Rzepy
"15 publicystów „Uważam Rze" i „Rz" miało za zadanie wybrać pięciu największych zwycięzców i pięciu największych przegranych sceny politycznej ostatnich czterech lat. Każdemu przypisywali punkty: od 5 do 1 w wypadku zwycięzców i od -5 do -1 – przegranych.
Zdecydowanym wygranym okazał się Bronisław Komorowski (52 pkt dodatnie)."
http://www.rp.pl/artykul/616482,679504.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
39. wajcha w Rzepie została przestawiona na lewo
Coraz lepszy Sojusz oraz unikalne PSL
SLD? Proeuropejski, ma wyraźne oblicze ideowe. Ludowcy? Kojarzą się z
szacunkiem dla tradycji i rodziny - wynika z sondażu "Rz"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
40. PSL?????
mnie kojarza sie jednoznacznie z geszeftami i z kazda szumowina do ktorej gotowi sa podwiesic sie w imie geszeftow
Figa
41. @kazef
towarzysz Lisiecki :
Czy to, co nazywamy polską podłością, nie jest po prostu ludzką podłością w ekstremalnej sytuacji? – pytał Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Rz"
„Żydzi polscy – o tym, co stało się na polskiej ziemi" – to temat wczorajszej debaty Klubu Ekspertów „Rz".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. Unicorn, atak [a, tak...] na poważnie:
nie potrafisz się bardziej inteligentnie wywinąć niż kopiując tekst w przesiąkniętej tytoniowym dymem komórce przyznając mi częściowo rację: "względne momentami"?
[nie pamiętam o jaką myśl szło wyżej, ale Unicorn, skłamałbym, gdybym nie podejrzewał Go o czytanie na głos - zaleciał ostrożnością! i nie to, że sylabizuje, co to, to nie! On się boi szyderstwa. Bezpodstawnie.]
Pozdrawiam, Unicorn.